Wrażenia po wymianie amortyzatorów

[polnik@studio]

w sumie żywotność amorów na polskie warunki to około 2 lat niestety ...

[Jaksa]

w sumie żywotność amorów na polskie warunki to około 2 lat niestety ...

wiesz.... są ludzie co przez 2 lata przelotu robią 30 tys.. . ciekawe ile Waluś1 nakręca kilosow?

[polnik@studio]

hmm no tak ale jakoś tak mówili w serwisach, niewiem jak u Ciebie

[Jaksa]

Tak tak na Kayabę i Tokico 2 lata bez limitu km ale jak oslona [mam mały zasób słów - przepraszam] ..... to JC mówi sorry Gregory... ...mają swojego rzeczoznawcę

[Smirnoff]

Spoko, fakt, ze bez osłony gwarancja sie nie liczy. Ale powiem Wam, ze ja zawsze kupowałem amorki z osłonami (nawet na jednym kwicie wypisane), tak więc jakby co, to jest czarne na białym, ze osłony były zmienione. A tak swoją drogą, to wczoraj oglądałem swoje osłony na amorkach i jak na razie po 9 miechach eksploatacji wszystkie sa całe, nie porzesiałe i nie porwane. Tak więc te uniwersalne z odbojami z JC nie sa takie złe, bo i guma siakaś taka nawet OK. Inny temat to te kartoflane najtańsze osłony z JC, bez odbojów – te to akurat z bieda wytrzymują 5-6 miechów, bo potem to już obowiązkowo się urywają....

Pozdro
SM

[Jaksa]

Tak więc te uniwersalne z odbojami z JC nie sa takie złe

Znam takich którzy wymieniają te osłony z JC co 3 miechy....jak oni to robią ? a może po jakich dolach jezdzą?

[Smirnoff]

Jaksa, trudno wyczuć jak oni to robią. Byc moze mieli niefart i takie im sie trafiły?? Ja naprawde mam juz od 9 miechów dokładnie taki ejak napisałem i jest OK – nawet nic nie wskazuje, ze się już przymierzają do oberwania
Pozdro
SM

[adam626]

Jak już jesteśmy przy temacie to jakie osłony i/z odboje/ami kupić
mam to nieszczęście że mam z przodu oryginalne amortyzatory które przejechały 260Kkm i jestem zadowolony z ich działania
natomiast jeden oryginalny tył wyciekł mi dwa lata temu co wyraźnie dało się odczuć przy prowadzeniu auta.
Więc zakupiłem w moto.sklepie kayaby gazowe wraz z osłonami.
Tylko ze tych osłon prawie już nie ma.
Nie mówiąc już o tym ża od ponad 100Kkm nie ma tez osłon z przodu.
Więc nie wnikajac w temat amortyzatorów.
Jakie osłony polecacie.
Kupie znowu uniwersalne z odbojami z JC to zaraz się rozpadną.

[XsiX]

wiesz.... są ludzie co przez 2 lata przelotu robią 30 tys..

a są i tacy co i 10 nie zrobią

[Waluś]

No dobra nie bede cytował tylko klikał
Jaksa jaka blacha bo ostatnio jakąś wywaliłem bo zgniła, ale to była osłona śruby w środku
Zrobiłem ze 40 tys, więcej raczej nie, a drogi u mnie w okolicy są nie najgorsze.
I osłon na amorach już nie mam bo po pierwsze odboje mi sie rozje..ły po pół roku i wlazły na obudowe, więć wywaliłem, a osłony przy tym klapły całkiem i też siedzą na obudowie, ale z nimi już nic nie zrobie. także mam gołe tłoczyska, ale jestem na dobrej drodze do kupna nowych osłon i odbojów
XsiX mój teść przez 5 lat w TICO nakręcił 7 tys

[gonzo626]

walus sprawdz sobie poduszki amorow umnie tlukly ze leb odpadal jesli to one to wspulczoje w wawce ich niema ja u siebie wkoncu wymienilem z tylu amory sprezynki i wkoncy moge posluchac muzyki podczas jazdy a co do cen amorow to np KAYAB gaz 300 stowki to jest do przezycia a co do przebiegow to moja madzia przez rok zrobila 100 tys km i jeszcze dycha
P.S. ale sie teraz lata