Jak usunąć naklejki z lakieru/szyby/kokpitu?
ja miałem kiedys swoja corse oklejoną w idiotyczne naklejki(zresztą czasem jak auto było bite i chce sie ukryc jakieś zonki to tam włąsnie nakleja sie naklejki ehe)znaczek dino(jak supermarkety) no i powiem tak meczyłem się z nimi 2 dni, nie całe ale tyle mi zajeło..i własnie metoda suszarka i odklejanie lekko ciągniesz i suszarka podajesz aby odchodziło. Jeśli to sa oryginalne naklejki (ja takie miałem) to na prawde jest terror, a np. mój ojciec kupił auto i miało polskie naklejki (pewnie chodzi o jakośc kleju) to normalnie je odrywał bez żadnej tam walki! więc zapuść sobie paznokcie hehe przydadzą sie serio!
- Od: 4 mar 2007, 12:30
- Posty: 44
- Auto: mazda 323f 94' BA 1.5 16V
Na koniec resztki kleju zmywają się bardzo dobrze benzyną ekstrakcyjną (rozpuszczalnik benzynowy do farb)
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
To jest to samo. Nazwa tylko inna (zależnie od butelki).XsiX napisał(a):a nie rozcieńczalnik ?
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
jestem ciekaw jak ten krążek się sprawdza...
- Od: 4 mar 2007, 12:30
- Posty: 44
- Auto: mazda 323f 94' BA 1.5 16V
Zamiast rozpuszczalnikow i benzynek ekstrakcyjnych które mogą zmatowić powierzchnię – polecam terpentynę – która nie zniszczy wam lakieru
- Od: 8 paź 2005, 22:59
- Posty: 12
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 626 2.0 GW +LPG
Naklejki ori Mazdy to się źle ściąga, ale te nalepione za zachodnią granicą w latach 90-tych (taka moda), to dopiero horror. Ja kiedyś próbowałem suszarką ale nic z tego
Auto bym musiał dać do lakiernika 
<a href="http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=27641" target="_blank" class="postlink">moje byłe autko</a>
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Od: 14 lis 2004, 19:40
- Posty: 760
- Skąd: Częstochowa
- Auto: Żuczek i Jaszczurka...
Ja używałem VINET "czyści plastiki"
Miałem kilka naklejek z tyłu. Naklejki zerwac ile sie da, następnie spryskac i pozostawic na kilka min. Przetrzec i po bólu

Miałem kilka naklejek z tyłu. Naklejki zerwac ile sie da, następnie spryskac i pozostawic na kilka min. Przetrzec i po bólu
- Od: 30 mar 2007, 14:03
- Posty: 25
- Skąd: Chojnice
- Auto: Mazda 323F BJ 2000r 1,6
Witam:) nie dawno sprowaddziłam czerwona mazde 323f ogólnie autko jest super tylko jest jedno "ale" na bocznych drzwiach są szpecące niebieskie naklejki- linie:( bardzo mi sie to nie podoba i chciałabym je usunąć... Czytałam żeby je podgrzewać suszarką i resztki kleju benzyną ekstrakcyjną zmyć.. ale czy na czerwonym lakierze nie będzie bardzo widocznych odbarwień?
Prosze o szybka pomoc... Jeśli macie jakieś pomysły to wypowiadajcie sie bo chciałabym po zarejestrowaniu wyjechać bez tych szpecących naklejek...
-
Magda
pomysl z suszarka jest moim zdaniem nienajlepszy ... ta sama rade slyszalem na temat odklejania nalepki kontrolnej na szybe [ta z numerem rejestracyjnym] i po dluuugim nagrzewaniu nic to nie dalo
PS: dlaczego wszyscy naklejaja te nalepki na szybe czolowa a nie przednia ?
PS: dlaczego wszyscy naklejaja te nalepki na szybe czolowa a nie przednia ?
"Wystarczy jedna iskra,
by niebo spowiły płomienie
To jest mój czas, to jest Twój czas
nic nie zatrzyma nas!"
Frontside
by niebo spowiły płomienie
To jest mój czas, to jest Twój czas
nic nie zatrzyma nas!"
Frontside
- Od: 25 sie 2007, 10:08
- Posty: 5
- Skąd: Poznań/Miastko
zerwij naklejki a to co zostanie potraktuj bardzo gorącą wodą, prawie wrzątkiem (zamocz jakąś szmatkę i ścieraj). Ja miałem kiedys wiśniowy samochód i śladów na karoserii nie było. Z szyby zerwij naklejkę a resztę przetrzyj szmatką zanurzoną w eterze (trudno dostać). Eter rozpuszcza prawie wszystko


- Od: 4 sty 2007, 16:18
- Posty: 63
- Skąd: Żyrardów
- Auto: z ptaszkiem w kółku
A jak potraktuje je wrzątkiem to z lakierem nic sie nie stanie? a co do zmywacza to czy nie rozpuści lakieru?
-
Magda
Wiem. Jak pewnie niektorzy widzieli mam na tylnej szybie naklejony ochydny napis "MAZDA SPORT"
od dawna chcialem sie tego pozbyć, jednak próba drapania nie kończy się zbyc owocnie. Naklejka schodzi po milimetrze a i tak klej zostaje. Boje sie uzyć jakiekolwiek narzędzia żeby nie porysować szyby. Probowałem nawilzac rozpuszczalnikiem, tak robilem przy usuwaniu naklejki rejestracyjnej ale na te cholerstwo to nie dziala. Folia z ktorej jest wykonana naklejka jest dosc gruba. Znacie jakis rewolucyjny srodek? Czy moze zostaje mi tylko delikatne drapanie tego i usuniecie pozniej kleju rozpuszczalnikiem? przeszukalem wczesniej forum, byl podobny temat ale dotyczyl glownie naklejek na lakierze i sposobu ochrony lakieru przy usuwaniu. Ja mam to na szybie wiec chyba moge uzyc mocniejszych srodkow chemicznych. Dodam jeszcze, ze szuszarka tez nie wiele pomogla
Bede wdzieczny za rady.

Ostatnio edytowano 6 gru 2007, 18:20 przez loockas, łącznie edytowano 1 raz
do autora: znajdz kogos kto ma nagrzewnice ktora miedzy innymi podgrzewa sie klej w lampie tak by zdjac klosz.
suszarka dziala na niektore kleje, moze to jakis mocniejszy ktory trzeba po prostu mocniej podgrzac.
P.S. z ta nagrzewnica nie za blisko bo szyby przysmalisz , choc moze moze ... sobie zrobisz 'przydymiana' tylna szybke.
suszarka dziala na niektore kleje, moze to jakis mocniejszy ktory trzeba po prostu mocniej podgrzac.
P.S. z ta nagrzewnica nie za blisko bo szyby przysmalisz , choc moze moze ... sobie zrobisz 'przydymiana' tylna szybke.

- Od: 28 sie 2007, 22:34
- Posty: 271
- Skąd: Łapy
- Auto: 323f 96' :)
zeusik napisał(a):suszarka dziala na niektore kleje, moze to jakis mocniejszy ktory trzeba po prostu mocniej podgrzac.
pomysle nad tym, ale chyba skocze do specjalistow
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki