Wczoraj zrobiłem Magdzie przegląd i dowiedziałem się że brak jest światła przeciwmgielnego z tyłu. Czytam że to powszechny "problem" a rozwiązań kilka, niestety wszystkie dość drogie. Mam przeciwmgielne z przodu więc czy wzięcie prądu z wiązki przednich lamp mgielnych, pociągnięcie przewodu przez całe auto do tyłu i tam dołożenie czerwonej lampki (LED) gdzieś w zderzak załatwiłoby sprawę ? Teoretycznie nie musiałbym wymieniać manetki bo na jednym przełączeniu zapalałyby się i przednie i tylne światła przeciwmgielne, tylko czy taka przeróbka nie zaowocuje słabszą siłą przednich lamp mgielnych ?
Ktoś ćwiczył taki temat ?
Zakładam tutaj w zakładce Silniki bo w ogólnym pod CX-7 nie mogę
, proszę moderatora o przeniesienie do głównego.
