Kopcenie, ubytki oleju silnikowego itp.

[Smirnoff]

Bokciu – take it easy. Wszystko zależy od intensywności eksploatacji.
Znam przykłady mazd, które mają ok 500.000km (FS) i jezdzą nie kopcąc itp, a znam tesh takie, w których po kilkudziesięciu kkm silnik nadaje się na złom Inną sprawą jest notoryczne odmładzanie aut u nas w kraju – to że Twoja ma na liczniku 175kkm to nic nei znaczy. Równie dobrze może mieć faktycznie 375 a 3 zamienili na 1 i jush ładnie wygląda
Pozdr
SM

[Tiber]

To jakis glupi Francuz czy inny wynalazek przejedzie wicej bez remontu

hehe u mojego starego w pracy sa dwie laguny. Jedna ma 400k km druga 350k km obie sa bezobslugowe, oprocz oczywiscie spraw typu plyny, klocki itp. Szferow stary ma takich ze zawsze jak wraca to mowi o nowych rekordach przejechania danego odcinka , takze nikt ich nie oszczedza.

[Bokciu]

Przebieg raczej jest oryginalny.Kupiłem ja tydzien tem w niemczech.Mam ksiazke ,byla serwisowana do tamtego roku.

[Tiber]

nie martw sie bokciu. Masz zwykle 2.0 wiec za remont generalny zaplacisz jakies 2700 na orginalnych czesciach (gdzies na forum jest wycena Jaksy do tego silnika) i bedziesz mial silniczek jak nowka. Oczywiscie wiem ze to mimo wszystko duzo pieniedzy i napewno nie zakladales takiego wydatku przy zakupie fury. Ale tak to jest jak sie czlowiek zabardzo na autko napali i dobrze wszystkiego nie sprawdzi. Ja wlasnie koncze remont mojego xeda tylko ze u mnie to troche drozsza zabawa
Nie pozostaje mi nic innego jak zactowac Smirnofa – take it easy m8

[floox]

Może rzeczywiście ulegamy jakiejś zbiorowej hiopochondrii samochodowej. Prawdę mówiąc wszyscy trąbią, że Citroen AX to jeżdżąca usterka, ale przyznam szczerze, że na naprawy mojego w ciągu 175 kkm (jak kupiłem miał 75 kkm) wydałem naprawdę niewiele i miałem tylko jedną usterkę z tych ogólnie znanych.

I'm taking it easy

[Bokciu]

nie martw sie bokciu. Masz zwykle 2.0 wiec za remont generalny zaplacisz jakies 2700 na orginalnych czesciach (gdzies na forum jest wycena Jaksy do tego silnika) i bedziesz mial silniczek jak nowka. Oczywiscie wiem ze to mimo wszystko duzo pieniedzy i napewno nie zakladales takiego wydatku przy zakupie fury. Ale tak to jest jak sie czlowiek zabardzo na autko napali i dobrze wszystkiego nie sprawdzi. Ja wlasnie koncze remont mojego xeda tylko ze u mnie to troche drozsza zabawa
Nie pozostaje mi nic innego jak zactowac Smirnofa – take it easy m8

2700 ! Teraz mnie zalamales.Nie mam zamiaru dac nawet polowy tych pieniedzy .To bylo by chore.To go wole sprzdac w cholere.
Biorac pod uwage uszczelniacze i pierscienie plus kpl. usczelek nie ma zamiaru wydac wiecej jak 1000 PLN.Oczywiscie nie mowie tu o oryginalach tylko o dobrych zamiennikach.Tak na marginesie to co sadzice o pierscieniach firmy GATES czy MAHLE czy jakos tak bo nie wiem jak sie to pisze ,tylko ze slyszenia ponoc dobre.Tylko jaki koszt?

[Tiber]

Ja wlasnie wsadzam do swojego pierscienie hastings ktore koles tez zahwalal jako dobre. Pamietaj tylko ze latwo sie przejechac ja przerabialem ten temat z Jaksa i on twierdzi (a doswiadczenie ma juz niekiepskie ) ze zamieniki chodza okolo 10k km (przynajmniej tak bylo w jego 626). ja chcialem ori ale koles z mojego warsztatu uparl sie ze mazda to nie swieta krowa i jak w innych markach zamieniki chodza bezproblemowo (podal przyklad Toyoty Avensis) to czemu nie w mazdzie? Jesli bedziesz zakladal zamieniki to mysle ze powinienes sie zmiescic w 1000 moze ciut wiecej. Nie wiadomo ile wyniesie cie sama robocizna. Jak chcesz to moge ci podac namiar na warsztat u mnie w Zabrzu. Maja dobra renome (nie slyszalem jeszcze ani jednej skargi na ich robote, wszyscy raczej polecaja), zreszta widac po ilosci klientow. Pracuja na 2 zmiany od 7-23, mozna przyjsc pogadac, popatrzec na rece z niczym sie nie czaja. Jak cos to dawaj na priva.
Pozdro i nie trac nadzieji
P.S.
Ceny napewno maja konkurencyjne

[tn23]

moj brat ma 626 2.0 89 rok, ma w niej juz 370 tys nakrecone i zero dymu, ile oleju sie wleje przy wymianie tyle samo sie spusci przy nastepnej. dobrze mowia ze jak kopci na zimnym silniku to pierscienie, ja mialem podobnie w junaku jak odpalalem na zimnym to nie bylo nic widac (raz na zlocie to mnie strazacy chcieli gasic ), szlif nowe pierscienie i tloki i po bolu, no ale wiadomo w mazdzie to troszke wiekszy wydatek

[toms]

ja to przerabiałem. masz fart że kopci na zimnym , jak kopciłby cały czas to pozamiatane.przy ciepłym motorku wszystko sie delikatnie rozszerza , więc nie kopci .... i niech tak zostanie.jak będziesz chciał wydać kaske to obejrzyj moje ostatnie pościki.

[Jaksa]

(podal przyklad Toyoty Avensis)

Tak...w Toyotach zamienniki latają ( dziwne ze mazda tego nie trawi ) sam robiłem ave na zamiennikach juz ma 40 tysi i jest bajka.

[Tiber]

w Toyotach zamienniki latają ( dziwne ze mazda tego nie trawi )

no to chyba jest moja ostatnia mazda

[Jaksa]

no to chyba jest moja ostatnia mazda

Etam,Mazda ma klasę a wszystkie inne (niby)Japonczyki to juz europa .....lipa........

[Bokciu]

Etam,Mazda ma klasę a wszystkie inne (niby)Japonczyki to juz europa .....lipa........

Niby ma klase ale co to za klasa jak trzeba robic remoncik silnika po 175 tys.Pewnie te europejskie Japończyki nie maja tego problemu.Dzisiaj sie dowiedzialem w sklepie to samo czyli ,ze to normalka w tych silnikach.Nie rozmumiem tylko tego ,ze np. taki silnik 1.6 w 323 potrafia zrobic dobrze a taki w 626 juz im nie wyszedl mimo tego ,ze auto o klase lepsze.
Sprawdzales moze ten numer tych pierscieni?

[Jaksa]

Sprawdzales moze ten numer tych pierscieni?

Gdzies juz pisałem......FSY2-11-SC0A

[Bokciu]

Jaksa,mam pytanie do Ciebie jakos specjalisty od Mazd.
Wiadomo jaki jest temat tego pstu.Kopcenie na zimny itd.czyli pierscienie i uszczelniacze najprawdopodobniej.
Dziwi mni ejednak jednak jedna sprawa.Moze przytocze przyklad.
Dzisiaj rano wsiadam w samochod .jest raczej cieplo i sucho ,odpalam i odrazu odjezdzam.Widze przez chwile w lusterku niebieski dym Trwa to moze ok.20 -30 sek.i sie uspokaja potem juz nie kopci.Czyli standard.Ale o dziwo przyjezdzam z trasy gasze go i stoi sobie jakies ponad cztery godziny .na dworze zimno ,wieczor ,pada czyli wilgos.Odpalam go wychodze z samochodu i nie ma sladu dymu z rury nawet nie zakopci.czekam minute ,dwie i nic.
Jak to wytlumaczyc.....????
Pytanie kolejnie to tak na marginesie.Przy kazdorazowo odpalonym silniku w momenicie ruszania ,jak jest cicho w aucie mozna uslyszec komory silinka jak by sie cos zlaczalo trwa to ok. 1-2 sek.tak lekko zabuczy >myslalem ,ze to moze wspomaganie (pompa)ale nie ruszjac kierownica jest to samo ,tylko jak sie kola potocza.Moze to jakis zawor recyrkulacyjny albo co?Moze Uklad hamulcowy (ABS).Wystepuje to zawsze w momenice uruchomienia silnika ale dopiero w momenicie ruszenia.
z góry dzieki za odpowiedzi,Bede wdzieczny.Pozdr.

[Jaksa]

Moze Uklad hamulcowy (ABS).

Tak krotko ...to pompa ABS u tak buczy ( Ja mam to samo w GF ce )

Dziwi mni ejednak jednak jedna sprawa.Moze przytocze przyklad.
Dzisiaj rano wsiadam w samochod .jest raczej cieplo i sucho ,odpalam i odrazu odjezdzam.Widze przez chwile w lusterku niebieski dym Trwa to moze ok.20 -30 sek.i sie uspokaja potem juz nie kopci

Słuchaj to jest podstawowy objaw zuzycia pierscienia (olejowego ) co tu będziemy drązyc ..... wszystko zalezy od Ciebie czy będziesz to robił czy nie , jak mało lyka oleju to mozesz zostawic temat w spokoju.

[Bokciu]

Słuchaj to jest podstawowy objaw zuzycia pierscienia (olejowego )

No i jak to rozumiem i nie ma co drążyć tylko jak to wytlumaczyc ,ze czym zimniej i wilgoc wieksz tym mniej dymi.Powinno byc dokladnie na odwrot.Zimno – wszystko skurczone i dluzej kopci aż sie poszerzy i odwrotmie ,Ciepło- ......wiadomo.To jest ciekawe nie sądzisz?

[Tiber]

hehe Bokciu widze ze masz to samo co ja. Czyli nie chcesz uwiezyc ze to jednak te pierscienie. Ja mialem juz zamiar poprosic Jakse zeby mi napisal ze wszystko jest ok i nie trzeba nic robic, a te objawy to bajki .(tak dla swietego spokoju).
Ale prawda jest tak ze trzeba to zrobi i bedzie to napewno trzoche kosztowalo .
Ogolnie probowalem sie dowiedziec jakie moga byc skutki jazdy na zdupczonych pierscieniach ale bez rezultatu.
Najbardziej jednak wkur.... mnie to ze nie mozna wstawiac zamiennikow. Jesli tak jest to po jakiego chu... je wogole ktos wytwarza .
Na marginesie czy aby napewno te pierscienie sa produkowane w fabrykach mazdy. Moze maja podwykonawce, ktory sprzedaje je napewno tez jako swoje w inym pudelku. Tylko ktory to???????

[Martin74]

Hej,
Faktycznie kopę lat tu nie zaglądałem.
Co do twojego pytania, swoją awarię miałem przy identycznym przebiegu (175kk jak w morde strzelił) i raczej miałem orginalny. Też mnie ścięło jak się dowiedziałem jaka mnie czeka "zrzutka" na remont, tego Ci nie zazdroszcze.
Rada moja jest taka – zrób dokładnie to co Ci proponuje Jaksa. Moje auto po tym remoncie nie bierze grama oleju (do tego stopnia że jak po pierwszym nalaniu po dotarciu nowych pierścieni miałem lekko ponad maks na bagnecie, to DOKŁADNIE do bólu tyle samo było gdy wymieniałem olej po 13 tys. Co ciekawe olej wydawał się być nieprzepracowany, tzn nie czarny tylko wciąż żółtawy co dotakowo świadczyło o szczelności całej maszynerii.
Chyba że nie jesteś w ogóle przywiązany do auta, to opchnij i kup coś innego. Dla mnie GE to klimat, ale to rzecz gustu, także nie wnikam.

Co do szczegółów o ile dobrze pamiętam nie były robione panewki korbowodowe. Miały być ale się okazały nienaruszone. Reszta tak jak napisane, czyli uszczelniacze, pierścienie i głowica. Koszt zależy od tego jak chcesz to robić, ja mam orginalne pierścienie i z perspektywy czasu cieszę się że dałem się namówić. Dokładnie nie pamiętam ceny bo robiłem wtedy coś jeszcze i to była suma kilku spraw.

Zakładając że jeszcze problemu nie rozwiązałeś (twój post jest z września?) to słuchaj się Jaksy. Bez wazeliny, tak przytomnego mechanika to naprawdę ciężko spotkać.

[Jaksa]

zrób dokładnie to co Ci proponuje Jaksa

Jaksa wie co mówi.....lata praktyki panowie robi swoje ..... Tam gdzie mozna zastosować zamiennik ...tam stosuję ale pierscienie tylko ori. P.S. Witam kolegę po długim czasie na forum z tego co widze moja teoria się sprawdziła co? ( byłem pewien ze wszystko musi być ok. ) Marcin,podjedz do mnie jakos to pogadamy sobię troszke przy kawie.