kopajt napisał(a):O ile dobrze pamiętam to Jari albo Kubutek ma też lekko popękany dach – właśnie w taki sposób jak piszesz. Może się odezwą?
na zagieciach mam pekniecia na 10-15mm w poprzek dachu, wyrobilo sie z czasem...
pomysl z latkami nie jest zly, a napewno nie zaszkodzi sprawdzic
natomiast u mnie po stronie pasazera tez jest szczelinka kilkumilimetrowa, wydaje mi sie, iz to tez wina wyrobienia rolek na dachu, chyba nie da sie zadnego docisku zwkiekszyc...