Piszczące hamulce!!!
1, 2
Witam wszystkich!!!
Mam następujący problem z hamulcami. Przy hamowaniu, a właściwie pod jego koniec, gdy całkowicie wciskam pedał hamulca słychać piszczenie. O dziwo piszczenie słychać bardziej, gdy hamuję powoli i słychać je tak jak już napisałem pod sam koniec tuż przed zatrzymaniem się auta. Kiedy skręcę koła i wtedy hamuję pisk jest jescze większy, ale też pod koniec, tuż przed zatrzymaniem się samochodu. Co jest tego przyczyna? Klocki hamulcowe? Czy można coś na to poradzić i jakoś wyeliminować to wkurzające zjawisko? Bardzo proszę o pomoc, gdyż nie przystoi aby taki super samochodzik jak M6 tak popiskiwał
Pozdrawiam
P.s. Zapomniałem dodać, że klocki zarówno z przodu jak i z tyłu były wymieniane około 10 000 km temu.
Mam następujący problem z hamulcami. Przy hamowaniu, a właściwie pod jego koniec, gdy całkowicie wciskam pedał hamulca słychać piszczenie. O dziwo piszczenie słychać bardziej, gdy hamuję powoli i słychać je tak jak już napisałem pod sam koniec tuż przed zatrzymaniem się auta. Kiedy skręcę koła i wtedy hamuję pisk jest jescze większy, ale też pod koniec, tuż przed zatrzymaniem się samochodu. Co jest tego przyczyna? Klocki hamulcowe? Czy można coś na to poradzić i jakoś wyeliminować to wkurzające zjawisko? Bardzo proszę o pomoc, gdyż nie przystoi aby taki super samochodzik jak M6 tak popiskiwał
Pozdrawiam
P.s. Zapomniałem dodać, że klocki zarówno z przodu jak i z tyłu były wymieniane około 10 000 km temu.
Ostatnio edytowano 28 sie 2007, 13:54 przez m23477, łącznie edytowano 1 raz
M6 GH 2.0 MZR-CD 140 KM
rok prod. 2008
Olo
rok prod. 2008
Olo
- Od: 23 mar 2007, 14:30
- Posty: 26
- Skąd: Przecław
- Auto: Mazda 6 GH rok prod. 2008
Jakiej firmy masz klocki ?
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Przy następnej wymianie klocków zadbaj żeby oczyścić blaszki i posmarować smarem miedziowym wszystkie współpracujące powierzchnie hamulców. Warto też kupić klocki, które nie piszczą (mechanicy zwykle wiedzą które są dobre).
- Od: 19 sty 2007, 13:31
- Posty: 42
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GE Sedan 1993r 2.0 Gaz
To może byc prawdopodobnie jedna z blaszek ustalajacych, jak bedzie dotykac do powieszchni tarczy to bedzie piszczec. Ja u siebie wywaliłem je całkowicie i już nie piszczy. A fakt faktem guwniane klocki i tak i tak będą piszczec.
- Od: 3 mar 2007, 19:17
- Posty: 142
- Skąd: Wałcz/Szczecin
- Auto: mazda 626 GE FP 1993
Jakiej firmy masz klocki ?
Problem w tym, że nie wiem. Kupiłem samochód w kwietniu i po około miesiącu jazdy zaczęły się pojawiać objawy, które opisałem powyżej.
EDIT
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Mam nadzieję, że przyzwyczaję się do tego piszczenia, a przy najbliższej wymianie klocków zadbam o to, żeby mechanik założył jakieś dobre klocki. I tu pojawia się nastepne pytanie. Jakie klocki są dobre, w jaką firmę warto zainwestować???
Pozdrawiam
M6 GH 2.0 MZR-CD 140 KM
rok prod. 2008
Olo
rok prod. 2008
Olo
- Od: 23 mar 2007, 14:30
- Posty: 26
- Skąd: Przecław
- Auto: Mazda 6 GH rok prod. 2008
A na 100% jestes pewien ze poprzedni wlasciciel wymienial klocki ?
Opisywany objaw wskazuje na konczace sie klocki.
Pozdrawiam,
Cichy
Opisywany objaw wskazuje na konczace sie klocki.
Pozdrawiam,
Cichy
mi tez popiskuja, nie zawsze ale jednak, zalezy jak hamuje, a konkretnie lewy przedni, tarcze sa ok, klocki zuzyte w 1/3. Wszystko bylo sprawdzane przez mechanikow. Jak nadejdzie koniec ich zywota to zaloze np. ATE bo te to jakis no name.
Pozdrawiam
Zależy jak głośno piszczą...
Istnieją jakieś płyny, którymi smaruje się tarcze i klocki przestają piszczeć na długo.
Istnieją jakieś płyny, którymi smaruje się tarcze i klocki przestają piszczeć na długo.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
xANDy napisał(a):
Istnieją jakieś płyny, którymi smaruje się tarcze i klocki przestają piszczeć na długo.
Czlowiek uczy sie cale zycie , nigdy o tym nie slyszalem wiec poszukalem. Oto co znalazlem np. na allegro:
http://www.allegro.pl/item230314808_bra ... ulcow.html
Szukajac w sieci mozna znalesc wiele podobnych watkow, np.:
http://www.206club.net/piszczace-hamulc ... vt9985.htm
pozwole sobie przytoczyc:
użytkownik GIZMO_206 napisał(a):podobno klocki, które nie mają nacięcia przez środek piszczą – tak powiedział mi facio w sklepie obok autoserwisu – miałem klocki ATE, więc nie z tej dolnej półki, po wymontowaniu okazało się, że nie mają tego przecięcia dzielącego klocek na 2, założyliśmy klocki tańsze z przecięciem i piszczenie ustało, trzeba też zadbać żeby przy każdej wymianie dokładnie oczyściś zacisk z syfku i jak jest taka możliwość to przesmarować smarem żaroodpornym (do dostania w małych saszetkach na jedno użycie)
i dalej
GIZMO_206 napisał(a):Adamur napisał(a):tak jak sam napisałeś: 'podobno' , to nie jest reguła, to czy klocek piszczy czy nie zależy tylko od składu okładziny ciernej na klocku.
też – masz rację, ale to nacięcie pomaga zbierać syfek, który się ściera podczas hamowania, to jest podobna zasada jak w nacięciach na tarczach, tylko te na tarczach szybciej pochłaniają klocki
Na naszym forum tez jest sporo watkow, np. te:
http://www.forum.mazdaspeed.pl/viewtopi ... +piszcz%B1
http://www.forum.mazdaspeed.pl/viewtopi ... +piszcz%B1
Przypominam sobie, ze w poprzednim aucie mialem podobnie, klocki z rowkiem nie piszczaly a bez tak.
Pozdrawiam
Ja ostatnio zmieniałem na kupione na Nasypowej we Wrocławiu: produkcja Nipparts, cena ponizej stowy, piszcza jak cholera.....Zauwazylem wlasnie ze te blaszki pod klockami maja połamane zagięcia trzymajace i ogolnie nie siedza wlasciwie... czy ich usuniecie na pewno niczemu nie zaszkodzi a moze pomoc?
Ogolnie teraz mam mase pylu na alusach, piszczy przy lagodnym hamowaniu i pod jego koniec, przy skreconych kolach mocniej: czyli jak powyzej u m23477.
Ogolnie teraz mam mase pylu na alusach, piszczy przy lagodnym hamowaniu i pod jego koniec, przy skreconych kolach mocniej: czyli jak powyzej u m23477.
Damn the torpedoes, full speed ahead!
- Od: 1 mar 2007, 12:58
- Posty: 80
- Skąd: Wrocław
- Auto: M6 GY '04 2.0 MZR-CD 136HP
Witam.
Ja ostatnio zmieniałem klocki z tyłu w mojej M 6 i założyłem firmy "Lucas" ale teraz nazywaja sie inaczej (wykupiła tą firmę inna chyba "TEXTAR"– czerwone pudełko i ich nazwa jest na pudełku) choć jest dalej napis Lucas ale niżej ).
Kupiłem je w "Intercars" cena chyba 110 zł .Jak powiesz ze chcesz "Lucasy" to oni bedą wiedziec jakie.
Z przodu mam założone już od roku tarcze "Brembo" + klocki także "Lucas" i jest super zadnych pisków tarcze równiutko wytarte a hamowanie – staje w miejscu .
Naprawde polecam .
Znam ta firmę jeszcze z pracy KGHM gdzie właśnie były używane wszelkiego rodzaju elementy hamulców z firmy "Lucas" a to przecież kopalnie miedzi , gdzie warunki eksplpatacji są na prawdę b.ciężkie.
A moze to piszczenie to znak że już sie skończyły i blaszka (miernik zuzycia) ta zagięta ociera o tarczę i alarmuje wymień mnie
Tych blaszek na klocku nie wolno usuwać- te z "kwasiaka" to jest płaszczyzna pracy między klockiem a tłoczkiem zacisku !
Pozdrawiam Leszek
Ja ostatnio zmieniałem klocki z tyłu w mojej M 6 i założyłem firmy "Lucas" ale teraz nazywaja sie inaczej (wykupiła tą firmę inna chyba "TEXTAR"– czerwone pudełko i ich nazwa jest na pudełku) choć jest dalej napis Lucas ale niżej ).
Kupiłem je w "Intercars" cena chyba 110 zł .Jak powiesz ze chcesz "Lucasy" to oni bedą wiedziec jakie.
Z przodu mam założone już od roku tarcze "Brembo" + klocki także "Lucas" i jest super zadnych pisków tarcze równiutko wytarte a hamowanie – staje w miejscu .
Naprawde polecam .
Znam ta firmę jeszcze z pracy KGHM gdzie właśnie były używane wszelkiego rodzaju elementy hamulców z firmy "Lucas" a to przecież kopalnie miedzi , gdzie warunki eksplpatacji są na prawdę b.ciężkie.
A moze to piszczenie to znak że już sie skończyły i blaszka (miernik zuzycia) ta zagięta ociera o tarczę i alarmuje wymień mnie
Tych blaszek na klocku nie wolno usuwać- te z "kwasiaka" to jest płaszczyzna pracy między klockiem a tłoczkiem zacisku !
Pozdrawiam Leszek
Jestem zauroczony moją Mazdą...
Link do wykresów z hamowni: str.2
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... c&start=15
1) momentu obrotowego w NM 2) mocy w KM
Link do wykresów z hamowni: str.2
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... c&start=15
1) momentu obrotowego w NM 2) mocy w KM
- Od: 14 gru 2006, 12:37
- Posty: 87
- Skąd: Głogów
- Auto: Mazda6 2002 – 136 KM hatchback
w IC mam wybor z ATE (jakies 150zl), TEXTAR (jakies 80-90zl), HERTH+BUSS (70zl), tyl co prawda mniej znaczy, ale chyba bede myslal miedzy ATE dosyc zaufana marka, a textarami co poleca kolega wyzej
Ferrodo na tyl w tej chwili cars nie ma
ps. u mnie to jest chrobotanie-piszczenie, ale to chyba te blaszki klocki nie sa drogie a i tak maja 80 000km wiec warto zmienic
Ferrodo na tyl w tej chwili cars nie ma
ps. u mnie to jest chrobotanie-piszczenie, ale to chyba te blaszki klocki nie sa drogie a i tak maja 80 000km wiec warto zmienic
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6