Chciałem przedstawić wam moją drugą miłość (pierwsza właśnie jest w pracy) w której zakochałem się od pierwszego wciśnięcia pedału gazu do podłogi
323F wyprodukowana 11 września 1994 sprowadzona 1,5 roku temu z Niemiec. Ma przejechane 150 tyś. km. Silniczek 2.0 V6 po kapitalce jakieś pół roku temu.
Wyposażenie:
-full opcja bez skóry (narazie)
-cztero-punktowe pasy
-Felgi 16" na 9"
-oponki 225/45/16
W planach:
-odnowienie felg, bo troszkę się pozdzierały ranty
-pełna lakierka
-wymiana siatek na halogeny
-spoiler (może)
-skóra
Podsumowując:
Najlepszy samochód, jakim do tej pory jeździłem. Podoba mi się jak ściąga na siebie oczy przechodniów
29-10-2007
Tak wygląda teraz Mazda na zimowych felgach i oponach.



29-09-2007
Nadszedł wreszcie czas pokazać Maleństwo po kilku zmianach. Zdjęcia z dzisiaj i jak zawsze w C.H. Janki.
Doszły:
-Klubowe podkładki. Zakupione już w Koninie, ale jakoś dopiero teraz je pokazuje. Jak to ktoś napisał +10 do respect

-Kierunki Clear z Mtuning


-Przyciemnione tylne światła i blenda. Niestety efekt nie jest taki jak oczekiwałem. Z daleka jest super, ale z bliska można powiedzieć że efekt najwyżej dobry. Strasznie ciężko jest przyciemnić folią światła. Polecam raczej lakier.



Wszystko było by fajnie gdyby nie te zagięcia na krawędziach


17-04-2007










