Problem z żarówkami

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez scott69 » 9 maja 2007, 18:13

Witam,mój kolega od kupna auta boryka się z następującym problemem, średnio co 2 tygodnie musi wymieniac żarówkę świateł krótkich z prawej strony z przodu, co taki okres się przepala, nie wiemy czy to zbieg okoliczności no ale tak się dzieje, co może być przyczyną, ładowanie auta jest na normalnym poziomie, i chodzi tylko o zarówke prawa przod.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 sty 2007, 00:30
Posty: 7
Skąd: Nysa
Auto: 323F 1840ccm 98r.

Postprzez tekknoraver » 9 maja 2007, 19:45

A nie ma tam czasem jakiegoś zwarcia?Może warto również bezpieczniki sprawdzić czy jakiś za duży nie wsadzony?
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2006, 13:03
Posty: 793 (2/0)
Skąd: Kamienna Góra
Auto: Była 323 BG
Była Mazda 6 TS2 GG 2.0 LF 147 qni
była Mazda6 Tamura 2007 GG 2.0 LF
Moja Trójeczka BK LF

Postprzez kwak » 9 maja 2007, 21:34

a może żarówki wcale nie są spalone tylko kostka(wtyczki) jest przegrzana(przypalona) i po 2 tyg. przstaje łączyć?
zwarcie nie wchodzi w grę, paliło by bezpiecznik
powodem szybszego przepalenia może być np. zbyt wysoka temperatura w kloszu ? inne powody nie przychodząmi do głowy.
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2007, 13:58
Posty: 51

Postprzez scott69 » 9 maja 2007, 21:50

żarówki sie palą na 100 % gdyz widac jak wyglądają po wyjęciu są albo okopcone albo po prostu przerwany żarnik, nie wiemy co moze byc przyczyną.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 sty 2007, 00:30
Posty: 7
Skąd: Nysa
Auto: 323F 1840ccm 98r.

Postprzez zpiotr » 9 maja 2007, 22:15

Włókna wolframowe żarówek bywają wrażliwe na wstrząsy oraz napięcie zasilające. Powodzenia ;)
Początkujący
 
Od: 28 wrz 2013, 14:30
Posty: 10
Auto: Mazda 3

Postprzez scott69 » 9 maja 2007, 22:18

a co to znaczy? mówisz że to normalne czy jak?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 sty 2007, 00:30
Posty: 7
Skąd: Nysa
Auto: 323F 1840ccm 98r.

Postprzez zpiotr » 9 maja 2007, 22:44

normalne – na pewno nie.

Najpospolitsze przyczyny przepalania:
1. Zbyt wysokie napięcie zasilające – uszkodzony regulator napięcia, alternator, inne uszkodzenia instalacji elektrycznej (lub zbyt niskie napięcie, aczkolwiek w tym przypadku trwałość nie spada tak gwałtownie)
2. Stosowanie złej jakości żarówek, nieznanych producentów
3. Źródło wstrząsów blisko żarówki

powodzenia
Początkujący
 
Od: 28 wrz 2013, 14:30
Posty: 10
Auto: Mazda 3

Postprzez scott69 » 9 maja 2007, 23:03

jeżeli chodzi o o wysokie napięcie zasilające to wydaje mi się że paliłyby się wszystkie równo, a tu tylko lewa przednia strona i swiatła krótkie, kierunkowskazy i postojówki ok, co do stosowania złej jakości żarówek to nie bardzo natomiast jeśli chodzi oo wstrząsy to auto jeździ po wrocku.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 sty 2007, 00:30
Posty: 7
Skąd: Nysa
Auto: 323F 1840ccm 98r.

Postprzez kwak » 9 maja 2007, 23:29

sprawdź moze napięcie miernikiem na zaciskach przy żarówce. może jakimś cudem tylko w tym obwodzie masz wyższe napięcie?
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2007, 13:58
Posty: 51

Postprzez Briareos » 9 maja 2007, 23:42

scott69 napisał(a):natomiast jeśli chodzi oo wstrząsy to auto jeździ po wrocku

A mocowanie nie jest urwane? Obie śruby regulacyjne trzymają?
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez scott69 » 10 maja 2007, 06:58

jezeli chodzi tobie o sruby trzymajace lampe to tak, trzymaja obie
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 sty 2007, 00:30
Posty: 7
Skąd: Nysa
Auto: 323F 1840ccm 98r.

Postprzez scott69 » 10 maja 2007, 22:04

może ma ktoś jeszcze jakieś pomysły ??
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 sty 2007, 00:30
Posty: 7
Skąd: Nysa
Auto: 323F 1840ccm 98r.

Postprzez Czacha » 10 maja 2007, 23:28

Ja proponuję:
– sprawdzić miernikiem wartość napięcia na kostce
– kupić dobre, markowe żarówki (np. BOSCH H1 kosztuje ok. 10 zł.)
– sprawdzić czy kostka się nie nagrzewa – być może zanieczyszczony styk zwiększa rezystancję przejścia i wydzielone tam ciepło przenosi się na żarówkę dodatkowo ją podgrzewając
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez scott69 » 11 maja 2007, 08:23

ok, dzięki czacha, tak zrobie.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 sty 2007, 00:30
Posty: 7
Skąd: Nysa
Auto: 323F 1840ccm 98r.

Postprzez logimen » 16 sty 2008, 16:29

Problem rozwiazany ? Co sie dzialo ? Pytam bo mi sie przepala zarowka H4 od strony kierowcy. Sprawdze miernikiem tak jak pisal ktos i kupie lepsze zarowki bo teraz mam jakis noname pozyczony od ojca :/
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2005, 23:34
Posty: 361 (1/0)
Skąd: Warszawa Rembertów
Auto: Mazda6 GH 2.5L 2008r.

Postprzez waldii » 16 sty 2008, 22:14

logimen tak jak pisali
albo wstrzasy
albo kiepskie zarowki(raczej w mx3 nie jest to na tyle wazne.W BA sa soczewki i one wymagaja lepszej zarowki poniewaz jeet soczewka a wtedy wystepuja tam wysokie temperatury)
Ostatnia przyczyna to slaby styk na kostce przy zarowce.To jest najgorsze,bo zarowka raz sie zapala a raz gasnie.Dzieje sie to czasami niezauwazalnie ale na wolfram w zarowce dziala masakrycznie,Powodzenia
waldii
 

Postprzez bebe » 17 sty 2008, 23:47

Mialem pierwszy taki przypadek niedawno, ze po calym zimnym dniu postoju odpalilem maszynke wlaczylem swiatla i po przejechaniu doslownie 200 metrow zatrzymalem sie i niestety musialem zgasic motor i wylaczyc swiatla zeby wyskoczyc na chwile do sklepu na trzecim pietrze. Swiatla byly wlaczone nie dluzej niz 3 minuty – widzialem ich odbicie na scianie biurowca pod ktory podjechalem i kiedy za chwile wrocilem i ponownie ruszylem wlaczajac swiatla, oba reflektory juz nie swiecily. Przepalily sie obie zarowki jednoczesnie. Moze to od temperatury – nie zdazyly sie rozgrzac? co myslicie?
Początkujący
 
Od: 18 lip 2007, 22:33
Posty: 19
Skąd: Grodków
Auto: Mazda 6 Kombi benzyna 2,3 16V 166 KM, 2006

Postprzez Kety » 27 lut 2008, 23:58

Mnie się przepala żarówka od wstrząsów. Ułamała mi się blaszka na której jest zamontowany ten metalowy drucik od blokowania żarówki H4 w kloszu. Miał ktoś taki problem? Macie pomysł jak to naprawić?
Poprzednio: Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 90hk 99r
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 gru 2007, 11:29
Posty: 290
Skąd: zachodnia Norwegia
Auto: Mazda 6 GY 2.0 MZR-CD 121hp 02r 298kkm
Peugeot 407 SW 1.6 Hdi
Citroen Saxo Electrique 03

Postprzez grodek » 28 lut 2008, 00:38

oczywiscie pamiętacie ze nie wolno dotykać żarówki gołymi łapami :D a najlepiej niczym nie dotykac szklanej bańki zeby była super czysta tylko za złacze.
czerwone jest szybsze/Z5 nie jest taki zły :]
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2007, 15:32
Posty: 339
Skąd: warszawa
Auto: Mazda 323c 1996r 1.5 DOHC

Postprzez dziubek » 28 lut 2008, 10:48

Co do żarówek dodam coś od siebie oprócz pamiętania o nietrzymaniu palcami szkła i najlepiej poprzez szmatkę montaż (czysta) tez miałem często przepalone żarówki ( narva , bosch – czyli nie jakieś z marketu) problemem okazała się mała nieszczelność klosza tzn nie był zalany woda ale np po myciu auta na myjni lekko parował . po demontażu i naprawie szczelności – kropelka plus suszarka wszystko wróciło do normy wiec może być to tez problemem.

Pozdrowka

dziubek
Mazda + saperka – prawie jak Jeep ;)
+
była BeAtka i GabrYsia jest Renifer ;)
Moje ostanie mazdowe maleństwo- http://tnij.org/mazda6gy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 sty 2006, 02:48
Posty: 631 (0/1)
Skąd: Rybnik
Auto: Sandero Stepway MY'19
Mazda 6 GL Kombi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323