Klub MazdaSpeed

szkodnik_byd · przez **szkodnik_byd** » 11 sty 2007, 18:37

no generalnie myslalem ze bedzie opadac po zgaszeniu silnika ale czy mi przeszkadza nie po prostu sie zdziwilem

szkodnik_byd · przez **szkodnik_byd** » 13 sty 2007, 01:21

a nie pisalem jeszcze generalnie jestem juz po wymianie uszczelki pod pokrywa zaworow przy okazji wymienili tez oring

co do paliwa i moich problemow z tankowaniem to przeczyscili pod cisnieniem przewody odpowietrzajace niestety siadl im na warsztacie oscyloskop i zaplon nie ustawiony ale autko na chodzie przypuszczam ze jek ustawia zaplon to skoncza sie problemy z jazda na paliwie bo juz jest lepiej jak cos jeszcze mi wyjdzie w trakcie to bede pisal na razie zbieram na ubezpieczenie autka

rasputin · przez **rasputin** » 13 sty 2007, 09:58

Ostatnio takie objawy to plaga jest. Moja madzia też nie zachowuje się normalnie. Temat był poruszany i było kilka cennych uwag. Jarek też nie mógł od razu stwierdzić co to takiego. Na szczęście przyjechał ktoś, kto miał podobny problem i po wymianie modułu w aparacie zapłonowym objawy minęły. Ja właśnie ściągam aparat i będę robił podmiankę, zobaczymy jaki będzie rezultat. Dodam tyko, że po rozkręceniu aparatu na module było lekko nadpalone miejsce, czyli prawdopodobnym jest, że szlag go trafił. Łatwo jest to sprawdzić, więc polecam się zainteresować w tym kierunku. Chociaż takie objawy może też dawać krokowy, sonda, przepływka, przewody, świece, i wiele innych. Warto sprawdzić iskrę na świecach i na przewodach, jak jest coś nie tek z aparatem to na przewodzie będzie ok a na świecy powinna być ciut jaśniejsza. Pozdrawiam.

**Gość** · przez **Gość** » 13 sty 2007, 10:38

Ja wymieniłem świece i zmniejszyłem przerwę na elektrodach świecy na 0,9 mm. Jest jakby lepiej ale to jeszcze nie to. Przecież ten silnik (1,8) to po dodaniu gazu powinien tak wciskać w fotel że szok. Ale tak niestety nie jest

. Jadę dzisiaj podłączyć się do komputra i zobaczymy co tam w nim jest.

marrcoss · przez **marrcoss** » 3 lut 2007, 23:35

A mam pytanie. To dławienie pojawia się u was zawsze czy okresowo. Bo mnie tak przytyka silnik po dłuższej jeździe (minimum 15 minut) ze stałą prędkością tak 130-140km/h. Czyli w zasadzie tylko na autostradzie. I potem problem się utrzymuje (również już w mieście) do momentu kiedy autko nie postoi troche ze zgaszonym silnikiem. Może tam się coś przegrzewa?? Jakieś kable czy sonda??
A tak wogolę to czy podłączenie autka do komputera daje jednoznaczy wynik np co do sprawności sondy?? Bo moja madzia była już 3 razy podłączana i panowie twierdzą za każdym razem, że sonda, przepływka i wszystko inne jest sprawne i podejrzenia zawsze padają na sterownik komputera....

szkodnik_byd · przez **szkodnik_byd** » 4 lut 2007, 19:13

ciezko stwierdzic u mnie na razie sie zatrzymalo dlawienie po prostu pelen bak i uszczelniony alarat zaplonowy (notabene caly zas nie ustawiony) ale prawdopodobnie i tak czeka mnie wymiana sobdy bo wydaje mi sie ze autko chyba za duzo pali no nic poobserwoje i bede sprawdzal

GofNet · przez **GofNet** » 5 lut 2007, 00:04

Czyli co...? Dławienie ustało po uszczelnieniu aparatu zapłonowego?

szkodnik_byd · przez **szkodnik_byd** » 5 lut 2007, 00:37

no prawdopodobnie tak generalnie mam autko zatankowane do pelna mimo problemow z wykonaniem tej czynnosci bo pistolet czest i gesto odbija wymienilem swiece o czym juz pisalem olej i wymienilem oring i uszczelke pod aparatem zaplonowym denaturat do baku bak do pelna i zaprzestalo dlawien niestety okazalo sie z nadejsciem mrozow ze nagrzewnica nie dziala tak jak powinna ale pewnie jest do czyszczenia (bo nie sadze ze po wymianie plynu zamulilo ja) no i jestem na etapie obserwowania spalania generalnie skrucila mi sie droga do pracy wiec bedzie ono i tak wysokie ale mam nadzieje ze w 12 litrach sie zmieszcze benzynki gazu bierze kolo 14 wiec moze pomoze ustawienie aparatu zaplonowego albo bedzie trzeba pomyslec o nowej sondzie

Pozdro

GofNet · przez **GofNet** » 5 lut 2007, 01:06

Chętnie będę śledził proces eksploatacji Twojego pojazdu. Bardzo jestem ciekaw, czy problem został rozwiązany, czego oooczywiście Ci życzę z całego <serce>

.

Powodzenia
..::GofNet::..

szkodnik_byd · przez **szkodnik_byd** » 5 lut 2007, 23:38

a dzieki dzieki a co myslisz o tym spalaniu

niedlugo podam wynik na samej benzynie moze wina lezy po stronie instalacji gazu a pozatym slyszalem ze zima autka wiecej gazu spalaja

a co do problemu to na paliwie juz 45km od tankowania do full jezdze tylko na tym medium i ani jednego szarpniecia

pozdro

GofNet · przez **GofNet** » 6 lut 2007, 01:34

U mnie spalanie też jest na wysokim poziomie, ale tłumaczę to sobie krótkimi (3km) odcinkami drogi.

Columb · przez **Columb** » 7 lut 2007, 23:02

Jakby moja palila 12 litrow beny to bym ja sprzedal. Moja w miescie jeszcze nigdy nie wziela wiecej jak 8-8,5 litra i to normalna jazda do 3-3500 obr.
Ale dlawienie jest nadal nawet po wymianie cewki

szkodnik_byd · przez **szkodnik_byd** » 8 lut 2007, 00:28

no moja po dzisiejszym tankowaniu 11 l paliwa no ale krotkie trasy po 4kmi do pracy i do kobitki takze kaplica ale przypuszczam ze jak wymienie sonde bedzie lepiej

piotroll · przez **piotroll** » 9 maja 2007, 23:16

**Lukasz_zdw** · przez **Lukasz_zdw** » 9 maja 2007, 23:43

Jak piszecie o dlawieniu to pociesze was bo ja mam ten sam problem

Tyle ze moja mazda pali na dotyk i nie grymasi na wolnych obr ale gwałtownie przyspieszyc sie nie da

Dzieje sie tak tylko na benzynie gdy wciskam gwaltownie pedal gazu nie wazne na ktorym biegu. Robilem test ECU zeby zobaczyc bo moze sonda albo przepływka siedzi bo jeżdze tez na gazie ale nic zero błędów. Mazda ma taki objaw ze jeżdząc delikatnie jest wszystko ok a gdy przycisnie sie gwałtownie gaz to nie reaguje tylko po chwili ciągnie ale sprawia wrazenie jakby bylo jej bardzo ciezko a gdy ujme delikatnie gaz to idzie bardzoe dobrze. Na Gazie nie ma tego zjawiska. Ten problem ma juz ok poł roku ale jeżdze na gazie wiec zbytnio mi to nie przeszkadzalo ale powoli zaczyna mnie to wkurw..iać <killer>

szkodnik_byd · przez **szkodnik_byd** » 10 maja 2007, 00:49

a ja wam powiem tak u mnie komplet filtrow swiece przewody olej pomogly no dodatkowo meczylem sie i przez 3 baki jezdzilem na benzynie a pozatym mam zawsze conajmniej polowe baku zupy mam przynajmniej pewnosc ze pompa jest zalana po uszy

piotroll · przez **piotroll** » 10 maja 2007, 07:47

organo · przez **organo** » 10 maja 2007, 19:08

piotroll
mysle ze sytuacja jest do ogarniecia przedewszystkim Swiece koniecznei NGK na nowe no chyba ze sa nowe ale unikaj Boscha i koniecznie dobierane w/g cieploty silnika bo wiekszosc ludzi kupuje w sklepach gdzie patrza tylko na dl gwintu

przewody juz wiekszy wydatek wiec moze warto poszukac kogos i zalozyc na chwilke aby sprawdzic czy jest ok a mozesz sprobowac zmiejszyc przerwe na swiecach na 0.7mm jezeli to co przypuszczam to doraznie pomoze w sumie mozesz od tego zaczac a podejrzewam aparat zaplonowy przebicia na cewce

bo mialem bardzo podobnie .
Przeszukaj watki ze słowem "szarpanie" zobaczysz jak wiele 1.5 ma ten problem

wiekszosc ludzi kupuje uzywki ale ja ogarnolem temat

jak juz wykombinowalem ze to wina aparatu to kwestia rozebrania go i na nowo odizolowania od siebie cewki i calej reszty
ps zmien tez na kilka razy stacje benzynowa

piotroll · przez **piotroll** » 10 maja 2007, 19:45

organo · przez **organo** » 11 maja 2007, 21:16

cos ala skoda

hehe machnij te foty cos pomyslimy ale jezeli to ma cos w spolnego z przebiciem to koniecznie zmiejsz przerwy na swiecach powinno chwilowo ustapic to juz beda konkretne przypuszczenia ze to jest problem elektryki WN
pewnie aparatu to ty niemasz ale zrob kilka fotek popatrze bo tak na oczy to tego silnik nie widzialem wiec ciezko mi tak na slepo cos ci tlumaczyc

Klub MazdaSpeed

Dlawienie sie(jedzie jakby chcial a nie mogl)

Kto przegląda forum

Moderator