no witam panowie kilka dni mnie nie ma a tu same rewolucje
dzieki piotrus za caly ten czas poswiecony dla nas i cieszymy sie ze nadal bedziesz z nami

a swoja droga jezeli miales robic cos na sile to popieram twoja decyzje
co do soboty to jest szansa

na ze na 16 bede ale to jeszcze napisze
a co do mojego autka to kilka nowosci wyniklych dzisiaj i wczoraj
jadac na zlocik do konina okazalo sie ze auto przy 140 sie troche przegrzewa znaczy wzrasta temperatura na 3/4 wskazania z mojej glowy moglo byc to 3 rzeczy
1 o zgrozo caly uklad chlodzenia nie domaga zawalona chlodnica przewody i pewnie pompa do wymiany (aczkolwiek nie przyjmowalem tego wariantu do glowy<diabel>)
2. pasek klinowy od pompy wody ale to by piszczal a nawet jak pasek mialem juz od jakiegos czasu kupione takie cacko
3. termostat (zakupiony razem z paskiem)
no i doszedlem do wniosku ze najlatwiej bedzie wymienic najpierw termostat no wiec kulam sie wczoraj do rodzicow na dzialeczke upal ze hoho wiec temperaturka po 40km zaczela falowac powyzej polowy wskazania no ale ok zajechalem mysle zobie dzisiaj juz mi sie nie chce zabiore sie rano wiec kozystajac dzisiaj z dnia wolnego skoro swit o 12 zabieram sie za termostat demontuje go sobie a tu nagle przypomina mi sie ze w komplecie z termostatem nie ma uszczelki ktora trzeba tez wymienic i zonk ale nic glowa taty i lata doswiatczen stwierdzily zrobi sie uszczelke z tektory tawot i jechane co ze tak powiem uczynilem i o dziwo jest OK

no ale to najmniejszy problem bo oczywiscie madra glowa nie zabralem ze soba na dzialke plynu chlodniczego ktory mam w ukladzie no ale ze to koncentrat a co to ucieklo z ukladu mialem w misce to sobie po prostu przez bibule przecedzilem zlalem ze zbiornika wyrownawczego i styklo na tyle co by odpowietrzyc uklad i zalac do minimum wiec tez ok po prostu wiecej szczescia niz rozumu no wiec wracam sobie dumny jak paw do bydzi ze sam sobie z tukiem tak dobrze radze a tu nagle przy wyprzedzaniu i redukcji jak autko nie zacznie ryczec normalnie az mi przedni fotel wpadl w wibracje co sie okazalo tlumi k srodkowy zaniemogl do konca wiec jutro wykladam 200zl na nowy no i jeszcze musze znalesc jakis garaz z kanalem lub rampe najazdowa aby go sobie wymienic przeciez nie bede 60zl placil za wymiane

wesolo jak nie jedno to drugie po prostu wesolo
pozdro dla ekipy bydgoskiej
a jak by ktos widzial ryczaca 323f bg to JA
