Przy jakich prędkościach zmieniacie biegi w swoich autkach?

[marek]

Czy jak średnio będę trzymał 2750 – 3500 obrotów to mi mniej weźmie paliwa czy to raczej mało prawdopodobne ?

nie zalezy to tylko od zakresu obrotów w jakich jeździsz. Do tego dochodzi umiejętnosć hamowania silnikiem, korzystania z pagórków, umiejętne dodawanie gazu. Te wskazówki nie oznaczają że będzie powoli się poruszał, mozna jeździć dynamicznie i ekonomicznie, ale trzeba przy tym myśleć. Miałem MX-3 2.0V6 i mój rekord na trasie to 6.01 litra, fakt było wolno, ale da się. A przy trzymaniu 130-140 spalanie na trasie 8-9 litrów.

[Adaś]

A przy trzymaniu 130-140 spalanie na trasie 8-9 litrów

moja tez:)

[qlesh]

Te wskazówki nie oznaczają że będzie powoli się poruszał, mozna jeździć dynamicznie i ekonomicznie, ale trzeba przy tym myśleć.

Oczywiste. Znam takich co pałują 140/h prawie do samych swiatel i hamuja prawie z piskiem. Bawi mnie ich zdziwienie ze 1100ccm wpieprza 8 czy 9/100km. Życie... ale chyba odbiegamy od tematu

[Karwoś]

Ja mam system: jak jade sam, zmieniam przy 6 tys. rpm, a jak z rodzicami – przy 3.

Stosowałem kiedyś ten system – sprawdzał się

Trzeba kupić automat – temat byłby niepotrzebny.

A co do obciążania silniak na wysokich biegach i niskich obrotach – widać to w automatach – wrzuca na 4 ja delikatnie wciskam gaz żeby na tej 4 przyśpieszał – 0 przyjemności z jazdy spalanie dość duże – lepiej jest mocnij wcisnąć – zrzuci na 3(2) – do 4500 dojdzie a potem spokojnie na uzyskanej prędkośći – spalanie to samo a przyjemność większa.

[andrev001]

Ruszam spokojnie
1 – 20mph
2 – 25mph
3 – 30mph
4 – 35mph

To nie żart!

Ruszam... normalnie
1 – 30mph
2 – 50mph
3 – 70/75mph
4 – 75mph i więcej...

ASB

[marek]

Dodam jeszcze że jeżdżąc po Londynie eFką lub teraz Hondą testowałem różne techniki. Efekt jest taki że dając w rurę mniej się pali w jeździe mieskiej niż jadąc do 2500obr. Ponieważ jest ograniczenie do 30mph (48kmh) które nie za bardzo można przekraczać to jeżdże na 3 biegu. Jak jeździłem na 4. biegu to spalanie było wyższe o co najmniej pół litra. Czyli jak startuje to wygląda mniej więcej tak że dwójka przy ok 3000obr, potem 3 przy ok 25-27mph a czasami dojeżdżam na 2 do 30mph i przerzucam na 3 nie przyspieszając już więcej.generalnie w mieście na ograniczeniach do 50mph (80kmh) nie wrzucam wogóle 5. biegu.

[Emiel]

Trzeba kupić automat – temat byłby niepotrzebny.

no nie calkiem, jezdzilem chwilke automatem (mazda 626GD 2.2i) i po wylaczeniu opcji "econom." dalo sie sterowac obrotami przy ktorych zmienialy sie biegi. co prawda jest ich tam mniej bo cale 3 czy 4, ale nie zmienia to faktu, ze do czerwonego pola na obrotomierzu udalo mi sie dociagnac automat

[andrev001]

czerwonego pola na obrotomierzu udalo mi sie dociagnac automat

Potwierdzam, też mam 2.2i

[Globy]

Mnie raz w Cronosie KL A/T udalo sie wbic na 7300

U mnie to jednak nadal bardziej kwestia nastroju oraz bezpieczenstwa, bo utrzymywanie samochodu w odpowiednim zakresie obrotow – przynajmniej w jezdzie po Warszawie lub moim malym miescie – sluzy sprawniejszym manewrom. Dlatego jezdze na 3. i 4. biegu, teskniac za automatem. Dla mnie drobnym dodatkiem oszczedzajacym jazde jest tempomat, a "piatka" sluzy do szosowego wyciszania silnika Nie mozna tez ominac kwestii charakterystyki danej jednostki napedowej, bo w moim odczuciu BP-DOHC, podobnie KL inaczej jezdzi sie niz FS'em lub F2 (gdzie w ogole jest mniejsza liczba zaworow, a jego charakterystyka czesciowo zbliza sie do 8-zaworowca z mocnym dolem).

Niby wlasnie "jazda z glowa", utrzymywanie zakresu 2-2,5 tys. obrotow jest najlepsze. Moj ojciec smiga po miescie nawet na piatce, wrzuca luz, czasami morduje silnik pod gorke na wysokim biegu i osiaga w kazdym aucie szokujaco niskie spalania. Potem ja musze je tylko od czasu do czasu rozdziewiczac.

[Grafit]

A omijacie czasami jakies biegi?

Ja bardzo czesto jade tak: 1,3,5 lub 2,4,5
Oczywiscie nie zawsze, ale mieszkam na wsi wiec nie ma tu potrzeby dynamicznego ruszania spod swiateł, wiec krece go na jedynce tak do 4 tyś, wbijam 3, a potem 5. W mieście (żywiec, nie za duza miescina) jak jest mozliwosc to tez tak jezdze. Ale wiem ze np w krk sie to juz nie spradza... tam tylko 1,2,1,2,1,2 itp

[marek]

wiec krece go na jedynce tak do 4 tyś, wbijam 3, a potem 5.

przypomniał mi sie znajomy mojego kolegi... zapytan dlaczego tak jeździsz, powiedział że oszczędza skrzynię biegów aż w końcu mu silnik padł

skrzynia biegów niekoniecznie służy do dynamicznego przyspieszania, a do tego aby można było jeździć płynnie i ekonomicznie i zmiana 1,3,5 nie wpływa dobrze na cały układ napędowy.
Jeśli nie masz potrzeby dynamicznego rozpędzania to poprostu zmieniaj biegi przy 2500-2800 i delikatnie dodawaj gaz a na pewno nie będzie tak bardzo niekorzytne jak zmiana 1,3,5...

[lukkas_kg]

Witam, szukałem, szukałem i w googlach szukałem i nie znalazłem.

Na jakich obrotach najlepiej trzymać Mazdę, aby jazda była jaknajbardziej ekonomiczna?

Ja zawsze jezdziłem w myśl zasady, ze 2,5tys obrotow i zmieniam bieg w góre

ale ostatnio jechałem Mercedesem, gdzie silnik pracował normalnie przy 1,5 tys

u mnie, juz wtedy słychać lekkie duszenie się i tak zaczałem się zastanawiac, co sadzicie?

[jarsonik]

a merc to pewnie na rope byl??

[bazyl wspaniały]

lukkas_kg FP najlepiej mi chodziłe od 2200 do 3500 aby ekonomicznie było
FS od 2500 d0 4000
KL od 1800 do 3000
Wszystkie trzy silniki były w rodzinie, kupę kilometrów przejechały więc myślę że wiem co piszę

[lukkas_kg]

a merc to pewnie na rope byl??

no był

[lukkas_kg]

bazyl, a czy 3 tys obrotow to juz spalanie nie wzrasta duzo?

[prezes83]

bazyl, a czy 3 tys obrotow to juz spalanie nie wzrasta duzo?

dużo wzrasta powyżej 4000 np przy 3000 na V biegu osiąga się ok 120km/h więc jak dla mnie ekonomicznie

[dyszel]

Zgadzam się z przedmówcami, dodam iż silnik FS jest bardzo elastyczny i możliwe jest przyspieszanie już od około 1600 RPM ale z małym obciążeniem

[majonez1990]

a czy spalanie jest większe wtedy gdy utrzymujemy obroty ok 2500 wciskając mocniej gaz, czy jak dodajemy mniej gazu a obroty rónież utrzymują się w granicach 2500. Czy niezależnie od wciśniecie gazu silnik i tak poda potrzebną ilość paliwa?. Np jak jade ze świateł bardzo mało wcisnięty gaz to obroty po dłuższej chwili dojdą do 3tys, czy lepiej wcisnąć odrazu gazu na ok 3tys i zmieniac bieg? spalanie będzie takie samo?

[bazyl wspaniały]

bazyl, a czy 3 tys obrotow to juz spalanie nie wzrasta duzo?

dużo wzrasta powyżej 4000 np przy 3000 na V biegu osiąga się ok 120km/h więc jak dla mnie ekonomicznie

prezes83 Dzięki

Jedna z pierwszych zasad ekonomicznej jazdy: Przyspieszamy jak najszybciej na jak najwyższym biegu (co nie znaczy że ruszamy z 5gr ).
Czyli: ruszam spod świtateł 1-but do 2000rpm-zmiana-2 but do 2500rpm-zmiana-4 but do 2500rpm mamy powiedzmy 70km/h zmiana na5 i równe tempo. Jeśli to trasa to zasada ta sama tyle że prędkość na 5 większa.

Dalsze kroki ekonomiki na mieście- kiedyś