Uszkodzony przepływomierz – strzał z LPG.

Dział poświęcony użytkowaniu aut z instalacjami gazowymi z mieszalnikiem.

Postprzez hubal » 7 sty 2004, 23:34

Edit by MazDarek – temat powstał z połączenia kilku tematów o tej samej tematyce.

Załozyłem instalacje gazową do mazdy 626 2.0 16V ,zrobiłem to z myslą o oszczędnościach (znamy ceny LPG i ON ) niestety okazało sie ze zamiast oszczędzic straciłem a mianowicie przez instalacje LPG został uszkodzony przepływomierz, wiadomo jakie są ceny tej wymiany około 600zł i to najtaniej, ale w związku ze miałem instalacje na gwarancji postanowiłem walczyc z instalatorem LPG. Po długiej walce(trzy tygodnie) wywalczyłem racje po swojej stronie i chłopcy mieli kupic przepływomierz byłem zadowolony ze wkoncu wsiąde do madzi i zaczne nią jezdzic ale wyobraźcie sobie ze przepływomierz kupują juz dwa tygodnie takie mamy warsztaty gdzie sama fachura robi i autko jest nadal nie sprawne i stoi juz ponad miesiąc ALE obiecano mi ze w przyszłym tygodniu na 100% będzie sprawna MAZDA oczywiscie ja licze na to i dam wam znac czy zrobili czy nie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 gru 2003, 18:01
Posty: 196
Skąd: POZNAŃ
Auto: mazda xedos 2,0 V6

Postprzez XsiX » 8 sty 2004, 00:15

Dobrze by było gdybyś wywalczył to co ci sie należy. Czyżby nadchodziły lepsze czasy ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:33
Posty: 2022 (0/3)
Skąd: Konin / wlkp.
Auto: CA KF '92 MTX

Postprzez Smirnoff » 8 sty 2004, 04:00

Dlaczego auto stoi? Z tego co wiem, to przepływomierz nie ma wpływu na pracę silnika na LPG, jesli mówimy oczywiscie o instalkach na mieszdle, no a Ty zapewne taką masz, bo na SGI to nie byłoby problemu z rozwalonym przepływomierzem....
Odpalasz na PB i od razu na LPG i jedziesz. Albo od razu odpał z LPG i wio. Chłopie jeździj, szkoda nóg.
Pozdro
Smirnoff


PS
Jak miałem słuzbową 626 GE 1.9, to z rozwalonym przepływomierzem zrobiłem na LPG ponad 50000km bez stresów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez Markiz » 8 sty 2004, 11:54

Walcz o swoje <klotnia> . Bez przepływki można jeździć tak jak Smirnoff mówi, no chyba że lubisz spacery :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:53
Posty: 670
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323 BG BP & 626 GE FS & 626 GF FS

Postprzez Paweł » 8 sty 2004, 12:45

Powiedz, ze jak nie moga dostac, to sam kupisz na ich firme. Albo wystawisz im fakture. Hehe. Co za kur.a jeba.e warsztaty.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/955)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez hubal » 8 sty 2004, 17:30

dzięki za rady i zapewniam was ze spacerów nie lubie. zrobiłem troche km na zepsutym przepływomierzu ale on juz siadł kompletnie i nawet na lpg nie idzie jechac kazdy mówi ze mam wsiadac i jechac i tak robie ale co 3km autko gasnie i stoje i nie wazne na czym jade obroty skaczą od 100 do 3000 pamiętajcie ze mamy zime a LPG nie przepada za nią jak było ciepło to zgadzam sie szło jechać . Zobaczymy co będzie gdy wymienią przepływomierz jak mazda zareaguje oby było ok. POZDRAWIAM i prosze o dalsze wskazówki dzięki
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 gru 2003, 18:01
Posty: 196
Skąd: POZNAŃ
Auto: mazda xedos 2,0 V6

Postprzez Carrrlos » 8 sty 2004, 18:37

postrasz ich jeszcze pismem do producenta/generalnego dystrybutora tego co ci pod maskę wsadzili, czasami działa magia cofnięcia homologacji/autoryzacji. pomachaj im takim pisemkiem przed oczami.... zwykle działa
Forumowicz
 
Od: 21 paź 2003, 21:49
Posty: 543
Skąd: W-wa

Postprzez xXx » 8 sty 2004, 18:40

Carrrlos ma dobry pomysł.....ja bym tak zrobił :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez pldiego » 8 sty 2004, 21:12

A propo przeplywomoerzu to mam glupie troche pytanie <glupek2>
Prosze powiedzcie mi kiedy mozna zobaczyc ze przeplywomierz jest popsuty?? i czy takie cos wystepuje w gaznikach bo ja pierwszy raz slyze o takim czyms :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2003, 17:36
Posty: 146
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 626GD 90Lpg Elegandzka:)

Postprzez xXx » 8 sty 2004, 21:14

1. Tylko przy wtrysku
2. Nie ma wolnych obrotów
3. Duże spalanie
4. Kiepskie osiągi na PB
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez pldiego » 8 sty 2004, 21:22

Dziękuje patrykk!!! <uscisk>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2003, 17:36
Posty: 146
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 626GD 90Lpg Elegandzka:)

Postprzez xXx » 8 sty 2004, 21:43

pldiego napisał(a):Dziękuje patrykk!!! <uscisk>


Diego ???? Ja widzę w tym jakis podtekst <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez pldiego » 8 sty 2004, 21:47

<hahaha> to tylko uscisk :) taki wiesz z podziękowaniami :P

Nic tu prosze sobie nie myslec to nie moja wina ze te ikonki daja takie zludzenie :)
Ja tam widze jak felek podaje reke felkowi i klepie go po plecach :P <hahaha>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2003, 17:36
Posty: 146
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 626GD 90Lpg Elegandzka:)

Postprzez xXx » 8 sty 2004, 21:50

Dobra, nieważne :| tak to zrozumiałem <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez hubal » 8 sty 2004, 22:30

zgadza sie gaznikowiec nie ma przepływomierza na szczęscie. a propo dzięki za rade a pisemko mam przygotowane łącznie z opisem rzeczoznawcy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 gru 2003, 18:01
Posty: 196
Skąd: POZNAŃ
Auto: mazda xedos 2,0 V6

Postprzez hubal » 3 lut 2004, 23:05

witam wszystkich mój problem jest chyba jak każdego kto ma LPG w mazdzie czyli sprawy przepływomierza aczkolwiek nie do końca jestem tego pewien czy to właśnie on dlatego proszę o rady mam mazde 626
poj 2,0 sedanik z 93r i pewnego dnia zaczął się buntować od momętu kiedy wstawiłem jej lpg objawy są tak jak by był uszkodzony przepływomierz czyli na benie nie czyma obrotów gdy jade i wcisne sprzęgło autko gaśnie problemy mam z odpaleniem, a na lpg w miare idzie najpierw obroty wysokie a po nagrzaniu spadają nawet za dużo bo do 300 ale idzie lepiej jak na benie. mazdą latam tylko ja i na 100% nic nie strzeliło w przepływomierz. następny problem który powstał to z ogrzewaniem temperatura na wskaźniku prawie na maxa a w autku zimno wydaje a właściwie wiem że to termostat i też on moze być powodem nie dogrzania instalacji gazowej dlatego tak wojuje z obrotami ale dlaczego dzieje sie tak na benie nie mam pojęcia liczę na waszą pomoc
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 gru 2003, 18:01
Posty: 196
Skąd: POZNAŃ
Auto: mazda xedos 2,0 V6

Postprzez Smirnoff » 4 lut 2004, 00:08

Po pierwsze sprawdź podłączenie przepływomierza – mnie gaziarze tak podpięli, ze nie był do konca podpięty mimo, ze wtyczka niby siedziała na swoim miejscu a w rezultacie tez gasła itp itd. Poprawiłem (dopchnąłem ) wtyczke i problem zniknął.
Co do zmulenia na benzynie, jesli wstawili Ci zwężkę, to sie nie ma co dziwic – zmulenie będize i być musi.
Co do ogrzewania – stary problem w 626 + LPG... masz równolegle wpięty parownik do obiegu nagrzewnicy. I to jest bez sensu. Wepnij szeregowo, a na pewno się poprawi i to wepnij parownik za nagrzewnicą. Ciecz i tak krązy w niej cały czas (o ile ta ostatnia nie jest zamulona, ale jak grzało ok przed LPG, to raczej nie jest). Powinno się poprawić.
A jak nie, to pozostaje Ci płukanka lub wymiana nagrzewnicy:P
A co do termostatu – czy wentylator cały czas pracuje? Aha, sprawdź jeszcze poziom płynu w układzie chłodzenia, bo tez tak moze być z braku płynu (lub niedoboru).
Pzodrawiam
Smirnoff
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez GrzegorzSz » 4 lut 2004, 00:24

Dodam tylko po Smirnoffie, ze przed instalacja LGP zawsze wskazane jest przeczyszczenie uklady chlodzenia, bez wzgledu na sposob instalacji parownika.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 gru 2003, 23:39
Posty: 308

Postprzez hubal » 4 lut 2004, 00:29

przepływomierz mam dobrze podpięty ale nie ma różnicy w pracy silnika jeśli wtyczkę wyłącze tak jak by wogle była nie potrzebna zero reakcji . wentylator pracuje gdy jest nagrzany silnik a w samochodzie grzeje ale troche długo musi sie grzać mimo że silnik jest ciepły
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 gru 2003, 18:01
Posty: 196
Skąd: POZNAŃ
Auto: mazda xedos 2,0 V6

Postprzez Smirnoff » 4 lut 2004, 01:16

No to zczytaj DTC i sie okaże czy przepływomierz jest dead czy nie. U mnie tez tak było, niby był podpięty, ale jak go odpinałem, to nie było reakcji ze go odpiąłem. Az w koncu juz chciałem kupować drugi (prawda Greyg :D ), ale postanowiłem rozebrac cały dolot, załatać pękniętą rure no i do tego podpiąc przepływomierz.
Ale przy podpinaniu zauważyłem, ze wtyczka nie robi takiego "pstryk", więc se mysle, kuźwa, xos jest nie tak. Odpalam i dalej gaśnie. hmmm Zdjąłem wtyczke, patrze w nią hmm, widze tam na koncu rowka taką gumkę po całym obwodzie, lekko podmiętą...no to se mysle, ja Cie q..va wyprostuje co tez zrobiłem. Podpiąłem znowu wtyczke do przepływomierza, dopchnąłem ją srubokrętem az zrobiło "pstryk" i odpaliłem silnik po czym na mojej nieogolonej gębie pojawił się symptom zadowolenia, ze zaoszczeziłem tym samym ładnych kilka stówek :P
Sprawdź to, bo warto – zawsze to z 500-700PLn w kieszeni.
Pozdrawiam
Smirnoff
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy LPG