Na światłach mijania przez cały rok – od 17 kwietnia b.r.

Pogaduchy motoryzacyjne.

Czy popierasz wprowadzenie obowiązku jazdy przez cały rok na światłach?

Tak
146
57%
Nie
103
40%
Nie mam zdania
7
3%
 
Liczba głosów : 256

Postprzez Puhcio » 19 lut 2007, 00:41

magicadm napisał(a):Zamiast siniaków mamy z powodu niezapiętych pasów np trepanację czaszki. Oczywiście zapłaci Kasa chorych, a więc zabraknie za chwilę na leczenie dzieci chorych na raka...


Na bank przez kierowców zabraknie pieniędzy na leczenie dzieci na raka. BTW co to ma wspólnego z tematem ? Jak nie założysz czapki i się przeziębisz to też nie pójdziesz do lekarza – bo zabraknie pieniędzy dla dzieci chorych na raka ? Okropny populizm (chore dzieci, nowotwór <glupek2>)

Czy jeśli nie leczę się na nadciśnienie, a dostanę tętniaka to też zabieram pieniądze dzieciom chorym na nowotwór ? Moim zdaniem totalny bezsens. Głupie porównanie i tyle. Jest wiele więcej dziedzin dot. obciązenia służby zdrowia niż wypadki drogowe ...

magicadm napisał(a):Żyjemy w społeczeństwie, które niesetety jest powiązane ze sobą siecią współzalezności.


A znasz takie, które nie jest ?

magicadm napisał(a):..Dopóki nie bedzie indywidualnego systemu prywatnych ubezpieczeń, hasło "wolność osobista" za kółkiem powinno być traktowane z przymrużeniem oka...


Nieleczone nadciśnienie, niezbyt ciepłe ubieranie też ?

magicadm napisał(a):Proszę: nie obrażajcie się w moim TOPICU


Ależ skąd, ja się świetnie bawię.
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 17:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez Czolgista » 19 lut 2007, 01:29

Oj Puchcio, wszystko odwracasz i przekręcasz – NIKT przecież nie napisał, że jeśli już coś się stanie to nie wolno iść do lekarza bo zabraknie pieniędzy na te PRZYKŁADOWE (więc nie bierz tego tak dosłownie) dzieci, tyle, że zapinając pasy w razie czego możesz znacznie zmniejszyć koszty leczenia.

Albo z innej beczki – jesteś za taką totalną wolnością osobistą (tak rozumiem z Twoich wypowiedzi) – w takim razie, jeśli byś np. pracował w poważnej restauracji jako kelner, przyszedł byś w brudnym dresie do roboty – bo tak lubisz – szef by Cię wywalił, też miałbyś do niego pretensje, że ogranicza twoją wolność osobistą? że nie możesz się ubierać jak Ci się podoba?

Niestety żyjemy w takim systemie, że nie zawsze wolno czy po prostu wypada (ze względu na okoliczności, zdrowy rozsądek czy chociaż by zasady moralne) robić to co się chce i wcale nie uważam tego za ograniczanie wolności osobistej – to jest jedyny sposób, żeby nie zapanowała totalna dzicz :P
<center>I am the 6th son of the 6th son of the 6th son I am the borged again son of war
Technology's child, daughter of rebellion, son of a bitch blossom of a whore
I am a god-killing virus, destruction with 8 arms, monster with seven severed heads
I am the son of mars, cleansed with infected blood, vile disease walking on 2 legs

The devil made me do it</center>

<center>Moja "Twarzowa Książka"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2006, 00:04
Posty: 336
Skąd: Konin / Worcester
Auto: Mondeo 1.8 Zetec '99

Postprzez Xavier » 19 lut 2007, 09:13

A ja się cieszę że ustawę uchwalono i będziemy obowiązkowo jeździć na światłach, podobnie jak to że zapinamy pasy. Z jednego powodu...zwolni to wielu "specjalistów" z obowiązku myślenia o tym temacie i dłuuuuuuuugiego procesu podejmowania przez nich właściwej decyzji. Zwłaszcza mam na myśli tych, którym to słabiej idzie...a upierają się wbrew rzeczowym argumentom, logice czy statystyce wypadków – bo mają takie „widzi mi się”. Nie będą się przeciążać myśleniem o tym temacie, to skupią się bardziej na tym co dzieje się na drodze.... :D
Ostatnio edytowano 19 lut 2007, 10:05 przez Xavier, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2005, 17:03
Posty: 535 (0/1)
Skąd: Lodz

Postprzez magicadm » 19 lut 2007, 10:04

Puhcio napisał(a):Ależ skąd, ja się świetnie bawię.

I bardzo się cieszę :)

A z ta wolnością osobistą to troszkę jest jak z sikaniem do basenu... hahaha
Trzeba umieć znaleźć granicę pomiędzy wolnością osobistą, własnym bezpieczeństwem, dobrem społecznym, a śmiesznością :)

Co do czapki zimą i zapiętych pasów...Jeżeli kiedyś doczekamy sie tylko i wyłacznie prytwatnych ubezpieczeń – napewno Pan Agent podpisując z Toba indywidualną umowę na opiekę zdrowotną zapyta o czapeczkę i uzależni wysokość składki od tego czy zamierzasz zapinać pasy... I jak wykupisz wariant tańszy "pasy zapięte", a zrobisz buuum bez pasów – to rodzinka bedzie sie zrzucała na rachunek za leczenie.

I tak powinno to wyglądać. A nie: mam wolność osobista, ale należy mi się :| Jak przez głupotę/"wolność osobistą" zostanę kaleką – poproszę państwo (czyli nas wszystkich) o fajną rentkę.

Cieszę sie, że coraz więcej takich wątpliwości rozwiązuje prawo (nie mylić z PiS)
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Sebas » 19 lut 2007, 10:47

Ja mam zwolnienie z pasów :P a itak je zapinam ;)
Zażdy mówi "patrz jak on jedzie (coza idio...)" a zachwile robi to samo !!
Jak chcemy coś zmienić na drogach to każdy musi zacząć od siebie i dopiero wymagać od innych
Chcecie kultury na drogach to bądzcie kulturalni dla innych
Nie chcesz zapinać pasów to nie zapinaj to twój wybur i konsekwencje
Pamiętajmy tylko o jednym nie jesteśmy sami na drodze przez taką postawe jak niekture osoby pokazują "niby kozaczenie", brawura (znajomy był taki sam teraz ma wyrok nie umyślne spowodowanie śmierci i ma swoje 4 kółka z dopalaczem w postaci rąk) <czytaj> ludzie zastanówcie się co wy qfa robicie

(przepraszam za wulgaryzmy i mam nadzeje że nikogo nie obraziłem)
Zdobywca strony 911 nie mylić z nr. informacji i 156
http://nasza-klasa.pl/school/179242/2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 gru 2006, 21:31
Posty: 468
Skąd: Milin K. Konina
Auto: carisma

Postprzez regiz » 19 lut 2007, 12:23

Puhcio napisał(a):Na bank przez kierowców zabraknie pieniędzy na leczenie dzieci na raka.

Nie wiem na co zabraknie, ale na cos na pewno, bo jakos co roku brakuje. Koszty leczenia ofiar wypadkow jakie ponosi NFZ to ok. 1.6 MLD zlotych rocznie. Ponad poltora miliarda zlotych to nie jest mala kwota, nie uwazasz? Od przyszlego roku cala ta kwota ma byc pobierana od kierowcow jako doplata do skladki OC.

Okolo 20% wszystkich ofiar (rannych i smiertelnych) wypadkow wyszloby z kolizji bez szwanku badz z drobnymi obrazeniami, gdyby mialy zapiete pasy. Zakladajac, ze nagle polowa kierowcow (i pasazerow) niezapinajacych pasy zaczela by to robic – wiem ze to uproszczenie, ale szacujemy wszystko na oko: liczba ofiar wypadkow samochodowych (a ofiary to w zdecydowanej wiekszosci ranni) spadla by o 10%. To daje nam oszczednosc ~150 milionow zlotych z budzetu NFZ. Malo? Roczne kontrakty wiekszosci szpitali mieszcza sie w granicach 10 milionow zlotych.

Szczesliwie powoli (bardzo powoli, ale jednak) zmierzamy w kierunku wypracowania klarownych regul finansowania sluzby zdrowia i wielce prawdopodobne, ze juz niedlugo koszty leczenia osob ktore odniosly w wypadkach obrazenia z wlasnej winy (nie zapinajac pasow) w ogole nie beda refundowane. I juz widze, jak ci co teraz krzycza o naruszaniu ich wolnosci osobistej beda lamentowac, ze nikt im nie zwraca pieniedzy za leczenie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2006, 22:02
Posty: 105
Skąd: Warszawa
Auto: 6 MPS '07

Postprzez darryd » 19 lut 2007, 12:39

Do XsiX i qlesha, co wam to przeszkadza, szkoda wam czegos, zarowek, pradu? moze jezdzicie tylko w dzien i latem i dlatego ze nie dzialaja wam swiatla ;) ...nie wiem ile jezdzicie, ale prawie 150tys km to ja robie rocznie...pisze ktos ze jego nigdy nie oslepia slonce...to ja zapytam kiedy ty jezdzisz? bo wystarczy chocby zwykly sloneczny dzien a wczesniej padal deszcz...asfalt blyszczy jak lustro...czy jak ktos to ladnie wczesniej napisal :[b]kiedy jedziesz w pełnym słońcu a gość z naprzeciwka jedzie w cieniu
drzew ciemnym autem – bardzo trudno zauważyć takiego delikwenta jeśli nie ma świate[/b] i jesli nie zdazyla ci sie taka sytuacja to ty chyba albo zbyt mala uwage zwracasz na bezpieczenstwo jazdy albo kupiles oczy od supermana...
kiedys zrobilem test, jadac trasa zielona gora – zary, dosc kreta ale bardzo dobra nowa droga, w sloneczny
dzien wylaczylem swiatla i mialem 6 kolesi ktorzy wyskakiwali mi na czolowe zza zakretu...mysli kto
ze to byl przypadek? bo ja nie...latam ta trasa 1-2 w tygodniu i nigdy mi sie takie cos nie przydazylo, testu nie powtarzalem, szkoda zdrowia lub zycia....auto jest lepiej widoczne, latwiej ocenic jego predkosc
itp...poza tym co najczesciej mowia ludzie po kolizji? "Nie zauwazylem..."
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2007, 12:23
Posty: 85
Skąd: Głogów
Auto: Oldsmobile Aurora 4.0L V8

Postprzez qlesh » 19 lut 2007, 12:52

darryd czytałeś bliźniaczy temat w dziale T&O ? Nigdzie nie napisałem, że w dzień (bez względu na warunki) powinno się jeździć (czy jeżdżę) bez świateł a w nocy na światłach.
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2005, 03:28
Posty: 1628 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: matyczna ośmiobiegowa

Postprzez darryd » 19 lut 2007, 13:20

jeszcze nie czytalem T&O....nie napisalem nigdzie ze wy tak jezdzicie tylko to byly wnioski jakie mi sie nasunely po przeczytaniu tego co napisaliscie...
XsiX 8my post na pierwszej stronie i qlesh 13nasty daja do zrozumienia i pokazuja to co pisal magicadm cytuje: Skoro wiele osób twierdzi, że lepiej widoczne są samochody oswietlone (z włączonymi światłami mijania) – to czemu ich traktujecie jak osoby:
-upośledzone
-niedowidzące
-nawiedzone
–"z układu"


Dziwi mnie taki opor stawiany przez niektore osoby, ja wiem ze rzad zaskakuje nas debilnymi ustawami, ale taka wrodzona asertywnosc w kazdym temacie nie jest dobra i czesto moze swiadczyc o niedojrzalosci osoby lub jakichs wewnetrznych kompleksach...
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2007, 12:23
Posty: 85
Skąd: Głogów
Auto: Oldsmobile Aurora 4.0L V8

Postprzez Bimbak » 19 lut 2007, 17:00

darryd napisał(a):wrodzona asertywnosc

kurcze a ja myślałem że to dobra cecha i w dodatku nabyta ;)

Sorki za OT

Mi tam ten przepis nie przeszkadza. Choć ogólnie uważam że nie tędy droga. Wyznaję zasadę że lepiej zapobiegać jak leczyć i jeśli chodzi o samą "widoczność" w normalnych warunkach drogowych to wiele można by zdziałać chociażby nie sadząc drzew tak blisko ulic. Zrobić tak jak w niemczech – 9m od drogi najbliższe drzewo i nieważne jaka pora roku jeśli mamy dzień widoczność zawsze jest dostateczna. Wiadomo jest takie coś jak zachmurzenie,zamglenie, wieczór itd... ale to że wtedy wypada jeździć z włączonymi światłami powinno wynikać z naszej kultury drogowej a nie z przepisów :P
ale spoko loko luz i spontan ...będę jeździć cały rok na światłach i złego słowa na ten przepis nie powiem, choć wolałbym by j.w. nie wynikało to z nakazów ;)
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez Puhcio » 19 lut 2007, 18:39

magicadm napisał(a):Trzeba umieć znaleźć granicę pomiędzy wolnością osobistą, własnym bezpieczeństwem, dobrem społecznym, a śmiesznością


Tak się tworzy społeczeństwo. Kosztem wolności osobistej zyskuje pewne prawa acz i obowiązki.

magicadm napisał(a):Co do czapki zimą i zapiętych pasów...Jeżeli kiedyś doczekamy sie tylko i wyłacznie prytwatnych ubezpieczeń – napewno Pan Agent podpisując z Toba indywidualną umowę na opiekę zdrowotną zapyta o czapeczkę i uzależni wysokość składki od tego czy zamierzasz zapinać pasy... I jak wykupisz wariant tańszy "pasy zapięte", a zrobisz buuum bez pasów – to rodzinka bedzie sie zrzucała na rachunek za leczenie.


Nie wierzę, że uda się to wprowadzić. W tym kraju ciągle jeszcze jest "dobro wspólne" ... Zbyt radykalna zmiana, jak na nasze społeczeństwo.

magicadm napisał(a):I tak powinno to wyglądać. A nie: mam wolność osobista, ale należy mi się ysz Jak przez głupotę/"wolność osobistą" zostanę kaleką – poproszę państwo (czyli nas wszystkich) o fajną rentkę.


Zawsze tak jest i będzie. Państwo musi takim pomagać (przynajmniej w naszej kulturze). Nie podoba się – polecam USA. A jeśli sądzisz, że polska jest państwem nader socjalnym (choć jest) to polecam wizytę w państwach skandynawskich.

regiz napisał(a):Nie wiem na co zabraknie, ale na cos na pewno, bo jakos co roku brakuje. Koszty leczenia ofiar wypadkow jakie ponosi NFZ to ok. 1.6 MLD zlotych rocznie. Ponad poltora miliarda zlotych to nie jest mala kwota, nie uwazasz? Od przyszlego roku cala ta kwota ma byc pobierana od kierowcow jako doplata do skladki OC.


I tak powinna być już pobierana. To kolejne podwójne obciążenie ...

regiz napisał(a):. To daje nam oszczednosc ~150 milionow zlotych z budzetu NFZ. Malo? Roczne kontrakty wiekszosci szpitali mieszcza sie w granicach 10 milionow zlotych.


Bardzo duże uproszczenie. Gdyby poprawić drogi, i wreszcie na poważnie wziąć się za inżynierię ruchu drogowego też by spadło. Gdyby robić przesiewowe badania na nowotwór też spadały by koszty leczenie ... itp, itp.

darryd napisał(a):Do XsiX i qlesha, co wam to przeszkadza, szkoda wam czegos, zarowek, pradu?


Przeszkadza mi, że znowu wszystko odbywa się kosztem kierowcy ... nie płacimy 16-stu podatków, żeby drogi wyremontowali ? Czy te podatki idą na becikowe, a żeby było bezpieczniej znowu my musimy włączać światła ?

darryd napisał(a):Dziwi mnie taki opor stawiany przez niektore osoby, ja wiem ze rzad zaskakuje nas debilnymi ustawami, ale taka wrodzona asertywnosc w kazdym temacie nie jest dobra i czesto moze swiadczyc o niedojrzalosci osoby lub jakichs wewnetrznych kompleksach...


Dziwi mnie to, że bez takich ustaw w innych krajach ilość wypadków a zarazem śmiertelność jest znacznie niższa.

Bimbak napisał(a):będę jeździć cały rok na światłach


A masz wyjście ?

Bimbak napisał(a):choć wolałbym by j.w. nie wynikało to z nakazów


:)

***

Widać jaki naród taki rząd. Musimy być zmuszani do kulturalnej, bezpiecznej jazdy przepisami. Ale wszyscy zawsze zapewniają, że jeżdżą super bezpiecznie ...
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 17:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez regiz » 19 lut 2007, 19:12

Puhcio napisał(a):
regiz napisał(a):To daje nam oszczednosc ~150 milionow zlotych z budzetu NFZ. Malo? Roczne kontrakty wiekszosci szpitali mieszcza sie w granicach 10 milionow zlotych.


Bardzo duże uproszczenie. Gdyby poprawić drogi, i wreszcie na poważnie wziąć się za inżynierię ruchu drogowego też by spadło. Gdyby robić przesiewowe badania na nowotwór też spadały by koszty leczenie ... itp, itp.

Masz racje, ale na tamte rzeczy nie ma pieniedzy. Wiem, ze powinny byc, bo zdzieraja z nas i tak bardzo duzo, ale nie ma i z tak rozgarnietymi ludzmi u wladzy dlugo nie bedzie.

Natomiast akcja spoleczna promujaca zapinanie pasow albo jezdzenie na swiatlach przez caly rok (nie mowie o nakazach/zakazach bo to akurat nie ma duzego wplywu na to co robia kierowcy) nie kosztuje ani kierowcow ani budzetu panstwa prawie nic, a zauwazalnie poprawia bezpieczenstwo. A skoro tak – czemu tego nie robic? Lepiej robic cos, co bedzie mialo nawet malo odczuwalne, ale jednak wymierne efekty, niz siedziec z zalozonymi rekami i lamentowac jak to zle sie dzieje na swiecie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2006, 22:02
Posty: 105
Skąd: Warszawa
Auto: 6 MPS '07

Postprzez magicadm » 19 lut 2007, 23:53

Puhcio napisał(a):Nie wierzę, że uda się to wprowadzić. W tym kraju ciągle jeszcze jest "dobro wspólne" ... Zbyt radykalna zmiana, jak na nasze społeczeństwo.
(...)
Zawsze tak jest i będzie. Państwo musi takim pomagać (przynajmniej w naszej kulturze). Nie podoba się – polecam USA.


Ty chyba telewizji nie oglądasz...:|
Nie slyszałeś nigdy o szpitalu bez pieniędzy? Pacjentach bez lekarstw. Lekarzach emigrujących za kasą???

Nasze społeczeństwo juz dawno się zgodzilo na taki obrot sprawy tolerując, a nawet popierając upadek ZUSu, słuzby zdrowia itp.

Nie słyszysz jak ekonomiści przepowiadją upadek ubezpieczeń społecznych (ZUS) i dramat milionów ludzi, którzy nie odkładają na emeryturę w 3 filarze??? Pierwszy i drugi wystarczy na wegetację. Z tego samego portfela idzie forsa na Chorą Kasę...

Za kilka lat sam zastukasz do drzwi agenta z prośbą o prywatna polisę na zdrowie...Szczególnie jak usłyszysz w szpitalu, ze nie ma Kasa Chorych refunduje najtańszą metodę Twojego zdrowia...

PS
"Współne dobro" to pojęcie mocno osadzone w komuniźmie :)
I generalnie oznaczało, ze jak cos jest współne to nie warto o to dbać...A jak się o coś nie dba, to tego po prostu ubywa...
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Puhcio » 20 lut 2007, 00:01

magicadm napisał(a):Nie slyszałeś nigdy o szpitalu bez pieniędzy? Pacjentach bez lekarstw. Lekarzach emigrujących za kasą?


A co to zmienia ?

magicadm napisał(a):Nasze społeczeństwo juz dawno się zgodzilo na taki obrot sprawy tolerując, a nawet popierając upadek ZUSu, słuzby zdrowia itp.


Popierasz upadek służby zdrowia ?

***
Nie zrozumiałeś – nie widzę przyzwolenia społecznego w ciągu najbliższych kilku lat na tak radykalną zmianę struktury służby zdrowia ...
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 17:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez magicadm » 20 lut 2007, 00:11

Puhcio napisał(a):A co to zmienia ?

To oznacza, że nie ma kasy na leczenie, więc lepiej noś czapeczkę zimą, zapinaj pasy i włączaj światełka...:)
Puhcio napisał(a):Popierasz upadek służby zdrowia ?

Nic nie popieram tylko sygnalizuję fakt, że jest źle, a będzie jeszcze gorzej.
Puhcio napisał(a):Nie zrozumiałeś – nie widzę przyzwolenia społecznego w ciągu najbliższych kilku lat na tak radykalną zmianę struktury służby zdrowia ...

Ależ człowieku!!! Jakie przyzwolenie??? I czyje, jakiego społeczeństwa.Żyjemy w kraju opanowanym przez idiotów, które ma prawo do głosu raz na cztery lata, a gdy moze coś zrobić – wtedy głosuje jak RadioMaryja mu każe...

W każdym razie – nikt mnie jeszcze nie zapytał czy zgadzam się z tym by mi zamknęli szpital, a w razie wypadku bym był wożony 50 km do najbliżego szpitala...
Ten proces degradacji cały czas postępuje.

Logika wskazuje na to, że nie wolno pomagać pechowi...
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez qlesh » 20 lut 2007, 00:17

Chłopcy, nie kłóćcie się już. Zachowujecie się jakbyście nie wiedzieli w jakim kraju przyszło nam wegetować hahaha
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2005, 03:28
Posty: 1628 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: matyczna ośmiobiegowa

Postprzez Puhcio » 20 lut 2007, 00:21

magicadm co mi próbujesz udowodnić ?

Że jak włączę światła to naprawię kraj ?

Zrozum, ten rząd jest zbyt socjalny, aby w tym momencie wprowadzić tak gruntowną reformę służby zdrowia.

magicadm napisał(a):Alez człowieku!! Jake przyzwolenie?pytajnik I czyje, jakiego społeczeństwa.Żyjemy w kraju opanowanym przez idiotów, które ma prawo do głosu raz na cztery lata, a gdy moze coś zrobić – wtedy głosuje jak RadioMaryja mu każe...


A uważasz, że lepiej siedzieć w domu i płacić ?

magicadm napisał(a):W każdym razie – nikt mnie jeszcze nie zapytał czy zgadzam się z tym by mi zamknęli szpital, a w razie wypadku bym był wożony 50 km do najbliżego szpitala...


Gadasz jak stara kobieta. Część szpitali musi zostać zamknięta bo są nierentowne i jest ich za dużo ! To się nazywa restrukturyzacja ...

***

Jak Ci tak źle, to czemu nie wyjedziesz ? Bez sensu taka gadka ...

Zapale światło dziś przed domem i wystawię lampkę przez okno ... w dzień też zapalę. Wreszcie będzie bezpieczniej ! Wreszcie nieoświetleni piesi na wejściu do lasu się nie zderzą :D
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 17:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez magicadm » 20 lut 2007, 00:33

Puhcio napisał(a):Że jak włączę światła to naprawię kraj ?

Najlepiej zacząć od siebie :)
Puhcio napisał(a):Zrozum, ten rząd jest zbyt socjalny, aby w tym momencie wprowadzić tak gruntowną reformę służby zdrowia.

Ten rząd jak i kolejne ma coraz mniej kasy na takie wydatki, więc nieistotne jest czy jest mniej lub bardziej socjalny.
Puhcio napisał(a):A uważasz, że lepiej siedzieć w domu i płacić ?

Uważam, że warto myśleć cały czas. Szczególnie podczas wyborów.
Puhcio napisał(a):Gadasz jak stara kobieta. Część szpitali musi zostać zamknięta bo są nierentowne i jest ich za dużo ! To się nazywa restrukturyzacja ...

To jak wytłumaczysz braki miejsc w szpitalu???
Równo rok temu jeździłem z odwodnionym dzieckiem po całej Warszawie (!!!!!) i w każdym odsyłano nas z kwitkiem z powodu braku miejsc. W końcu podali jej kroplówkę w Izbie Przyjeć :|
Puhcio napisał(a):Jak Ci tak źle, to czemu nie wyjedziesz ? Bez sensu taka gadka ...

To jest mimo wszystko Nasz Kraj i warto rozmawiać o tym jak w nim postępować by wszystkim żyło się jako-tako...
Puhcio napisał(a):Zapale światło dziś przed domem i wystawię lampkę przez okno ... w dzień też zapalę. Wreszcie będzie bezpieczniej ! Wreszcie nieoświetleni piesi na wejściu do lasu się nie zderzą :D

Nie podpal czegoś i nie poparz się przy okazji :)
Leczenie oparzeń też drogie...:|
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Puhcio » 20 lut 2007, 00:39

magicadm napisał(a):Ten rząd jak i kolejne ma coraz mniej kasy na takie wydatki, więc nieistotne jest czy jest mniej lub bardziej socjalny.


Mniej kasy ? A na becikowe, podwyższenie datków socjalnych, podwyżki dla siebie, itp. ma ?

magicadm napisał(a):Uważam, że warto myśleć cały czas. Szczególnie podczas wyborów.


I co zrobisz ?

magicadm napisał(a):To jest mimo wszystko Nasz kraj


Może Twój, ja przestałem już czuć jakiejkolwiek więzi z tym krajem ...

magicadm napisał(a):i warto rozmawiać o tym jak w nim postępować by wszystkim żyło się jako-tako...


Tylko co daje rozmowa ?

magicadm napisał(a):Równo rok temu jeździłem z odwodnionym dzieckiem po całej Warszawie (!!!) i w każdym odsyłano nas z kwitkiem z powodu braku miejsc.


Nie mają prawa ...
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 17:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez magicadm » 20 lut 2007, 00:50

Puhcio napisał(a):Mniej kasy ? A na becikowe, podwyższenie datków socjalnych, podwyżki dla siebie, itp. ma ?

Tak, na to ma – to się nazywa POLITYKA
Puhcio napisał(a):I co zrobisz ?

Założę czapeczkę, zapnę pasy i włączę światła – czyli: będę dbał o swoje i cudze zdrowie, inwestowal kasę na przyszłość.
Puhcio napisał(a):Może Twój, ja przestałem już czuć jakiejkolwiek więzi z tym krajem ...

Kraj to Twoja rodzina, przyjaciele, dom, wspomnienia – z nimi też nic Ciebie nie łaczy?
Nie myl tego z kolejną bandą pazernych idiotów przy korycie.
Puhcio napisał(a):Nie mają prawa ...

A jednak tak było.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy Moto