Piszczy w prawym kole podczas jazdy, a podczas hamowania nie piszczy
Strona 1 z 1
No to własciewie całe moje pytanie zawarłęm w temacie. Jak zaczyna jazde piszczy nie co mniej niz po paru metrach, a co dziwne, podczas hamowania nie piszczy wogule, i wystarczy tylko delikatnie dotknac hamulca noga. Słyszałem ze w Toyocie jest tak zrobione ostrzeganie przeg konczacymi sie klockami hamulcowymi. Czy w Mazdzie jest tak samo, czy to hamulce, czy moze łozysko. Tak na koniec dodam tylko ze okładziny na klockach mam gubosci troche ponad 3 mm... nie wiem czy to mało czy za mało czy w porzadku...
Ostatnio edytowano 4 kwi 2007, 18:32 przez Miclosch, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 20 kwi 2006, 21:02
- Posty: 103
- Skąd: Warszawa - Mokotow
- Auto: 121 1.4i 16v & MX-5 1.6i
Jest raczej odwrotnie – klocki zaczynają piszczeć jak się kończą...
Sprawdź jak skręcasz mocniej w prawo to czy też piszczy.
Sprawdź jak skręcasz mocniej w prawo to czy też piszczy.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
brii napisał(a):Sprawdź jak skręcasz mocniej w prawo to czy też piszczy.
Mi też piszczą od czasu do czasu w prawym przednim kole choć klocki i tarcze nowe i właśnie gdy skręcam mocniej w lewo zaczynają mocniej piszczeć. O czym to może świadczyć? Nie jest to ciągły pisk tylko przerywany narastający w miarę toczenia.
- Od: 25 cze 2006, 19:53
- Posty: 41
- Skąd: Bielsko/Żywiec
- Auto: 323C 1.5ccm BA
Mi piszczy dokłądnie jak u Gunn1, i przestaje podczas hamowania. Przy skrecaniu piszczy dokładnie tak samo ja podczas jazdy na wprost. No skoro to klocki trzeba bedzie usiasc z piwkiem i pogrzebac troche w swieta!
A tak swoja droga, Wszystkiego Najlepsiejszego!
A tak swoja droga, Wszystkiego Najlepsiejszego!
- Od: 20 kwi 2006, 21:02
- Posty: 103
- Skąd: Warszawa - Mokotow
- Auto: 121 1.4i 16v & MX-5 1.6i
To NIE SĄ klocki!
To wina zaśniedziałych zacisków które nie odbijają do końca. Rozebrać, rozruszać, złożyć – będzie ok.
To wina zaśniedziałych zacisków które nie odbijają do końca. Rozebrać, rozruszać, złożyć – będzie ok.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości