Gdzie jest wlot powietrza od nawiewów

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez DROPKICK » 4 cze 2007, 21:56

Z tego co zaglądałem to wlot powietrza on nawiewów, przy ustawieniu żeby powietrze cyrkulowało wewnątrz, jest zaraz nad wiatrakiem za schowkiem. A moje pytanie jest odnośnie tego z kąd wciągane jest powietrze z zewnątrz auta i jak się tam dostać.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2006, 15:37
Posty: 1009
Skąd: Rzeszów
Auto: Xedos6, 2.0 V6, 1999 :)

Postprzez Briareos » 5 cze 2007, 16:05

Podszybie. Zdejmujesz zaślepki z ramion wycieraczek, odkręcasz nakrętki, zdejmujesz ramiona (zaznacz sobie czymś zmywalnym na szybie jak były najpierw!). Odkręcasz 5 czy 6 wkrętów i zdejmujesz plastik podszybia. To wymaga otwarcia maski, uważaj na wężyk od spryskiwaczy.
Ogólnie prosta sprawa. Dobrze jest usunąć przy okazji szlam po bokach, liście i tego typu śmieci, przeczyścić wyloty wody (spływa koło nadkola, widać to w szczelinie przy zawiasach jak się drzwi otworzy). Jak masz problemy z parowaniem to wiaderko wody, sprawdź jak spływa. Ma dość szybko znikać, a nie stać. Jak stoi, a grzebanie patyczkiem w wylocie nie pomaga usunąć syfu, to trzeba nadkole zdjąć...
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez DROPKICK » 5 cze 2007, 16:21

Chodzi mi o to, że przez nawiewy lecą mi liście i myśle żeby coś tam założyć, żeby to nie wlatywało.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2006, 15:37
Posty: 1009
Skąd: Rzeszów
Auto: Xedos6, 2.0 V6, 1999 :)

Postprzez marcin23 » 8 lis 2007, 22:38

ja też chcialem zdjać podszybie ale sruby są tak zardzewiale że nie popuśći żadna,fukałem wd40 ale ni hu hu.Moze ma ktoś jaki pomysł na odkręcenie tych srub??
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2007, 14:17
Posty: 61
Skąd: wadowice
Auto: 323f ba z5 98.

Postprzez KiRi » 8 lis 2007, 23:01

DROPKICK napisał(a):Chodzi mi o to, że przez nawiewy lecą mi liście i myśle żeby coś tam założyć, żeby to nie wlatywało.


Plastikowe podszybie na zewnątrz samochodu przykrywa "rynne", w której zbierają się liście, pyłki itp. Ja zdemontowałem to podszybie i podkleiłem od dołu flizeliną. Więcej tutaj.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lip 2006, 16:45
Posty: 268
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323