
BIGer ca sanders...
juz sama zardzewiala miska olejowa nie swiadczy dobrze o tym aucie no chyba za KL tak maja
, wciek jest spory i napewno byl wczesniej jak pisalem tak nagle nic sie nie dzieje, musial wczesniej sie pocic napewno . Biger beirz to auto do rzeczoznawcy PZM wybulisz niestety z 200zl ale bedziesz mial na pismie jaki masz stan tech auta, i mozesz wtedy zaczac dzialac , bedziesz mial argumenty jakies na pismie

-
Pyton162
Pyton162 i tak wlasnie mam zamiar zrobic, nie zwazajac na zdania innych ,super doracow, ze najlepiej siedziedz w domu i plakac i bulic i dokladac do auta az do bankructwa.......
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- Od: 19 paź 2005, 19:59
- Posty: 294
- Skąd: Szczecin
- Auto: Audi A4 B5 2.6 V6
Słuchajcie – wadą ukrytą nie jest przecież każda pierdoła!!! Dochodzimy powoli do paraoni, gdzie za przepaloną żarówkę będzie można domagać się zwrotu piędzy za samochód! Nie znam stanu technicznego exauta sandersa, ale ten wyciek to może byc groszowa sprawa – to jedno. Druga sprawa BIGer – wiecej wydasz na rzeczoznawce i inne pierdoły niz na naprawe tej KL (z tego co mówiłes 900zł i wszystko gra)...
A tak wogóle to zastanawia mnie, czy tak samo wierzycie (co poniektórzy) w reklamy jak w słowa sprzedawcy – to jest to samo!!
Naważyłes sobie chłopie piwa to je wypij! co ty z księzyca jesteś? myslisz ze wszyscy klubowicze to dobre duszki z lukru, co same stracą a Tobie dadzą? Obudz się...
A tak wogóle to zastanawia mnie, czy tak samo wierzycie (co poniektórzy) w reklamy jak w słowa sprzedawcy – to jest to samo!!
Naważyłes sobie chłopie piwa to je wypij! co ty z księzyca jesteś? myslisz ze wszyscy klubowicze to dobre duszki z lukru, co same stracą a Tobie dadzą? Obudz się...
- Od: 6 maja 2004, 19:22
- Posty: 286
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: Mitsu Lancer/AR
BIGer napisał(a):Pyton162 i tak wlasnie mam zamiar zrobic, nie zwazajac na zdania innych ,super doracow, ze najlepiej siedziedz w domu i plakac i bulic i dokladac do auta az do bankructwa.......
To są Twoje pieniądze- jeśłi masz dowody- a na podstawie zdjęć śmiem przypuszczać, że nie są one jedynymi- to dopinaj swego. Takie Twoje niezbywalne prawo i nic nikomu do tego. Jeśli się mylisz to też się o tym dowiesz, ale na pewno w majestacie prawa.
Popieram TWoje działania, acz niestety formę i sposób jej przedstawiania już raczej nie, ale to temat już do dyskusji i ankiety.
Ostatnio edytowano 17 sie 2006, 12:40 przez Negoiu, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 13 maja 2006, 11:23
- Posty: 149
- Skąd: Poznań
- Auto: 626 GD F8 1.8 12V+LPG
BIGer napisał(a):sołtys no nie mow mi ze ja doprowadzilem silnik do tylu usterek, i przez zemnie leci z niego jak z kranu...
nie mówie że doprowadziłeś ale:
1-udowodnij że nie doprowadziłeś
2-udowodnij że sprzedawca wiedział o tych usterkach
Pozatym tak spory wyciek owszem rzeczoznawca napisze ze musiał występować wczesniej ale
1-ni jak nie jest to wada której nie widać czyli ukryta,
2-ni jak nie udowowodnisz ze od kupna zrobiłeś tylko 200km a nie np 1500km chyba że masz przebieg wpisany w umowie.
To jakaś paranoja gdyby was słuchać to każda tranzakcja w tym kraju kończyła by sie w sądzie. Jasne możesz wydać 200zł zamiast na naprawę to na rzeczoznawcę który określi stan techniczny tylko w sądzie będziesz sie mógł nią podetrzeć bo kupowałeś auto Używane a nie nowe do tego wszystkie wady o których piszesz są wadami widocznymi, wiec jak możesz skarżyć sprzedawce że ci o nich nie powiedział, mógł tak jak ty ich nie zobaczyc.
Ostatnio edytowano 17 sie 2006, 12:46 przez sołtys, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 20 lip 2005, 16:56
- Posty: 1241
- Skąd: Polanka Wielka
- Auto: Focus I TDCi
i doszlismy do senda sprawy, pierw przez 10 stron trzymaliscie moja strone, a teraz przez 4 ja jestem winny i cala wina lezy po mojej stronie, a kto klamie to klamie i nie wieze ze sanders nie wiedzial o wycieku, bo to przeciesz musial widziec chyba ze codziennie parkowal auto w innych miejscu odleglym o 1 km, nie powiedzial mi ze nie dziala hamulec reczny, podobno byly zaciski regenerowane i linka nie naciagnieta,nie prawda zaciski nawet nie ruszone.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- Od: 19 paź 2005, 19:59
- Posty: 294
- Skąd: Szczecin
- Auto: Audi A4 B5 2.6 V6
a pytales czy są wycieki??
- Od: 6 maja 2004, 19:22
- Posty: 286
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: Mitsu Lancer/AR
Przemol nie przyszlo mi to nawet do glowy ze auto sprawne moze gubic duzo oleju.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- Od: 19 paź 2005, 19:59
- Posty: 294
- Skąd: Szczecin
- Auto: Audi A4 B5 2.6 V6
sołtys napisał(a):1-udowodnij że nie doprowadziłeś
rzeczoznawca to na pewno ustali, bez problemów
sołtys napisał(a):2-udowodnij że sprzedawca wiedział o tych usterkach
dobry prawnik, nie ma problemu- przy takich wyciekach
sołtys napisał(a):2-ni jak nie udowowodnisz ze od kupna zrobiłeś tylko 200km a nie np 1500km chyba że masz przebieg wpisany w umowie.
pewnie w umowie jest, jeśli nie to świadkowie itp itd. – da się to udowodnić.
sołtys napisał(a):1-ni jak nie jest to wada której nie widać czyli ukryta,
a od kiedy to trzeba mieć kanał, aby kupić samochód??
Myślę, że sąd nie będzie się opierał ta takich śmiesznych próbach obrony, ale na faktach, a jak ktoś będzie próbował cos kręcić to zapewniam Cię, że tylko sędzia się wkurzy i jeszcze szybciej zakończy sprawę i raczej nie na Twoją (przenośnia) korzyść. Autopsja.
Ostatnio edytowano 17 sie 2006, 12:48 przez Negoiu, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 13 maja 2006, 11:23
- Posty: 149
- Skąd: Poznań
- Auto: 626 GD F8 1.8 12V+LPG
A jak mam nazwac temat??????? bo ja nie bardzo wiem.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- Od: 19 paź 2005, 19:59
- Posty: 294
- Skąd: Szczecin
- Auto: Audi A4 B5 2.6 V6
prawda jest taka ze auto to nie jest w stanie igla
, moim zdaniem bylo tak , sanders kupil auto ktore przez dlugi okres czasu nie moglo znalesc nowego wlasciciela o czym w tych linkach
http://tuningforum.pl/sprzedam-mazda-mx ... ht=#146561
http://tuningforum.pl/sprzedam-w-sierpn ... ht=#568696
a tu troche historii tego mega idealnego auta
http://tuningforum.pl/wal-korbowy-vp132 ... ht=#132114
http://tuningforum.pl/1-vt3794.html?pos ... sc&start=0
http://tuningforum.pl/obroty-silnika-vp ... ht=#153197
radzie poczytac te linki
i oto sanders zakupil oto ten piekny samochod , po czym , czytaj pojezdzil troche i stwierdzil ze to syf i nie ma sensu tym jezdzic bo to skarbonka bez dna, i postanowil sprzedac a ze znalazl sie biger i kupil to auto to juz inna sprawa , dal sie wrobic w zloma i tkak jest prawda.Jezeli by faktycznie to auto bylo super to sanders z bigerem by sie dogadali i by auta sobie oddali, a sanders zaraz by znalazl kupca na to pieknie utryzmane auto, ot i taka prawda w tym temacie. Szkoda gadac ze tak ludzie maZdy traktuja i ze potem sa taki a nie inne problemy na forum
http://tuningforum.pl/sprzedam-mazda-mx ... ht=#146561
http://tuningforum.pl/sprzedam-w-sierpn ... ht=#568696
a tu troche historii tego mega idealnego auta
http://tuningforum.pl/wal-korbowy-vp132 ... ht=#132114
http://tuningforum.pl/1-vt3794.html?pos ... sc&start=0
http://tuningforum.pl/obroty-silnika-vp ... ht=#153197
radzie poczytac te linki
i oto sanders zakupil oto ten piekny samochod , po czym , czytaj pojezdzil troche i stwierdzil ze to syf i nie ma sensu tym jezdzic bo to skarbonka bez dna, i postanowil sprzedac a ze znalazl sie biger i kupil to auto to juz inna sprawa , dal sie wrobic w zloma i tkak jest prawda.Jezeli by faktycznie to auto bylo super to sanders z bigerem by sie dogadali i by auta sobie oddali, a sanders zaraz by znalazl kupca na to pieknie utryzmane auto, ot i taka prawda w tym temacie. Szkoda gadac ze tak ludzie maZdy traktuja i ze potem sa taki a nie inne problemy na forum
-
Pyton162
Negoiu napisał(a):a od kiedy to trzeba mieć kanał, aby kupić samochód??
a po co są stacje diagnostyczne w tym kraju??
Negoiu napisał(a):Myślę, że sąd nie będzie się opierał ta takich śmiesznych próbach obrony, ale na faktach, a jak ktoś będzie próbował cos kręcić to zapewniam Cię, że tylko sędzia się wkurzy i jeszcze szybciej zakończy sprawę i raczej nie na Twoją (przenośnia) korzyść. Autopsja.
A jakie są fakty że sprzedający sprzedał a kupujący kupił w/w towar w którym występują widoczne podkreślam widoczne wady??. I co w związku z tym?? Sorry ale sąd nie jest niańką która naprawia naiwonść i nieuwage.
- Od: 20 lip 2005, 16:56
- Posty: 1241
- Skąd: Polanka Wielka
- Auto: Focus I TDCi
sołtys napisał(a):A jakie są fakty że sprzedający sprzedał a kupujący kupił w/w towar w którym występują widoczne podkreślam widoczne wady??. I co w związku z tym?? Sorry ale sąd nie jest niańką która naprawia naiwonść i nieuwage.
Owszem nie jest, ale powiedzenie już słynnych słów- stan igła- przy takich wyciekach to wybacz, ale to juz lekka przesada. Dodatkowo dołączyć do dowodów mozna te linki od Pytona i masz obraz stanu auta.
Poza tym jak juz pisałem, nie każdy ma w obowiązku jeździć na stację diagnostyczną i nie każdy musi się znać na mechanice. Może to kupować kopbieta w szpilkach, która nie ma ochoty leżeć pod wozem i szukać wycieków itp. Pyta się jaki jest stan tego , tego i tego. Jeśli sprzedawca powiada, że dobry, a taki nie jest to jest to powód to zakwestionowania transkacji.
- Od: 13 maja 2006, 11:23
- Posty: 149
- Skąd: Poznań
- Auto: 626 GD F8 1.8 12V+LPG
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości