Olbrzymie spalanie + dziwne zachowanie

Postprzez Briareos » 8 lut 2007, 15:13

bartek323c napisał(a):Dokładnie tak było – było ok. 1050obr./min i zostało obniżone do ok. 830obr./min.

To i tak za dużo, ale nie w tym rzecz. Jeśli dobrze kombinuję, to sterownik twojego silnika ciągle dostaje odczyt, że jest niedogrzany (nie osiągnął temp. pracy) – no i dolewa paliwa. Sprawdź ten czujnik. Nie wiem niestety, jaka powinna być jego oporność w 20C oraz w okolicy 100C, ale myślę że podobnie jak w Z5. A serwisówkę do Z5 da się skombinować, wystarczy jak bardzo dokładnie przejrzysz posty na tej stronie :P
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez bartek323c » 9 lut 2007, 10:28

Briareos napisał(a):Sprawdź ten czujnik. Nie wiem niestety, jaka powinna być jego oporność w 20C oraz w okolicy 100C

Ja ten czujnik sprawdzałem kilka razy przy rozgrzanym silniku (po włączeniu wentylatora) i oporność mieściła się w granicach 240 – 260 Ohm, a wg manuala przy temp. 80C powinno być 200-300 Ohm, więc przyjąłem że jest git. Sprawdziłem jeszcze czy jest połączenie czujnika z komputerem w prosty sposób – silnik popracował dłuższą chwilę z odłącznym czujnikiem i komputer wyrzucił błąd, więc przyjąłem że jest git.
Briareos napisał(a):wystarczy jak bardzo dokładnie przejrzysz posty na tej stronie

Spoko, spoko, z pomocy dydaktycznych GofNet'a korzystam już nawykowo :)

Nie wiem jak bardzo może wzrosnąć spalanie przy "walniętym" czujniku temp., ale u mnie to jest tragedia – jeżdżę jak ostatni dziad i w mieście potrafi 15l/100km łyknąć. Nie wspomnę już co się dzieje jak czasem nerwy mi puszczą i troszkę ją przegonię – wskazówka w oczach opada (i już się nie podnosi jak to czasem bywa).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez Briareos » 9 lut 2007, 11:50

Obejrzysz rozrząd to się więcej dowiesz, ale widzę że sprawdziłeś praktycznie wszystko inne. Mam tylko jeszcze jedną sugestię (zgodnie z zasadą, że najciemniej pod latarnią) – a układ paliwowy, szczególnie okolice baku, masz szczelny? Ja wiem że to japońskie auto, ale od soli wszystko potrafi przerdzewieć :P Syczy ci uciekające powietrze jak odkręcisz korek wlewu paliwa?
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez bartek323c » 9 lut 2007, 14:04

Briareos napisał(a):Syczy ci uciekające powietrze jak odkręcisz korek wlewu paliwa?

Syczy, syczy.
Poza tym obmacałem i oblookałem przewodzy paliwowe od zbiornika do silnika na pracującym motorze i nie stwierdziłem nic niepokojącego.
Naprawdę ile mogłem tyle sprawdziłem, z tym czego nie mogłem sprawdzić i wyregulować pojechałem do serwisu, zmieniłem filtry, świeczki, przewody wn, sondę lambda. Pozostaje przestawiony rozrząd i lejące wtryski. O ile z rozrządem problemu nie będzie, to z wtryskami gorsza sprawa – tego chyba sprawdzić samodzielnie nie można.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez Briareos » 9 lut 2007, 16:25

Częściowo można:
– odkręcasz wtryskiwacze od kolektora (uwaga na uszczelki, w sumie powinno się potem dać nowe, ale podobno delikatne obchodzenie się z nimi pozwala zachować stare, po umyciu itd.)
– odpinasz kable sterujące od wtryskiwaczy (zostawiasz podpięte przewody paliwowe do listwy)
– mostkujesz F/P z GND w gnieździe diagnostycznym
– przekręcasz kluczyk na ON
– obserwujesz czy z wtrysków nie leci za dużo (parę kropel na minutę to nie jest źle)

Podobnie się bada wydajność, tyle że podstawiasz butelkę, podpinasz wtryskiwacz do +12V i masy, włączasz zapłon – po określonym czasie w butelce musi się znaleźć benzyna w odpowiedniej ilości. Jaki to czas i ilość to mówi serwisówka silnika...
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez Buczu » 10 lut 2007, 15:21

mam pytanie. chcialbym sprawdzic czy sonda lambda jest sprawna. jak to zrobic? tzn gdzie jej szukac a po wymontowaniu jak sprawdzic? miernikiem? temperatura ma znaczenie?
323 forever
Początkujący
 
Od: 2 sty 2007, 17:07
Posty: 6
Skąd: wrocław
Auto: mazda 323bg 1.6 16v

Postprzez bartek323c » 13 lut 2007, 08:31

Rozrząd sprawdzony – kolejny podejrzany niewinny...

Buczu napisał(a):mam pytanie. chcialbym sprawdzic czy sonda lambda jest sprawna. jak to zrobic? tzn gdzie jej szukac a po wymontowaniu jak sprawdzic? miernikiem? temperatura ma znaczenie?

O sondzie lambda i sprawdzaniu jej działania na forum jest duuużo wiadomości i wystarczy ich poszukać. Poza tym mogę Ci tylko powiedzieć, że sprawdzanie sondy odbywa się podczas jej normalnej pracy i w miejscu jej pracy, czyli bez potrzeby wykręcania.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez bartek323c » 14 lut 2007, 11:00

Poczyniłem następny krok w śledztwie, mianowicie sprawdziłem wtryskiwacze. Uczyniłem to w oparciu o "Mazda Protege Workshop Manual 1994-1998" – test wtryskiwaczy dla silnika Z5 i jeżeli chodzi o 2 pierwsze punkty to jestem pewny, że typ silnika nie ma tu znaczenia, ale 3ci punkt daje mi do myślenia <co?> :
1. Badanie rezystancji wtryskiwaczy (przy temp. 20stC) – norma 13,8 Ohm, jest 14,1 Ohm na wszyskich wtryskach. Moim zdaniem jest ok, bo nie miałem możliwości pomiaru temp. i robiłem na letniutkim silniku.
2. Badanie szczelności zamkniętych wtryskiwaczy – norma 1 kropla/2min, jest 0 kropli/2min.
3. Badanie wydajności wtryskiwaczy – norma 39-50ml/15sek, jest 32ml/15sek na wszystkich wtryskach. Tu pytanie – czy wydajność wtrysków w silniku Z5 jest większa niż w B3 i jest ok, czy też powinna być taka sama?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez Briareos » 14 lut 2007, 17:22

IMO wydajność będzie mniejsza dla mniejszego silnika. Wtedy wtryskiwacz może być mniejszy i tańszy w produkcji. Rezystancja uzwojenia też może być kapkę większa przez to – mniejszy prąd jest potrzebny (bo mniejsza igła i ciśnienie), przy okazji się mniej grzeje.
A wracając do problemu – masz sprawdzony czujnik temp. chłodziwa, sondę, układ paliwowy, wtryskiwacze i jak rozumiem także rozrząd już. I dalej tak dużo pali?
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez bartek323c » 15 lut 2007, 08:39

Briareos napisał(a):masz sprawdzony czujnik temp. chłodziwa

Tak, pod kątem rezystancji i połączenia z kompem; nie mierzyłem tylko oporu przewodów czujnik-komp.
Briareos napisał(a):sondę

Wymieniona na uniwersalną NGK i sprawdzona na komp. diagnostycznym – ok.
Briareos napisał(a):układ paliwowy

Ciśnienie pompy ok, ciśnienie w układzie wtryskowym ok.
Briareos napisał(a):wtryskiwacze

Sprawdzone i z Twoją pomocą swierdzone, że ok.
Briareos napisał(a):także rozrząd

Tak, ustawiony jak należy.
Briareos napisał(a):I dalej tak dużo pali?

Niestety tak :( i przy tym silnik dziwnie stuka, tzn. zimny stuka na jałowym po czym cichnie po rozgrzaniu, a rozgrzany stuka tylko podczas jazdy; częstotliwość stuków wzrasta wraz ze wzrostem obrotów (taki dziwny odgłos jakby strzelać z karabinu).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez bartek323c » 4 kwi 2007, 11:36

Witam po dłuższej przerwie. Zrobiło się cieplej i to wyraźnie służy mojej Mazdzie, bo apetyt ma mniejszy, ale... i tak za duży – trasa / miasto w proposcji 1/1 daje ok. 10l/100km.
Co anormalnego zdołałem zauważyć, to samoczynny wzrost obrotów biegu jałowego – tzn. miała (na początku moich perypetii ze spalaniem) z ok. 1050obr./min "zbite" na ok. 830obr./min, po czym wzrosły jej po jakimś 1000km do ok. 1000obr./min i znowu zostały "zbite", a teraz znowu ma za wysokie – jak tak dalej pójdzie, to mi się skończy zakres regulacji na tej śrubce.
Jakiś czas temu:
Briareos napisał(a):Hm... nie było może takiego objawu, że były za wysokie wolne obroty i zostały obniżone? To by wskazywało na uszkodzenie czujnika temperatury.

i to można traktować jako jakiś trop, ale ja już ten czujnik z 10 razy sprawdzałem na oporność przy różnych temperaturach i z tym akurat wszystko ok. Zastanawiam sie czy moze takie sprawdzanie opornosci i napiecia nie jest wystarczajace??
Ostatnio edytowano 4 kwi 2007, 11:42 przez bartek323c, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez bartek323c » 4 kwi 2007, 11:38

...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez Briareos » 4 kwi 2007, 14:33

Pomysły mi się kończą :)
Pomiar oporności czujnika na wtycze do sterownika powinien być w zupełności wystarczający. Skoro podnosi obroty, to dorzuca paliwa albo powietrza (albo jednego i drugiego). Za dawkę paliwa odpowiada przepływomierz. Za powietrze zawór wolnych obrotów. Gdyby tylko utrzymywał wysokie obroty jałowe, to paliłby więcej, ale bez przesady. Więc skłaniam się ku przepływce... mechanik nie ma na podmianę?
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez GofNet » 4 kwi 2007, 21:20

Tyle, że przy uszkodzonym przepływomierzu zazwyczaj towrzyszą dodatkowe objawy, typu:
– przerywanie i niestabilna praca silnika
– falowanie obrotów
– "niezdarne" reagowanie silnika na pedał przyspieszenia
– "duszenie się", przygasanie a w skrajnych przypadkach niemożność uruchomienia silnika
– błędy ECU.

Może walnięty jest sam ECU?

Faktycznie jest to raczej nie łatwy problem. I to nie ze względu na skutki, lecz na detekcję.

Gdybyś miał możliwość podmiany pewnych elementów ze sprawnej furki, to można byłoby drogą eliminacji wytypować podejrzanego i go naprawić/wymienić...

REASUMUJĄC:
– Czujnik temperatury
– Przepływomierz/czujnik
– Sonda LAMBDA
– Wtryski
– Ssanie
– ECU
– Nieszczelność układu paliwowego

Część rzeczy już sprawdziłeś. Obym nic nie pominął... :|

Sprawdzasz spalanie na trasie, na mieście, na długich odcinkach, na krótkich?

Pozdrawiam
..::GofNet::..
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez bartek323c » 5 kwi 2007, 08:37

Briareos napisał(a):Więc skłaniam się ku przepływce... mechanik nie ma na podmianę?

Mechanik podmienił przepływkę w czasie diagnostyki i okazało się, że na jego – 100%owo sprawnej – spaliny są bardziej "przebogacone" niż na mojej. Jazdy na podmienionej przepływce nie robiłem, bo musiałbym jednak troszkę km natrzaskać, żeby spalanie sprawdzić, a mechanik to znajomy nie był (mnie ogólnie jeździ się dobrze na mojej, więc tu różnicy pewnie bym nie poczuł).

GofNet napisał(a):Sprawdzasz spalanie na trasie, na mieście, na długich odcinkach, na krótkich?

Ostatnie pomiary obejmowały średnio-krótkie trasy (30 – 50km) oraz jazdę po mieście na krótkich odcinkach (relacja trasy/miasto 1/1).

Od wczoraj mam nowe ciekawe spostrzeżenia: rozgrzany silnik pracujący na wolnych obrotach "wydala" spalinki, które na węch ocenić można jako "bogate" (to nie tylko moje zdanie – kilku garażowych sąsiadów od dawna jest przekonanych, że autko nie ma katalizatora, a ma). Teraz uwaga – rozgrzany silnik pracujący na wolnych obrotach W TRYBIE SERWISOWYM KOMPUTERA "wydala" prawie bezwonne spaliny (sprawdzone w zamkniętym garażu – takimi spalinami wręcz mógłbym oddychać). Na analizatorze tego nie sprawdzałem, ale jest to tak ogromna różnica, że naprawdę nie potrzeba przyrządów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez GofNet » 5 kwi 2007, 10:55

Qrcze, przecież info do ECU przy doborze składu mieszanki brane są tylko z kilku miejsc. Mimo tego, iż wszystkie były sprawdzane, to jednak może któraś z nich jest walnięta? Jak masz możliwość, to podmień tę sondę LAMBDA (pożycz, nie nabywaj), bo może ona nie jest do końca sprawna. Najlepiej podmieniać różne elementy na sprawne na 100%. Sęk w tym, że nie zawsze jest skąd takowe wziąć...

Powodzenia
..::GofNet::..
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez bartek323c » 5 kwi 2007, 12:39

GofNet napisał(a):podmień tę sondę LAMBDA (pożycz, nie nabywaj), bo może ona nie jest do końca sprawna

Wiem, że fakt iż sonda jest nowa nie musi o niczym świadczyć, ale dodatkowo była ona sprawdzona na kompie diagnostycznym i wyszło, że pracuje wpełnym zakresie.
GofNet napisał(a):Sęk w tym, że nie zawsze jest skąd takowe wziąć...

No niestety, moi znajomi to w większości "wyznawcy' VW / Audi, dla których japoniec to zabawka dobra do 100tys. przebiegu :[ ...i jeszcze ciężko tu się kłócić w mojej sytuacji.
Poza tym kombinuję teraz, że może coś nie tak z samym ECU <co?> skoro w trybie serwisowym potrafi tak dobrze "trawić"... (szkoda, że nie można jeździć w trybie serwisowym :) ).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2006, 12:37
Posty: 72
Skąd: Inowrocław
Auto: mazda 323C 1.3i 16V '96

Postprzez Briareos » 5 kwi 2007, 15:14

bartek323c napisał(a):w trybie serwisowym potrafi tak dobrze "trawić"

Hmm... a jak jest z odczytami TPSu w tym trybie? Czy wiatrak na chłodnicy załącza się jak przepustnica wyjdzie z położenia spoczynkowego, i czy wyłącza się jak do niego wróci? Tam jest oczywiście pewien luz wymagany, ale to są dziesiąte części mm z tego co pamiętam.
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez nasedo » 5 kwi 2007, 17:58

Postanowilem zwalczyc duze spalanie w mojej mazdzie. Pierwsze co sprawdzilem to sonde lambda. Odlaczylem jej przewod od gniazda, odpalilem silnik i mierzylem napieie. Ksiazka serwisowa podaje 0.55V przy 3000obr/min. Ja mam przy tej predkosci 0V, wiecej pokazuje tylko prze zejsciu z gazu oraz przy lekkim nacisnieciu okolo 0.45-0.75V. Cos chyba jest nie tak. Kupie nowa. Mam niewymieniany katalizator, czy jego zapchanie mogloby powodowac taki odczyt z lambdy? Im wieksze napiecie lambdy tym ubozsza mieszanka? Aha byla tu podana rezystancja czujnika temp. gdzie sie on znajduje bo chcialbym zmierzyc jego opornosc. Zdam relacje co z tego wyniklo :)
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 mar 2007, 21:48
Posty: 127
Skąd: prawie Krosno
Auto: 323 BG 93' 3d 1.6 16v

Postprzez ravi » 5 kwi 2007, 18:35

nasedo napisał(a):Odlaczylem jej przewod od gniazda, odpalilem silnik i mierzylem napieie.

Skoro odłączyłeś lambde od ECU to on nie może korygować składu w zależności od lambdy więc pomiary z sondy będą nijakie. To właśnie ECU na bieżąco koryguje mieszankę zależnie od zawartości tlenu w spalinach i dzięki temu napięcie na sondzie oscyluje wokół odpowiadającego mieszance stechiometrycznej (koło 0.5V).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lut 2007, 07:48
Posty: 165
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F 1.6 16V BG 1994

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323