Loczek napisał(a): i zostanie nam goły lakier?

???
Jak już oczyścisz blachę z korozji to ją odtłuszczasz acetonem lub benzyną ekstrakcyjna i kładziesz np Brunoxa.Następne ruchy wykonujesz po upływie mimimum 24 godz lub nawet dłużej,tego wymaga Brunox.Jeśli masz jakieś głębokie wgniecenia,to daj najpierw szpachlę z włóknem szklanym,a potem dopiero na to szpachlę wykańczającą.Może być firmy Novol.Po obrobieniu miejsc szpachlowanych papierem ściernym(zgrubnie 80-120,dokladnie 240-280),połóż na szpachlę podkład.Ze dwie warstwy.Odczekaj ze 2-3 dni zanim położysz kolor.Przed malowaniem musisz zmatowić powierzchnię papierem wodnym 600-800,oczywiście na mokro

Baza jak zaczyna wysychać robi się matowa,wtedy kładziesz klar,2-3 warstwy mokro na mokro.Na drugi dzień można już polerować.Najpierw papier wodny 2000, póżniej pasta G3, futro i masz błysk

Może też być tak że uda Ci wylać klar na lustro,czego Ci życzę,wtedy polerowanie jest zbędne.
marakus metalic nie jest taki trudny do malowania
