Demontaż anteny
Strona 1 z 1
no chyba sie odkręcia, a nie ma ona takich nacięć jakiś? Albo moze od dołu jest nakrętka?
Pozdrawiam,
Xionc Krzysztof :)
Moje byłe: 2 x 323BG | 2 x 323BA | 1 x Xedos6 CA | 1 x Mazda6 GG | 1 x Mazda6 GH
Xionc Krzysztof :)
Moje byłe: 2 x 323BG | 2 x 323BA | 1 x Xedos6 CA | 1 x Mazda6 GG | 1 x Mazda6 GH
Górna chromowana nakrętka ma dwie dziurki i odkręca się ją przy pomocy specjalnych szczypiec z zagiętymi końcami – identycznych jak do zdejmowania zawleczek.Wkładasz końcówki w dziurki... przekręcasz i już antena luźna
bardzo proste i nie ma mowy o uszkodzeniu czy podrapaniu nakrętki. Jedynym problemem jest posiadanie odpowiedniego narzędzia – dostępne w każdym sklepie narzędziowym za kilka złotych 
- Od: 30 sty 2005, 12:07
- Posty: 1016
- Skąd: Kościerzyna
- Auto: Xedos CA KF i Pastuch B3 :)
Naprawiłem antenę. Tam gdzie była zagieta wsadziłem trochę oszlifowaną srubę 10 i podgrzwałem gdy była nagrzana małym młoteczkiem zniwelowałem nierównosci. Miałem zerwaną taśmę zębatą. Tam gdzie była mocowana wystarczyło dobrze podgrzać i się plastik wypalił. Potem znowy podgrzanie metalu i rozszeżenie tulejki tak aby weszła w nią tasma zębata.Trzeba całość tak zacisnąć aby się nie rozeszła na boki bo nie będzie się przesuwać. Dwie godziny pracy kasa w kieszeni i radość że samemu też mozna. Pozdrawiam
- Od: 4 mar 2006, 22:00
- Posty: 103
- Skąd: Bartniczka k/Brodnicy
- Auto: Peugeot 407 SW
2.0 HDI 136
Bruce ja moja podobnie ozywilem.Mialem tasiemke zerwana ok 8 cm od konca.Po rozebraniu zalozylem tasiemke jak mowisz tylko ze sie troche pospieszylem i nie podgrzewalem (co bylo pierwszym pomyslem) tylko rozwiercilem
i sie zniszczylo.Skonczylo sie dorobieniem nowej koncowki z mosiadzu.Teraz antena wysowa sie bez ostatniego pola tego cienkiego.Ale
chudy a z braku narzedia kawalek szmaty,owijamy nakretke,bierzemy zabki i tez sie nie porysuje

i mam oryginalna antene a nie podrobe.Bruce napisał(a):Dwie godziny pracy kasa w kieszeni i radość że samemu też mozna
chudy a z braku narzedia kawalek szmaty,owijamy nakretke,bierzemy zabki i tez sie nie porysuje
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8675 (86/81)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
BenyV6 napisał(a):chudy a z braku narzedia kawalek szmaty,owijamy nakretke,bierzemy zabki i tez sie nie porysuje
nie przy tak małym i w dodatku "śliskim" elemencie BenyV6.Ja bym nie ryzykował późniejszych rdzawych zacieków gdyby uszkodzić warstwę chromu na tej narętce. To już lepiej dogiąć sobie kawałek sztywnego drutu
- Od: 30 sty 2005, 12:07
- Posty: 1016
- Skąd: Kościerzyna
- Auto: Xedos CA KF i Pastuch B3 :)
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6