Ile silniczków do otwierania dachu

Mazda 121 1991–1996

Postprzez yari » 10 maja 2006, 14:10

kopajt napisał(a):O ile dobrze pamiętam to Jari albo Kubutek ma też lekko popękany dach – właśnie w taki sposób jak piszesz. Może się odezwą?

na zagieciach mam pekniecia na 10-15mm w poprzek dachu, wyrobilo sie z czasem...
pomysl z latkami nie jest zly, a napewno nie zaszkodzi sprawdzic :)

natomiast u mnie po stronie pasazera tez jest szczelinka kilkumilimetrowa, wydaje mi sie, iz to tez wina wyrobienia rolek na dachu, chyba nie da sie zadnego docisku zwkiekszyc...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2005, 14:21
Posty: 400
Skąd: nowa praga
Auto: kosmetyczka

Postprzez bkapust » 21 maja 2006, 23:08

Witam ponownie :)

Zakonczylem wstepne prace przy swojej nowej Mazdzie. Dzis nasmarowalem dach a jutro zamierzam zabrac sie do naprawy krawedzi czarna tasma winylowa. Jednak podczas czyszczenia/sprzatania/smarowania odkrylem, ze w krawedzi dachu po lewej/prawej stronie leci linka metalowa 1,5 mm, ktora niestety u mnie pordzewiala i popekala.

W zwiazku z tym pytania:
Jak rozumiem to jest wspomniany naciag odpowiedzialny za docisk dachu?
Da sie to samodzielnie wymienic? Taka linka jest do kupienia, w sklepie zaspiewali mi okolo 2 zl za metr ale nie mam pojecia jak to zrobic. Podpowiecie jak? Czy lepiej udac sie do jakiejs firmy [jaki ew. koszt]?
Beztroskich, drwiących, gwałtowników – takimi chce nas mieć mądrość. Jest niewiastą, kocha zawsze tylko wojownika.

Miala byc Mazda a jest Ford :P
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2006, 16:23
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Mondeo'04 2.0 TDCI

Postprzez DEVIL » 22 maja 2006, 21:14

DEVIL napisał(a):firma Soblin ul brukowa 14 Lomianki tel 022 7513288

bkapust zadzwon do nich albo podjedz do nich niech sami zobacza ta linke, bo jesli tam sa jakies mocowania to oni ci od razu zagniota na wymiar, poza tym maja linki nierdzewne wiec odpada twoj problem aha i polecam wymienic od razu dwie sztuki po obu stronach
pozdrawiam
DEVIL
META SYSTEM – AUTOALARMY – GPS -KENWOOD MAGNAT AUDISON HERTZ – MONTAŻ , SPRZEDAŻ
696 442 463
RX 7 SA2 -było , 323 F BG 1992– jest , 626 Cronos 2.0 – jest
Chrysler leBaron 2,2 Tintercooler – jestPontiac TS 3,8 – jest
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2005, 16:42
Posty: 384
Skąd: Warszawa , Gocław
Auto: Citroen C5 ,Mazda 626GW 2,0FS było Pontiac TS3.8 , Chrysler leBaron2,2T intercooler , Mazda RX7 SA2

Postprzez bkapust » 23 maja 2006, 13:56

Hmm pokombinuje. Dzieki za namiar na firme...

Zastanawiam sie jeszcze czy poprostu nie upolowac gdzies dachu w dobrym stanie i nie wymienic calego... W moim trzeba wymienic linki i polatac poprzeczne pekniecia... Zastanawiam sie czy jest sens ;–)
Beztroskich, drwiących, gwałtowników – takimi chce nas mieć mądrość. Jest niewiastą, kocha zawsze tylko wojownika.

Miala byc Mazda a jest Ford :P
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2006, 16:23
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Mondeo'04 2.0 TDCI

Postprzez zalik » 25 maja 2006, 11:09

Ja z daszkiem zauważyłem jedną rzecz – jak się pojeździ z otwartym, to potem trzeba go zamykać "na raty": za pierwszym razem zamknąć dach, odczekać kilka minut i go "dociągnać". Też tak macie, czy u mnie potrzebne jakieś konserwacje? Mam wrażenie, że materiał się odkształca i po złożeniu dach trzeba odczekać chwilę, by odkształcił się w drugą stronę. Ciekaw jestem, jak jest u Was?
Początkujący
 
Od: 22 kwi 2006, 17:41
Posty: 7
Skąd: Łomianki
Auto: Mazda 121 "cool blue" `93r

Postprzez fomicz » 30 maja 2006, 14:28

DEVIL napisał(a):bkapust zadzwon do nich albo podjedz do nich niech sami zobacza ta linke, bo jesli tam sa jakies mocowania to oni ci od razu zagniota na wymiar,

Ja wyienialem ostatnio kompltny dach w tym nowym nie ma linek dociagajacych, jest taki pasek materialu, czy spotkaliscie sie z tym rozwiazaniem?
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2006, 14:15
Posty: 192 (1/2)
Skąd: Brodnica
Auto: CX-5 SkyEnergy 2.0 160 PSI AT

Postprzez zalik » 30 maja 2006, 14:44

fomicz, ja tak mam. U mnie też linki z materiału, ale to nie one naciągają dach, tylko linki ciągnace rolki po prowadnicach – te są umieszczone pod prowadnicami. Nie wiem, czy mój przypadek to niedociągnięta linka z jednej strony, czy po prostu zabrudzenia. Czasem do tyłu daszek chodzi ciężkawo. Nie mam czasu się za to zabrać porządnie, a i pogoda nie za specjalna :(
Początkujący
 
Od: 22 kwi 2006, 17:41
Posty: 7
Skąd: Łomianki
Auto: Mazda 121 "cool blue" `93r

Postprzez bkapust » 30 maja 2006, 14:53

Ja sie zdecydowalem. Odkladam gotowke i wymienie cale pokrycie dachu... Upoluje cos na allegro albo na gieldzie. Jak nie to poszukam kogos kto mi to zrobi :)
Beztroskich, drwiących, gwałtowników – takimi chce nas mieć mądrość. Jest niewiastą, kocha zawsze tylko wojownika.

Miala byc Mazda a jest Ford :P
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2006, 16:23
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Mondeo'04 2.0 TDCI

Postprzez jojo » 30 maja 2006, 21:42

u mnie też jaja z daszkiem.do tyłu jakoś idzie-ale tylko "na raz" tzn.wcisnę raz i jedzie do końca i nie chce się zatrzymać.muszę więc wcisnoć close.zwija się też z oporami-potrzebne dobre czyszczenie i smarowanie.przedemną chyba ktoś użyl tawotu!!!!całe polepione czrne prowadnice.natomiast od tyłu wogóle nie chodzi.zaróno sterowanie z przodu jak i ztyłu.elektyk sprawdał i mówi że to chyba silniczek bp prąd dochodzi.linka 1,5 mm kosztuje u mnie w sklepie 0,20 za metr.ci co wołają 2zeta to niezli naciągacze-chyba że to A2 to max 1zet.ale na detalu się najwięcej zarabia.pozdrawiiam.będę śledził temat.
Forumowicz
 
Od: 22 paź 2005, 00:18
Posty: 45
Skąd: NOWY SĄCZ
Auto: MAZDA 121 1,4 16V 1994

Postprzez fomicz » 1 cze 2006, 14:19

bkapust napisał(a):Upoluje cos na allegro albo na gieldzie.

No ja po 2 latach upolowalem ideal za 500 zl. – caly kompletny dach z inkami i silnikami. Poszycie igla. Ale na samym poczatku kupilem za 500 zl. dach, ktory byl w niewiele lepszym stanie niz moj (kupowanie kota w worku). Tak wiec wymiana dachu kosztowala mnie 1000 zl. ;)
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2006, 14:15
Posty: 192 (1/2)
Skąd: Brodnica
Auto: CX-5 SkyEnergy 2.0 160 PSI AT

Postprzez barbarakan » 3 lis 2006, 09:33

czy już te szpary jakoś udało ci się wyregulować,bo mam też małe szparki po obu stronach dachu -3,4 mm,a zima już się zaczyna wciskać i nie chcę jeździć ze śniegiem w srodku.Jak wiesz jak to docisnąć to proszę o opis czynności ,ale w miarę dokładny.Pozdrowienia.
basia
Początkujący
 
Od: 16 wrz 2006, 09:46
Posty: 16
Skąd: Zamość
Auto: mazda121 DB 1.3 16V 1994r

Postprzez Raven » 3 lis 2006, 09:42

Mi czasami też się pojawiają – zależy od humoru madzi. No ogół wystarczy parę razy otworzyć i zamknąć dach z obu stron, żeby zniknęły. Stanowczo odradzam zabawę dachem w niskich temperaturach – grozi popękaniem materiału. Zamknijcie go raz i zostawcie do wiosny w spokoju.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 wrz 2006, 15:58
Posty: 70
Skąd: Ustka
Auto: BL L6

Postprzez barbarakan » 3 lis 2006, 10:57

mam ogrzewany garaż i tak zrobię jak radzisz,parę razy go otworzę i zamknę ,może to pomoże mojej madzi a jak nie pomoże to zamówię mohairowy beret i przykryję dach(ale to na żarty) Dzięki
basia
Początkujący
 
Od: 16 wrz 2006, 09:46
Posty: 16
Skąd: Zamość
Auto: mazda121 DB 1.3 16V 1994r

Postprzez Raven » 3 lis 2006, 13:12

Sprawdź jeszcze Basiu, czy nie ma jakichś zanieczyszczeń na szynach dachu, zwłaszcza na końcach (mogłyby przeszkadzać w domknięciu), oraz czy nie są czymś zalepione. Dach domykaj przy włączonym silniku, w moim aucie na przykład prąd z akumulatora nie wystarcza na przeciągnięcie dachu przez całą długość szyn (w niektórych punktach dach przystaje – widać coś stawia większy opór). Jeśli się nie uda, możesz próbować dociągnąć go ręcznie ( z tyłu w podsufitce są zaślepki, a pod nimi miejsce na specjalną korbkę, która była na wyposażeniu auta). Jak to robić znajdziesz w instrukcji obsługi, możesz ją zassać z naszego podforum.

Napisz czy się udało, jakby co pomyślimy co dalej.

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 wrz 2006, 15:58
Posty: 70
Skąd: Ustka
Auto: BL L6

Postprzez markomarc » 3 lis 2006, 20:39

Czesc ja korbki ni mialem ale tam wchodzi klucz gwiazdka nie pamietam jaki numer.

Ogolnie ja mam taki problem ze moj dach nie otwiera sie z przodu na tyl i mozna go recznie otworzyc. od przodu czywiscie co poradzicie w tej sytuacji. Jesli kupno to moze kogos polecicie co ma sprawdzony towar i dosyc tani. pozdrawiam
Marcin
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2006, 23:27
Posty: 61
Skąd: Wlkp
Auto: Mazda 121DB '91 GLX 16 V

Postprzez barbarakan » 4 lis 2006, 12:28

dach zabezpieczyłam chyba tym samym impregnatem ,o którym pisałeś .Jest to impregnat do obuwia KIWI w sprayu.Kosztował ok 20zł i wystarczyło na cały dach do spryskania.W poniedziałek zajrzę czy nie ma na szynach brudu i popsikam WD40 .Dzięki Pzdr.
basia
Początkujący
 
Od: 16 wrz 2006, 09:46
Posty: 16
Skąd: Zamość
Auto: mazda121 DB 1.3 16V 1994r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 2 / 121