Czateria... 2021

[zadra]

wypłukanie brudu z wtryskiwaczy

to brzmi prawie tak jak "rozszczelnienie silnika po wymianie oleju na "rzadszy"

[Krzemol]

Śmiechy śmiechami ale znam kilka przypadków gdy wymiana oleju w automacie Aisina w 166 kończyła się awarią skrzyni. Dlatego ja się nie porywałem.

[JohnnyB]

wyplukali trociny

[Neonixos666]

wypłukanie brudu z wtryskiwaczy

to brzmi prawie tak jak "rozszczelnienie silnika po wymianie oleju na "rzadszy"

Raczej ,,jak coś jest trupem to ile byś nie pudrował to dalej jest trup.

[Grzyby]

w 166

Tyyy, ale my tu o czymś co działa rozmawiamy

Oliwa wymieniona. Ofc z płukanką.
Brakujący czujnik parkowania z przodu zamontowany, wreszcie układ działa.
Ja nie wiem, w Dacii czujniki działają błyskawicznie. A tutaj (podobnie jak w renówkach) strasznie wolno.
Jutro spróbuję jak działa "wyszukiwanie wolnych miejsc parkingowych"
W masażu fotela kierowcy się zakochałem. Pewnie go zarżnę
A klocki dobrane po VIN okazały się oczywiście złe. Pieprzona francuska bylejakość. Na szczęście udało się podmienić w tym samym dniu.

Dopisano 21 sty 2025 23:16:

Aaaaaa, zapomniałęm się pochwalić.
Kuna znowu zrobiła sobie w Dacii wyżerkę
Na szczęście po ostatniej zostawiłem dwa niepogryzione kable. Spasowały idealnie...

[Neonixos666]

Jeśli chodzi o części to ja korzystam z Catcar.info aby znaleźć nr oryginału i na tej podstawie szukam ewentualnie dopasowuje zamiennik, jeszcze mi się nie zdarzyło że coś nie pasowało, czy to łożysko do koła czy byle uszczelka, wszystko takie jakie powinno być.

[Krzemol]

Tyyy, ale my tu o czymś co działa rozmawiamy

Napisał gość co porządnie jeździć nie zaczął a już musi naprawiać

[Neonixos666]

Nie naprawiał tylko po prostu to był duży serwis po zakupowy francuskiego auta

[JohnnyB]

Wreszcie dojechał .
Nie ma tragedii.
– Nie odpala – uszkodzone przewody paliwowe – kreci, ale PB cieknie spod auta.
– Uszkodzona chłodnica wody,
– brak poziomowania xenonow,
– brak kontrolo trakcji,
– pogięte wahacze prawa strona przód tyl,
– uszkodzone dwie felgi prawa strona,
– brakująca osłon podwozia,
– drobne rysy na spodzie,

Poza tym padnięty akuluator, brudny.
Ale ma przeciwmgielne tyl .

Dziś chcemy odpalic, polatamy przewody na szybko.
W poniedizalek zamawiam wahacze przod i tyl prawa strona + chlodnica wody i akumulator. Postaramy sie w tygodniu ustawic go na kolach i zajac sie reszta.
Niestety wyjezdzam na dwa tygodnie wiec dalsze rpace beda raczej po moim powrocie. Papiery na marzec.

[Beny]

Kolega też sobie sprowadził pacifica, ale to jest bydle miał tylko szyberdach d o wymiany, maska zagięta tam gdzie naklejka, ale wyprostował i lampa. Mówi że nie tak prosto dobra firmę znaleźć, albo Ukraińcy albo jakieś firmy porejestrowane nie wiadomo gdzie.

[Neonixos666]

Wreszcie dojechał .
Nie ma tragedii.
– Nie odpala – uszkodzone przewody paliwowe – kreci, ale PB cieknie spod auta.
– Uszkodzona chłodnica wody,
– brak poziomowania xenonow,
– brak kontrolo trakcji,
– pogięte wahacze prawa strona przód tyl,
– uszkodzone dwie felgi prawa strona,
– brakująca osłon podwozia,
– drobne rysy na spodzie,

Poza tym padnięty akuluator, brudny.
Ale ma przeciwmgielne tyl .

Dziś chcemy odpalic, polatamy przewody na szybko.
W poniedizalek zamawiam wahacze przod i tyl prawa strona + chlodnica wody i akumulator. Postaramy sie w tygodniu ustawic go na kolach i zajac sie reszta.
Niestety wyjezdzam na dwa tygodnie wiec dalsze rpace beda raczej po moim powrocie. Papiery na marzec.

No to raczej zakup udany, wszystko raczej do prostej naprawy. Felgi do prostowania czy grubiej uszkodzone? Te przewody to nie po szabrowaniu paliwa? czy raczej uszkodziły się przy kolizji?

Dopisano 01 lut 2025 21:12:

Kolega też sobie sprowadził pacifica, ale to jest bydle miał tylko szyberdach d o wymiany, maska zagięta tam gdzie naklejka, ale wyprostował i lampa. Mówi że nie tak prosto dobra firmę znaleźć, albo Ukraińcy albo jakieś firmy porejestrowane nie wiadomo gdzie.

Drogo ta Pacyfika go wyszła z naprawą?

[Beny]

70-75tys jakoś tak, nie znam się ale mówił że to jakaś bogata wersja, ale nie ma odkurzacza w Pl 90-100 tys

[JohnnyB]

[
No to raczej zakup udany, wszystko raczej do prostej naprawy. Felgi do prostowania czy grubiej uszkodzone? Te przewody to nie po szabrowaniu paliwa? czy raczej uszkodziły się przy kolizji?

Widlak.
"Zaginely" oslony podozia :/. Bede kompletowal bo chetnych na przyjecie rklamacji brak.

[Neonixos666]

Gdyby nie ta chłodnica wody to powiedział bym że kosmetyka, jak środek? nie zniszczony?

[Szymon]

70-75tys jakoś tak, nie znam się ale mówił że to jakaś bogata wersja, ale nie ma odkurzacza w Pl 90-100 tys

W Białymstoku jest gościu, który to hurtowo sprowadza i się w nich specjalizuje
https://www.facebook.com/limitedchrysler

https://limited.otomoto.pl/

[JohnnyB]

Pacifica jak Pacyfica jest tego teraz mnostwo, ale ze
Kolo QX55 sciaga to szacun. Sam myslalem ale przerazala mnie dostepnosc czesci. Sam cos takiego to bym prwnie z 6 miesiecy skladal.

[Grzyby]

Napisał gość co porządnie jeździć nie zaczął a już musi naprawiać

Spoko, już 3kkm machnięte
Co do rozrządu to wiadomo, profilaktycznie bo uj wie co kto tam robił i kiedy...
A że śmich nie cena, to aż się prosiło
Klocki wg mechanika były na 1kkm, tylko przyszedł drugi i jak zobaczył że to hybryda, to stwierdził że możliwe że to od nowości. Mógł mieć rację bo w zasadzie hamulców nie używam, taki opór dają silniki elektryczne po zdjęciu nogi z gazu. No i stare klocki były z logiem PSA.
Fajnie się tym jeździ. Średnie z 3kkm wyszło 6,3l/100km, trasy lokalne to jakaś 1/4 przebiegu, reszta miasto. Zamówiłem sobie Diagboxa to sprawdzę jaką sprawność ma bateria. Dużą różnicę robi temperatura – jak było w ubiegłym tygodniu powyżej 10 stopni, to dużo więcej i częściej jeździł na samym prądzie.
Za to rewelacyjne jest ogrzewanie wnętrza elektryczne (z baterii hybrydy). Wsiadasz do zimnej po nocy, ruszasz, wszystkie wskazówki leżą na samym dole, a z nawiewów leci gorące

[JohnnyB]

Na kierownicy widać wiek właściciela .

[Krzemol]

No apropo cen rozrządu to kolegę z 1.0 Ecoboost trochę zwaliła z nóg kwota 4500zł. W Alfie części i robota 950zł

[nemi]

Ja też mogę już porozmawiać o kosztach napraw...

To co na fotce niżej kosztowało 23 548.37 zł brutto, brak uszkodzeń mechaniki, uderzenie poniżej 10 km/h.