Klub MazdaSpeed

mar_cinek · przez **mar_cinek** » 9 mar 2007, 13:47

Moj brat (identyczny samochód jak mój, przebieg 145kkm) zauważył ostatnio podobny objaw (dziś sam sprawdzałem). Przy przyspieszaniu przy ok. 2400obr/min wyczuwa się objaw jakby występował lekki uślizg sprzęgła, takie dziwne minimalne "poruszenie" obrotów, po czym dalej idzie normalnie. Ma się obawiać o sprzęgło??

magicadm · przez **magicadm** » 9 mar 2007, 14:12

Ma się obawiać o sprzęgło??

Tak, ale problem na razie "zniknie" by wrócić "ze zdwojoną" siła na początku jesiennego ochłodzenia.
Pół roku spokoju (na 99%) – tak u mnie było.

Pocieszenie: sprawdza się nieźle tarcza DAIKINa z JC za 180zł. Dla "świętego spokoju" możesz kupić w ASO za ok 350zł. Też DAIKIN, ale inaczej wykonana – patrz fotki. Łozysko tylko ORY (tym bardziej, ze różnice groszowe pomiędzy zamiennikiem)

Ale roboty od sk...

mar_cinek · przez **mar_cinek** » 9 mar 2007, 14:49

Poczekamy, zobaczymy. Nie dodałem, że sprzęgło było w Madzi brata robione niedługo przed zakupem (ma to na fakturze niemieckiej). Czyli albo to co innego (?) albo niemcy robote sp...

magicadm · przez **magicadm** » 9 mar 2007, 15:44

Czyli albo to co innego (?)

Raczej to...Choć dziwne w świetle Twoich dodatkowych informacji.
Aby się upewnić:
-noc – najzimniej na dworze.
-5 bieg
-pod górkę
-obroty ok 2,5 tys obr/min
-kickdown
I wszystko jasne...

**piko** · przez **piko** » 1 cze 2007, 15:01

Od niedawna jestem posiadaczem mazdy 323F, 2.0 DiTD, 2002r, (RF), 94k km. Zauważyłem, że sprzęgło się ślizga. Przy wdepnięciu pedału gazu tak przy ~3000 obrotów na 4-ce. Nie próbowałem na innych biegach, bo wole nie eksperymentować. Sprzęgło łapie raczej wysoko, ale nie przy samym końcu. Ruszam bez dodawania gazu.
Czy te objawy zwiastują wymianę tarczy sprzęgłowej i innych rzeczy, które się wtedy wymienia, czy raczej powinienem poszukać mechanika i wyregulować sprzęgło?

stynek2 · przez **stynek2** » 1 cze 2007, 19:37

Mi też siada sprzęgło,ale to jest najbardziej wyczuwalne na 1,2,3 biegu, wzrastają obroty a nie prędkość.

xANDy · przez **xANDy** » 1 cze 2007, 20:27

Sprzęgło ślizgać zaczyna się na wyższych biegach a nie na niższych.
piko – absolutnie wątpię w twój dystans... Przed te 94 dołóż dwójkę (no, może jedynkę) i wtedy będzie bliższe prawdy. Sprzęgło ślizgające się niestety wymaga wymiany. Sprawdź czy to nie jest jednodniowa usterka albo "przywidzenie". Na trasie i piąty bieg; obroty silnika ok 2000rpm min.

**piko** · przez **piko** » 1 cze 2007, 23:48

xANDy – jesli chodzi o przebieg to wpisy w niemieckiej ksiazce serwisowej koncza sie 15.05.2005 na 61k km, a ile pozniej moja mazda zrobila to wie tylko ona. No ale w tym momencie wielkiego znaczenia to nie ma, co najwyzjej moje samopoczucie moze sie pogorszyc.
Ile moge jezdzic z takim sprzeglem? Czy jak nie bede ostro przyspieszal to moge sobie z tym zyc? Czy rozsypie mi sie gdzies na trasie i skoncza sie biegi? Mialem kiedys cos takiego w Escorcie '89. Rozpadlo sie sprzeglo i moglem mieszac drazkiem ile chcialem, a i tak zadnego biegu nie bylo.
Wymiana sprzęgała wiąże się z wywaleniem całego silnika, czy w jakiś magiczny sposób silnik zostaje na miejscu?

sboard · przez **sboard** » 2 cze 2007, 11:29

Poślizg sprzęgła będzie postępował coraz szybciej, w końcu staniesz na drodze, najprawdopodobniej przy podjeżdżaniu pod jakąś górkę. Całego silnika nie trzeba wywalać, tylko skrzynie, jedno mocowanie silnika i parę drobniejszych rzeczy.

**piko** · przez **piko** » 2 cze 2007, 13:46

Zaczalem nowy watek z tymi samymi objawami pracy sprzegla – http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=36438

Od niedawna jestem posiadaczem mazdy 323F, 2.0 DiTD, 2002r, (RF), 94k km. Zauważyłem, że sprzęgło się ślizga. Przy wdepnięciu pedału gazu tak przy ~3000 obrotów na 4-ce. Nie próbowałem na innych biegach, bo wole nie eksperymentować. Sprzęgło łapie raczej wysoko, ale nie przy samym końcu. Ruszam bez dodawania gazu.
Czy te objawy zwiastują wymianę tarczy sprzęgłowej i innych rzeczy, które się wtedy wymienia, czy raczej powinienem poszukać mechanika i wyregulować sprzęgło?

magicadm troche się uspokoiłem po przeczytaniu sprawozdania z jazdy i naprawy twojej m. w mojej, przy normalnym operowaniu gazem nawet by sie nie zauwazylo tego. Moj ojciec napewno zrobilby na tym sprzegle jeszcze z 200k km

A tak BTW – podoba mje sie to autko, ide sie przejechac

xANDy · przez **xANDy** » 2 cze 2007, 14:53

piko napisał(a):Wymiana sprzęgała wiąże się z wywaleniem całego silnika, czy w jakiś magiczny sposób silnik zostaje na miejscu?

Tak jak napisał sboard – nie wyjmuje się motoru.
Jeśli ktoś zarżnął sprzęgło przy takim minimalnym dystansie to albo jest to "wada dystansu", albo ktoś nie wiedział, że to nie jest automat, albo jeździł non stop na półsprzęgle.
Sprzęgło powinno wytrzymać ze 200-300kkm spokojnie. Mazda to nie eskort (całkiem świadomie to piszę i wcale nie uszczypliwie). Dlatego uważam, że masz lipny przebieg.

Książki serwisowe też można podrobić – nawet oryginalnie po niemiecku. Niedawno ktoś opisywał to o mazdzie 6, gdzie niemiecki komis wydał mu oryginalnie podrobioną książkę; facetowi wyrwało rozrząd zanim dojechał do warsztatu...

tomekrvf · przez **tomekrvf** » 5 cze 2007, 00:01

xANDy, przebieg nie musi być lipny. Jeden z naszych klientów spalił sprzęgło po przejechaniu 268 km od nowości.

xANDy · przez **xANDy** » 5 cze 2007, 09:49

No wiem – mam fotkę sprzęgła po 30kkm.... to znaczy resztek, które z niego zostały hahaha

Riki · przez **Riki** » 5 cze 2007, 16:55

xANDy napisał(a):mam fotkę sprzęgła po 30kkm.... to znaczy resztek, które z niego zostały

hihi, widzialem je na zywo

Kobieta w Focusie 1.6 zakatowała sprzeglo po tak malym przebiegu...

Jaksa · przez **Jaksa** » 5 cze 2007, 23:04

Riki napisał(a):Kobieta w Focusie 1.6 zakatowała sprzeglo po tak malym przebiegu

eh te kobiety ...... <lol>

Riki · przez **Riki** » 5 cze 2007, 23:11

Jaksa napisał(a):eh te kobiety

hihi.... ale szczerze mowiac niektore niezle śmigaja

Jaksa · przez **Jaksa** » 5 cze 2007, 23:21

Riki napisał(a):ale szczerze mowiac niektore niezle śmigaja

Fakt , moja slubna juz mowi ze za wolne auto kupiłem <lol>

xANDy · przez **xANDy** » 6 cze 2007, 09:43

Bez OT mi tutaj...!
widok sprzęgła zarżniętego przez niewiastę
Obrazek

kup Pan auto – starsza kobieta jeździła hahaha

Wrobcio · przez **Wrobcio** » 2 maja 2010, 21:44

U mnie również powoli dają znać o sobie pierwsze objawy zużycia sprzęgła. Obroty falują na 4., 5. biegu po depnięciu gazu do podłogi.
Jednak jest jeszcze jedna sprawa. Odkąd sprzęgło zaczęło ślizgać się na 4. biegu (wcześniej tylko 5.) czasami występuje taki objaw tylko na czwórce (gaz do podłogi), że obroty lecą trochę do góry, a budą trzęsie jakby silnik miał zaraz zgasnąć, podobnie jak przy nieumiejętnym ruszaniu, ale w końcu autko się jakoś rozpędza.
Czy to również jest wynikiem zużywającego się sprzęgła czy przyczyny należy szukać gdzie indziej?

Którą firmę wybrać? LUK, Exedy czy może oryginał jest w podobnej cenie?

Riki · przez **Riki** » 4 maja 2010, 00:33

Polecam oryginał. Może być to objaw ze sprzęgła ale nie musi... Świeża jak na GFa jak widzę

Klub MazdaSpeed

Ślizgające się sprzęgło?

Kto przegląda forum

Moderator