BratCukierka
to tez moze byc problem zwiazany z dostarczaniem zbyt malej ilosci paliwka.Wiadomo,ze silnik gdy jest zimny polyka wiecej paliwka i jesli go nie dostanie w odpowiedniej ilosci to xupa.Dlatego moze na cieplym jest ok.Wymien filtr paliwa a jesli nie pomoze to sciagaj kanape,odkrec plytke od pompy paliwa,latareczka i widzisz wszystko.Roboty na 10min a wiesz dokladnie na czym stoisz.
Brak mocy – jaki powód?
1, 2
Odnośnie braku paliwa przy dużych obrotach silnika:
Jeżeli dociskam pedał gazu na postoju i trzymam chwilę na wysokich obrotach jest ok i silnik nie gaśnie, ale gdy dociągam np na dwójce do wysokich obrotów jadąc, to po wciśnięciu sprzęgła silnik gaśnie
Podczas normalnej jazdy silnik jakby się dławił, da się wyczuć lekkie przerywanie pracy i brak mocy.
Tak jak pisałem wcześniej: ciśnienie na cylindrach OK, świece i przewody nowe!
Do pracy mam 5km i po dojechaniu na miejsce już słychać wentylator, czy to normalne?
Jeżeli dociskam pedał gazu na postoju i trzymam chwilę na wysokich obrotach jest ok i silnik nie gaśnie, ale gdy dociągam np na dwójce do wysokich obrotów jadąc, to po wciśnięciu sprzęgła silnik gaśnie
Podczas normalnej jazdy silnik jakby się dławił, da się wyczuć lekkie przerywanie pracy i brak mocy.
Tak jak pisałem wcześniej: ciśnienie na cylindrach OK, świece i przewody nowe!
Do pracy mam 5km i po dojechaniu na miejsce już słychać wentylator, czy to normalne?
- Od: 5 lip 2007, 19:44
- Posty: 69
- Auto: 626 97' 90KM 1,8 GE + LPG
I problem związany z brakiem mocy sam się rozwiązał
Dzisiaj miałem kawałek prostej poza miastem i coś mnie podkusiło dokręcić silnik do końca na drugim biegu. Jakie było moje zdziwienie, gdy usłyszałem ogromny wystrzał z tyłu samochodu
Rozwaliło cały ostatni układ wydechowy
Mam nadzieję, że problem z dławiącym się silnikiem odszedł do historii. Jeszcze nie sprawdzałem jak się wkręca, bo ryczy jak cho...a!!!
EDIT: nareszcie jeździ jak powinna!
Pozostało tylko uporanie się z jękiem przy ujmowaniu gazu na dwójce poniżej 2000rpm i jazda.

Dzisiaj miałem kawałek prostej poza miastem i coś mnie podkusiło dokręcić silnik do końca na drugim biegu. Jakie było moje zdziwienie, gdy usłyszałem ogromny wystrzał z tyłu samochodu
Rozwaliło cały ostatni układ wydechowy
Mam nadzieję, że problem z dławiącym się silnikiem odszedł do historii. Jeszcze nie sprawdzałem jak się wkręca, bo ryczy jak cho...a!!!
EDIT: nareszcie jeździ jak powinna!
Pozostało tylko uporanie się z jękiem przy ujmowaniu gazu na dwójce poniżej 2000rpm i jazda.
- Od: 5 lip 2007, 19:44
- Posty: 69
- Auto: 626 97' 90KM 1,8 GE + LPG
Mam ogromny problem z samochodem, pracuje ładnie tylko brak mu mocy, podczas przyspieszania czuć "zmulenie" samochód chce jechać tylko coś go blokuje, miejscami ładnie ciągnie ale zaraz ma blok i koniec ledwo się wskazówka od obrotomierza podnosi. byłem na kompie, wymieniłem przepływke, nie pomogło, kable świece, kopułka palec ,czujniki ok.Mam instalacje gazową 2giej generacji z blosem. Naprawdę już nie wiem co jest nie tak. Pomocy!
- Od: 21 sty 2008, 18:32
- Posty: 11
- Skąd: Tarnów
- Auto: 626 GE 1.8 97r
Na benzynie taki sam efekt jak na gazie?
- Od: 25 kwi 2008, 09:34
- Posty: 14
- Skąd: Bełchatów
- Auto: 626 GD Coupe 2.0 16V
Właśnie się uporałem z tym problemem mulił a dopiero po chwili strzelał jak z procy wymieniłem filtr paliwa nie wiem co za d........... umieścił go w takim miejscu ale pomogło od razu lepiej zmuła zniknęła od tygodnia po wymianie zero problemu
- Od: 6 cze 2008, 21:20
- Posty: 7
- Skąd: Lubin
- Auto: Mazda 626 2,5 V6
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6