Zużycie paliwa | 323 BA / BH

Mazda 323 1994–1998

Postprzez zwi » 29 kwi 2007, 20:56

Na trasie 1000km, non stop autostrada 0,3l oleju.
W mieście pali więcej oleju.
Miasto mam na myśli – jadę 200m i 2minuty na światłach stoję.
Spalanie, miasto 10l, trasa 7,7l.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 mar 2006, 10:30
Posty: 78
Skąd: Zabrze
Auto: Mazda MX-3 V6

Postprzez swierczu » 1 maja 2007, 13:29

Witam,

spalanie mojego MX-3 1.6 DOHC wynosi:

Średnie spalanie: 8,97
Min spalanie: 7,76
Max spalanie: 11,12

Dane pochodzą z 10 tankowań do pełna. Co ciekawe największe spalanie wychodzi mi nie w mieście ale na trasie ... 11,12 l miałem wracając z Niemiec z predkością rzędu 170-200 km/h :D W mieście wychodzi mi średnie spalanie niecałe 9 l. Od paru dni jeżdźę na gazie (instalacja SGI) i teraz zacznę prowadzić statystyki spalania gazu. Po parunastu tankowaniach podzielę się z Wami moimi obserwacjami.
Pozdrawiam,
swierczu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 lut 2007, 13:05
Posty: 87
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 3 2.3, MX-3 1.6

Postprzez no_fear » 4 maja 2007, 10:15

Dopiero 3000km zrobione na LPG (SGI) i póki co:
– 10l LPG trasa (`emeryt style` da sie zejsc do 9l)
– 12l LPG miasto

Nie ma tragedii, ale przed zagazowaniem liczyłem na ciut mniejsze spalanie ;)

Mowa o 323F BA Z5
Sprzedam: aparat P5 z cewką zewnętrzną by "Tadziol"
Obrazekwww.SPAmobile.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lis 2006, 15:47
Posty: 413
Skąd: KrK
Auto: Galaxy MK2 2.3

Postprzez DROPKICK » 4 maja 2007, 12:18

Wyciołem ostatnio KATA i wspawałem strumienice. Dzisiaj zalałem po przejechaniu 300km od wymiany, w tym 200km trasa 100km miasto, średnie spalanie wyszło 7,6. Przed założeniem strumienicy na trasie paliła od 9-10l na setke, a w mieście od 11-14l.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2006, 15:37
Posty: 1009
Skąd: Rzeszów
Auto: Xedos6, 2.0 V6, 1999 :)

Postprzez Adaś » 4 maja 2007, 21:19

a mi dalej pali 10,5:D a nieoszczędzałem Madzi na tym baku:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2004, 16:11
Posty: 5866 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 323F BA Japan Muscle V6

Postprzez Beny » 4 maja 2007, 22:08

Moja Madzia lyka w granicach 10-11 l ale jezdze glownie po miescie i a ze przesiadlem sie z mojego poczciwego caro plus1,6 to lubie czasami wejsc na obroty.Tylko nie moge wyczaic jak 323f 1.5 moze lykac 10l <glupek2>
Przemek...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 16:22
Posty: 8674 (86/80)
Skąd: KCH
Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT

Postprzez Beny » 4 maja 2007, 23:01

Przeczytalem juz wszystko o spalaniu ale tak jeszcze zapytam jest mozliwe zejsc do 8 na trasie 600km w jedna strone moim potworem.Jest plan wyprawy nad morze ale po ostatniej trasie na slowacje ok550km (ok 100 km po miescie) 4 osoby+pelny bagaznik zjadla 10l i jestem ciekaw czy lyknie mniej.W sumie jak ktos juz pisal to v6 nie jest takie paliwozerne jak sie go nie paluje :D
Przemek...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 16:22
Posty: 8674 (86/80)
Skąd: KCH
Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT

Postprzez Dr_Astic » 4 maja 2007, 23:17

Po przejechaniu 1800 kam w ciągu weekendu mogę sie pochwalić, że moja BJ-ka w jeździe mieszanej – trasa-miasto spaliła mi 7,4l/100,
a już na samej trasie z Gdańska do Krakowa – 6,6l/100 <list>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2007, 10:08
Posty: 159
Skąd: Krakooff
Auto: biała 323F BJ 1.8GT 16V DOHC

Postprzez Jacol » 4 maja 2007, 23:26

Dr_Astic napisał(a):7,4l/100,

Tyle moja Vka wzieła na trasie z Berlina do Włocławka :)
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)

Moja Madzia ;)
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2006, 14:05
Posty: 3459 (1/3)
Skąd: Włocławek, Lubień Kujawski
Auto: MX-3 '91 KL-ZEn
M6 '04 L3

Postprzez Adaś » 5 maja 2007, 02:01

BenyV6 napisał(a):jeszcze zapytam jest mozliwe zejsc do 8 na trasie 600km w jedna strone moim potworem

Jest możliwe:) mi w mieście w wakacje udało sie zejść do 8,9/100km. Jak jechałem nad morze wyszło mi 8,2 a jechałem sobie ok. 140km/h. Problem polega na tym, że jak się jedzie tym samochodem to jakoś ciężko utrzymywać 120-130km/h jak sie pojawi dłuugi kawałek pustej prostej <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2004, 16:11
Posty: 5866 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 323F BA Japan Muscle V6

Postprzez radomir » 5 maja 2007, 08:22

Mnie nadal paliw mieście 8 i to nie koniecznie emeryt style, nie pałuje jej poprostu...
Co nas nie zabije to wzmocni, najwyżej portfel mocno odchudzi
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2007, 18:18
Posty: 104
Skąd: Poznań
Auto: 323f 1.5 '96r.

Postprzez VeruS » 9 maja 2007, 21:36

moja 323f 2.0 V6 pali na trasie 13.5 litra LPG, w mieście 17. Podczas przyspieszania odnoszę wrażenie, że się dławi. muszę posprawdzać MAF i sondy lambda... Z tego co wyczytałem to zawalony katalizator też może powodować większe spalanie... jak go sprawdzić ? czy po prostu wyciąć i wstawić rurę.... ? <jelen>
Silnik, sprzęgło, skrzynia po generalce...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2007, 14:44
Posty: 64
Skąd: Warszawa
Auto: 323F 2.0 GT V6 24V 1996

Postprzez Adinfo » 9 maja 2007, 22:55

Spalanie na trasie wychodzi między 6,0 a 6,5 L/100km, mam na myśli jazdę normalną z odcinkami zarówno 70-100km/h jak i 50km/h. Na mieście jak dotychczas około 10-11L/100km, ale było i 14L/100km zimą przy odcinkach 2-3km. Od jakiegoś czasu staram się jeździć na mieście 60-tką na piątce i spalanie nieco spadło, wcześniej jeździłem na 4-ce 55. Czy ma ktoś informacje na temat spalania między 16V i 8V przy pojemności 1.6 ? Bo sie zastanawiam czy ośmiozaworowce nie palą czasem mniej na mieście, mam na myśli głównie Mazdy.
Początkujący
 
Od: 12 wrz 2006, 12:28
Posty: 21
Skąd: Radlin
Auto: Mazda 323f BG 1.6i 16V 1993r.

Postprzez michalm320 » 10 maja 2007, 23:39

Adinfo napisał(a):Spalanie na trasie wychodzi między 6,0 a 6,5 L/100km, mam na myśli jazdę normalną z odcinkami zarówno 70-100km/h jak i 50km/h. Na mieście jak dotychczas około 10-11L/100km, ale było i 14L/100km zimą przy odcinkach 2-3km. Od jakiegoś czasu staram się jeździć na mieście 60-tką na piątce i spalanie nieco spadło, wcześniej jeździłem na 4-ce 55. Czy ma ktoś informacje na temat spalania między 16V i 8V przy pojemności 1.6 ? Bo sie zastanawiam czy ośmiozaworowce nie palą czasem mniej na mieście, mam na myśli głównie Mazdy.


Widzę, że nie jestem sam. Moja Mazda (323F 16. 16V BG) ostatnio spaliła mi po mieście prawie 13 litrów. Fakt jest taki ze to była jazda emerycka. Skusiłem sie na nią po tym jak zobaczyłem ile pali mojemu kumplowi Honda Civic 1.4 90KM (pali mu 7 litów benzyny). Wiec pomyślałem, że jak zastosuje ten styl jazdy to może uda mi sie zejść ze spalaniem na 10 litrów gazu. Ale nic z tych rzeczy, spaliła dokładnie 12,9 litra na 100km. Zatem wróciłem do mojego stylu jazdy czyli przy ok. 3000obr. zmieniam bieg. nie jeżdżę po mieście w ogóle na 5 biegu. I odrazu jest poprawa tzn. 11,1 mi spaliła. W przyszłym tygodniu jadę na wycięcie katalizatora, być może odrobinę mniej spali.
Początkujący
 
Od: 27 gru 2006, 17:42
Posty: 19
Auto: Mazda 323F 1.6 16V (BG)

Postprzez XsiX » 11 maja 2007, 07:41

michalm320 napisał(a):pomyślałem, że jak zastosuje ten styl jazdy to może uda mi sie zejść ze spalaniem na 10 litrów gazu. Ale nic z tych rzeczy, spaliła dokładnie 12,9 litra na 100km. Zatem wróciłem do mojego stylu jazdy czyli przy ok. 3000obr. zmieniam bieg. nie jeżdżę po mieście w ogóle na 5 biegu. I odrazu jest poprawa tzn. 11,1 mi spaliła. W przyszłym tygodniu jadę na wycięcie katalizatora, być może odrobinę mniej spali.



adam198608 napisał(a):jazda typu 'emeryt style' wcale nie poprawia spalania...wrecz przeciwnie. Silnik nie osiąga swoich obrotów (w szczególności japończyki) i spala tak naprawde więcej niż przy dynamiczniejszej od 'emery-ckiej' jazdy. Wiem bo sam to przeszedłem, mój teść zresztą też, w primerze 1.6 po mieście paliła mu nawet 13 litrów a gdy zaczął jeździć powyżej 3000 obr spalanie spadło w granice 10 litrów


Bardzo dziwne rzeczy koledzy prawicie :| . Być może w przypadku B6 „ten typ tak ma”, lub też z Waszymi autami nie do końca wszystko w porządku

W moim aucie przełączanie biegów przy 2200 obr. a przełączanie przy 3500 obr. to różnica conajmniej 150 km na zbiorniku paliwa. :P Jakiś miesiąc temu przełączając biegi jak zwykle (~3500) zrobiłem na zbiorniku ~450 km i było to średnie zużycie jakie zwykle odnotowuję. Podczas tej „zwykłej” jazdy auto nie jest specjalnie oszczędzane, bywa że tu i ówdzie przypalę gumę, albo ścignę się z kimś na mieście.

Przy ostatnim tankowaniu postanowiłem jednak, z czustej ciekawości zmierzyć minimalne spalanie w moim aucie i cały zbornik wyjeździć przy stylu mega-emeryckim (przełączanie biegów już przy 2200). Efekty są jak dla mnie zdumiewające, ponieważ widzę że zrobię co najmniej 600 km na zbiorniku (w tej chwili mam 470 km a wskazówka paliwa dochodzi dopiero do 2 kreski od dołu). Dodam jeszcze że średnie przebiegi to 40% miasto 60% trasa.

pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:33
Posty: 2022 (0/3)
Skąd: Konin / wlkp.
Auto: CA KF '92 MTX

Postprzez adam198608 » 11 maja 2007, 09:26

XsiX napisał(a):Dodam jeszcze że średnie przebiegi to 40% miasto 60% trasa



no właśnie, ja w trasie zszedłem nawet do 5,6 litra przy prędkości ok. 85-100 km/h
zato w miescie mimo iż to jest tylko 1.3 to jest straszny smok. w zime nawet 10 połykała, teraz podczas cieplejszych dni ok.8 litrów ale i tak uważam ze jest to dosc duze spalanie jak na taki silnik (a wcale nie kręce jej wysoko, staram sie wlasnie zmieniac biegi w miare mozliwosci przy normalnych obrotach)
Sensey
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 09:27
Posty: 63
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 323 BG 1,3 16V 91'

Postprzez migug » 11 maja 2007, 17:46

Mi pali okolo 9 litrow po miescie . Na trasie jeszcze nie mialem okazji sprawdzic. Troszke dociskalem bo dopiero kupilem i sie oswajam-testuje <peace>
Początkujący
 
Od: 15 kwi 2007, 23:06
Posty: 20
Auto: Mazda 323f BA Z5 '96

Postprzez BratCukierka » 13 maja 2007, 14:52

XsiX napisał(a):ravi napisał:
Tylko, że tak jak napisałem powyżej, przy tak niskiej prędkości na wysokim biegu, ecu dostaje info o wysokim obciążeniu silnika i żeby podtrzymać tą prędkość wtryski leją ogromne ilości paliwa, więc z ekonomią to ma niewiele wspólnego. Przynajmniej tak wynika z moich obserwacji.


trochę to dziwne bo wygląda na to że u mnie jest wręcz odwrotnie
jadąc 50-70 km/h na 5 biegu zużycie paliwa jest zauważalnie niższe niż jazda na niższych biegach przy wyższych prędkościach obrotowych silnika


ja powiem tak jeśli jedziesz przy tej prędkości 50-70 km/h na 5 biegu po równym terenie to faktycznie spali zauważalnie mniej, natomiast pokonując wzniesienie niestety nie jest to ekonomiczne i silnik pracuje pod dużym obciążeniem
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2006, 20:21
Posty: 3953
Skąd: Brodnica
Auto: Toyota Yaris Hybrid '19

Postprzez XsiX » 13 maja 2007, 18:56

BratCukierka napisał(a):natomiast pokonując wzniesienie niestety nie jest to ekonomiczne i silnik pracuje pod dużym obciążeniem

dokładnie ...
właśnie dlatego napisałem o jeździe po płaskim terenie ze stałą prędkością
czyli potocznie mówiąc „toczenie się” <diabełek>

Na podstawie ostatniego spalania w moim 2.0 V6 (8.2 l /100 km – jazda mieszana 40/60) przepis na ekonomiczną jazdę w moim wykonaniu przedstawia się następująco: :P
– na płaskiej powierzchni zmiana biegu już przy 2300-2500
– stałe „toczenie się” z obrotami rzędu 2000-2200
– na bardziej stromych podjazdach max obroty ~3200 (w zależności od nachylenia drogi – dodam jednak że mieszkam na naprawdę równinnym terenie ;) )
– bardzo delikatnie przyspieszanie (wręcz „muskanie” pedału gazu)
– unikanie gwałtownych przyspieszeń oraz zbędnego wytracania prędkości (dotyczy to głównie dojazdów do sygnalizacji świetlnej)

Powiem Wam że jazda taka jest niestety bardzo męcząca (zwłaszcza poza miastem gdzie max prędkości jakie osiągałem to przepisowe 90 km/h <diabełek> ) i z wielką ulgą w dniu wczorajszym zakończyłem eksperyment „emeryckiej jazdy”. Moim autem niestety nie da się jeździć dynamicznie a zarazam ekonomicznie, w miarę dynamiczna jazda to spalanie rzędu 10-11 l (cykl mieszany) i dokładnie takie spalanie zwykle odnotowuję w moim przypadku.

Jeżeli tylko doprowadzimy BG B6 brata do mechanicznej sprawności obiecuję przeprowadzić podobny eksperyment w jego 323.

pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:33
Posty: 2022 (0/3)
Skąd: Konin / wlkp.
Auto: CA KF '92 MTX

Postprzez radomir » 15 maja 2007, 17:23

W mieście udaje mi sie zejść już ponizej 8 litrów, obroty zmiana zwykle przy 2500, rzadko wyzej. w trasie ostanio przegoniłem madzię – 2 osoby, ze 15 kilo bagażu -na autostradzie prędkości pomiędzy 140-160 stale trzymane – spalanie 7,4, przy prędkościach około 100 – 110 spala jakieś 6.5 :D . Aha, przy 140 prędkość rzeczywista wynosi około 120km, opony troszkę mniejsze.
Co nas nie zabije to wzmocni, najwyżej portfel mocno odchudzi
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2007, 18:18
Posty: 104
Skąd: Poznań
Auto: 323f 1.5 '96r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323