Miło było znów zobaczyć się z Wami i pośmiać... szczególnie z imprezy
Impreza to wielka porażka
znalazłem nawet linka z info o imprezie.
http://moto.onet.pl/1439247,2217,artykul.html
Żadnej Supry nie było, Kuziego ani jego Imprezy również nie widziałem, a test Fiata 500

... stały sobie na lawecie.... Wyścig samochód kontra motocykl

– namówili jakiegoś narwańca na enduro, którego skillowało bodajże audi w dizlu.
Nie wspominam o samym dystansie 1/4 mili na którym najszybsze auto imprezy – nieźle dłubnięta Honda Civic Type R zrobiła w 9 sek. z hakiem (ekipo z mistrzostw SSS drżyjcie)
już nie powiem o CC i SC co robiły niskie 12tki.
Ochrona i zabezpieczenie wyścigu – poprostu dramat (w miejscu gdzie hamowały samochody spacerowały m.in. matki z dziećmi w wózkach).
Wiele do życzenie pozostawia również rozmieszczenie głównego namiotu, budek z żarciem i samego miejsca rozgrywania wyścigów.
Nie zabrakło palenia gumy gdzie popadnie i szybkiej jazdy slalomem między spacerującymi ludźmi.....