Mazda 323 (BG) – Opinie i Informacje

Mazda 323 1989–1994

Postprzez dzik86 » 16 mar 2007, 21:57

– mam zalany plyn.
-po 5 minutach
– wskazówka podnosi sie na kawalek ponad polowe i ani drgnie ,
– ciepla jest chlodnica i silnik,
– wentylator sie nie wlacza

nie wiem jakim cudem moje pytania nie pasuja do tematu skoro mam 323f bg hahaha hahaha
Alarmy, sterowniki c.z., centralne zam.
www.REMOTRONIX.com
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2005, 19:38
Posty: 282
Skąd: Szczecin
Auto: Było:
323F BG 1.6 '92
323F BA 1.5 '97
323F BA 1.5 '96
Jest:
3 BP 2.0 '19

Postprzez Gengol » 17 mar 2007, 00:36

Może termowyłącznik wentylatora (ok 70 PLN) ale wtedy grzał by się niesamowicie
dzik86 napisał(a):– wskazówka podnosi sie na kawalek ponad polowe i ani drgnie ,

A kabelki są ok? bo szkoda kasy na część, która jest dobra.
Poziom płynu chłodniczego skontrolowałeś?

Pioteq25 napisał(a):A poza tym to nie ten temat- napisz w takim który najbardziej odpowiada Twoim pytaniom.

POPIERAM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lis 2005, 17:11
Posty: 57
Skąd: Jarosław
Auto: 323F GT (BG) 1.8 (BP-DOHC) '91

Postprzez ravi » 17 mar 2007, 01:21

Skoro jest temperatuira w normie i ani drgnie to czego się przejmować? U mnie to samo – 2-3km przejade i autko cieplutkie – troszke ponad połowe i ani drgnie. Normalny objaw sprawnego termostatu ;–)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lut 2007, 07:48
Posty: 165
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F 1.6 16V BG 1994

Postprzez Piotrek16 » 20 mar 2007, 21:52

Panowie szukam Mazdziorki eFki znalazłem już nawet potencjalną "ofiarę" tylko interesuje mnie jak to jest z tymi światłami bo słyszałem że mechanizm który je wysówa często sie psuje i jest drogi co do silnika to nie mam pytań bo kiedś już miałem 323 z 89 roku(nie F) i byłem bardzo zadowolony a i jeszcze podobno przeguby są słabej jakości i ręczny sie często piep....??????? za wszystkie info wielkie dzięki POZDRAWIAM
Poszukujue Mazdy 323f BA ?? 97r wszelkie informacje na gg 2236198 :):)
Zapraszam w nasze szeregi
http://s1.metaldamage.pl/c.php?uid=210505
Początkujący
 
Od: 19 mar 2007, 20:23
Posty: 22 (1/0)
Skąd: Szyldak
Auto: Mazda Rx-8

Postprzez ravi » 20 mar 2007, 22:25

Z tego co przegladam na forum to wcale nie zauwazylem zeby bylo wiele problemow ze swiatlami. Pod warunkiem wlasciwej eksploatacji (nie otwierac jak zamarzniete, od czasu do czasu przesmarowac) dzialaja bezproblemowo przez caly czas. Osobiscie tez nie odnotowalem zadnych problemow z nimi (auto to mam 2 miesiace ;P). O tych problemach z mechanizmem podnoszenia to najwiecej mowia odziwo ludzie ktorzy nigdy 323f bg nie mieli ;). Przeguby są okej pod warunkiem, że się je traktuje tak jak powinno. Warto kontrolować co jakiś czas stan osłon bo lubią pękać jak w każdym aucie... Ręczny to chyba trudny punkt większości samochodów z tamtego okresu, ale nie jest to raczej nic poważnego, tylko jakieś zapieczone [tiiit]. U mnie działa ok – przegląd przeszedł. ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lut 2007, 07:48
Posty: 165
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F 1.6 16V BG 1994

Postprzez Lukano » 20 mar 2007, 23:23

Miałem taką F, jeszcze 2 miesiące temu. Przeguby mnie się zdaje wytrzymują tyle co we wszystkich samochodach. Ręczny czasem podobno się zapieka, u mnie bez problemu ;) światła chodziły cały czas bez problemu. Znajomemu kiedyś jeden siłownik się spalił. Przymarzł w zimę i niestety padł. Wymiana bez problemu. A kupił go za 200 złotych od Forde Probe. Jest taki sam.
Jeśli kupisz nie zajeżdżony na pewno będziesz zadowolony.
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez Lukano » 20 mar 2007, 23:25

Miałem taką F, jeszcze 2 miesiące temu. Przeguby mnie się zdaje wytrzymują tyle co we wszystkich samochodach. Ręczny czasem podobno się zapieka, u mnie bez problemu ;) światła chodziły cały czas bez problemu. Znajomemu kiedyś jeden siłownik się spalił. Przymarzł w zimę i niestety padł. Wymiana bez problemu. A kupił go za 200 złotych od Forde Probe. Jest taki sam.
Jeśli kupisz nie zajeżdżony na pewno będziesz zadowolony.
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez dyga » 23 mar 2007, 23:22

Witam! Prawie kupuje 323 f bg 92 rok z silnikiem 1.8 dohc(bodajrze 128km). Potrzebuje opinii na temate tej jednostki napędowej poniewaz ostatnio słyszałem opinie kolesia który miał juz 3 efki i silnik ten okreslij jako awaryjny i drogi w naprawie, mocno paliwożerny no i oczywiscie za mocny do tej budy. Co wy na to?? jak wyglada ten silnik w porównaniu z 1.6 pod względem awaryjności, spalania i cen części??


sory jak nie w tym temacie pisze..;)
Początkujący
 
Od: 23 mar 2007, 22:30
Posty: 5
Skąd: Tczew Gdańsk
Auto: e2200 '87; 323fbg 1.8 '91; Premacy 1.8 '99

Postprzez Gengol » 24 mar 2007, 18:58

Co do awaryjności <glupek2> : jeszcze mnie nie zawiodła, inni forumowicze raczej też nie narzekają
części: owszem, droższe niż do 1.6 ale coś za coś,
paliwożerność: zależy jak się prowadzi np.: poza miastem moja pije ok 6,4-6,7l/100-ke (średnia prędkość 120 – 130 km/h); miasto: to zależy, od 9,5 do ... <szok>. Jak masz ciężką nogę, to nie spodziewaj się cudów.
Ogólnie jak autko w dobrym stanie to brać! Przestrzegaj zaleceń producenta co do wymiany materiałów eksploatacyjnych i ciesz się jazdą.
A i jeszcze jedno. Autko na ogół dobrze trzyma się drogi choć czasem lubi płatać figle w najmniej spodziewanym momęcie – ucieka tyłek, ale na prawdę trzeba przesadzić.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lis 2005, 17:11
Posty: 57
Skąd: Jarosław
Auto: 323F GT (BG) 1.8 (BP-DOHC) '91

Postprzez corey » 25 mar 2007, 00:48

w silniku(1,8) bp dohc byly mega gowniane skrzynie, ogolnie silniczek spoko
Forumowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 19:27
Posty: 74
Auto: st162

Postprzez dyga » 25 mar 2007, 11:49

a jak moge rozpoznac ze cos zaczyna sie sypac, albo jest juz zuzyta...? na jakim biegu, na 3-ce?
Początkujący
 
Od: 23 mar 2007, 22:30
Posty: 5
Skąd: Tczew Gdańsk
Auto: e2200 '87; 323fbg 1.8 '91; Premacy 1.8 '99

Postprzez GofNet » 25 mar 2007, 11:59

Czyli rozmawiamy o modelu Mazda 323F BG 1.6 (z podnoszonymi ślipkami).

Obrazek

Dlaczego gaźnik? Sprawny silnik na wtrysku jest bardziej stabilny i dynamiczny. Oooczywiście jest trochę bardziej skomplikowany, no ale i dawka paliwa jest precyzyjniejsza.

Na co zwrócić uwagę? Na wszystko! Ogólnie jeśli trafisz na egzemplarz niebity lub tylko lekko puknięty i element uszkodzony był wymieniony na nowy oryginalny lub z innego pojazdu (również oryginalny), to korozji nie będzie. Dlaczego? Pownieważ również eFki są w pełnym ocynku.
Możesz napotkać drobne ogniska rdzy przy podszybiu tylnym, ew. przy uszczelkach, trochę też niekiedy zdarza się przy nadkolach, ale nie jest to "standardowe wyposażenie".

Gdy będziesz kupował, zwróć uwagę dosłownie na wszystko. Pamiętaj, że ten model ma już 17 lat! Jeśli jest elektryka, to koniecznie sprawdź, czy i jak funkcjonuje. Podobnie z klimą. Jeśli ktoś twierdzi, że jest, ale trzeba ją nabić, to oznacza, że jest nieszczelna, więc tak, jakby jej nie było!
Nie ufaj przebiegowi. Sprawdzaj przebieg po stanie pojazdu. Gałka zmiany biegów, nakładki na pedały, kierownica, tapicerka, dywaniki, itp. Jeśli będą bardzo powycierane, bo przebieg 150kkm jest wirtualny i zapewne o połowę mniejszy!

Rozgrzej silnik, aby złapał wolne obroty. Jeśli będzie pracował niestabilnie, trząsł się, itp. to znaczy, że coś jest nie tak. Przejdź się do tyłu pojazdu i zaciągnij się spalinami (ktoś niech dynamicznie naciśnie pedał gazu w tym momencie). Jak poczujesz zapach oleju, to dobrze nie jest – silnik do roboty, bo bierze oleju. Zawsze możesz z tym jeździć, dolewając co jakiś czas litra oleju, jak połowa posiadaczy starych samochodów w Naszym cudownym kraju, ale chyba nie oto chodzi.

Przed zakupem sprawdź poziom oleju oraz płynu chłodzącego. Tego ostatniego nie tylko w zbiorniczku wyrównawczym, ale przede wszystkim w chłodnicy. Sprawdzaj na zimnym silniku, aby się przypadkiem nie poparzyć.

Możesz uruchomić silnik i sprawdzić, czy podczas pracy (przy odkręconym korku od chłodnicy) nie wydostają się bąbelki poprzez płyn chłodzący. Wtedy oznaczałoby to wydmuchaną uszczelkę pod głowicą. Mówimy jednak o bąbelkach a nie drżeniu cieczy.

Skontroluj, czy działa ogrzewanie. Jeśli po wcześniejszych testach i sprzejażdżce ciągle będzie leciało chłodne powietrze, to masz dodatkowy problem (uszkodzony system klapek sterujących, lub brudna nagrzewnica albo caly układ chłodzenia).

Na parkingu skręć w lewo i zrób kilka kułeczek przy lakkim przyspieszaniu (bez warjactwa). To samo zrób w prawą stronę. W ten sposób sprawdzisz, czy pojazd ma zdrowe przeguby zewnętrzne.

Jedź na szarpak i dowiesz się o stanie zawieszenia (amortyzatory – czy nie są martwe, sworznie, inne elementy zawiechy).

Sprawdź stan i działanie oświetlenia.

Obejrzyj silnik. Jeśli są wycieki przy aparacie zapłonowym lub w okolicach pokrywy zaworowej, to jeszcze żaden problem. Ale jeśli są w innych miejscach – odpuść sobie.

Jeśli w komorze silnikowej zauważysz jakieś "kosntrukcje pająka", to ze zdwojoną dokładnością posprawdzaj wszystko. Jeśli ktoś przeprowadzał naprawy na sznurek, to auto jest niedoinwestowane i czeka na "inwestora strategicznego" – czyli Ciebie. Wtedy czasami warto zapomnieć o samochodzie no chyba, że chcesz drugie tyle albo i więcej wsadzić w jego doprowadzenie do stanu zadowalającego.

Oczywiście możesz kupić ruinę z akceptowalnym silnikiem i zawieszeniem (aby przeszedł przez przegląd) i nim jeździć, ale czy o to chodzi...?

Pozdrawiam
..::GofNet::..
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez Gość » 23 kwi 2007, 18:11

Witam. Czy ktoś się orientuje czy Mazda 323 z 90 r.(sedan) miała karoserię w całości ocynkowaną. Mam taką Mazdę i mimo podeszłego wieku nie posiada ona żadnej rdzy. Poza tym z auta jestem bardzo zadowolony...mogłoby być tylko lepiej wyciszone. Wtedy byłoby chyba już ideałem. Pozdrawiam. :)
Gość
 

Postprzez dyga » 6 maja 2007, 16:32

z tego co wiem to wszystkie 323 bg sa cynkowane, ale moge sie mylic:)
Początkujący
 
Od: 23 mar 2007, 22:30
Posty: 5
Skąd: Tczew Gdańsk
Auto: e2200 '87; 323fbg 1.8 '91; Premacy 1.8 '99

Postprzez qwasol » 6 maja 2007, 20:14

no moja chyba nie jest bo sie zajeb@#%te pęchez porobiły na wszystkich nadkolach...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2006, 18:37
Posty: 53
Skąd: Wrocek
Auto: Mazda mx5 1.6 2000

Postprzez BratCukierka » 6 maja 2007, 20:20

qwasol napisał(a):no moja chyba nie jest bo sie zajeb@#%te pęchez porobiły na wszystkich nadkolach...


bierz pod uwagę że to nie jest nowe auto i moglo mieć w przeszłości naprawy blacharskie :|
ja w swojej nie mam pęcherzy :)
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2006, 20:21
Posty: 3953
Skąd: Brodnica
Auto: Toyota Yaris Hybrid '19

Postprzez qwasol » 7 maja 2007, 08:30

naprawy blacharskie na wszystkich czterech nadkolach? nie wierze...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2006, 18:37
Posty: 53
Skąd: Wrocek
Auto: Mazda mx5 1.6 2000

Postprzez Piciu » 9 maja 2007, 17:19

ja mam z 90r i tez zadnje rdzy tylko na masce z przodu mam pecherzyki ale dlatego ze byla lekko uderzona..
[b]Swapy soft turbo...nie typowe przerobki samochodow... pisz...! specjalizacja OPEL MAZDA 323
http://hurtownicy.npx.pl/forum/index.php
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2007, 18:00
Posty: 205
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 323 BF B6T '88r.
Skoda Rapid 1.2 TFSI '16r.
126p '98r

Postprzez novis » 28 maja 2007, 15:22

Od kilku miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem Ef-ki z 93 roku.
Polecam – naprawde świetny samochód.
Akurat spalanie mam trochę większe, (10-13 literków LPG) ale winę zwalam na opony :) (205/50/16)
Przyjemne w prowadzeniu, zwłaszcza po utwardzeniu, nie ma żadnego bujania mimo sporych prędkości na zakrętach, silnik dynamiczny (1,6 16V) szybko się wkręca. Dobra dostępnośc pokręteł i przycisków w kokpicie.
Nie przeczę, są może lepsze samochody, ale ja w swojej się zakochałem :)
teraz przez 2-3 następne lata będę ją zmieniał i modyfikował, bo nie ma nic przyjemniejszego niż zapawianie się ze swoja " Madzią" :)
Dwie rzeczy są niezmierzone – wszechświat i ludzka głupota. Co do wszechświata nie jestem pewien.... A.E.
Forumowicz
 
Od: 28 maja 2007, 15:14
Posty: 191
Skąd: Kętrzyn
Auto: Mazda 3 1,6 z 2007r

Postprzez win_p » 30 maja 2007, 00:37

moja mazda jest z 93 roku i terz zaczyna ja brac przyjaciolka samochodow "korozja".
najgorzej jest na tylnych nadkolach choc i prog zaczyna sie lekko brazowic
podobnie z listwa pod klapa bagaznika sa tam juz widoczne prychole
wiec raczej nie wszystkie mazdy bg byly w ocynku chyba ze moja cos ominelo
ale i tak ja kocham :)
JESLI AUTO TO TYLKO MAZDA !!!
Początkujący
 
Od: 29 maja 2007, 14:13
Posty: 7
Skąd: wroclaw
Auto: mazda 323 BG 1.6 kat 16v 1993

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323