BMW 330e xDrive M Sport Sunset Orange '21

[Weelkoo]

Po niezwykle udanych trzech latach z Lexusem IS 200t przyszła pora na zmianę – nie ukrywam, że pierwszy raz nie przyszła ona łatwo z dwóch względów. Po pierwsze Lexus IS służył przez ten okres świetnie i trochę było żal się z nim rozstawać, po drugie marka, która była oczywistym wyborem (czyli Lexus) nie ma w ofercie nic co by spełniało moje założenia co do następcy. Następca IS nie jest dostępny w Europie, GS najmłodszy to w najlepszym wypadku 2018 rok, ES z kolei trochę nie taki – trochę za duży, trochę za wolny i z roczników, które były w moim budżecie (przy założonym niewielkim przebiegu i czystej historii) z co najwyżej przeciętnymi opiniami co do wygłuszenia. LS – nie ta półka, nie ten budżet. Wszystkiego co podwyższone nie dopuszczałem w ogóle. Postanowiliśmy jednak przymierzyć się do kilku wstępnie wytypowanych możliwych następców (Alfa Romeo Giulia, Audi A4 i A5, BMW 3, Jaguar XF, Mercedes C i Volvo S60/V60).

Metodą eliminacji (z przeróżnych względów, nie wskazując palcem na konkretny model – a to wykonanie nie takie jakiego byśmy oczekiwali, a to widoczność dla małżonki słaba, a to z kolei obsługa auta i umiejscowienie ekranu, które nam nie pasuje czy też po prostu wrażenia z jazdy nie te) i na podstawie ogólnych opinii o awaryjności benzynowych jednostek napędowych stanęło finalnie na BMW serii 3. Pozostała kwestia konkretnego egzemplarza. Poszukiwania trochę trwały ale w końcu znalazłem egzemplarz, który spełniał wszystkie założenia z nawiązką (pomijając standard jak rocznik, przebieg, bezwypadkowość czy stan to trafił nawet w jeden z trzech wytypowanych najciekawszych/najładniejszych moim zdaniem kolorów a do tego wyposażenie – a zresztą, o tym będzie zaraz) i który jest bohaterem kolejnego mojego wątku w tym dziale.

BMW 330e xDrive M Sport z 2021 roku w kolorze Sunset Orange. Egzemplarz krajowy, bezwypadkowy, z niewielkim przebiegiem 43300 kilometrów w momencie zakupu. Na plus tego egzemplarza oprócz historii i koloru przemawiała dodatkowo aktywna umowa serwisowa BMW Service Inclusive do 2027 roku, w miarę sensownie przeprowadzone dotychczas serwisy (co w przypadku interwału olejowego 30000/24 miesiące nie jest niestety oczywistością) oraz wyposażenie.

Zacznijmy jednak od serca napędu – 330e to hybryda typu plug-in o maksymalnej mocy systemowej 292KM (w trybie XtraBoost przez okres 10 sekund, 252KM dostępne po 10s) i oficjalnie nie określonym momencie obrotowym – hamownie jednak zwracają okolice 450Nm w serii (w danych technicznych przeważnie widnieje 300Nm a więc moment obrotowy samej jednostki spalinowej). Napęd przenoszony jest na wszystkie cztery koła (domyślnie większość przenoszona jest na tylną oś) a za zmianę biegów odpowiada ośmiobiegowa hydrokinetyczna skrzynia ZF 8HP. Katalogowe 0-100 – 5,8s. Pojemność akumulatora 12kWh (dostępne ok. 10kWh), zasięg na prądzie – od 30 do 60 kilometrów w zależności od użytkowania/warunków. Samochód nie będzie regularnie ładowany bo na chwilę obecną nie mam takiej możliwości – dlaczego więc plug-in? Z premedytacją – spodobała mi się reakcja hybrydy na gaz (natychmiastowa) oraz sama jazda na prądzie np. w korku. Ponadto auto mniej powinno spalać na codziennych dojazdach małżonki do pracy czy kręceniu się po mieście w trybie hybrydowym, na trasie według relacji użytkowników spalanie jest zbliżone do zwykłej 330i. Nie bez znaczenia była też klimatyzacja/ogrzewanie z możliwością zdalnego włączenia. Na minus – mniejszy o 100l bagażnik i bak o pojemności zaledwie 40l. Dla nas były to wady do zaakceptowania.

No i na koniec kilka słów o wyposażeniu – jak wspomniałem jest to doposażona wersja M Sport, która wyróżnia się dodatkowo bogatym zestawem akcesoriów M Performance.

Oprócz standardowego wyposażenia M Sport z ciekawszych rzeczy auto posiada:

• Aktywny tempomat z funkcją Stop&Go (asystent jazdy w korku)
• Fotele z elektryczną pełną regulacją (pompowane boczki, regulowane podparcie odcinka lędźwiowego)
• Nagłośnienie Harman Kardon (16 głośników, wzmacniacz cyfrowy 464W)
• Sportowy układ hamulcowy M (dwuczęściowe tarcze 348/345mm, z przodu 4-tłoczkowe zaciski)
• System komfortowego dostępu z elektrycznie otwieraną klapą bagażnika (+ otwieranie gestem)
• Szyberdach
• Szyby przednie o zwiększonej izolacji akustycznej (klejone)
• Szyby tylne i szyberdach fabrycznie przyciemnianie
• Reflektory LED o rozszerzonym zakresie (skrętne)
• Rozszerzony pakiet Shadowline (grill, obramowania szyb, reflektory)

Ponadto kilka pozycji z zamontowanych akcesoriów M Performance :

• Splitter przedni M Performance
• Listwy progowe M Performance
• Dyfuzor zderzaka tylnego M Performance Carbon
• Końcówki wydechu M Performance Carbon
• Obudowy lusterek M Performance Carbon
• Zestaw listw ozdobnych wnętrza M Perfomance Carbon
• Kierownica M Performance (skóra/alcantara/carbon) z łopatkami z carbonu
• Komplet felg M Performance 19” – wzór 898M

To na razie na tyle – planów dużych nie ma bo konfiguracja leży mi bardzo. Prawdopodobnie wylecą naklejki M Performance z drzwi, do tego w planach na pewno renowacja obecnych felg i wymiana opon na lato, do tego zakup drugiego kompletu felg na zimę. Obniżać raczej nie będziemy.

SERWIS / NAPRAWY / MODYFIKACJE:

• 07.2024 – międzyinterwałowy serwis olejowy w BMW Bawaria Motors przy przebiegu 44 200 km
• 08.2024 – zakup nowych felg na zimę – Turismo GTS01 19x8.5" ET30
• 10.2024 – zakup i montaż nowych opon na zimę – Michelin CrossClimate 2 255/35R19
• 10.2024 – wymiana soczewek w projektorach LED drzwi
• 10.2024 – zakup dywaników gumowych OE BMW
• 11.2024 – wymiana wycieraczek (Denso)
• 01.2025 – duży serwis w BMW Bawaria Motors przy przebiegu 51 800 km (olej, wszystkie filtry, świece)

Na koniec "mała" galeria:


















c.d.n.

[Weelkoo]

Za nami 4 tysiące kilometrów od zakupu w tym zaliczona Chorwacja więc kilka luźnych przemyśleń o 330e

Komfort na trasie świetny, z IS’a byłem zadowolony bo było cicho i fotele były wygodne ale tu jest inny poziom, fotele są świetne na długie trasy (najlepsze w jakich jechałem dotychczas, małżonka ma to samo zdanie) a wyciszenie jest jeszcze lepsze (klejone przednie szyby robią robotę – jest zauważalnie ciszej niż w IS i A6 C7). Na dziurach pojawia się jednak więcej odgłosów ze środka niż w IS – pojedyncze, na dużych nierównościach ale przy takim wyciszeniu zwracają uwagę, na pewno do smarowania mam szyberdach (prowadnice), coś też z tyłu się czasem odezwie z okolic bagażnika – będziemy szukać Kultura pracy silnika spalinowego też IMO na plus w IS. No ale...

330e należy się duży plus za napęd – natychmiastowa reakcja, lekkość z jaką się rozpędza, to jak szybko się rozpędza, jak klei na zakrętach i rwie kiedy mu się każe – autentycznie uśmiech sam się pojawia I to niekoniecznie tylko w trybie Sport czy XtraBoost, również w trybie Hybrydowym (nie Eco Pro, tu pedał gazu jest zmulony) – jest to jednak w dużej mierze zasługa silnika elektrycznego, który właśnie zapewnia dostępną natychmiast moc i moment, przy jeździe 330i wrażenia są inne. Skrzynia – coż, ZF 8HP więc klasa sama w sobie – działa jak powinna działać, bardzo płynnie i szybko, w trybie Sport/XtraBoost potrafi kopnąć przy zmianie biegów. Nadmiernej wagi nie odczuwam – po pierwsze ze względu na osiągi i to jak auto je oddaje, po drugie – auto w wersji “e” ma niżej położony punkt ciężkości. Trzeba się przyzwyczaić trochę do rekuperacji (po odpuszczeniu gazu auto dość mocno wyhamowuje, w szczególności w trybie hybrydowym – w Eco Pro z kolei się toczy/żegluje i tu też można się zdziwić w drugą stronę tzn. jak długo potrafi jechać bez utraty prędkości). Hamulce nie mają wyczuwalnego punktu przejścia pomiędzy hamowaniem rekuperacyjnym a dołączeniem hamulca, pedał hamulca jest miękki w odczuciu ale auto hamuje świetnie (mam układ hamulcowy M a więc dwuczęściowe tarcze 348mm i 345mm, z przodku zaciski 4-ro tłoczkowe).

Tempomat aktywny i rozpoznawanie znaków na trasie spisuje się bardzo dobrze – rozpoznaje nawet ograniczenia czasowe czy te zależne od warunków (zaimponował mi jak w Austrii na odcinku z ograniczeniem do 110 km/h w przypadku deszczu wykrywał poprawnie 130 km/h, jak zaczęło delikatnie padać utrzymywał tą wartość a jak się rozlało momentalnie wyświetlił 110 km/h z zaznaczeniem, że obowiązuje właśnie ze względu na występujący aktualnie deszcz). Można też wprowadzić korektę ustawianej prędkości (np. żeby przy przejęciu ustawiał odpowiednio większą lub mniejszą prędkość niż wynika z ograniczenia), można się też łatwo przełączyć na tradycyjny tempomat (bez kontroli odległości). Audio bardzo dobre (Harman Kardon ), Android Auto tylko bezprzewodowo ale i praktycznie bezproblemowo – kilka razy losowo się rozłączył ale po kilku sekundach sam się łączy ponownie – łączy się szybko, działa płynnie, na zegarach wyświetla informację o następnym manewrze z nawigacji z AA (działa na pewno z Google Maps i Waze, nie działa z Sygic), obsługa dotykowa jak i z pokrętła (bardzo wygodna), możliwość wywołania asystenta głosowego z poziomu kierownicy. Ładowarka bezprzewodowa bezużyteczna przy AA – przynajmniej przy moim OnePlus 9 Pro (telefon się rozładowuje i bardzo mocno grzeje) Bagażnik jak dla nas wystarczający – bez problemu spakujemy się w trzy osoby na dwa tygodnie i to w całości do bagażnika, zostaje więc jeszcze miejsce w środku

Klimatyzacja postojowa – nie do przecenienia! Żeby ją uruchomić (z kluczyka lub zdalnie z aplikacji, możliwe jest też określenie harmonogramu) potrzebny jest prąd w baterii powyżej minimum ale nie jest potrzebne ładowanie auta – wystarczy na chwilę przed dojazdem do celu przełączyć się na tryb Sport (można też na tryb Battery Control) i na miejscu mamy prądu dość by klimatyzację załączyć i jeszcze jakiś odcinek na samym prądzie przejechać (małżonka np. na dojeździe do pracy z pustej baterii potrafi odzyskać prądu na 2~3km wg. komputera pokładowego). Wystarczy kilka minut pracy i w aucie jest naprawdę chłodno W zimę sprawdzimy jak spisuje się ogrzewanie

Dorzucę jeszcze uwagę od strony wizualnej – kolor jest obłędny Pełna paleta od miedzianego/bordowego, przez czerwony po intensywnie pomarańczowy w zależności od światła i kąta pod jakim na auto patrzymy

W cieniu popołudniu:


W słońcu w tym samym miejscu:



No a teraz trochę o spalaniu – w drodze na miejsce BMW spaliło 6,6l/100km z całej trasy łącznie z kręceniem się jeszcze w PL po sklepach itp., sama trasa 6,4l/100km. Ponad 1l mniej niż Lexus ostatnio, mniej niż jadący z nami (i zdecydowanie mniej dynamicznie) Ford Mondeo 1.5 EcoBoost w manualu. Przypominam – największe zło świata motoryzacyjnego według niektórych czyli plug-in, który nie jest ładowany, do tego 292KM, stały napęd 4x4, spore koło i szeroki kapeć z tyłu. O wadze nawet nie wspominam 22% trasy pokonane na samym prądzie.




W drodze powrotnej chciałem zobaczyć ile uda się zejść niżej od uzyskanego w drodze na miejsce spalania 6,4l/100km ale już pierwszy odcinek autostrady w Chorwacji zweryfikował moje plany Tak więc spalanie z całej trasy powrotnej – 6,7 l/100km, 16% trasy pokonane na prądzie z odzysku. Przy płynnym ruchu i jeździe zgodnie z przepisami myślę, że realne jest nawet mniej niż 6l.




A tu w ramach ciekawostki – pierwsze 15km to drogi krajowe i 50~80 km/h, potem postój w kolejce na bramkach (a więc średnia prędkość leciała na łeb), kolejne 25km z kolei to dojazd do tunelu Sveti Rok i tu też prędkość góra 90~120km/h – za Sveti Rok z kolei już ogień i przelot z prędkością 150~170 km/h Średnia z tego odcinka – 7 l/100 km



Na koniec jeszcze kilka pocztówek z G20

[Neonixos666]

Przy płynnym ruchu i jeździe zgodnie z przepisami myślę, że realne jest nawet mniej niż 6l.

Daj mi ten samochód a zobaczysz ile da się z niego wycisnąć ze spalania

Kurde fajna fura wygodna i jak widać koszty nie takie straszne przy 300 KM i napędzie na 4 koła jak się odpowiednio użytkuje.

[sylwia323F]

Piękne porównanie. Kocham takie rzeczywiste subiektywne opinie a nie jakieś przekupione dziennikarskie pierdoły. Jak dla mnie spalanie petarda. Nigdy bym takiego się nie spodziewała. Super. 6,5-7l przy tej mocy i 4x4 mega wynik. Główne zastrzeżenie do tego auta to bateria w bagażniku a nie pod tylna kanapa przez co bagażnik śmiesznie mały. Wersja gt chyba byłaby konkretniejszą.

[Weelkoo]

Tak, bagażnik to może być dla wielu spory minus aczkolwiek jest też G21 (jedno z niewielu kombi, które mi się podoba – ale nadal mniej niż sedan ) z nieco większym bagażnikiem i ewentualną możliwością pakowania powyżej linii rolety. Ja spakowałem się praktycznie tak samo jak do IS'a co patrząc po liczbach, zdjęciach bagażnika a nawet już po jego fizycznych oględzinach było dla mnie nie do pomyślenia Weszła duża walizka podróżna (>100l), dwie duże torby w stylu średniej niebieskiej torby Ikea, torba termiczna, dwie maty samopompujące (zajmujące naprawdę sporo miejsca), zgrzewka wody mineralnej, 3 pary butów, parasol plażowy, torba z aparatem i torba z dronem – do tego standard czyli kabel do ładowania, ładowarka na 230V, kamizelki, chemia (płyn do szyb, QD do wnętrza, QD do lakieru, 1l oleju i 1l płynu chłodniczego), sterta mikrofibr, gaśnica czy kompresor. Jest mały ale nie aż tak jakby się mogło wydawać. Dla rodziny 2+2 na pewno szukałbym gdzie indziej ale już przy 2+1 (o ile to 1 to nie jest małe dziecko) może już zdać egzamin. Przy następnym wyjeździe zrobię zdjęcie

[nemi]

Piękne auto w pięknym kolorze. Przyznam, że BMW jest bliskie mojemu sercu, ale jednak boję się kosztów eksploatacji, żeby posiadać samemu. Miałem kilka lat temu E81 i po roku sprzedałem z uwagi na koszty, wziąłem w leasing po prostu nowe auto – wychodziło tyle samo .

Zazdroszczę radości z jazdy !

[Weelkoo]

ale jednak boję się kosztów eksploatacji

No to była podstawowa obawa ale jak człowiek się rozezna to poza chyba japończykami dotyczy to wszystkich marek niestety – mimo to B48 ma jedne z lepszych opinii, ZF wiadomo, auto dość młode i z stosunkowo małym nalotem to mam nadzieję, że pojeździ u mnie te standardowe 3 lata bezproblemowo – jak będzie zobaczymy Nie ukrywam, że wybór był również (a może głównie) podyktowany tym jak auto jeździ

Tymczasem przekonserwowałem prowadnice szyberdachu – tzn. zostały odkurzone, wyczyszczone a następnie przesmarowane (zgodnie z znalezionym w sieci biuletynem/serwisówką na oryginalnym smarze RHF 1) i wydaje się, że problem niechcianych odgłosów z szyberdachu na nierównościach został rozwiązany Przy okazji wymyłem i przekonserwowałem uszczelki szyberdachu (z użyciem Gummi Pflege od nextzett) Co do odgłosów z tyłu to mam wytypowanego podejrzanego – tylna półka w miejscu kontaktu z szybą, temat się przewija w kilka miejscach na forach więc przy najbliższej okazji będę chciał tam wkleić prawdopodobnie taśmę tekstylną od STP.

W garażu wylądował też komplet nowych felg na zimę zakupionych w promocji tj. Turismo GTS01 w konfiguracji 19x8,5" ET30. Polska marka (raczej rozpoznawalna... ), chińska produkcja – wykonane w technologii flow forming a więc dość lekkie (okolice 10,7kg, podobnie jak 898M), do tego z opinii bardzo wytrzymałe Wzór klasyczny i taki jaki lubię, kolor w zależności od światła od jasnego po ciemny grafit jak widać na zdjęciach – powinien dobrze siąść Na felgach wyląduje prawdopodobnie komplet Michelin Crossclimate 2 (nie wiem jeszcze czy 225 na okrągło czy jak w letniej konfiguracji 225+255).

[Krzemol]

Skoro osobny komplet na zimę to dlaczego całoroczne?

[Weelkoo]

Bo mam dwie prawie nowe CC2 a te na śniegu i lodzie wypadają jak dobre zimówki, na suchym i mokrym lepiej a do tego powinny być cichsze – w sumie same plusy a mi wystarczy dokupić parę

[elenagilbert]

Biorąc pod uwagę hybrydowy charakter samochodu typu plug-in, w jaki sposób żywotność akumulatora i czas ładowania wpływają na ogólne wrażenia z jazdy i praktyczność podczas codziennych dojazdów do pracy? Wordle Unlimited

[Weelkoo]

Nie mam warunków do ładowania auta (mieszkanie w bloku, brak możliwości wyprowadzenia gniazdka z licznikiem indywidualnym w garażu) i z auta korzystam jak z hybrydy normalnej więc niewiele mogę na ten temat powiedzieć. Czasem jak jest możliwość to korzystam z stacji ładowania pod sklepami (naładowałem auto do pełna może trzy razy korzystając z faktu, że mam za darmo przez rok abonament BMW Charging, w którym mam dobrą cenę za ładowanie AC – 1,35 PLN/kWh), czas ładowania jest dość długi bo nieco ponad 3h na takiej stacji – auto może maksymalnie przyjąć 3,7kW. Wersja po drugim LCI tj. na rok 2025 prezentuje się tu lepiej bo ma prawie dwukrotnie większą baterię – 19,5kWh netto – i potrafi się ładować z mocą 11kW.

W każdym razie naładowane do pełna auto pozwoliło małżonce na pokonanie ok. 30km – to są jakieś cztery dni dojazdów do pracy i z powrotem przy jednoczesnym korzystaniu z klimatyzacji postojowej (tj. schłodzenia wnętrza auta przed każdym wyjazdem z pracy). Z grupy wiem, że ludzie potrafią w ciepłe dni pokonać na spokojnie 40~50km na samym prądzie na raz w sprzyjających warunkach (rekordziści wrzucają dystanse powyżej 60km na jednym ładowaniu). Na co dzień jak pisałem auto jednak użytkowane jest jak hybryda a w przypadku dojazdów do pracy małżonki w jedną stronę (do pracy) jedzie w trybie Sport (jazda tylko na silniku spalinowym) gdzie gromadzi energię, którą następnie wykorzystuje na klimatyzację postojową przed wyjazdem oraz na powrót do domu. Żałuję trochę braku możliwości ładowania w warunkach domowych, bo przy takim użytkowaniu sprawdzało by się nam to idealnie – małżonce jedno ładowanie wystarczyło by na na prawie cały tydzień dojazdów a koszt dojazdu na prądzie nawet przy moich stawkach z stacji ładowania jest wyraźnie niższy niż koszt dojazdów w trybie hybrydowym. Z drugiej strony nawet pomimo braku ładowania nadal jest to najoszczędniejsze auto jakie miałem (Lantra 2.0i, 6 GG 2.0i, 6GH 2.5i, A6 C7 2.0TFSI i IS200T) – a jest jednocześnie najcięższe, najszybsze i jedyne z napędem na 4 koła

Także "ładowanie" auta wygląda u mnie przeważnie tak

[Weelkoo]

Osiągi niemal dwutonowej hybrydy zweryfikowane i zdecydowanie jestem zadowolony z tego co pomierzył Dragy Seria na paliwie 95 (podobno ładnie reaguje na 98, może kiedyś też sprawdzę ), dwie osoby na pokładzie, do tego do 0-100 warunki trakcyjne nie najlepsze a wielosezonówki na przodzie też zapewne nie pomogły tak jak delikatne nachylenie pod górkę – myślę, że jakieś 0,2s jeszcze na spokojnie do urwania przy 1 osobie na pokładzie i lepszych warunkach. Katalogowo 5,8s – mi 5,9s udało się uzyskać bez LC, z LC jak poniżej













+ bonus z smartfona

[mlodyldz]

Trochę mnie tu nie było, gratki zakupu, piękny kolor. Widzę, że poszliśmy podobną drogą . Ja po 3 latach przygody z Focusem ST Mk4, która nie z mojej winy zakończyła się przedwcześnie całką, również miałem problem ze znalezieniem następcy. Finalnie w garażu pojawiła się 430i GranCoupe xDrive M Sport z grudnia 2020r. Mimo, że budżet pozwalał na zakup serii G, postawiłem na jak najświeższą serię F, z polskiego salonu, z pełną historią i kompletnym wyposażeniem – full pakiet M wewn. i zewn., sportowa skrzynia, adaptacyjny zawias, hamulce M, Harman Kardon, Stołki alcantara z pamięcią, HUD, BLISS, bezkluczyk, cyfrowe zegary i navi professional z CarPlay. Generalnie zgadzam się z Twoimi wszystkimi spostrzeżeniami. Napęd robi robotę, silnik B48 również (u mnie sam spalinowy), na brak mocy nie ma co narzekać. W STku miałem 280km/ 420Nm i nie odczuwam dużej różnicy, może poza samym charakterem samochodu. ST nawet w trybie normal mega sztywny, mimo adaptacyjnego zawieszenia i z błyskawiczną reakcją na gaz. W BMW w trybie comfort mega wygodnie, auto płynie i mimo 19stek świetnie wybiera nierówności, reakcja na gaz trochę ospała – idealnie na daily. W trybie Sport już zupełnie inaczej, zawias i układ kierowniczy się usztywnia + błyskawiczna reakcja na gaz. Dla mnie idealnie, coś jakby 2 samochody o zupełnie innej chatakterystyce w jednym. Potwierdzam, że fotele to klasa sama w sobie, a ładowarka indukcyjna jest pozbawiona sensu . U mnie średnie spalanie to równe 10l (miasto/trasa: 60%/40%), imo . Po 5000km nie żałuję, Tobie życzę bezawaryjnego użytkowania i radości z jazdy .

[Weelkoo]

w garażu pojawiła się 430i GranCoupe xDrive M Sport z grudnia 2020r.

Gratki! Niech służy – wersja kolorystyczna bardzo fajna również

U mnie z kolei wleciał nowy komplet felg wraz z oponami, które posłużą mi jako zimowy zestaw – Turismo GTS01 19x8,5" ET30 z Michelin CrossClimate 2 w rozmiarach 225/40R19 i 255/35R19, do tego komplet nowych czujników TPMS z Aliexpress (działają jak złoto, same się zaprogramowały, odczyt temperatury i ciśnienia działa jak w OE a koszt mniejszy niż jednego czujnika w PL ). Całość siadła fajnie, minimalnie bardziej odsadzone są od letnich (w szczególności tył) Kolor felg zależny jest dość mocno od ilości światła jakie na nie pada a więc mamy od ciemnego grafitu po wyraźnie jaśniejszy

[Neonixos666]

Będziesz ściągał naklejki?

[Weelkoo]

Najprawdopodobniej tak ale dopiero na wiosnę jak zrobi się ciepło (łatwiej będzie zrywać) choć moja lepsza połówka jest przeciwna zobaczę jak skończy się sprawa z felgami na lato i wtedy zdecyduję

[Weelkoo]

esiennie Kolor wpasował się idealnie w klimaty

[Weelkoo]

Przygotowań do zimy ciąg dalszy – wleciały nowe wycieraczki szyby (Denso) a oprócz tego w zeszłym tygodniu dotarła paczka z niemieckiego ASO a w niej komplet dedykowanych dywaników zimowych OE BMW oraz komplet soczewek z wzorami M Performance do projektorów drzwi. Paczka z Niemiec bo jak się okazuje ceny są tam nawet do 30~50% tańsze niż u nas po rabatach, na grupach itp. Dla przykładu – zamówione dywaniki to koszt 460PLN podczas gdy w Polsce to minimum 660PLN. Zamówione soczewki to koszt 110PLN – w PL powyżej 190PLN. Dochodzi koszt wysyłki (ok. 40PLN) ale i tak się kalkuluje – sąsiedzi zza zachodniej granicy doskonale sobie zdają z tego sprawę bo niektóre sklepy mają ceny w PLN (po dobrym kursie), z VAT 23% i oferują płatność Blikiem

Dywaniki OE bo najbardziej mi się podobały, do tego mają świetne opinie jeżeli chodzi o trwałość.







Soczewki z kolei zamówiłem, bo poprzednie po trzech latach miały spękania na wzorze i trochę wypłowiały – w opakowaniu są trzy komplety w różnych wzorach więc będzie spokój na długo

[mlodyldz]

Bajka
Dasz namiar, skąd zamawiałeś dywaniki, też potrzebuję i jestem ciekaw różnicy w cenie .

[Weelkoo]

Jasne – całość zamawiałem tu:

https://www.hubauer-shop.de/de/

Po rejestracji otrzymuje się 5€ rabatu na zakup powyżej 100€, za newsletter 10€ rabatu przy zakupie powyżej 150€ Ceny mają w PLN, przelicznik bardzo dobry, płatność m.in. Blik Jest też:

https://www.leebmann24.com/pl/en

Tu również mam konto ale ceny trochę gorsze – działa za to fajnie dobór części po VIN, znajduję więc co potrzeba a następnie wyszukuje po numerze w Hubauer