Co moze byc przyczyna samoczynnego rozładowywania się akumulatora?

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez radziu » 6 paź 2006, 19:41

Witam,

Mam dosyc powazny problem. Jakis czas temu, a bylo to latem, zaczal rozladowywac mi sie akumulator. Na poczatku myslalem, ze to juz ze starosci, akumulator mial ponad 4 latka, ale pozniej zobaczylem, przy wyjmowaniu akumulatora, ze mi wylał. Tez myslalem, ze to moze przez to, ze wjechalem w jakas duza dziure itd. Zmienilem akumulator na nowy, przyjechalem z Olsztyna do Wroclawia, auto postalo dobrych pare dni, po probie odpalania zrobilo mi sie cieplo, bo auto nie odpalilo. Dodam, ze bylo wilgotno. Wczoraj to samo. Od samego poczatku rozrusznik krecil jakos slabo i od razu wyczulem, ze cos jest nie tak. Teraz tylko pytanie co to moze byc? Jaki odbiornik elektryczny moze zwierac? Moze to sama wiazka gdzies jest przetarta i + dotyka do masy?

Jakies pomysly?

Pozdro i z gory dzieki za podpowiedz.
===Radziu===
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2003, 09:40
Posty: 301
Skąd: Gdańsk
Auto: 626 GF 1,9i

Postprzez Briareos » 6 paź 2006, 19:58

Nie ma co snuć domysłów, amperomierz w łapki i po kolei wyciągać korki – najpierw te pod maską, potem w kabinie.
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez radziu » 6 paź 2006, 20:03

wlasnie chodzi o to, ze teraz to moge tylko snuc domysly. jestem we Wroclawiu, a caly sprzet mam w Olsztynie i jest bol. jakis multimetr jest, ale tym dobrze nie sprawdze wszystkiego.
===Radziu===
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2003, 09:40
Posty: 301
Skąd: Gdańsk
Auto: 626 GF 1,9i

Postprzez Simo » 7 paź 2006, 13:13

A ja myślę, że czas sprawdzić przewód masowy. Często tak jest, że wisi na paru drucikach.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2006, 12:02
Posty: 110
Skąd: Łódź
Auto: W124 E200T '93

Postprzez radziu » 7 paź 2006, 16:22

przewod masowy byl ostatnio reanimowany. mam nowa kleme na plusie i na minusie, obydwie nie zacisniete tylko zalutowane. przewod masowy ok. ale juz chyba mam przyczyne. zmierzylem dzisiaj napiecie na klemach akumulatora i jest 12.4V przy wlaczonym silniku czyli moze byc cos z alternatorem, nie wiem czy to regulator napiecia czy co innego.

Jakies pomysly?

Pozdro,
===Radziu===
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2003, 09:40
Posty: 301
Skąd: Gdańsk
Auto: 626 GF 1,9i

Postprzez radziu » 8 paź 2006, 11:03

co moze byc nie tak z alternatorem? moze byc tak, ze nie laduje akumulatora do konca, albo laduje za slabo i jak ma sie wlaczonych duzo obiornikow w aucie np. ogrzewanie, radio, swiatla itp. to alternator nie daje rady i ladowac akumulatora i dawac tyle pradu zeby obsluzyc wszystkie odbiorniki? jak to zmierzyc?
===Radziu===
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2003, 09:40
Posty: 301
Skąd: Gdańsk
Auto: 626 GF 1,9i

Postprzez Grzyby » 8 paź 2006, 11:13

radziu napisał(a): napiecie na klemach akumulatora i jest 12.4V przy wlaczonym silniku czyli moze byc cos z alternatorem, nie wiem czy to regulator napiecia czy co innego.

Masz do roboty alternator a regulator nap. jest (o ile mnie pamięć nie myli) w alternatorze.
Bez wizyty u el. się nie obejdzie.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez radziu » 8 paź 2006, 11:15

oki. dzieki za odpowiedz. bede musial to szybko zrobic, bo mi akumulator szybko padake zaliczy przy takim uzytkowaniu.

pozdro
===Radziu===
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2003, 09:40
Posty: 301
Skąd: Gdańsk
Auto: 626 GF 1,9i

Postprzez radziu » 13 paź 2006, 20:02

Witam,

Dzisiaj odebralem auto od elektryka i sporo w sumie zrobil, bo przewodu od alternatora do akumulatora, chyba masa, byly przerdzewiale, zasniedziale itd. Niby jest juz ok, ale jak zmierzylem napiecie na akumulatorze to, przy wlaczonych odbiornikach pradu: swiatla, nawiew w srodku na maksa jest jakies 13,4-13,5V. Brakuje jakiegos 1V. Czy taka wartosc napiecia ladowania moze ewentualnie zostac czy trzeba dalej reanimowac polaczenie akumulator-alternator? Dodam, ze elektryk dorzucil mi dodatkowy przewod masowy od akumulatora do silnika.

Pozdro i dzieki za odpowiedzi.
===Radziu===
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2003, 09:40
Posty: 301
Skąd: Gdańsk
Auto: 626 GF 1,9i

Postprzez radziu » 13 paź 2006, 20:02

Witam,

Dzisiaj odebralem auto od elektryka i sporo w sumie zrobil, bo przewodu od alternatora do akumulatora, chyba masa, byly przerdzewiale, zasniedziale itd. Niby jest juz ok, ale jak zmierzylem napiecie na akumulatorze to, przy wlaczonych odbiornikach pradu: swiatla, nawiew w srodku na maksa jest jakies 13,4-13,5V. Brakuje jakiegos 1V. Czy taka wartosc napiecia ladowania moze ewentualnie zostac czy trzeba dalej reanimowac polaczenie akumulator-alternator? Dodam, ze elektryk dorzucil mi dodatkowy przewod masowy od akumulatora do silnika.

Pozdro i dzieki za odpowiedzi.
===Radziu===
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2003, 09:40
Posty: 301
Skąd: Gdańsk
Auto: 626 GF 1,9i

Postprzez GofNet » 13 paź 2006, 21:30

Aby występowało ładowanie, musi być różnica potencjałów a takowa występuje. Musisz trochę pojeździć i przekonać się, czy jest ona wystarczająca. Jeśli nie, to zabawy nie koniec...
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez radziu » 13 paź 2006, 21:32

No wlasnie o to mi chodzilo czy roznica 1V,a nie 2V tak jak powinno byc wystarczy. Mam akumulator 60Ah, nowka i nie chce go od razu zajezdzic, bo 200 pare PLN piechota nie chodzi.
===Radziu===
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2003, 09:40
Posty: 301
Skąd: Gdańsk
Auto: 626 GF 1,9i

Postprzez mirek999 » 24 lis 2006, 19:50

witam mam prosbe mam mazde 323 1.8 dohc potrzebuje numer z przeplywomierza (oznaczenia) bo ja mam chyba zly
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 11 kwi 2006, 15:33
Posty: 7
Skąd: lublin
Auto: mazda323,1993,1.8 16V DOHC

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323