Wycieraczki – problem – powyżej 90kmh zachodzą na słupek

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Mak » 22 paź 2006, 15:18

Witam!

Próbowałem przeszukać wątki o wycieraczkach, ale takiego przypadku nie znalazłem.

Otóż mam następujący problem – przy prędkości powyżej ~90khm wycieraczka od kierowcy zachodzi aż na słupek (rysując lakier) :( Wstępne oględziny mechanizmu pod podszybiem niewiele wykazały (przynajmniej jak na moją wiedzę w temacie...).

Czy ktoś z was spotkał się z taką przypadłością?

Znajomy miał w Volvo podobną sytuację i twierdzi, że wewnątrz silniczka jest jakiś a'la trójkątny/zaokrąglony plastik, który się wyrobił i przez to miał podobne cyrki. Czy tutaj szukać przyczyny?

Dziękuję z góry za wszelkie sugestie i podpowiedzi.

Pozdrawiam, Mak.
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2006, 02:05
Posty: 68 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Opel Corsa C

Postprzez Mak » 22 paź 2006, 16:06

Problem polega na tym, że ramię już jest zamontowane dosyć niskoi gdybym chciał je zamontować niżej, to podczas normalnej pracy wycieraczek (poniżej 90khm) zatrzymywałyby się za wcześnie i nie miał bym dostatecznie wytartej szyby. Z resztą teraz nie jest już z tym najlepiej.

A jeśli chodzi o piórka, to mam 2x 450mm. Nie wiem czy to normalne, ale po stronie kierowcy nie wejdzie mi większe piórko, bo wyszłoby poza szybę :| Katalog faktycznie mówi o 530mm – przymierzałem taką i wystawała kilka cm ponad szybę (w górnym położeniu).

Zaczynam się zastanawiać czy w ogóle mam oryginalny mechanizm + ramiona... :|
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2006, 02:05
Posty: 68 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Opel Corsa C

Postprzez Bullitt » 22 paź 2006, 16:26

u mnie było podobnie tylko że wychodziło górą a co się okazało sprawdź czy ktoś przypadkiem przy okazji jakichś prac nie zamienił Ci ramion wycieraczek, u mnie jak się okazało wycieraczka pasażera posaidała spojler dociskający a wycieraczka kierowcy nie oczywiście jak to zobaczyłem to odrazu przełożyłem je bo okazało się że były odwrotnie zamontowane przez poprzedniego właściciela, przez co przyrysowała jedna ten plastik na podszybiu, także sprawdź czy nie masz zamienionych ramion
Moja błękitka: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=27058 Sprzedam Fotele
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 10 paź 2006, 12:43
Posty: 22
Auto: 323 Sedan BG 1,7D PN 1991r.

Postprzez Mak » 22 paź 2006, 16:32

Masz rację. Nie wpadłem na to :D
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2006, 02:05
Posty: 68 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Opel Corsa C

Postprzez xANDy » 22 paź 2006, 20:19

Niech ktoś poda mu długość oryginalnego ramienia wycieraczki...
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez magicadm » 22 paź 2006, 21:38

Problem tkwi na 99% w wyrobionych plastikowych "panewkach/przegubach" drążków przez które przenoszony jest napęd.
Kombinowanie z pozycjonowaniem wycieraczki na wielowypuście nic tu nie da.
Trzeba rozebrać maskownicę, dobrać się "przegubów" i albo wymienić całe ramiona, albo przynajmniej plastikowe "panewki" – lub w inny sposób skasować luz.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Jaksa » 23 paź 2006, 09:24

magicadm napisał(a):Trzeba rozebrać maskownicę, dobrać się "przegubów" i albo wymienić całe ramiona, albo przynajmniej plastikowe "panewki" – lub w inny sposób skasować luz.
Cała tajemnica.... :)
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Mak » 23 paź 2006, 12:21

Dziękuję bardzo za sugestie – chętniej zabiorę się za ingerencję w układ posiadając jakiekolwiek podejrzenia co do poszczególnych elementów. W skrócie – i tak nie wiem o co biega, ale spróbuję <lol>

A jak mi się nie uda, będzie po mnie poprawiał serwis :D
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2006, 02:05
Posty: 68 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Opel Corsa C

Postprzez magicadm » 23 paź 2006, 13:06

Mak napisał(a):. W skrócie – i tak nie wiem o co biega, ale spróbuję <lol>

No tutaj jest zepsute – wyczujesz luz
Obrazek
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Mak » 23 paź 2006, 13:42

Nooo teraz wszystko jasne :D
Dziękuję bardzo za tutorial ;) <soczek>
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2006, 02:05
Posty: 68 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Opel Corsa C

Postprzez Mak » 31 paź 2006, 16:50

Chciałem jeszcze raz podziękować wszystkim za wskazówki :)

W weekend dobrałęm się do mechanizmu – okazało się, że robota była szybka i przyjemna. Zdemontowałem podszybie, pod nim korytko odprowadzające wodę i wreszcie sam mechanizm. Zlokalizowałem luz w jednym miejscu – dokładnie przy mocowaniu prętu mechanizmu do silniczka. Skasowałem go małą uszczelką gumową o średnicy 1cm i jest ok <lol> Poprzedni właściciel odstawił niezły numer – użył do tego silikonu :|

Mogłem oczywiście wymienić mechanizm, ale... nowy kosztuje w granicach 300zł (2 metalowe pręty + kilka plastikowych tulejek) :| Używany kosztuje niewiele mniej, bo 150zł :|
Jeśli chodzi o dopasowanie plastikowych tulejek z Poloneza (wyczytałem to gdzieś na forum), to raczej można włożyć ten trick między bajki, przynajmniej w BG.

Pozdrawiam, Mak.
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2006, 02:05
Posty: 68 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Opel Corsa C

Postprzez xANDy » 31 paź 2006, 18:25

Mak napisał(a):Jeśli chodzi o dopasowanie plastikowych tulejek z Poloneza (wyczytałem to gdzieś na forum), to raczej można włożyć ten trick między bajki, przynajmniej w BG

Poloneza w ogóle można włożyć między bajki... o "udomowionych buldożerach"? hahaha
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323