Było Nas na FRIKO tylko kilku moderatorów. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba trzech czy czterech, z czego jeden właściwie się nie pokazywał (admin).
Jeśli komuś się pokaże, jak temat ma wyglądać, to można liczyć, iż na przyszłość tej zasady się będzie trzymał. Jeżeli jednak tylko pouczy, to temat może zostać poprawiony, ale często nie tak, jak byśmy tego chcieli. Jeżeli sami to uczynimy za pierwszym razem (z odpowiednim info do autora), to możemy spodziewać się, iż następny jego temat będzie wyglądał już poprawnie. Dodatkową zaletą takiego działania jest fakt, iż wtedy FORUM modelujemy na kształt własnej wizji i trzymając się tej zasady znacznie je systematyzujemy oraz ujednolicamy.
Wady? Ano niestety mamy troszkę więcej roboty, choć nie do końca. Jeśli każdy moderator musi napisać coś od siebie w celu pouczenia, to i tak musi stracić trochę czasu. Jeśli będzie miał trzy czy cztery standardowe posty, które będzie wysyłał do autorów tematów z błędami, to znacznie całą procedurę zautomatyzuje, zaś samo poprawienie tematu, to igraszka-fraszka. Jak byłem tutaj moderatorem, to miałem gotowe "hinty" z modelami pojazdów (np. Mazda 323 BG B6E SOHC 84KM 125Nm LPG 1990r.), które wklejałem w linii tematu opcjonalnego, więc i ta część zmian była niemal automatyczna (zazwyczaj zmieniał się tylko rocznik).
Jak pamiętam, to i tutaj (na FORUM MazdaSpeed) nie pisałem upomnień, lecz po prostu dokonywałem niezbędnych poprawek z jednoczesnym info do autora tematu.
Nie wiem, czy lepiej jest tak, jak jest, czy lepszym rozwiązaniem byłaby koncepcja moja. Cóż... Wszystko zależy od Was drodzy moderatorzy...
Pozdrawiam
..::GofNet::..
PS. Sorry za OT, ale pomyślałem, iż i tak ten wątek poleci do kosza, więc kłopotu powyższą wypowiedzą raczej nie uczynię