Mógłbym się rozpisywać... Ale po co. Mam maździochę dwa miesiące i ... niestety. Najpierw spotkał mnie problem opisany w wątku:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=
Problem rozwiązałem... ale niestety silnik czy za mojej winy czy poprzednika oberwał i pierścionki się skończyły po zaledwie 9000 km.
Oddałem autko do naprawy. W chwili obecnej Silnik jest już rozmontowany i czeka na dostawę części.

Wymieniam:
1. Pasek rozrządu – MITSUBOSHI – 98,58 PLN
2. Rolki prowadzące – GMB – 306,40 PLN razem
3. Uszczelniacze zaworó ssących – TOA – 44,64
4. Uszczelniacze zaworów wydechowych – TOA – 42,36
5. Uszczelki pokryw zaworów – JC – 61,38
6. Uszczelki kolektorów ssących – AJUSA – 41,24
7. Uszczelki kolektorów wydechowych – ELWIS – 62,26
8. Uszczelka pod głowicę 1 – AJUSA – 152,22
9. Uszczelka pod głowicę 2 – AJUSA – 149,23
10. Pierścienie – RIKEN – 450,00
11. Filtr oleju – Micro – 14,95
12. Świece zapłonowe – DENSO – 193,44 – dwie już miałem
13. Kable zapłonowe – JC – 210,71
To na razie tyle. W sklepie w którym dokonałem zakupów dostałem upustu 80 PLN ale portfel i tak czuje się lekko ograbiony...
Ok. To do silnika.
Stan silnika jest zadowalający. Na gładziach cylindrów widać jeszcze ślady po fabrycznej obróbce cylindrów, na tej podstawie stwierdziłem, że mogę pozwolić sobie na pierścienie nominalne:

Głowice oddałem do planowania. Będą lżejsze o 0,2 mm
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)

Podobno wyraźnym objawem brania oleju uszczelniaczami był nagar na trzonkach zaworowych (niestety nie dałem rady zrobić zdjęcia. może jutro jak będą wyciągnięte zawory). Dodatkowym objawem są umyte brzegi tłoków:

Resztę dopisze jak upewnię się, że prawidłowo zamieszczam zdjęcia.
C.D.N.
Nie do końca o to mi chodziło ale może być
Tym razem zacznę od razu pytaniem.

Hydrauliczny napinacz paska rozrządu. Co trzeba zrobić aby popychacz napinacza wszedł do środka... Uśmiechanie się i mówienie nie pomogło...
Kolejne pytanie z ciekawości:

Dlaczego zębatka jest przecięta skoro zębatka na drugim wałku jest cała...
Do kompletu:

Zdjęcie głowiczki.
I na pocieszenie... Zawsze mogło być gorzej:

Matiz. W środkowy tłok wbił się zawór. Pacjent przejechał jeszcze 30 km nim skończył się olej w silniku. dopiero wtedy właściciel odpuścił i stwierdził, że coś jest nie tak....
Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na odpowiedzi i rady.