zatarta rolka napinacza i urwany pasek (wspomaganie), pechowy dzień

Postprzez prokopcio » 15 wrz 2007, 21:37

Witam.
Jak się sypie, to wszystko naraz :–( byłem dziś na Buraczanej się umówić na wymianę amortyzatorów, rozrządu oraz kilku pierdółek po drodze zrobiła się dziura w przewodzie od filtra powietrza do przepustnicy ale zakleiłem taśmą. Po "przeglądzie" niestety nie udało mi się już wrócić do domku :–( zatarła się rolka napinacza paska klinowego od wspomagania i pompy wody i się urwał pasek już prawie pod domem. Teraz już do chłopaków nie dojadę i tutaj moje pytanko: czy trudno jest samemu wymienić tą rolkę ? jeśli nie – to wymienię i odstawię auta, ale jeśli to dużo roboty to wolę im odholować... Mam już dość :–( ale mam nadzieję, że jak już to zrobię to będzie okey. Nie mam zamiaru auta na złom oddawać bo je kocham ;–).
Autko na sprzedaż !
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2006, 09:35
Posty: 213
Skąd: Grodków
Auto: MX6 (MazdaXedos6) ;–)

Postprzez jacekxedos » 16 wrz 2007, 07:58

Wystarczy odkręcić samą rolkę następnie wybić/wycisnąć stare łożysko i wcisnąć nowe .Koszt łożyska to 7-25zł te lepsze to Japan .
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 13 maja 2007, 18:57
Posty: 7
Skąd: Lubsko
Auto: Mazda Xedos V6 KF

Postprzez Widelec » 16 wrz 2007, 10:47

jakie japan... to polacy robią najlepsze łożyska na świecie :]
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 23:13
Posty: 560
Skąd: Gdańsk

Postprzez Redoo » 16 wrz 2007, 11:19

Widelec dokładnie tylko polskie japan to se mozna porżucac
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez Redoo » 16 wrz 2007, 11:20

Widelec dokładnie tylko polskie japan to se mozna porżucac
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez prokopcio » 16 wrz 2007, 13:44

Ha Ha... to banał – dziś mimo niedzieli ale już było jasno zerknąłem tu i tam.... jedna godzinka, łożysko wymienione, pasek kupiony i założony. Wystarczyło zdjąć koło i osłonę – wszystko jest na wierzchu, tyle, że trzeba było też ściągnąć pasek klinowy od klimy i alternatora.

pozdrawiam ;–)
Autko na sprzedaż !
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2006, 09:35
Posty: 213
Skąd: Grodków
Auto: MX6 (MazdaXedos6) ;–)

Postprzez Widelec » 16 wrz 2007, 14:50

a łożysko skąd wziąłeś w niedzielę? :]
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 23:13
Posty: 560
Skąd: Gdańsk

Postprzez Redoo » 16 wrz 2007, 15:25

Widelec z kontowni :D
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez prokopcio » 16 wrz 2007, 20:05

Wydaje mi się, że łożysko jest łatwiej w niedzielę zdobyć niż pasek (ale to tylko moje osobiste zdanie). Łożysko kupiłem równieź w sklepie z częściami do aut tam gdze i pasek. Właściciel mieszka obok i jak zajechałem to już miał klienta (również po pasek). Możliwe, że gdzieś bym u siebie takie łożysko znalazł bo to popularna 6203 (lub 6302 bo już nie pamiętam) ale skoro miał nówkę to wziąłem pasek 22zł i łożysko 13zł.
Autko na sprzedaż !
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2006, 09:35
Posty: 213
Skąd: Grodków
Auto: MX6 (MazdaXedos6) ;–)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6