Na światłach mijania przez cały rok – od 17 kwietnia b.r.

Pogaduchy motoryzacyjne.

Czy popierasz wprowadzenie obowiązku jazdy przez cały rok na światłach?

Tak
146
57%
Nie
103
40%
Nie mam zdania
7
3%
 
Liczba głosów : 256

Postprzez nightcomer » 22 lut 2007, 18:15

cośtam napisał(a):zaczynasz wyprzedzać (pedał gazu w podłogę=$), nagle pojawia sie nieoświetlony samochodzik na kolizyjnej – nie zdążysz wyprzedzić (pedał hamulca w podłogę-klocki hamulcowe, opony sie drą=$) – manewr nieudany, ale kosztowny

ty już może nie rób żadnych manewrów na drodze. zaoszczędzisz sobie i innym zdrowia.

inne coś napisał(a):jeszcze pewnie gubi slome pedzac autem
to weź, pozbieraj i zapchaj sobie dziury w mózgu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2003, 01:07
Posty: 756
Skąd: zławieśWWA]:~
Auto: cprf2a'99

Postprzez newbie » 22 lut 2007, 18:49

czytam tę dyskusję od początku, mimo że nie jestem zwolennikiem jazdy na światłach mijania w dzień jeśli warunki tego nie wymagają nie wypowiadałem się, ale argumenty w magika mnie rozwaliły zupełnie

zaczynasz wyprzedzać (pedał gazu w podłogę=$), nagle pojawia sie nieoświetlony samochodzik na kolizyjnej – nie zdążysz wyprzedzić (pedał hamulca w podłogę-klocki hamulcowe, opony sie drą=$) – manewr nieudany, ale kosztowny


tak nie jeżdżą wszyscy !! a na pewno dzięki obowiązkowi wszyscy będą jeździć na światłach...palić więcej paliwa...emitować więcej toksyn ale k...a w skali MAKRO, a to jest różnica !!

tu macie do poczytania:

http://www.lightsout.org/studies.html

WARTO !!
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 31 paź 2003, 07:53
Posty: 475 (0/2)
Skąd: MAZDA Lublin
Auto: F20 M135i x
BP X AWD
F2 EQ

Postprzez qlesh » 22 lut 2007, 19:06

Adaś napisał(a):Zawsze jak jade w trase mam wlaczone swiatla a czesto dodatkowo halogeny.

Sytuacje, w których można używać halogenów przeciwmgielnych jasno określa kodeks drogowy i nie jest to na pewno dzień lub noc na prostej drodze, kiedy to nie ma opadów atmosferycznych. To samo tyczy się tylnych świateł mgielnych.
brii napisał(a):Jak jedziesz z zachalapaną szybą to tylko Ty nie widzisz innych

Dlaczego nie ma przepisu określającego czystość szyby? Ile samochodów z szybami zaparowanymi, zaśnieżonymi lub zamarzniętymi mnie mijało nie jestem w stanie policzyć. Czy nie ma to wpływu na bezpieczeństwo? Do tego wiele innych czynników można łatwo dopisać.
Długi napisał(a):w polsce z tego co się orientuję mrugające światełka są zakazane, niewiem jak teraz ale 2 lata temu na pewno były

Mam nadzieję, że dalej są zakazane. Średnia przyjemność zwracać niepotrzebną uwagę na takie błyskotki (nie mylić ze zwracaniem uwagi na oświetlonego rowerzystę).
newbie napisał(a):tak nie jeżdżą wszyscy a na pewno dzięki obowiązkowi wszyscy będą jeździć na światłach...palić więcej paliwa...emitować więcej toksyn ale k...a w skali MAKRO, a to jest różnica

Dokładnie. To, że jeden samochód spali tam 0.5 litra paliwa na 100km więcej przez zapalone światła to jest nic. Cały czas mówi się o skali makro, kilku dziesiątek milionów samochodów w kraju.
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2005, 03:28
Posty: 1628 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: matyczna ośmiobiegowa

Postprzez newbie » 22 lut 2007, 19:10

z tej całej "argumentacji" fanatycznych zwolenników jazdy na światłach w dzień wyłowiłem w skrócie tyle, że bezpieczeństwo jest większe bo widać auto jadące z przeciwka lepiej wtedy gdy jedzie z włączonymi światłami

pozwolę sobie zwrócić waszą uwagę na ten dość istotny fakt, że chodzi o ŚWIATŁA Z PRZODU, więc po ch... mają się świecić pozostałe? czy zdajecie sobie sprawę ile energii idzie bez potrzeby w powietrze? czy ktoś z was wyobraża sobie ile tej energii jest marnowane w skali makro?
na pewno banda pojebusów utrzymywanych z moich podatków nie ma o tym mętnego nawet pojęcia, bo może zastanowiłaby się chwilę nad tym problemem...i może przedstawiłaby jakiś projekt, który już trudno, ale wprowadziłby obowiązek jazdy na światłach dziennych – a to już różnica

w ogóle google waszym przyjacielem jest, wpiszcie sobie DRL lub daytime running lights i poczytajcie, że to wszystko nie jest takie oczywiste
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 31 paź 2003, 07:53
Posty: 475 (0/2)
Skąd: MAZDA Lublin
Auto: F20 M135i x
BP X AWD
F2 EQ

Postprzez magicadm » 22 lut 2007, 20:04

nightcomer napisał(a):ty już może nie rób żadnych manewrów na drodze. zaoszczędzisz sobie i innym zdrowia.

Szkoda, że to co ja podałem dla przykładu Ty potraktowałeś jako zjawisko powszechne.
Tylko idiota sądzi, że włączenie świateł nie spowoduje wzrostu poboru prącu/paliwa.
To miał być tylko przykład możliwości zaoszczędzenia (choćby minimalnego) paliwa.
Mądrzejsi od Ciebie już dawno stwierdzili, że płynna jazda jest bardziej ekonomiczna niż styl: gaz podłoga>hamulec podłoga.
Tego, że FORUMOWICZÓW porównujesz do przedmiotów nie skomentuję.
Zrobił to chyba trafnie Kolega darryd pisząc:
darryd napisał(a): gubi slome pedzac autem...

Szkoda, że na siłe się wpisujesz w takie stwierdzenie :(

newbie napisał(a):mimo że nie jestem zwolennikiem jazdy na światłach mijania w dzień jeśli warunki tego nie wymagają nie wypowiadałem się,
ale argumenty w magika mnie rozwaliły zupełnie

To z wyprzedzaniem to był wymyślony na szybko przykład. Może nie najszczęśliwszy ale zgodzisz się, że jak nabardziej realny???
newbie zrozum, ze gdy wszyscy kierowcy wiedzieli że należy włączać światła
w dzień jeśli warunki tego (...) wymagają

to nikt by nie lansował tej ustawy.
Ale ponieważ żyjemy w kraju idiotów (nie tylko drogowych) to dla dobra ogółu należy pewne kwestie odgórnie regulować.
Naprawdę nigdy w życiu nie spotkałeś na drodze samochodu, który Twoim zdaniem "zapomniał" włączyć światła (mimo tego, że nie było nocy)???

qlesh napisał(a):To, że jeden samochód spali tam 0.5 litra paliwa na 100km więcej przez zapalone światła to jest nic.

Jakżeś to wyliczył??? :|
Policzmy "na chlopski rozum":
Autko spala średnio 10 litrów /100km
Moc silnika to 100KM
Moc żarówek to 200W czyli 0.2 KW czyli ok 0.27KM
No więc jak wytlumaczysz, że dla wygenerowania 100KM silnika idzie w sumie 9.5 litrów paliwa, a na same 0.27KM oświetlenia 0.5 litra???
Cos widzę, że po prostu uległeś argumentom pseudoekologów i tyle, nie siląc się nawet na obliczenia. Bo po co jak można sobie pobzdurzyć o skalach makro itp
Inny temat to możliwość montażu świateł LED
newbie napisał(a):pozwolę sobie zwrócić waszą uwagę na ten dość istotny fakt, że chodzi o ŚWIATŁA Z PRZODU, więc po ch... mają się świecić pozostałe?

Masz rację: świecą się zupełnie niepotrzebnie.
Dlatego w autkach fabrycznie wyposażonych we światła dzienne zapalają się tylko przednie reflektory (np SUZUKI Swift – układ elektroniczy wysterowuje je w 80% prądu znamionowego)
Podejrzewam, że niedługo wyjdzie jasna regulacja przepisu umożliwiająca wypięcie "zbędnych" żarówek ze świecenia dziennego.Ale czuję, że wtedy podniesie się wrzask, że to za drogie przeróbki itp.

Pozdrawiam wszystkich biorących w kulturalny i merytoryczny sposób udział w dyskusji

magicadm
Ostatnio edytowano 22 lut 2007, 20:12 przez magicadm, łącznie edytowano 3 razy
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez darryd » 22 lut 2007, 20:08

qlesh napisał(a):Dlaczego nie ma przepisu określającego czystość szyby? Ile samochodów z szybami zaparowanymi, zaśnieżonymi lub zamarzniętymi mnie mijało nie jestem w stanie policzyć. Czy nie ma to wpływu na bezpieczeństwo? Do tego wiele innych czynników można łatwo dopisać.


spokojnie mozesz dostac mandat za brudna szybe, jak i brak plynu w spryskiwaczu...


qlesh napisał(a):Długi napisał:
w polsce z tego co się orientuję mrugające światełka są zakazane, niewiem jak teraz ale 2 lata temu na pewno były

Mam nadzieję, że dalej są zakazane. Średnia przyjemność zwracać niepotrzebną uwagę na takie błyskotki (nie mylić ze zwracaniem uwagi na oświetlonego rowerzystę).


ja zaczynam watpic ze dyskutuje z doroslymi osobami, to wlasnie statyczne czerwone swiatelko w rowerze latwo pomylic ze slupkiem przy drodze! co do prawa, to nie widzialem aby policja zatrzymywala rowerzystow z takimi swiatelkami, wrecz przeciwnie, niedawno widzialem jakis program w ktorym wypowiadal sie jakis policjant i zalecal wlasnie takie mrugajace swiatelko pod siedzenie...
a co wam to przeszkadza ze mruga?

nightcomer jak zwykle szaleje z wiejskimi komentarzami...

myslac jak niektorzy, musialbym wymontowac aut. skrzynie biegow, bo auto pali jakies 1L wiecej w miescie, klimatyzacje bo tez wzrasta spalanie i wiele innych dupereli...wy eco-ludzie, wezcie sie lepiej za segregowanie smieci w domu bo tak na prawde to wyglada jak jakies skąpstwo że trzeba bedzie kupic zarowki czy wiecej wlac...

magicadm dajmy sobie spokoj z ta dyskucja...niektorzy sa jeszcze za mlodzi umyslem i nie rozumieja co sie do nich pisze...
Ostatnio edytowano 22 lut 2007, 20:10 przez darryd, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2007, 12:23
Posty: 85
Skąd: Głogów
Auto: Oldsmobile Aurora 4.0L V8

Postprzez LoB » 22 lut 2007, 20:10

chore państwo => chore przepisy.... zamiast lekarstwa, kolejne bruzdy....

magicadm V darryd
policz do dziesieciu zanim napiszesz kolejnego posta.....
Obrazek
6,2s –> 100km/h
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2004, 00:59
Posty: 463
Skąd: Gliwice
Auto: Coupe R6

Postprzez magicadm » 22 lut 2007, 20:14

LoB napisał(a):chore państwo => chore przepisy.... zamiast lekarstwa, kolejne bruzdy....

Zacznij od siebie. Włącz światła. TERAZ JUZ BĘDZIESZ MUSIAŁ :)

LoB napisał(a):magicadm
policz do dziesieciu zanim napiszesz kolejnego posta.....

Rozwiń temat jak dasz radę.
Ostatnio edytowano 8 mar 2007, 09:43 przez magicadm, łącznie edytowano 1 raz
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez LoB » 22 lut 2007, 20:20

magicadm napisał(a):Rozwiń temat jak dasz radę.


(mysle ze sobie poradze)

mniej emocji... tą dyskusje mozna poprowadzic na bardziej przyzwoitym poziomie
Obrazek
6,2s –> 100km/h
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2004, 00:59
Posty: 463
Skąd: Gliwice
Auto: Coupe R6

Postprzez qlesh » 22 lut 2007, 20:22

magicadm napisał(a):qlesh napisał:
To, że jeden samochód spali tam 0.5 litra paliwa na 100km więcej przez zapalone światła to jest nic.

Jakżeś to wyliczył?
Policzmy "na chlopski rozum":
Autko spala średnio 10 litrów /100km
Moc silnika to 100KM
Moc żarówek to 200W czyli 0.2 KW czyli ok 0.27KM
No więc jak wytlumaczysz, że dla wygenerowania 100KM silnika idzie w sumie 10 litrów paliwa, a na same 0.27KM oświetlenia 0.5 litra?
Cos widzę, że po prostu uległeś argumentom pseudoekologów i tyle, nie siląc się nawet na obliczenia. Bo po co jak można sobie pobzdurzyć o skalach makro itp
Inny temat to możliwość montażu świateł LED

Strzelałem, mam ciekawsze rzeczy na głowie niż liczenie ile mi wpie***li paliwa przez kilka zapalonych żarówek. Poza tym co mnie obchodzi ile to dokładnie wyjdzie? Pomyśl.. śladowe ilości jeżeli chodzi o jeden samochód. I wybij sobie z głowy, że polecę przerabiać w jakikolwiek sposob światła w samochodzie, np. na diody led <glupek2>

darryd napisał(a):qlesh napisał:
Dlaczego nie ma przepisu określającego czystość szyby? Ile samochodów z szybami zaparowanymi, zaśnieżonymi lub zamarzniętymi mnie mijało nie jestem w stanie policzyć. Czy nie ma to wpływu na bezpieczeństwo? Do tego wiele innych czynników można łatwo dopisać.

spokojnie mozesz dostac mandat za brudna szybe, jak i brak plynu w spryskiwaczu...

Co Ty pleciesz? Jeździłem 2 lata swoim samochodem, nie wspomne ile razy jeździłem autami innych ludzi. W tym czasie miałem co najmniej kilka kontroli drogowych. Myślisz, że choć jeden raz policjant zaglądnął do zbiornika spryskiwaczy, sprawdził gaśnicę, lewarek, czystość szyb czy kloszy lamp lub inne ważne detale? NIE !! Lepiej [tiiit] kolejny debilny przepis, bo na tym będzie się łatwo trzepać kase jak zapomnisz przypadkiem włączyć światła.

darryd napisał(a):qlesh napisał:
Długi napisał:
w polsce z tego co się orientuję mrugające światełka są zakazane, niewiem jak teraz ale 2 lata temu na pewno były

Mam nadzieję, że dalej są zakazane. Średnia przyjemność zwracać niepotrzebną uwagę na takie błyskotki (nie mylić ze zwracaniem uwagi na oświetlonego rowerzystę).


ja zaczynam watpic ze dyskutuje z doroslymi osobami, to wlasnie statyczne czerwone swiatelko w rowerze latwo pomylic ze slupkiem przy drodze! co do prawa, to nie widzialem aby policja zatrzymywala rowerzystow z takimi swiatelkami, wrecz przeciwnie, niedawno widzialem jakis program w ktorym wypowiadal sie jakis policjant i zalecal wlasnie takie mrugajace swiatelko pod siedzenie...
a co wam to przeszkadza ze mruga?

Nie mówiłem akurat o migającym czerwonym świetle roweru, miałem na myśli przednie lampy rowerowe, z lekka niebieską poświatą, migające jak stoboskopy na dyskotece – sorry, nie wyraziłem się wcześniej jasno. Dziś właśnie widziałem takiego rowerzystę :| myślałem, że mnie krew zaleje.
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2005, 03:28
Posty: 1628 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: matyczna ośmiobiegowa

Postprzez magicadm » 22 lut 2007, 20:34

qlesh napisał(a):Strzelałem, mam ciekawsze rzeczy na głowie niż liczenie ile mi wpie***li paliwa przez kilka zapalonych żarówek. Poza tym co mnie obchodzi ile to dokładnie wyjdzie? Pomyśl.. śladowe ilości jeżeli chodzi o jeden samochód. I wybij sobie z głowy, że polecę przerabiać w jakikolwiek sposob światła w samochodzie, np. na diody led <glupek2>

Skoro nie wiesz ile to kosztuje – to czemu tak rozpaczasz? Dla zasady?
Faktycznie, ponieważ jest to tak tanie, to nie warto wydawać kasy na lampy LED.

Pozwolę siebie zacytować:
A liczyłeś o ile wzarsta zużycie paliwa podczas jazdy z:
-niedopompowanymi kołami
-niezdjętym po urlopie bagazniku dachowym
-zapieczonymi zaciskami hamulcowymi
-źle ustawioną zbieżnością
-zapomnianym workiem kartofli w bagazniku
-nadwymiarowymi oponami (szersze – ładniejsze)
-zbyt mocno naciągniętymi paskami klinowymi
-włączona klimą
-bezmyslnym deptaniem "w pedał"

Rozumując w Twój sposób by ograniczyć zużycie paliwa należałoby:
-skrócić czas sygnalizacji kierunkowskazami (przedwczesne miganie też zużywa paliwo)
– hamować tylko w sposób gwałtowny – w ten sposób skracamy czas hamowania, a więc i energie elektryczna potrzebną do wysterowania żarówek STOPu
-zrezygnować ze słuchania radia – to ten sam prąd
-nie włączać dmuchawy – to ten sam prąd itp, itp...
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez newbie » 22 lut 2007, 20:49

czy któryś z was "światłofanatyków" przeczytał ze zrozumieniem materiały z linka, który wkleiłem?

mam wrażenie, że nie

magic skończ czepianie się nieprecyzyjnch wypowiedzi, rzucanie inwektywami itp...czytając ciebie mam nieodparte wrażenie jak byś był ziomem premiera Leppera

proponuję SZERZEJ spojrzeć na problem – warto

osobiście mam to za sobą...kilka lat temu, kiedy większość z dyskutantów nie bardzo wiedziała jak włączyć światła w aucie w ogóle (joke) na życzenie kolegi zaprojektowałem układzik, który w finezyjny sposób realizował DRL wyżarzając włókna żarówki świateł drogowych (nie mijania) mw. z 40% energii; wszystko w oparciu o PWM i pewną logikę działania funkcjonuje do dziś prototypowo...miało być produkowane jako przekaźnik świateł dziennych, ale nie wyszło choćby z tego powodu, że w [tiiit] kraju światła do jazdy dziennej muszą świecić również do tyłu...
projekt był przygotowany dość profesjonalnie łącznie z pomiarem natężenia światła itd...przygotowaniom towarzyszyła mi lektura nie tylko internetu, z której niestety wynikało, że jedyna rzecz z którą należy walczyć to niepotrzebny wzrost zużycia paliwa i emisja CO2 (magic masz dzieci? będziesz chciał mieć wnuki?...one pewnie będą chciały mieć zieloną trawę i inne luksusy z których korzystamy obecnie) nie spodziewając się mierzalnego w jakikolwiek sposób wpływu na bezpieczeństwo jazdy i redukcji liczby wypadków

to magic było do ciebie

Zaślepienie EGR może w skrajnych wypadkach spowodowac uszkodzenie silnika... W każdym samochodzie. Większośc osób nie Wie jak działa ten system i po co jest i wymysla takie dyrdymały jak zaślepianie. Jest to powielany na różncyh forach motoryzacyjnych .
EGR poprawia sprawność silnika i obniża temperature spalanie mieszanki – przez co zapobiega spalaniu stukowemu. Idąc tym tropem- jak EGR nie działa pojawia się spalanie stukowe – czujnik spalanie stukowego cofa zapłon żeby temu zapobiec to powoduje obniżenie osiągów i zwiększenie zużycia paliwa . W ekstremalnym wypadku spalanie stukowe uszkodzi sam silnik mechanicznie bądz wypali zawory.


to do kolesia darrrrrrrrrryyyyyyyyyyyyyywielkiegoexxxxperta:

bałbym się opierać na opinii kogoś kto wypisuje takie dyrdymały NIEZALEŻNIE W JAKIEJ SPRAWIE
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 31 paź 2003, 07:53
Posty: 475 (0/2)
Skąd: MAZDA Lublin
Auto: F20 M135i x
BP X AWD
F2 EQ

Postprzez magicadm » 22 lut 2007, 21:12

newbie napisał(a):czy któryś z was "światłofanatyków" przeczytał ze zrozumieniem materiały z linka, który wkleiłem?

Zacząłem czytać ale jak zobaczyłem, że ktoś się powołuje na badania sprzed 30 lat i robi je w (m.in) krajach mających mało wspólnego z naszym – odpuściłem.
Poza tym każdy na dany temat może znaleźć tony stron w necie na poparcie swojej teorii :|
newbie napisał(a):magic skończ czepianie się nieprecyzyjnch wypowiedzi, rzucanie inwektywami itp...czytając ciebie mam nieodparte wrażenie jak byś był ziomem premiera Leppera

Nie przypominam sobie bym czepiał się
nieprecycyjnych wypowiedzi
czy też rzucał inwektywami. Jeżeli jest to tak odbierane: PRZEPRASZAM
newbie napisał(a):zaprojektowałem układzik, który w finezyjny sposób realizował DRL wyżarzając włókna żarówki świateł drogowych (nie mijania) mw. z 40% energii; wszystko w oparciu o PWM i pewną logikę działania funkcjonuje do dziś prototypowo...miało być produkowane jako przekaźnik świateł dziennych, ale nie wyszło choćby z tego powodu, że w [tiiit] kraju światła do jazdy dziennej muszą świecić również do tyłu...

W czym problem by na te 40% świeciły również światła z tyłu? Przecież i tak ich w dzień nie widać. Za dużo przerabiania instalacji?
No i po co to projektowałeś skoro uważasz bezsens włączania świateł w dzień??? :|
newbie napisał(a):magic masz dzieci? będziesz chciał mieć wnuki?...one pewnie będą chciały mieć zieloną trawę i inne luksusy z których korzystamy obecnie) nie spodziewając się mierzalnego w jakikolwiek sposób wpływu na bezpieczeństwo jazdy i redukcji liczby wypadków

Uważasz, że największe zagrożenia dla naszych dzieci i wnuków to efekt cieplarniany wywołany włączonymi w dzień światłami mijania???
Nie widzisz jak wolno postępuję rozwój komunikacji niezależnej o ropy???
Na pewno znasz choćby historię silnika turbinowego, który na kilka dni przed wprowadzeniem do produkcji seryjnej został w nieznanych okolicznościach utajniony???
A wynik prac nad nim posłużył do budowy silnika dla czogłu Abrams, który pojedzie dosłownie na wszystim, nawet na oleju rzepakowym...
Mam na myśli celowe "udupianie" wszystkich rewolucyjnych projektów mającyh uniezależnić ludzkość od naftowych bonzów, a czasem i zadbać i środowisko.

A nam się dalej wmawia: wyłącz zbędną żarówkę, zakręć kran, osczędzaj energię (no i tankuj tylko na Shellu). A jak się pojawi jakieś rewolucyjne rozwiązanie – trafia od razu pod klucz.

PS
newbie – jak się ustosunkujesz do mojego opisu innych czynników niepotrzebnie zwiększających zużycie paliwa?
Ostatnio edytowano 22 lut 2007, 21:30 przez magicadm, łącznie edytowano 3 razy
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Czolgista » 22 lut 2007, 21:24

Już wprawdzie nie chce mi się tu pisać bo ludzie obdarzenia super wzrokiem i niezwykle wyczulonym zmysłem ekologicznym i tak będą przeciw światłom ale napisze jeszcze raz to co pisałem rano – podajcie JEDEN SENSOWNY (sensowny czyli inny niż np. te bzdety o pseudo ekologii – jak wam na zużyciu paliwa zależy kupcie auta z silnikami 1.0 albo elektrycznymi, nie przekraczajcie 2.5 rpm, wyłączcie radia, klime, nie używajcie elektrycznych szyb czy lusterk – bo to wszystko przecież powoduje wzrost zużycia paliwa <lol> ) powód Przeciw używaniu w dzień świateł...

tyle piszecie, że to kolejny bzdurny pomysł, że to populizm itp itd ale nic co by przemawiało przeciwko temu pomysłowi... jak już wcześniej pisał magicadm – przestańcie rozpatrywać to jako sprawę polityczną i pomyślcie trochę racjonalnie...
<center>I am the 6th son of the 6th son of the 6th son I am the borged again son of war
Technology's child, daughter of rebellion, son of a bitch blossom of a whore
I am a god-killing virus, destruction with 8 arms, monster with seven severed heads
I am the son of mars, cleansed with infected blood, vile disease walking on 2 legs

The devil made me do it</center>

<center>Moja "Twarzowa Książka"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2006, 00:04
Posty: 336
Skąd: Konin / Worcester
Auto: Mondeo 1.8 Zetec '99

Postprzez darryd » 22 lut 2007, 21:25

qlesh napisał(a):Myślisz, że choć jeden raz policjant zaglądnął do zbiornika spryskiwaczy, sprawdził gaśnicę, lewarek, czystość szyb czy kloszy lamp lub inne ważne detale? NIE !


to chyba dobrze? bo inaczej bys mowil ze sie czepiaja...wiesz, ja nie dostalem mandatu za przekroczenie o 41km/h w terenie zabudowanym...chodzi o to, ze jak trafisz na czepialskiego to dostaniesz za byle g...o


qlesh napisał(a):Nie mówiłem akurat o migającym czerwonym świetle roweru, miałem na myśli przednie lampy rowerowe


no to sie nie dogadalismy ;) przednie, owszem, wystarcza dobrze ustawione zwykle biale aby oswietlaly droge...

newbie napisał(a):osobiście mam to za sobą...kilka lat temu, kiedy większość z dyskutantów nie bardzo wiedziała jak włączyć światła w aucie w ogóle (joke) na życzenie kolegi zaprojektowałem układzik, który w finezyjny sposób realizował DRL wyżarzając włókna żarówki świateł drogowych (nie mijania) mw. z 40% energii; wszystko w oparciu o PWM i pewną logikę działania funkcjonuje do dziś prototypowo...miało być produkowane jako przekaźnik świateł dziennych, ale nie wyszło choćby z tego powodu, że w [tiiit] kraju światła do jazdy dziennej muszą świecić również do tyłu...


to ma byc jakas reklama? widzialem te urzadzenia chyba na allegro lub ktos pisal o tym na elektroda.pl, sprzedajesz to albo co? ;)

newbie napisał(a):bałbym się opierać na opinii kogoś kto wypisuje takie dyrdymały NIEZALEŻNIE W JAKIEJ SPRAWIE


chetnie poslucham sprostowania...jak co i z czym, jak dziala itp...

PS.ale sie topic zaczal rozrastac...buehehe :D hahaha coraz ciekawsze argumenty...

lepiej zamknac sie w domu i nie jezdzic wcale...
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2007, 12:23
Posty: 85
Skąd: Głogów
Auto: Oldsmobile Aurora 4.0L V8

Postprzez Xavier » 22 lut 2007, 22:10

Długi napisał(a):Wystarczy wybrać się rowerem na przejażdżkę wczesną wiosną lub późną jesienią po drodze gdzie z lewej i prawej stronie jest las, drzewa tworzą półmrok. Poczujesz się jak na loterii.

Długi wiesz co...ja też jeżdżę rowerkiem...tyle że, by nie czuć się „jak na loterii” zakładam żółtą odblaskową kamizelkę na plecy...widać ją z odległości 500 metrów...czy cień czy słońce. Cena bezpieczniejszej jazdy = 5,6 zł w markecie.
To chyba następny przepis do wprowadzenia, bo większość pieszych ubiera się na szaro / czarno/ buro. Proste: CHCESZ ŻYĆ a jedziesz czy leziesz jezdnią dla pojazdów mechanicznych masz być widoczny (nie chodzi o przechodzenie przez jezdnię na pasach)! I tyle.... :D
Ostatnio edytowano 22 lut 2007, 22:12 przez Xavier, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2005, 17:03
Posty: 535 (0/1)
Skąd: Lodz

Postprzez Długi » 22 lut 2007, 22:12

magicadm napisał(a):Jakżeś to wyliczył?
Policzmy "na chlopski rozum":
Autko spala średnio 10 litrów /100km
Moc silnika to 100KM
Moc żarówek to 200W czyli 0.2 KW czyli ok 0.27KM
No więc jak wytlumaczysz, że dla wygenerowania 100KM silnika idzie w sumie 9.5 litrów paliwa, a na same 0.27KM oświetlenia 0.5 litra?

może być 0,5l samochód nie ma ciągle 100KM zobacz na krzywą mocy i momentu obrotowego, w niektórych zakresach obrotów może mieć np 20KM a to już zmienia postać rzeczy, po za tym sprawność silnika spalinowego nie ma 100% (poczytaj w necie o sprawnosći silników ZI i ZS) więc dużo paliwa idzie w "gwizdek"
Czolgista napisał(a):podajcie JEDEN SENSOWNY (sensowny czyli inny niż np. te bzdety o pseudo ekologii – jak wam na zużyciu paliwa zależy kupcie auta z silnikami 1.0 albo elektrycznymi, nie przekraczajcie 2.5 rpm, wyłączcie radia, klime, nie używajcie elektrycznych szyb czy lusterk – bo to wszystko przecież powoduje wzrost zużycia paliwa ) powód Przeciw używaniu w dzień świateł



Wydaje mi się że podalem a newbie poparł odpowiednim linkiem
newbie napisał(a):emisja CO2 (magic masz dzieci? będziesz chciał mieć wnuki?...one pewnie będą chciały mieć zieloną trawę

CO2 służy roślinności :D, nie słuzy za to efektowi cieplarnianemu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2003, 09:35
Posty: 452
Skąd: gorzów

Postprzez Długi » 22 lut 2007, 22:15

Xavier napisał(a):Długi wiesz co...ja też jeżdżę rowerkiem...tyle że by nie czuć się „jak na loterii” zakładam odblaskową kamizelkę na plecy

Widzisz czyli możesz być jedną z ofiar jazdy na światłach MUSISZ SAM ŚWIECIĆ bo cię nie zauważą, wyobrażasz sobie wszystkich pieszych na drodze za miastem w dzień w kamizelkach odblaskowych?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2003, 09:35
Posty: 452
Skąd: gorzów

Postprzez Xavier » 22 lut 2007, 22:32

Długi napisał(a):Widzisz czyli możesz być jedną z ofiar jazdy na światłach MUSISZ SAM ŚWIECIĆ bo cię nie zauważą, wyobrażasz sobie wszystkich pieszych na drodze za miastem w dzień w kamizelkach odblaskowych?

Wyobrażam sobie...i zwłaszcza o zmroku w terenach wiejskich był by to piękny widok. Bo widok na życie. Słupki odblaskowe, których jest o wiele więcej od pieszych – jakoś nikomu nie przeszkadzają ani nikogo nie rozpraszają. I każdy wie, że zwiększają bezpieczeństwo!
Nocy nie przeskoczysz podobnie jak szarych ciuchów, w które namiętnie ubierają się rodacy....Więc zejdź na ziemię i nie dorabiaj dziwnych teorii na potrzeby własnych koncepcji. Pieszy na drodze ma być widoczny i basta! 6,5 zł...to nie jest wielki wydatek, by chronić własne życie!
Mówisz jedną z ofiar? Jaką ofiarą jazdy na światłach? Chyba własnej bezmyślności by nie powiedzieć głupoty...Niewidoczny pieszy na jezdni w trudnych warunkach drogowych – jest sprawcą wypadku a nie ofiarą!
Ostatnio edytowano 22 lut 2007, 22:36 przez Xavier, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2005, 17:03
Posty: 535 (0/1)
Skąd: Lodz

Postprzez darryd » 22 lut 2007, 22:33

Długi napisał(a):pieszych na drodze za miastem w dzień w kamizelkach odblaskowych?


a dlaczego pieszy ma maszerowac droga? a jesli chce to jego sprawa jak chce sie tam czuc, jezdnia jest dla aut i innych pojazdow...ja jak ide droga zawsze schodze dalej od jezdni na pobocze zeby nie sprawiac kierowcom dylematow, czy to mysz, czy to dzik czy to superman, zwlaszcza jak jest ciemno...
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2007, 12:23
Posty: 85
Skąd: Głogów
Auto: Oldsmobile Aurora 4.0L V8

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Moto