Witam. Dzis z zakupilem nowe amortyzatory do swojej Madzi na tyl. Kupilem KAYABE bo takie uwazam ze beda dobre, ale po otwarciu pudelka ku mohemu zdziwieniu zobaczylem ze jeden jest lekko mokry tak jaky mial wyciek z otworkow ktore znajduja sie na gorze amortyzatora. Czy to moze oznaczac, ze amortyzator jest do pupy i lepiej go wymienic na nowy czy spokojnie zakladac, bo to normalna sprawa?
Z gory dziekuje za informacje
Wyciek z nowego amortzyatora
Strona 1 z 1
on jest mokry bo jest powleczony olejem. Powiedzmy że zakonserwowany. Podobnie robią z tarczami hamulcowymi.
ale to nie jest rownomierne powleczenie tylko widac jakby wycieklo cos przez jeden z otworkow. Kupilem 2 amorki i na drugim nie ma zadnych sladow jest suchutki wiec ciagle wydaje mi sie ze tamtem moze byc do wymiany
- Od: 12 paź 2005, 17:14
- Posty: 16
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 323F 1,6 16V '92r. + gaz
hmmmm ciekawe, nawet bardzo 
misiu napisał(a):ale to nie jest rownomierne powleczenie tylko widac jakby wycieklo cos przez jeden z otworkow. Kupilem 2 amorki i na drugim nie ma zadnych sladow jest suchutki wiec ciagle wydaje mi sie ze tamtem moze byc do wymiany
nie przejmuj sie tym, generalnie tak ma być (nie wnikając w szczegóły).
Waluś napisał(a):Podobnie robią z tarczami hamulcowymi.
już raczej nie.
- Od: 13 sty 2006, 12:36
- Posty: 204
- Auto: xedos 6 V6
bazakbal napisał(a):już raczej nie.
jak nie jak tak
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości