
Badanie techniczne zaliczone. Poziom CO faktycznie spadł, ale dzięki sztuczkom przy wtrysku. Zaledwie dzień później auto zaczęło się dziwnie zachowywać. Przy przyspieszaniu, czy ruszaniu silnik bardzo nierówno wchodzi na obroty a przy 120km/godz. zaczyna się "przydławiać". Sytuacja stała się irytująca i szczerze mówiąc nikt za bardzo nie wie jak przywrócić poprzednią sprawność wozu. Czy ktoś z was miał podobny przypadek..?
EDIT : Trochę poprawiłem Twój temat ale jest oki