Diagnostyka! Dioda + Rezystor. Jeden sygnal-brak odzewu.
1, 2
Czesc sluchajcie moj silnik odmowil posluszenstwa!
Pierwszy objaw uruchomilem gdy dostalemm rejestracje wczesniej troche stal byl tylko uruchomiony do wjazdu i zjazdu lawety i w garazu gdy robilem wymiane plynu lub cokolwiek nie bylo zadnych problemow.
Wyjechalem przejechalem 7km i nie moglem przekroczyc 70km/h poprostu sie dławił.
Ale szczesliwie dojechalem na wymiane oleju oraz wszystkich filtrow. Bylo dobrze igiełka. Postal z 4h. I po uruchomieniu i wrzuceniu biegu zjechal 10m i silnik dusil sie. Meczylem go aby dojechac do domu wciskalem mu 4k obr/min i szybko bieg. Dojechalem! Nastepnie szukalem powodów wyczyscilem kopołke i zrobilem wydech. Dla upewnienia zrobilem test diagnostyczny za pomoca diody i rezystora wykonalem wszystko wg unstrukcji obslugi.
Jedyny objaw. Dioda po właczeniu zaplonu zaswiecila tylko raz i nic wiecej. Na odpalonym silniku to samo na cieplym tez. zadnych innych objaw.
Postanowilem zresetowac modul sterowania autem(komputer wg instrukcji. Odpalenie igiełka. Dodawalem stopniowo gazu i gwaltownie bylo dobrze na biegu nie zostal sprawdzany ryzyku zgasniecia w nietypowym miejscu. Potem gdy dostal temperatury. Przy gwaltownym dodawaniu gazu dusl sie i pry puszczeniu normalnie gasl. Ptem czasem bylo trzeba wspomagac pedalem bo juz sie trzymal ok 1000obr/min potem do zera i gasl.
Po tym jednym dluzszym mignieciu diody led mozna niby wywnioskowac ze jest to kod 10 – Czujnik temperatury powietrza zasysanego ale czy to prawda.
Prosze o pomoc z awaria! Oraz odczytem i poprawnym przeprowadzeniu testu. moze dioda to za malo. Pomocy !
Pierwszy objaw uruchomilem gdy dostalemm rejestracje wczesniej troche stal byl tylko uruchomiony do wjazdu i zjazdu lawety i w garazu gdy robilem wymiane plynu lub cokolwiek nie bylo zadnych problemow.
Wyjechalem przejechalem 7km i nie moglem przekroczyc 70km/h poprostu sie dławił.
Ale szczesliwie dojechalem na wymiane oleju oraz wszystkich filtrow. Bylo dobrze igiełka. Postal z 4h. I po uruchomieniu i wrzuceniu biegu zjechal 10m i silnik dusil sie. Meczylem go aby dojechac do domu wciskalem mu 4k obr/min i szybko bieg. Dojechalem! Nastepnie szukalem powodów wyczyscilem kopołke i zrobilem wydech. Dla upewnienia zrobilem test diagnostyczny za pomoca diody i rezystora wykonalem wszystko wg unstrukcji obslugi.
Jedyny objaw. Dioda po właczeniu zaplonu zaswiecila tylko raz i nic wiecej. Na odpalonym silniku to samo na cieplym tez. zadnych innych objaw.
Postanowilem zresetowac modul sterowania autem(komputer wg instrukcji. Odpalenie igiełka. Dodawalem stopniowo gazu i gwaltownie bylo dobrze na biegu nie zostal sprawdzany ryzyku zgasniecia w nietypowym miejscu. Potem gdy dostal temperatury. Przy gwaltownym dodawaniu gazu dusl sie i pry puszczeniu normalnie gasl. Ptem czasem bylo trzeba wspomagac pedalem bo juz sie trzymal ok 1000obr/min potem do zera i gasl.
Po tym jednym dluzszym mignieciu diody led mozna niby wywnioskowac ze jest to kod 10 – Czujnik temperatury powietrza zasysanego ale czy to prawda.
Prosze o pomoc z awaria! Oraz odczytem i poprawnym przeprowadzeniu testu. moze dioda to za malo. Pomocy !
Marcin
- Od: 20 paź 2006, 23:27
- Posty: 61
- Skąd: Wlkp
- Auto: Mazda 121DB '91 GLX 16 V
markomarc napisał(a):Jedyny objaw. Dioda po właczeniu zaplonu zaswiecila tylko raz i nic wiecej. Na odpalonym silniku to samo na cieplym tez. zadnych innych objaw.
Po jakim czasie od przekręcenia kluczyka dioda się zapala i na ile?
Próbowałeś odpiąć jakiś inny czujnik żeby sprawdzić czy tester pokaże jego uszkodzenie?? Pokazuje??
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
To nie jest kod błędu – błąd by się powtarzał (na okrągło by go błyskało).
To jest normalne zachowanie diody.
Raczej żaden z elementów które można wyłapać za pomocą tego testu nie jest uszkodzony.
To jest normalne zachowanie diody.
Raczej żaden z elementów które można wyłapać za pomocą tego testu nie jest uszkodzony.
markomarc napisał(a):Chyba sie od was niczego nie dowiem, a liczylem na pomoc
kolego, nikt nie jest jasnowidzem.
Pytanko – miałes wymieniany filtr paliwa?
Jaki stan świec, kabli WN?
Nie masz żadnych nieszczelności na dolocie powietrza?
Możliwości jest mnóstwo – ciężko określić co to może być.
Jak czytal ktos posta to bylo wspomniane ze wszystkie filtry byly wymieniane powietrza paliwa oleju . Stan swiec dobry stan wn rowniez. A dojscie powietrza to sprawdzalem wzrokowo i dotykowo ogladalem i szukalem jakis brakow nic
Marcin
- Od: 20 paź 2006, 23:27
- Posty: 61
- Skąd: Wlkp
- Auto: Mazda 121DB '91 GLX 16 V
A paliwowy na pewno jest dobrze wpięty?
Bo jak odwrotnie to kiszka....
Jedyne co jeszcze przychodzi mi do głowy to problemy z pompą paliwa (za małe cisnienie?) ew. aparat zapłonowy (uszkodzona cewka?) – sam nie wiem
Przed tymi wymianami było dobrze?
złośliwość tu niepotrzebna – niektórzy mówiąc wszystkiem myślą o powietrza i oleju.
Bo jak odwrotnie to kiszka....
Jedyne co jeszcze przychodzi mi do głowy to problemy z pompą paliwa (za małe cisnienie?) ew. aparat zapłonowy (uszkodzona cewka?) – sam nie wiem
Przed tymi wymianami było dobrze?
markomarc napisał(a):Jak czytal ktos posta to bylo wspomniane ze wszystkie filtry
złośliwość tu niepotrzebna – niektórzy mówiąc wszystkiem myślą o powietrza i oleju.
Przed wymianami nie bylo az takich problemow dusil sie ale 70km dalo sie jechac poprostu nie mial mocy teraz wogole nie ma mocy na ruszenie. Po wymianie filtrow szedl pieknie po kilku godzinach umarl. Moze prawidolowe podpiecie pod kompa pomoze a nie marny test diody
Grzyb wampir dostal troche krwi i odemnie
Grzyb wampir dostal troche krwi i odemnie
Marcin
- Od: 20 paź 2006, 23:27
- Posty: 61
- Skąd: Wlkp
- Auto: Mazda 121DB '91 GLX 16 V
Komp nie da Ci więcej niż dioda...
Sprawdziłeś odpinając inny czujnik czy poprawnie działa diagnostyka??
Sprawdziłeś odpinając inny czujnik czy poprawnie działa diagnostyka??
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Dobra założmy ze nie ma błedów. bo jest to całkiem oczywiste. To powiedzie mi jak powinien dzialac ten regulator podciśnienia z lewej strony przy blotniku taki mały dwa przewody do niego wchodza. Sprawdzalem jego zachowanie z nim i bez roznica byla ale i tak ten sam problem. Czy on jest regulowany skad i jak sprawdzic jego poprawnosc wiem ze w srodku jest membrana jakie napiecie tam przychodzi i wogole. Jesli nie potraficie opisac to chociasz ktory slajd z pdf z instrukcji jest od tego. Bo po niemiecku ciezko sie szuka. pozdrawiam
Marcin
- Od: 20 paź 2006, 23:27
- Posty: 61
- Skąd: Wlkp
- Auto: Mazda 121DB '91 GLX 16 V
Sprawdzalem wszystkie czujniki jesli byly odlaczone to odbi 1 pokazal odpowiedni sygnal, ale jedno co mnie zaciekawilo ze po odloczeniu sondy lambda nie pokazalo nic. Sprawdzalem tez silnik jak chodzi bez sondy lambda tez nie zauwazylem wielkich zmian w jego pracy a moj problem wystepuje nadal.
Marcin
- Od: 20 paź 2006, 23:27
- Posty: 61
- Skąd: Wlkp
- Auto: Mazda 121DB '91 GLX 16 V
Przy nie działającej Lambdzie nie zauważyz dużych zmian w pracy silnika, zwiększy się tylko zużycie paliwa... Co do instrukcji szegółowych to poszukaj softu GofNeta – może tam coś znajdziesz
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Ja tak strzele ale jak by bylo cos z przeplywka moze lewe powietrze gdzies pobiera peknieta rura itp ewentualnie cos z przewodami podcisnieniawymi moze ktorys pekniety
pozatym sprawdzic iskre czy jest ok jak juz silniczek dostaje kota
i filtr paliwa czy jest poprawnie zalozony najlepiej zdjac przewod paliwowy przy wtryskach (oczywiscie od momentu kiedy juz silniczek nie ma sily) i chociaz golym okiem stwierdzic czy jest duza wydajnosc pompy paliwa a powinno bardzo duzo paliwka leciec na sek.
a tak to naprawde nawet dla osoby conieco kumajacej co nieco jest ciezko swierdzic na odleglosc co go boli nikt tu niejest jasnowidzem
pozatym sprawdzic iskre czy jest ok jak juz silniczek dostaje kota
i filtr paliwa czy jest poprawnie zalozony najlepiej zdjac przewod paliwowy przy wtryskach (oczywiscie od momentu kiedy juz silniczek nie ma sily) i chociaz golym okiem stwierdzic czy jest duza wydajnosc pompy paliwa a powinno bardzo duzo paliwka leciec na sek.
a tak to naprawde nawet dla osoby conieco kumajacej co nieco jest ciezko swierdzic na odleglosc co go boli nikt tu niejest jasnowidzem
- Od: 8 paź 2006, 11:19
- Posty: 359
- Skąd: Nasielsk
- Auto: 323F 99r 1.8 LPG SGI Stag4:)
A jeszcze ogolnie patrzylem jak silnik chodzi bez filtra powietrza i ladnie widac wtrysk i jak paliwoko sobie leci i gaz i wszystko tam jest sprane paliwa dostaje to przeciesz jest ok. Pompe tez sprawdzalem w taki sposob zesciaglem paliwowy za filtrem i go krecilem i smialo idzie spore ilosci na powiecmy 3 sec krecenia z 2 setki uleci wiec dobrze mi sie wydaje. Dokladnie nie wiem o co chodzi z ta przeplywka co to jest ? . No i nadal mnie martwi ze lampby nie pokazuje na odb1 a inne czujniki po odlaczeniu tak czekam na propozycje
Marcin
- Od: 20 paź 2006, 23:27
- Posty: 61
- Skąd: Wlkp
- Auto: Mazda 121DB '91 GLX 16 V
No a ja non stop auto w warsztacie. Sprawdzlalem przeplywomierz i go czyscilem. Wtrysk rozebrany uszczelka byla lekko trzepnietea ale nadal jest to samo gdy wchodzi na obroty przy obciazeniu traci moc i nie chce jechac. Myslalem e czujnik polozenia przepustnicy ale to tez nie to wiec zrobilem wszystko co sie dalo siwece wymienilem i kable i nadal smierc
pomocy
Marcin
- Od: 20 paź 2006, 23:27
- Posty: 61
- Skąd: Wlkp
- Auto: Mazda 121DB '91 GLX 16 V
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości