fasola1980 napisał(a):Jak mialem kaszalota to wyciągnąłem z niego – 45 km/h (40 kucy)
Lalunią jechalem na A2 190 zanim zalozylem LPG i zanim zmienilem s.b na manualną nie sprawdzilem v-max ani na automacie ani na manualu..............
Nasze rekordy :)
-
Fasola
Ja moją przygodę z autami zaczynałem od Fiata 125. Po zrobieniu prawa jazdy brałem samochód od Ojca i czasem" szalałem" z kumplami -150 km/h na drogach z małym ruchem(dobrze, że nic się nie stało; echh młodość i głupota).
Później nastał czas swojego auta i był to "kaszlak", pierwszy własny samochód- 120 km/h na trasie Kraków-Katowice (wtedy bezpłatna).
W międzyczasie miałem okazje jeździć kilkoma innymi samochodami ale nie były moje więc nie dawałem gazu.
Później był Citroen AX 1.1 TGE- super autko.Kupiłem Go od :starszego pana:garażowany, pierwszy właściciel w Polsce, serwisowany, na oponach na jakich wyjechał z fabryki (Michelin MXT),sprowadzony z Niemiec- miał pełną opcję wyposażenia na tamte czasy. AX był ze mną przez 5 lat i nie mogę złego słowa powiedzieć na ten samochód.Miał niezłe przyspieszenie .Niejeden Golf zostawał na światłach. Najszybciej jechałem nim 175km/h (katalogowo 167).Cóż mogę powiedzieć-AX to bardzo niedoceniany samochód za małe pieniądze.
Teraz jest Madzia 323 C , 195 km/h ale z lekkiej górki, na prostej to 180.
Szybciej nie jechałem.Chyba sie starzeję i prędkości powyżej 150km/h nie są dla mnie
P.S
A ja myślę o Subaru Impreza STI
P.S.2 Żartowałem
Później nastał czas swojego auta i był to "kaszlak", pierwszy własny samochód- 120 km/h na trasie Kraków-Katowice (wtedy bezpłatna).
W międzyczasie miałem okazje jeździć kilkoma innymi samochodami ale nie były moje więc nie dawałem gazu.
Później był Citroen AX 1.1 TGE- super autko.Kupiłem Go od :starszego pana:garażowany, pierwszy właściciel w Polsce, serwisowany, na oponach na jakich wyjechał z fabryki (Michelin MXT),sprowadzony z Niemiec- miał pełną opcję wyposażenia na tamte czasy. AX był ze mną przez 5 lat i nie mogę złego słowa powiedzieć na ten samochód.Miał niezłe przyspieszenie .Niejeden Golf zostawał na światłach. Najszybciej jechałem nim 175km/h (katalogowo 167).Cóż mogę powiedzieć-AX to bardzo niedoceniany samochód za małe pieniądze.
Teraz jest Madzia 323 C , 195 km/h ale z lekkiej górki, na prostej to 180.
Szybciej nie jechałem.Chyba sie starzeję i prędkości powyżej 150km/h nie są dla mnie
P.S
A ja myślę o Subaru Impreza STI
P.S.2 Żartowałem
- Od: 31 maja 2006, 21:43
- Posty: 77
- Skąd: Kraków
- Auto: MX5 1.8 Miracle , Honda Civic Sport
Słuchacie! Wierzcie mi lub nie. Ale ja swoją Mazdą 323F BA 1.5 16V z 1996 roku wyciągnąłem 200km/h.
A to wszystko na nowych letnich oponach 195/50 R15.
Do 180km/h idzie lekko, dalej trzeba ja trochę przeciągnąć ale moje cacuszko dało radę.
Autko bez żadnych modyfikacji no może poza jedną krzywy . A dokładniej wyciąłem katalizator (bo gdzieś na forum czytałem że katalizator po 170000tyś. kioimetrów i tak nie spełnia już swojej roli a wręcz przeszkadza) i wspawałem strumienicę. dzięki temu autko lepiejj przyspiesza i osiąga większą prędkość końcową jupi zeby [/b]
A to wszystko na nowych letnich oponach 195/50 R15.
Do 180km/h idzie lekko, dalej trzeba ja trochę przeciągnąć ale moje cacuszko dało radę.
Autko bez żadnych modyfikacji no może poza jedną krzywy . A dokładniej wyciąłem katalizator (bo gdzieś na forum czytałem że katalizator po 170000tyś. kioimetrów i tak nie spełnia już swojej roli a wręcz przeszkadza) i wspawałem strumienicę. dzięki temu autko lepiejj przyspiesza i osiąga większą prędkość końcową jupi zeby [/b]
- Od: 21 sty 2007, 10:33
- Posty: 83
- Skąd: Zelów
- Auto: Mazda 323F BA Z5 1996r.
Ja swoją 626 GT wycisnełem 220km/h w nocy.
Myśle że dala by rade jeszcze jakies 5km wiecej ale skonczyla sie prosta droga
Myśle że dala by rade jeszcze jakies 5km wiecej ale skonczyla sie prosta droga
Japanese Cars are the Best
The King of Bogatynia Strret Racing!!

The King of Bogatynia Strret Racing!!
- Od: 16 mar 2007, 13:10
- Posty: 8
- Skąd: Bogatynia
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 16V GT 140KM
SKYLINE R34 napisał(a):220km/h w nocy.
To prawie tak jak jazda 80km/h w gęstej mgle
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
JA swoją 323 1.5 jechałem jakieś 130-135km/h – bo po co więcej
Ale swoją CBR900RR jechałem 235km/h, i było jeszcze zapasu że ho ho
, ale on owiewek pozbawiona jest i przy 235 zaczyna podnosić przód, to wymiękłem... 
Ale swoją CBR900RR jechałem 235km/h, i było jeszcze zapasu że ho ho
Co nas nie zabije to wzmocni, najwyżej portfel mocno odchudzi
- Od: 5 mar 2007, 18:18
- Posty: 104
- Skąd: Poznań
- Auto: 323f 1.5 '96r.
To przy 5500 odcina na 4 biegu??? Czy masz już tą 5 biegową?? Ja sobie tak pod 160 jeździem i wydawało by się że do 220 dociągnie skoro jeszcze do 6500miałem duuuuży zapas. Nawet nie wiedziałęm że tak ograniczają prędkość – no niby wiedziałem że w USA do 200 ale myślałem że tylko w amerykańskich samochodach.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej
Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
www.goldwinggl1800.blogspot.com
- Od: 24 lut 2006, 20:01
- Posty: 725
- Skąd: Białystok
- Auto: Lancer 2.0 '04 AT
ja pobiłem swój dotychczasowy rekord w święta. Kluczyki od auta leżały dwa dni co za tym idzie auto stało nieużywane przez ponad 2 dni. Jak na razie to najdłuższy okres jaki wytrzymałem bez auta 
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
Prawdziwy twardziel. Ja nie wytrzymałem.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej
Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
www.goldwinggl1800.blogspot.com
- Od: 24 lut 2006, 20:01
- Posty: 725
- Skąd: Białystok
- Auto: Lancer 2.0 '04 AT
Bimbak napisał(a):ja pobiłem swój dotychczasowy rekord w święta. Kluczyki od auta leżały dwa dni co za tym idzie auto stało nieużywane przez ponad 2 dni. Jak na razie to najdłuższy okres jaki wytrzymałem bez auta
_________________
Ja podobnie... i pewnie z podobnego powodu
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
217 km/h w nocy moim RX-8. Jeszcze bez wymienionego wydechu i na zimowkach i z peknietym skrzydlem pod silnikiem. Teraz jest wszytsko nowe, czekam tylko na dobra okazje 
RX-8 SP Titanium Grey Aero Kit :: Borla :: Greddy Air Diversion Panel :: Agency Power Pulley :: Tokico D-Spec Shocks + Tanabe GF Springs :: Racing Beat Endlinks ::
"A car can be a tool but it can also be so much more. It can be a heart-starter, it can be a drug, it can be a piece of art and it can stir your soul..." J. Clarkson

"A car can be a tool but it can also be so much more. It can be a heart-starter, it can be a drug, it can be a piece of art and it can stir your soul..." J. Clarkson

Mój rekord to 1200km – jak wsiadłem w Tracka to przez 12 godzin nie wychodziłem – ale jak to autostrada – do tego w nocy to tylko patrzyłem przed siebie a tempomat robił swoje z 16 litrowym dieslem . Przerwa była gdzieś przed granicą z Utah. Zabawa przednia
Tylko potem jakoś spać sie chciało.
A co do "6" to myślałem że manuale są tak samo zestrojone jak na europę – a tu niespodzianka – europejska pewnie do 230 by dociągnęła.
A co do "6" to myślałem że manuale są tak samo zestrojone jak na europę – a tu niespodzianka – europejska pewnie do 230 by dociągnęła.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej
Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
www.goldwinggl1800.blogspot.com
- Od: 24 lut 2006, 20:01
- Posty: 725
- Skąd: Białystok
- Auto: Lancer 2.0 '04 AT
Wiozłem kumpla w butach od granituru na moto z prędkością 220km/h – innych butów nie miał
Po 10km sznurówki mu się rozwiązały <hahaha>
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Po 10km sznurówki mu się rozwiązały <hahaha>
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Bimbak napisał(a):ja pobiłem swój dotychczasowy rekord w święta. Kluczyki od auta leżały dwa dni co za tym idzie auto stało nieużywane przez ponad 2 dni. Jak na razie to najdłuższy okres jaki wytrzymałem bez auta
A u mnie mija już 2 tydzień bez Madzi
Ja 2 miechy potrafie 
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości