Na forum trafiłem szukając jakichś informacji o centralnym zamku w Mazdzie 323, może tu mi ktoś pomoże. Moja siostra kupiła sobie Mazdkę 323 z 90 roku i poprosiła mnie o montaż alarmu, alarm zamontowałem i wszystko fajnie działa z jednym tylko problemem, mianowicie centralnym zamkiem. Alarm to Lexline (NEO). Doszedłem że siłownik master jest w drzwiach kierowcy bo zawsze tam jest (
) a pozatym gdy otwieram drzwi kierowcy otwierają się wszystkie 4, rozebrałem drzwi i dobrałem się do kabli od tego siłownika, odchodzą od niego 3 kable na jednym jest cały czas +12V, na drugim +12V gdy centralny jest otwarty a na trzecim +12V gdy centralny jest zamknięty.
Alarm ma wbudowany sterownik centralnego zamka, wychodzi z niego 6 przewodów, wg. schematu 2 fioletowe nie powinny być podłaczone (są do bagażnika czy czegoś tam) dwa pomarańczowe na masę jeśli sterowanie jest masą lub na +12V jeśli sterowanie jest plusem a zielony i niebieski do siłownika, zrobiłem w ten sposób że dwa pomarańczowe podłaczyłem do +12V z siłownika a zielony i niebieski do tych dwóch przewodów z kostki siłownika no i oczywiście żadnej reakcji na uzbrajanie i rozbrajanie alarmu. Trochę jeszcze kombinowałem i zauważyłem że jezeli zamknie się któreś z drzwi pasażerów to przy uzbrajaniu się otwierają ale przy rozbrajaniu już nie ma żadnej reakcji.
Macie może jakiś pomysł co z tym zrobić i jak to zrobić? Siostra ciągle do mnie wydzwania że chce samochód a samochód wybebeszony stoi u mnie w garażu i krzyczy "niech ktoś podłączy ten cholerny centralny"
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam
