Czateria 2025

[Neonixos666]

To mnie zaskoczyłeś myślałem że przeniesiesz się na stałe do Hiszpanii.

[JohnnyB]

Tak mialo byc, ale sie posypalo z pracą. Bylismy wtedy w PL i jakos zostalismy.
Teraz jak sie ponownie poukladalo w PL, nie mam juz az takiej motywacji. Przynajmniej teraz.
Ale nie wykluczam zmiany planow. Jak cos to teraz juz mam tam mieszkanie. Zona podszlifowala Hiszpanski, ja chyba zaczne.
Ogolnie, teraz jestem duzo mniej zakotwiczony w PL, niz przed pierwsza emigracja .

[Neonixos666]

Dużo jest materiałów o ciężkiej sytuacji mieszkaniowej w Hiszpanii i że ceny są komiczne, prawda to czy naciągane trochę?

[JohnnyB]

Nie wiem czy zrozumialem pytanie.
Mieszkania w Hiszpanii jak na standardy zarobkowe Hiszpanow, sa drogie. W niektorych miastach nawet bardzo drogie. Dodajac do tego rowniez dosc duze bezrobocie, temat mieszkaniowy w Hiszpanii jest dla ich mieskzanców ciezkim tematem.
Wszystkie miasta wybrzeża, przez zakup mieszkan przez cudzoziemcow, wywindowywane sa do poziomow nieosiagalnych dla lokalesow. Musza oni migrowac w glab kraju, bądz mlodzi mieszkaja u rodzicow, bo ich po porostu nie stac na mieszkania, zarowno zakup jak i wynajem. Sytuacja zblizona do tej we Włoszech.
Są jednak miejsca tańsze, nawet na wybrzezu, gdzie mozna kupic mieskzania dosc tanio. Niestety wiaze sie to z nieco ograniczona mozliwoscia wynajmu, dlatego sa one mniej atrakcyjne dla cudzoziemców.

[Neonixos666]

No właśnie słyszałem że spory hejt idzie na cudzoziemców wykupujących mieszkania dla siebie lub pod wynajem krótkoterminowy co ogranicza dostępność dla lokalnej ludności. To samo podobno jest w Portugalii.

[nemi]

Jak byłem w zeszłym roku w Hiszpanii, to byłem w szoku ile kosztują mieszkania. Gdybym sprzedał swoją kawalerkę w Warszawie 38 m kw., to mógłbym kupić powyżej 50 m w drugiej linii od morza, nawet z widokiem. Także dla mnie cena się wydawała atrakcyjna

[JohnnyB]

Jak byłem w zeszłym roku w Hiszpanii, to byłem w szoku ile kosztują mieszkania. Gdybym sprzedał swoją kawalerkę w Warszawie 38 m kw., to mógłbym kupić powyżej 50 m w drugiej linii od morza, nawet z widokiem. Także dla mnie cena się wydawała atrakcyjna

Bedac na identycznym stanowsiku w Hiszpanii, przy ich podatkach, moglaby juz tak atrakcyjnie nie wygladać.
Ja tez zaplacilem grosze IMHO, nie wynajmuje i nadal stac mnie na taki pustostan.
Bardzo suboektywny temat.

[Neonixos666]

Dziś spotkałem 323F BJ Sportive po lifcie, ale powrót do przeszłości aż przystanąłem popatrzeć.

[MrShaleck]

Bardzo mi się zawsze podobały Wtedy kiedy były jeszcze nie biozdegradowane to były poza moim zasięgiem, a teraz już nie występują w naturze

[Neonixos666]

Może jak by zaraz po wyjeździe z salonu to porządnie zabezpieczył to może by do teraz były w ładnym stanie ale obecne 15-20 letnie mazdy to jeżdżąca rdza. Generacja 323F BJ uważam że bardzo fajną, sporo miejsca w środku i pod maska ale konstrukcyjnie to już było już stare jak wychodziło.

[Beny]

Panowie jaki gruz do 6tys będzie najrozsądniejszym wyborem ,cos typu berlingo,fiat cubo itp?

[MrShaleck]

Da się coś takiego w ogóle do 6k kupić?
Jak chcesz wół roboczy to może lepiej wypadnie poszukać jakiegoś Sharana i z niego fotele wywalić.

[zadra]

Albo 25 letnią renówkę megane/scenic I w 1,6 Pb 107kM ..
Również tylnej siedzenia "wek" i przedział ładunkowy na maxa..

Z Twoich "życzeń" tylko jakieś stare Kangoo może..

[Beny]

Tak patrzę od kilku dni i cos tam mozna znaleźć,przegaldam olx od kilku dni i przeważnie nie wygladaja te auta ale większość twierdzi ze przynajmniej mechanicznie sprawne, nawet niektóre maja progi w tej cenie

[Grzyby]

Panowie jaki gruz do 6tys będzie najrozsądniejszym wyborem ,cos typu berlingo,fiat cubo itp?

Fiat będzie miał w 99% problem z chlaniem oliwy. Niestety.
Ja mam to swoje 23 letnie Doblo generalnie w super stanie ale żre francol oliwę. To raczej efekt źle zrobionego remontu po strzelonym rozrządzie w covidzie ale niestety fakt. Nowsze mają ten samproblem. Jak już, szedłbym w Berlingo/Partnera. Dużo trwalsze od Kangurów, które utylizują się szybciej od Mazd.
Kiedyś dostałem takiego Partnera zamiennego od mechanika jak się nie wyrobili z Dacią i byłem zaskoczony jak przyjemnie to jeździło.