– aby mieć szansę na spalanie 5,9-6,0 to trzeba jechać 100km/h
– przy 110km/h ciężko uzyskać 6,5l raczej coś w przedziale 6,5-6,7l
– mniej wiarygodne wyniki to 140km/h – 8-8,5, a przy 150km/h powyżej 9. (to starsze pomiary z mniejszych odcinków trasy)
wynika z tego, że można przyjąć – każde 10km/h więcej powyżej 100km/h to jest 0,6-0,7l więcej na spalaniu.
I machnąłem 637km na jednym tankowaniu (AWD – mniejszy zbiornik paliwa).
Swoją droga fajnie widać na wykresie długoterminowym spadki spalania.
Robiąc 1000km (tyle w weekend walnąłem) schodząc ze spalania standardowego z okolicy 7,5l na 6,2l oszczędziłem ze 13l co przy znalezieniu bardzo taniego BP (BP w Bolesławiu – polecam w obie strony było tam najtańsze paliwo, a widziałem też ceny powyżej 6,9zł
Oczywiście były sprzyjające warunki pogodowe i mały ruch. I żeby nie było traktuję to bardziej jako challenge niż chęć urwania paru złotych.