Kontynuacja tematu ze strony
21,22
Witam! tak myslalem ze temat wroci jak bumerang.
Dwa tygodnie od na prawy zauwazylem ze cos sie dzieje z elektyka. Sprawdzam pod domem ....
BRAK Ładowania <killer> napiecie na aku 11,5V dobrze ze w trasie chociaz swiatla lekko dzialaly bo by trzeba bylo po lawete dzwonic. Tym razem juz nie bede poblazliwy dla Pana z Arkuszowej.
Oddalismy auto na gwarancji 3 miesiecznej ktora dal zaklad. Sloneczko wstawilo auto do zakladu i w milej juz atmosferze zostaly zwrocone uwagi. Pan elektryn najpierw chcial wcisnac kit ze z autem jest wszysko ok po czym spojrzywszy na voltomierz stwierdzil brak ladowania. Sloneczko ponownie poinformowalo go o tym ze zanim zacznie cos robic niech zadzwoni i zapyta nie popelniajac poprzedniego bledu...
Dzisia rano telefon od elektryka i juz pozamiatane robota skonczona 200zl

Smiech na sali za 200zl i ok 2h pracy Pan Irek stwierdzil ze przyczyna awari mogl byc
kabel + ktorego poprzednio nie wymienil i lekko przetarta wiazka miedzy silnikiem a deska rozdzielcza. Poizolowal (NIe wymienil) i za ta wlasnie prace zarzadal 200zl co jest poprostu smieszne bo koszt izloacji to 5zl a jesli Pan irek chce 195zl za 3h pracy to kazdemu wyksztalciuchwi bym tyle zyczyl co by dawalo srednio 700zl dniowki. Oj w dupach sie poprzewracalo
Ale do rzeczy Sloneczko zadzwonilo do Pana Irka i tym razem zrezygnowalo z uslugi a takze poinformowalo tego czlowieka ze nie zaplaci mu ani zlotowki. Na to Pan Irek stwierdzil ze ma zaplacic 150zl za diagnoze
Niewiem czy to normalne ale jesli wstawiam samochod na warsztat to prosze o zlikwidowanie przyczny a nie tylko skutkow!!! Nolrmalna rzecza jest przeglad instalacji i zauwazenie wilekigo przetarcia na kablu + ktory mial wymienic a wymienil sama kleme+ to sie nazywa profesjonalizm
W wyniku rozmowy sloneczko zabiera auto z warsztatu nie placac ani zlotowki a Pan Irek rozizolowywuje to co zaizolowal!!! Brawo Panie Irku zabieramy zabawki z piaskownicy BRAWO. Chamstwo i naciaganie ludzi ma Pan we krwi. Powinien sie Pan wstydzic naciagajac tak kobiety.
Z ciekawosci zatelefonowalem do paru zakladow i za taka usluge wedlug cennika ktorego Pan Irek nie posiada wychodzi z gorka 80zl
Zaklad na Arkuszowej 46 omijajcie z daleka
Edit:
Nastepnego ranka gdy bylo juz jasno zagladam do auta...
Fotel pasazera rowno upieprzony zapewne od ubrania roboczego ... mam nadzieje ze to nie smar
