Usterka układu ładowania i I-stop w Mazda CX-30. Help!

Mazda CX-30 2019–

Postprzez Kilerek7 » 23 lip 2024, 17:31

cichy202 napisał(a):Czy ja dobrze rozumiem że zrezygnowałeś z ostatniego roku gwarancji przez parę groszy za wymianę oleju? <lol>


To nie jest tak, że straciłem gwarancję, do najbliższego ASO mam 130km, ponad 2000 zł było z wymianę oleju i flitrów, gdzie znajomy oryginalnie w swoim warsztacie wlał mi oryginalny olej Mazdy i filtry za kilka stówek, a mając fakturę, gwarancja nadal obowiązuje, nie ma obowiązku wymiany olejów w ASO. Oni tam mega zdzierają, a znam dużo przypadków, gdzie z usterką ludzie jechali, to albo źle zrobili i skasowali, albo nie wymienili nic a i tak skasowali, jeszcze wyszukiwali inne cuda.

Jeśli chodzi o tą awarię, właśnie trochę podzwoniłem, najpierw pojechałem do znajomego mechanika, podpiął pod komputer i wyszedł błąd numer: P0AB9 czyli nie działa układ hybrydowo/elektryczny, dodatkowo akumulator sprawdziliśmy i był naładowany, tylko nie idzie ładowanie do niego, na ekranie jak macie monitor przepływu energii, to w ogóle nie ma tych kresek co się poruszają w trakcie jazdy, że się ładuje. Generalnie powiedział, mi, że akumulator ma mocy na kilkanaście km i do Poznania nie dojadę, wspomaganie też nie działa, bo układy istop i inne nie działają.

Zadzwoniłem do ASO, podałem ten kod błędu, nie wiedzieli co to, facet z serwisu uznał, że to będzie akumulator, że wpierw by go wymienili jeśli przyjadę. Zacząłem ogarniać lawetę, ale zadzwonił kumpel, że zna bardzo dobrego elektromechanika, koleś po polibudzie, fanatyk, całe podwórko nowych aut w naprawie, tylko ciężko o termin. Udało się dodzwonić i pierwsze co zapytał, czy auto było uderzone, od strony kierowcy gdzieś, mówię, że przed zakupem mam zdjęcia, było draśnięte w zderzak pod lampą trochę, więc zderzak był prawdopodobnie wymieniony. Wysłałem mu foto, powiedział, że drobne uszkodzenie, ale w czuły punkt, bo na zdjęciu widać, że w tym miejscu jest inwerter. Powiedział, że bardzo dużo już takich Mazd robił, nawet ma taką samą z takim samym problemem na warsztacie i to jest częsta przyczyna, jeśli miał tam stłuczkę. Powiedział, że inwerter gdyby się zepsuł to kilka tyś. ale on jest sprawny na pewno, chodzi o kable, bo poprzedni właściciel sam naprawił na własną rękę i zapewne wszystkie kable powkładał na ślepo. Trzeba odkręcić zderzak i wszystkie kable poukładać tak jak były od produkcji, że wiele razy to robili i usterki już nie było i więcej się nie pojawiła. Zapytałem go jeszcze, czy jak jest na gwarancji to czy ASO za darmo to zrobi, powiedział, że oni na 100% coś muszą zrobić, bo na tym zarabiają, prawdopodobnie wymienili by inwerter który i tak działa, a jeśli odkryli by, że auto było robione nie w serwisie a samemu to nie uznają gwarancji i wystawią fakturę i większe koszta. A raczej były właściciel robił sam, ponieważ jak jest emblemat z przodu, to pod nim jest czarne łączenie taka płaska płytka za kratką grilla, to u mnie jest pomalowana na czerwono, bo sobie dla estetyki pomalował jak demontował zderzak a teraz mi tam farba schodzi, więc na bank by się dopatrzyli. Tak więc czekam na lawetę od tego mechanika i ma mi tam to naprawić. Akumulator mówił, że jest ok.
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2024, 00:28
Posty: 53 (0/1)

Postprzez dark_luke » 24 lip 2024, 07:51

Ale nie masz assistance ?
Dla mazdy jest 5 lat. Acha nie chcesz w ASO tylko u "szwagra taniej".
Typowa historia użytkowania samochodu w Polsce.

Auto z nie znana historią. Jak dla mnie.
Po stłuczkowe / wypadkowe robione byle jak byle taniej.
I do sprzedania.
Następny użytkownik ma teraz z tego tytułu problemy bo " byle jak byle tanio".

I teraz zamiast doprowadzić do stanu użytkowalności znowu " byle tanio".
ASO za drogie <rotfl> .

I z biegiem użytkowania będą narastały problemy bo nie jest to naprawione do końca.

Czy auto pochodzi z Polskiego salonu czy ulep z zagranicy ?
Radziłbym jednak wycieczkę do ASO tak dla pewności.

Jeśli doznała uszkodzenia ta druga bateria-akumulator to kiepsko.
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2020, 12:51
Posty: 224 (4/12)
Auto: CX-30 Exclusive-line SkyActiv-X 2024
CX-30 Hikari
SkyActiv-X 2019

Postprzez yedi » 24 lip 2024, 10:56

Nie każdy chce/może kupować auto z salonu za gotówkę lub brać je w leasing, a niektórzy wręcz nie kupią takiego samochodu. To normalne i nic w tym nagannego. Nie można też robić zarzutu z tego, że pytający chce naprawić używany przecież i po "przejściach" samochód jak najtaniej. Jeśli dobrze rozumiem, jakichś tam sprawdzeń jednak dokonał. Czy dokładnych, inna sprawa.

W moim poprzednim samochodzie pewnego dnia zaświeciła się kontrolka "sprawdź silnik" i przestało działać podnoszenie/opuszczanie szyby w jednych z drzwi. Serwis robił dwa podejścia żeby w końcu wykryć, że to sprawka jakiejś kuny-elektryka, która doskonaliła swoje umiejętności na przewodach właśnie w okolicach przedniego nadkola-zderzaka. Tutaj też może być ten sam przypadek. Jakoś nie wierzę w to, że po stłuczce źle naprawiono instalację, a komputer nie pokazywał błędów, bo zakładam, że pytający przez jakiś czas tym autem jeździł. Już prędzej niechlujnie połączono elementy naprawianej instalacji i teraz połączenia te (albo jedno z nich) "puściły". Dobry elektryk powinien to ogarnąć.
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2022, 12:22
Posty: 75 (1/9)
Auto: Mazda CX-30, 2021 r. Kanjo, e-SKYACTIV G 2.0, 150 KM, 2WD, MT

Postprzez dark_luke » 24 lip 2024, 12:07

yedi napisał(a):Nie każdy chce/może kupować auto z salonu za gotówkę lub brać je w leasing, a niektórzy wręcz nie kupią takiego samochodu.

Jakoś nie wierzę w to, że po stłuczce źle naprawiono instalację, a komputer nie pokazywał błędów, bo zakładam, że pytający przez jakiś czas tym autem jeździł. Już prędzej niechlujnie połączono elementy naprawianej instalacji i teraz połączenia te (albo jedno z nich) "puściły". Dobry elektryk powinien to ogarnąć.


Nie chodzi że ma kupić nowe.
Tylko sposób w jaki są naprawiane samochody czy to na handel albo pozbycie się problemu.
Nie wiesz jakie są robione patologie.
Nawet ostatnio na YT był przypadek samochodu którego komputer był przygotowany aby nie pokazywać błędów.
To że ktoś naprawia pod siebie na "janusza" mnie nie przeszkadza.
Ale miej na uwadze że takie auto trafi na rynek wtórny.
I kolejna osoba będzie musiała walczyć z "januszowymi" naprawami.
Sam byłem ofiarą parę lat temu.
W citroenie oporniki w napinaczach pasów. Auto było po stłuczce to wiedziałem.
Ale że takie badziewie zrobione to dopiero po pewnym czasie.
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2020, 12:51
Posty: 224 (4/12)
Auto: CX-30 Exclusive-line SkyActiv-X 2024
CX-30 Hikari
SkyActiv-X 2019

Postprzez yedi » 24 lip 2024, 12:32

"dark_luke" napisał(a):Nie chodzi że ma kupić nowe.
Tylko sposób w jaki są naprawiane samochody czy to na handel albo pozbycie się problemu.
Nie wiesz jakie są robione patologie.

Że są samochodowi flipperzy to fakt. Ale tutaj Forumowicz prosi o wskazówki, bo kupił używane, jak widać, wadliwe auto i chciałby je jak najtaniej, co nie znaczy że niechlujnie, naprawić, żeby potem przez kilka lat cieszyć się z jazdy, zakładam bowiem, że flipperem nie jest. I tego się trzymajmy :) .
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2022, 12:22
Posty: 75 (1/9)
Auto: Mazda CX-30, 2021 r. Kanjo, e-SKYACTIV G 2.0, 150 KM, 2WD, MT

Postprzez dark_luke » 24 lip 2024, 12:36

yedi napisał(a):
"dark_luke" napisał(a):Nie chodzi że ma kupić nowe.
Tylko sposób w jaki są naprawiane samochody czy to na handel albo pozbycie się problemu.
Nie wiesz jakie są robione patologie.

Że są samochodowi flipperzy to fakt. Ale tutaj Forumowicz prosi o wskazówki, bo kupił używane, jak widać, wadliwe auto i chciałby je jak najtaniej, co nie znaczy że niechlujnie, naprawić, żeby potem przez kilka lat cieszyć się z jazdy, zakładam bowiem, że flipperem nie jest. I tego się trzymajmy :) .


Dlatego napisałem żeby odwiedzić ASO tak dla pewności.
Nie od razu żeby naprawiać ale chociaż podpiąć pod komputer w celu odczytu błędów.
Kolega kombinuje załatwia lawety a można było z assistance.
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2020, 12:51
Posty: 224 (4/12)
Auto: CX-30 Exclusive-line SkyActiv-X 2024
CX-30 Hikari
SkyActiv-X 2019

Postprzez krzychun » 24 lip 2024, 12:54

dark_luke napisał(a):Dlatego napisałem żeby odwiedzić ASO tak dla pewności.
Nie od razu żeby naprawiać ale chociaż podpiąć pod komputer w celu odczytu błędów.


ASO to też nie są wszystkowiedzący ludzie. Na początek wymienią akumulator, a potem będą myśleć co innego wymienić. A jak auto było uszkodzone no to wystawią też za to rachunek raczej nieadekwatny.
Moderator
 
Od: 22 paź 2018, 15:39
Posty: 1253 (12/86)
Auto: CX-3 AT AWD 2018 SkyPassion

Postprzez Kilerek7 » 24 lip 2024, 15:47

Lawetę załatwiłem za free, bo szwagra szwagier akurat ma firmę z lawetami i mu się zwolniła. Assistance nie mam bo OC mam podstawowe, jakbym wiedział to bym kupił lepsze, a AC jeszcze nie brałem, bo auto zakupione od niedawna, nie miałem czasu jechać zakupić. Od zakupu zrobiłem nim z 1000 km, ma 53 tys przebiegu. Jak szukałem auta, to w moich okolicach było tylko kilka egzemplarzy. Obejrzałem kilka, to albo szpachel po 1000 mikronów, albo mocniejsze uderzenia. Szwagier ze znajomymi ogarnia temat, bo setki aut sprowadzali i remontowali, także najmniejszy detal sprawdził przed zakupem. Autko było w komisie wstawione, sprowadzone z Austrii, produkcja Meksyk. Po Vinie raporty nic nie pokazały, był dokładnie sprawdzony pod spodem, niemal każda śrubka, dach, bagażnik, wszystko, zero rdzy nic. W ogóle byliśmy zdziwieni, że właściciel pokazał nam zdjęcia co było uszkodzone i robione. Od strony kierowcy wyskoczyła sarna i zrobiła wgniotkę pod lampą, więc auto było draśnięte, a mówię, wcześniej oglądaliśmy auta dużo droższe i też po większych dzwonach. Tutaj kolor, wyposażenie full Exclusive Line + Luxury Pack, tylko nieszczęsny manual i teraz każdy mi to palcem wytyka, aż się wkurzę i sprzedam go i zapoluje na ten automat chyba, jeśli też będą dalej takie usterki. Mówię, nic w pobliżu nie było lepszego, a innego modelu nie chciałem, a przecież nie pojadę 500 km auto oglądać, a na salonowe mnie nie stać.

Obdzwoniłem wielu mechaników i znajomych i uwierzcie mi, że nie każdy wychwala ASO, wielu z nich tam wcale nie naprawi dobrze, a często wynajdują bzdury, kasują jak za zboże, bo muszą zarobić. Znajomy ma kilka aut nowych to mówi, że sam sobie robi, pierdzieli przepłacać w ASO, to, że stać cię na nowe w miarę auto, nie znaczy, że masz za bzdurę płacić 4 razy więcej jak samemu, wymiana oleju 2000 tyś zł? Gdzie 180 zł sam olej i wystarczy na kanał zlać i wlać, no ludzie bez jaj. Dla mnie ASO ma absurdalne ceny a i tak gwarancja wszystkiego nie bierze. To tak jak się śmiali, że Pudzian ma Hammera w gazie? To, że go stać na takiego, to nie znaczy, że ma na paliwo wydawać krocie, jak może jeździć tanio, a silniki skyactiv G są bardzo dobre do gazu i mój znajomy gazownik mówił, że gdybyś kiedyś chciał można dać mu gaz i jeździsz za 20 zł na 100km, miałem wcześniej Mitsubishi Lancera 1.8 143 km palił 12l benzyny, dałem BRC gaz i palił 8l gazu, 500km za 100 zł robił, po co przepłacać jak można taniej, ale to mówię każdy jest inny, ja nie potrzebuje mieć super odejścia bo i tak jeżdżę przepisowo, mandatów i punktów mam dosyć, a z nikim się nie ścigam, lubię delektować się jazdą.

Elektromechanik którego wyczaiłem to kozak, odrazu przez telefon wiedział co i jak,nawet kod błędu na pamięć kojarzył i że robił takich z tym błędem multum, a w ASO powiedzieli, że takiego błędu nie znają, że to akumulator że pierwsze by go wymienili, gdzie elektromechanik powiedział, że to bzdura, że po prostu uderzenie było w miejscu gdzie najwięcej jest tych kabli i inwerter, więc to jest bardzo częsta przypadłość, po robocie sam oceni stan silnika, mówię, jeśli będzie się coś walić dalej z elektryką to go sprzedam. Do tej pory jeździłem po zakupie i było wszystko cacy, ale dziury, progi, mogło coś wyskoczyć, czy się odpiąć.
Ostatnio edytowano 24 lip 2024, 15:52 przez Kilerek7, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2024, 00:28
Posty: 53 (0/1)

Postprzez krzychun » 24 lip 2024, 15:50

Assistance to chodziło o Assistance Mazdy, a nie takie z OC/AC. Powinna być wlepka z numerem gdzieś koło drzwi. Ale nie wiem czy w Austrii też tak robią.

https://www.mazda.pl/dla-wlascicieli/se ... ssistance/

Tylko problemem jest to, że bardzo możliwe iż ta drobna szkoda jest powodem aktualnego problemu. Ale tego jeszcze nie wiedzieliśmy.

Tyle, że te samochody raczej się nie "walą" z elektroniką. Ale jak ktoś gdzieś pakuje swoje paluszki to potem jest z tym problem – to z doświadczenia.
Moderator
 
Od: 22 paź 2018, 15:39
Posty: 1253 (12/86)
Auto: CX-3 AT AWD 2018 SkyPassion

Postprzez Kilerek7 » 24 lip 2024, 15:53

Nie widziałem właśnie nic na drzwiach czy coś, ale mam już za free to już mniejsza o Assistance.

No mechanicy też mi mówili, że silniki Mazdy się nie psują, ale elektromechanik powiedział, że tak usterka jest popularna, gdy był uszkodzony od strony kierowcy, po prostu trzeba umieć dokładnie kable złożyć aby były na swoim miejscu i nie ważne czy ASO czy gość robił sam, jak paproka trafisz to na odwal się wepchnął i nara, przypuszczam, że gość sam nie miał świadomości, że ułożenie kabli może mieć znaczenie, najważniejsze, że inwerter działa, bo to duże koszta.
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2024, 00:28
Posty: 53 (0/1)

Postprzez perot » 24 lip 2024, 22:39

Niestety z takimi czy innymi problemami trzeba się liczyć jak kupuję się auto po tzw. kolizji. Do końca nigdy nie jesteśmy pewni co i jak było uszkodzone . Nawet jak są jakieś zdjęcia...
Druga sprawa to już kwestia napraw temat rzeka. Jak samemu się nie przypilnuje to później wychodzą różne kwiatki.

Wiadomo też że wszystko zależy od budżetu, ale jak to mówią chytry dwa razy traci. I jest to sama prawda, jak chce się mieć coś dobrego czy dobrze zrobione to niestety w dzisiejszych czasach trzeba mieć szczęście i gotówkę.

Co do samej gwarancji na auto i związanymi z nią przegladami to nie do końca jest tak że się nie opłaca w Aso. Wiadomo że można robić poza Aso ale wszystko musi być zgodnie ze specyfikacją Mazdy i na akceptowalnych częściach. Jednakże niektóre rzeczy muszą być robione tylko w Aso by nie stracić gwarancji.
Wiele rzeczy potrafią wymienić na gwarancji które kosztują niemałe kwoty a psują się po kilka razy. Przykład lusterek i klamek.
I tak dobrze że idą na rękę i można przywieść swoje graty na przegląd....
Forumowicz
 
Od: 18 paź 2020, 23:45
Posty: 350 (3/38)
Auto: Mazda CX-30 Skyactiv-X 6MT Hikari 2019

Postprzez Kilerek7 » 24 lip 2024, 23:11

Prawda, ale nie każdego stać na nowe auto z salonu, a na Otomoto trafić na perełkę bezwypadkową graniczy z cudem, auto dobrze zrobione będzie normalnie jeździć, nigdy nie wiemy jak będzie działać, to jest tylko rzecz, jak każda, jednemu działa drugiemu nie.
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2024, 00:28
Posty: 53 (0/1)

Postprzez dark_luke » 25 lip 2024, 08:07

Kilerek7 napisał(a):Prawda, ale nie każdego stać na nowe auto z salonu, a na Otomoto trafić na perełkę bezwypadkową graniczy z cudem, auto dobrze zrobione będzie normalnie jeździć, nigdy nie wiemy jak będzie działać, to jest tylko rzecz, jak każda, jednemu działa drugiemu nie.


A ja będę sprzedawał. Bezwypadkowe.

Czytam i dalej tracę wiarę w ludzi. Szwagier szwagra i dalej byle tanio byle jak.
Na 99% auto sprowadzone mają jakieś wady. Po wypadkowe po zalaniu itd.
Oczywiście krajowe też są problematyczne ale już w mniejszym stopniu.
Nigdy nie kupiłem auto sprowadzonego a pracowałem w sprzedaży i wiedziałem z czym się to wiąże.
A co ci mają powiedzieć mechanicy ? Że ASO dobre ? Chleb sobie zabiorą <lol>
Wymiana oleju za 2000 zł ? Kto ci to powiedział ci mechanicy ? Dobre.
Oprócz wymiany oleju są prowadzone inne czynności serwisowe.
Właśnie ci "oszczędni" wymieniający sam olej za 200 zł nie robią właśnie z autem nic.
Wymiana płynu hamulcowego ? A po co to komu. Wymiana świec ? Po co przecież jeździ itd...
Współczuje osobie która kiedyś kupi takie auto.
Żeby nie mielić nadaremno.
Przykład teścia.
Kupił lata temu Renault Megane. Przez 5 lat wymieniał tylko olej bo przecież nic się nie psuło.
Mało jeździł po mieście.
Mechanicy drodzy oszuści wymieniacze naciągacze. Po tych 5 latach auto w stanie technicznym złomu.
Przeglądy też pewnie załatwiane. Łożyska wahacze i tak dalej wszystko do wymiany.
Sprzedane za grosze.
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2020, 12:51
Posty: 224 (4/12)
Auto: CX-30 Exclusive-line SkyActiv-X 2024
CX-30 Hikari
SkyActiv-X 2019

Postprzez mskgs » 25 lip 2024, 08:25

Kilerek7 napisał(a):Prawda, ale nie każdego stać na nowe auto z salonu, a na Otomoto trafić na perełkę bezwypadkową graniczy z cudem.


Używane "perełki bezwypadkowe" jak najbardziej istnieją, tylko mają odpowiednio wyższą cenę, właśnie dlatego, że są bezwypadkowe i/lub należycie utrzymane.
Forumowicz
 
Od: 7 lip 2022, 12:28
Posty: 179 (2/13)
Auto: Mazda3 Kanjo 2.0 150 KM AT6

Postprzez dark_luke » 25 lip 2024, 08:33

mskgs napisał(a):
Kilerek7 napisał(a):Prawda, ale nie każdego stać na nowe auto z salonu, a na Otomoto trafić na perełkę bezwypadkową graniczy z cudem.


Używane "perełki bezwypadkowe" jak najbardziej istnieją, tylko mają odpowiednio wyższą cenę, właśnie dlatego, że są bezwypadkowe i/lub należycie utrzymane.


Ale ma być "tanio"
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2020, 12:51
Posty: 224 (4/12)
Auto: CX-30 Exclusive-line SkyActiv-X 2024
CX-30 Hikari
SkyActiv-X 2019

Postprzez krzychun » 25 lip 2024, 09:13

dark_luke napisał(a):Oprócz wymiany oleju są prowadzone inne czynności serwisowe.


Oj tam, prawda jest pośrodku. Ja tam płyn hamulcowy w poprzednim samochodzie sam wymieniałem, tarcze, klocki też, świeca wtedy kiedy trzeba. Poza tym masz listę czynności dostępną i możesz przekazać to mechanikowi co ma zrobić. Teraz Mazdę serwisuję w ASO (chociaż po wycenie wymiany hamulców sam wymieniłem, w cenie tyłu zrobiłem przód i tył). To też jest takie, że jak kupujesz używkę to raczej to ASO nie jeździsz... Przynamniej u mnie tak było.

Ale rezygnacja z przeglądu ASO odcina przede wszystkim od goodwillów po gwarancji, ale teraz przy 6 letniej gwarancji to mniej znaczące.

W każdym razie daj nam znać po naprawie co i jak.
Moderator
 
Od: 22 paź 2018, 15:39
Posty: 1253 (12/86)
Auto: CX-3 AT AWD 2018 SkyPassion

Postprzez stavros2002 » 25 lip 2024, 10:54

mskgs napisał(a): Używane "perełki bezwypadkowe" jak najbardziej istnieją, tylko mają odpowiednio wyższą cenę, właśnie dlatego, że są bezwypadkowe i/lub należycie utrzymane.


Używane perełki bezwypadkowe jak najbardziej istnieją, ale ich znalezienie na wolnym rynku graniczy z cudem, bo błyskawicznie rozchodzą się po rodzinie i znajomych.

Do tej pory trzy razy sprzedawałem samochód, dwa kupione w salonie, których byłem pierwszym właścicielem, jeden używanym kupiony od ojca, który na emeryturę szukał nowe mniejsze. Wszystkie zadbane, serwisowane, bezwypadkowe, z ew. drobnymi awariami typu uszczelki czy wymiana podnośnika szyby. I na wszystkie miałem już zamówienia kilka miesięcy przed terminem sprzedaży.

W drugą stronę to samo. Kupowałem używki, ale wyłącznie od pierwszego właściciela z rodziny.

Koleżanka w pracy właśnie się buja z taką "igiełką". Fiat kupiony z ogłoszenia. Skończy się najpewniej na 5000 zł na remont silnika.
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2021, 14:21
Posty: 69 (0/3)
Auto: Mazda CX-30

Postprzez dark_luke » 25 lip 2024, 11:18

stavros2002 napisał(a):
mskgs napisał(a): Używane "perełki bezwypadkowe" jak najbardziej istnieją, tylko mają odpowiednio wyższą cenę, właśnie dlatego, że są bezwypadkowe i/lub należycie utrzymane.


Używane perełki bezwypadkowe jak najbardziej istnieją, ale ich znalezienie na wolnym rynku graniczy z cudem, bo błyskawicznie rozchodzą się po rodzinie i znajomych.

Do tej pory trzy razy sprzedawałem samochód, dwa kupione w salonie, których byłem pierwszym właścicielem, jeden używanym kupiony od ojca, który na emeryturę szukał nowe mniejsze. Wszystkie zadbane, serwisowane, bezwypadkowe, z ew. drobnymi awariami typu uszczelki czy wymiana podnośnika szyby. I na wszystkie miałem już zamówienia kilka miesięcy przed terminem sprzedaży.

W drugą stronę to samo. Kupowałem używki, ale wyłącznie od pierwszego właściciela z rodziny.

Koleżanka w pracy właśnie się buja z taką "igiełką". Fiat kupiony z ogłoszenia. Skończy się najpewniej na 5000 zł na remont silnika.


Moje idzie do sprzedania ale nie mam zamiaru użerać się z kupującymi przyjeżdzającymi z pseudo znawcami. Pewnie zostanie tak gdzie kupie nową.
Właśnie tacy psedo rodzinni znawcy bo przecież są za darmo tak super doradzą.
Sprzedawałem dawno temu VW Polo ;).Na giełdzie. Malowany. Auto złośliwie porysowane gwoździem.
Ale przebieg był bardzo mały i serwisowane w ASO. Przy sprzedaży rozejrzałem się po konkurencji.
Ich auta były tańsze ale większość to była handlarzy. Auto widać w kiepskim stanie technicznym.
Podpicowane do sprzedaży. Mnie się nie spieszyło.
"Fachowcy rodzinni" oglądali ale odradzali moje auto bo przecież tam są tańsze "lepsze". hahaha
Po rozmowie z jednym kupującym z którym było blisko finalizacji transakcji zrezygnował właśnie za namową pomocnika rodzinnego. Z politowaniem patrzyłem jak wyjeżdżał z giełdy najtańszym ulpem.
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2020, 12:51
Posty: 224 (4/12)
Auto: CX-30 Exclusive-line SkyActiv-X 2024
CX-30 Hikari
SkyActiv-X 2019

Postprzez mskgs » 25 lip 2024, 11:57

stavros2002 napisał(a):Używane perełki bezwypadkowe jak najbardziej istnieją, ale ich znalezienie na wolnym rynku graniczy z cudem, bo błyskawicznie rozchodzą się po rodzinie i znajomych.


Nie, nie graniczy z cudem, wystarczy wejść i poszukać – ofert jest sporo, tylko przeważnie cena się kupującemu nie zgadza.

stavros2002 napisał(a):I na wszystkie miałem już zamówienia kilka miesięcy przed terminem sprzedaży.


Tak, tak, pewnie jeszcze przed urodzeniem rezerwowali ten samochód... uwielbiam ten mit o "rodzinie i znajomych". Nie przeczę, że tak czasami tak jest, ale rozwala mnie wyolbrzymianie tego zjawiska. Na kupno samochodu składa się wiele czynników i to nie jest tak, że jak auto z rodziny, to trzeba brać i zaraz wszystkie wujki, ciotki i szwagry się rzucają. Szczególnie jeżeli nie jest to tani samochód. ;) Jeżeli tak jest u ciebie to pozostaje pozazdrościć, ale mówienie, że dobre auto "błyskawicznie rozchodzi się po rodzinie i znajomych" to przesada.
Forumowicz
 
Od: 7 lip 2022, 12:28
Posty: 179 (2/13)
Auto: Mazda3 Kanjo 2.0 150 KM AT6

Postprzez stavros2002 » 26 lip 2024, 07:34

mskgs napisał(a):
stavros2002 napisał(a):Używane perełki bezwypadkowe jak najbardziej istnieją, ale ich znalezienie na wolnym rynku graniczy z cudem, bo błyskawicznie rozchodzą się po rodzinie i znajomych.


Nie, nie graniczy z cudem, wystarczy wejść i poszukać – ofert jest sporo, tylko przeważnie cena się kupującemu nie zgadza.

stavros2002 napisał(a):I na wszystkie miałem już zamówienia kilka miesięcy przed terminem sprzedaży.


Tak, tak, pewnie jeszcze przed urodzeniem rezerwowali ten samochód... uwielbiam ten mit o "rodzinie i znajomych". Nie przeczę, że tak czasami tak jest, ale rozwala mnie wyolbrzymianie tego zjawiska. Na kupno samochodu składa się wiele czynników i to nie jest tak, że jak auto z rodziny, to trzeba brać i zaraz wszystkie wujki, ciotki i szwagry się rzucają. Szczególnie jeżeli nie jest to tani samochód. ;) Jeżeli tak jest u ciebie to pozostaje pozazdrościć, ale mówienie, że dobre auto "błyskawicznie rozchodzi się po rodzinie i znajomych" to przesada.


Oczywiście, że miałem rezerwacje na samochód. Wystarczało rok/parę miesięcy wcześniej puścić informację że zamierzam sprzedać i czy ktoś nie jest zainteresowany. No i zainteresowanie zawsze było. Miesiąc-dwa przed sprzedażą byłem dogadany z nabywcą. Nigdy nie korzystałem z portali ogłoszeniowych czy prozaicznych kartek nalepianych na szybę. Może miałem takie szczęście, ale wyciągam wnioski z własnego doświadczenia.

Na "peudorodzinnych znawców" też się nie natknąłem bo kupujący wiedzieli co kupują.
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2021, 14:21
Posty: 69 (0/3)
Auto: Mazda CX-30

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderatorzy

Moderatorzy CX-30 / CX-50 / CX-60, Moderatorzy CX-3 / CX-5 / CX-7 / CX-9