Łukasz napisał(a):Najlepiej znależć jego IP komputera i patrzeć czy nie loguje się pod innym nickiem,w celu zrobienia kogoś w "balona".
Ban na IP i po sprawie

www.mazdaspeed.pl

Porek napisał(a):chciałbym przeczytać w tym wątku wersję Bigera

– no wlaśnie.Wielki problem napisać PW albo sms ,że będzie póżniej,czy coś.marcinkosky napisał(a):jezeli skontaktowal by sie z Łukaszem i powiedzial mu ze z tej czy innej przyczyny towar bedzie znacznie pozniej



marcinkosky napisał(a):a jeszcze nie tak dawno temu plakal ze zostal oszukany przez innego uzytkownika forum ysz teraz sie zastanawiam ile bylo w tym prawdy co do stanu auta...

napewno warto sie w to babrać?


sanders napisał(a):...dopiero teraz słyszę słowa zrozumienia – wtedy wszyscy na mnie jechali
Piotruś napisał(a):Patras, Ci którzy widzieli przedmiot sporu (Twoją ex MX) raczej oponowali za Tobą usmiech

a i pewnie jak bedzie na forum to zaras napisze pewnien uzytkownik ze nie dostal zacisku tylniego to tez moja wina bo poczta przyslala mi go spowrotem z kwitkiem adresat nie odebral przesylki heh

biger2 napisał(a): i reszta tez zaczyna mnie mieszac dziekuje

biger2 napisał(a):troche a tak pisza jak bym byl zlodziejem i oszustem roku
(co kieruje do tego pana od wbijania na kwadrat lol
) i tak przyznaje że cie tak nazwał – jego charakter , na negatywny charakter rozmowy raczej ją potęguje... wiem że starał się poinformować Ciebie o swoim jak by to nazwać niedopatrzeniu...
I to te zarzuty pokierowały tym że tu piszę. Rozumiem Ciebie Łukaszu, ale i znam sytuację BIGera , a wielu tu wyraż swoję opinie nad wyraz w sposób bezpodstawny, najlepiej mówić "o nas, bez nas" czego to już na historii uczą 
biger2 napisał(a):qlesh czy jak ci tam a ty nie pamietasz jak oszukales chlopaka i wcisneles mu kiblowaty silnik tego to nie pamietasz...
qlesh napisał(a):Na gg się pojawia "zaraz wracam" i "dostępny". I tak badziewie za przeproszeniem załatwisz z nim na gg czy przez forum. Jak zechce to Ci nawet nie odpisze. Może zadzwoń ale to też do pupy taki kontakt.
Szukaj kogoś ze Szczecina (o ile on jest ze Szczecina, bo nie wiem nawet) kto by się pofatygował do niego osobiście, ale nie zaraz się na*****ać tylko wyjaśnić sprawę po ludzku.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości