wracam powoli do żywych więc od razu zajmuję się tym tematem
generalnie znając różne deklaracje, myślę, że nie ma najmniejszego sensu kupować wcześniej bilety – 2zł to nie jest duża różnica, a zaoszczędzimy sobie kłopotu i stresów. Postaram się zaraz załatwić kilka miejsc, abyśmy mogli stanąć obok siebie. Ja będę na pewno w sobotę – niedziela niestety odpada.
Moja propozycja:
umawiamy się wszyscy np. na jakiejś stacji, jedziemy wspólnie na miejsce, kupujemy sobie bilety i parkujemy w wyznaczonym miejscu – o ile nie jest już za późno na załatwienie czegoś. Kto będzie później, najprawdopodobniej będzie musiał poradzić sobie sam.
Dam znać jak czegoś się dowiem. W razie czego piszcie na pw – dam telefon do siebie