Czateria... 2021
Ja również szacuje i o ile pewne koszty jestem w stanie trzymać w ryzach, tak niektórych nie i po prostu trzeba czasem odpuścić i wydać parę Euro więcej. A co do gotowania to bardzo lubię sam gotować, zwłaszcza na wyjazdach, dzięki temu widzę jak mocno np. spożywka podrożała względem tego co było rok wcześniej.
Przez ostatni rok stałem się również lokum wielu znajomych, którzy teraz jak mieszkamy w Hiszpanii odwiedzają nas nawet kilka razy w roku. Wczoraj właśnie wyjechali jedni, razem wyskoczyliśmy na Majorkę na 6 dni (z czego 4,5 dnia padało......:/). Za 2 tygodnie kolejni znajomi a w czerwcu jeszcze 6 osób przewaltuje mi kilka dni w mieszkaniu....
Na lipiec zjeżdżam do PL na 2,5 miesiąca i od połowy września do końca roku nie planuje już żadnych gości.....Może będę mógł sam ogarnąć jakiś czas dla siebie.....ostatnie 2 miesiące postarzały mnie o 3 lata.....musze wreszcie oczyścić głowę....
Przez ostatni rok stałem się również lokum wielu znajomych, którzy teraz jak mieszkamy w Hiszpanii odwiedzają nas nawet kilka razy w roku. Wczoraj właśnie wyjechali jedni, razem wyskoczyliśmy na Majorkę na 6 dni (z czego 4,5 dnia padało......:/). Za 2 tygodnie kolejni znajomi a w czerwcu jeszcze 6 osób przewaltuje mi kilka dni w mieszkaniu....
Na lipiec zjeżdżam do PL na 2,5 miesiąca i od połowy września do końca roku nie planuje już żadnych gości.....Może będę mógł sam ogarnąć jakiś czas dla siebie.....ostatnie 2 miesiące postarzały mnie o 3 lata.....musze wreszcie oczyścić głowę....
..::Born To Rise Hell::..
nemi napisał(a):Chorwacja stała się bardzo droga imho
Prawda. Chociaż już byłem w tym roku, to chętnie pojadę raz jeszcze. W sumie to nie jeździłem tam dlatego że było taniej, tylko dlatego że się tam dobrze czuje. Ale trudno nie zauważyć że koszty wzrosły. Rok do roku podnoszę pułap jaki przeznaczam za nocleg, a w tym roku chyba skok jest największy (chociaż finalnie jeszcze nic nie wybrałem). Natomiast po marcowej wycieczce do BCN wydaje mi się, że jednak w Cro wciąż jest tanio

Nie wszędzie w Hiszpanii tapasy oznaczają faktycznie drobne przystawki. Przeważnie tapas to na tyle spora porcja i droga i w sumie może stanowić samodzielne danie którym faktycznie się najesz
, albo od razu zamawiasz „para compartir” czyli aby dzielic sie w wiekszym gronie.
My często w godzinach wczesno południowych zdajemy sie na „menu del dia”, 3 dania, napoj/wino/piwo w sredniej cenie 12-15 euro/osoba, zależnie od lokalu.
Czasami można znaleźc lokale z fajnym tapas menu, wtedy mozna sporo po probowac.
U mnie zawsze do piwka wpadaja jak sa, Patatas Bravas, Puntillas, Boquerones fritos:)
My często w godzinach wczesno południowych zdajemy sie na „menu del dia”, 3 dania, napoj/wino/piwo w sredniej cenie 12-15 euro/osoba, zależnie od lokalu.
Czasami można znaleźc lokale z fajnym tapas menu, wtedy mozna sporo po probowac.
U mnie zawsze do piwka wpadaja jak sa, Patatas Bravas, Puntillas, Boquerones fritos:)
..::Born To Rise Hell::..
W Nicei ceny niedaleko głównego placu potrafią być kosmiczne. Najtańsza sałatka np. startuje od 17 euro, jakieś dania (niestety wszystko po francusku) od 22 euro w wielu miejscach. 2 gałki lodów to koszt 5,5 euro.
Aperol widziałem gdzieś na mieście najtaniej za 8,5 euro, w Padvie piłem za 4,5.
Aperol widziałem gdzieś na mieście najtaniej za 8,5 euro, w Padvie piłem za 4,5.
ale zapierdziel przez te święta, dziś zostało już tylko parę lodów na dnie zamrażarki, rowerzystów bardzo dużo, ścieżka rowerowa 100 metrów od sklepu robi robotę 
JohnnyB napisał(a):Ale bym opierdolil kanapke z cwaniakiem …… dzis z nowu bylo chorizo……ale przywiezlismy sobie kilka sloikow kiszoniakow
To tam nie ma kiszonych ogórków?
Nie ma. Nie jest przysmak Hiszpanów. Sa w polskich sklepach, czasem mozna znalezc w Alcampo, sa importowane z Rumunii. W Alcampo mozna znalezc rowniez sporo produktow od Roleskiego, wiec dostep do sensownych musztard i sosow jest, ale do Alcampo mam ponad 30km wiec za czesto nie jestem.
Brakuje mi jeszcze sledzi…..tutaj czasem jakis Bismark sie znajdzie ale trzeba szukac. W sieciowkach hiszpanskich tylkonlokalni producencji.
Brakuje mi jeszcze sledzi…..tutaj czasem jakis Bismark sie znajdzie ale trzeba szukac. W sieciowkach hiszpanskich tylkonlokalni producencji.
..::Born To Rise Hell::..
a co oni tam tak ogólnie jedzą na obiad przeważnie?
Zdecydowanie, w końcu Hiszpanie to tez cywilizowany naród
.
Jedzą tłusto i solidnie, kartofle w różnej postaci, ryz w paella. Mięsa jak u nas, plus znacznie więcej wołowiny i królik. Ja osobiście najbardziej uwielbiam. Jest tutaj zarówno dobry jak i niedrogi. Jak będziecie mieli okazje zamówcie z grilla. Zarówno bardzo dobra jak i dość tania pozycja w karcie.
Tutaj w mojej okolicy od święta także Paella Valenciana, właśnie z królikiem i kurakiem.
Ja osobiście uwielbiam tortille, ale nie placek a babka ziemniaczana. Jak tylko jest okazja to zamawia. Podają ja tylko często z chlebem
.
Tutaj tortilla de patatas to babka ziemniaczana, często z cebula. Na prawdę świetna. Mozna kupić gotowe za niewielka kase i np. Podsmażyć i dodać chorizo albo ja robie sos na pieczarkach
, jedyne grzyby jakie można tutaj kupić poza boczniakami.
Jedzą tłusto i solidnie, kartofle w różnej postaci, ryz w paella. Mięsa jak u nas, plus znacznie więcej wołowiny i królik. Ja osobiście najbardziej uwielbiam. Jest tutaj zarówno dobry jak i niedrogi. Jak będziecie mieli okazje zamówcie z grilla. Zarówno bardzo dobra jak i dość tania pozycja w karcie.
Tutaj w mojej okolicy od święta także Paella Valenciana, właśnie z królikiem i kurakiem.
Ja osobiście uwielbiam tortille, ale nie placek a babka ziemniaczana. Jak tylko jest okazja to zamawia. Podają ja tylko często z chlebem
Tutaj tortilla de patatas to babka ziemniaczana, często z cebula. Na prawdę świetna. Mozna kupić gotowe za niewielka kase i np. Podsmażyć i dodać chorizo albo ja robie sos na pieczarkach
..::Born To Rise Hell::..
Musiałem dziś iść na Giunnes;'a odreagować po dłubaniu 3 godzinnym przy Renacie, niestety jak krew w piach nic to nie dało a się jedynie narobiłem. Ręce poobdzierane, krew nawet leciała a łajno to dało. Nie ma nic bardziej dobijającego gdy masz motywację do czegoś i okazuje się że możesz to sobie wsadzić w nos. 
Tak Renault traktuje się we Francji...
Wydaje mi się, że jest dużo mniej Renault niż Pugów i Citroënów, chyba to świadczy o czymś
.
Btw, z całej trasy średnie spalanie wyszło mi 6,0; średnia prędkość 92 km/h.
Odcinek przejechany na francuskim i austriackim paliwie dzisiaj 5,6. A jechałem agresywniej (duży ruch), a sporo kilometrów śmigałem 140-160 km/h. Może z wiatrem i dlatego, trudno powiedzieć.
Wydaje mi się, że jest dużo mniej Renault niż Pugów i Citroënów, chyba to świadczy o czymś
Btw, z całej trasy średnie spalanie wyszło mi 6,0; średnia prędkość 92 km/h.
Odcinek przejechany na francuskim i austriackim paliwie dzisiaj 5,6. A jechałem agresywniej (duży ruch), a sporo kilometrów śmigałem 140-160 km/h. Może z wiatrem i dlatego, trudno powiedzieć.
Neonixos666 napisał(a):Musiałem dziś iść na Giunnes;'a odreagować po dłubaniu 3 godzinnym przy Renacie, niestety jak krew w piach nic to nie dało a się jedynie narobiłem. Ręce poobdzierane, krew nawet leciała a łajno to dało. Nie ma nic bardziej dobijającego gdy masz motywację do czegoś i okazuje się że możesz to sobie wsadzić w nos. :|
Hah to tak jak ja z nieskładającym się lusterkiem w M3 – 3 razy je rozkręcałem i dalej nie chce działać prawidłowo – olałem to bo całe to lusterko to zemsta Japończyków za 45 rok.
Hiszpania też francuszczyzną stoi. Przeważnie Pug, trochę cytryn. Reno nie ejst popularny. Chyba jeszcze nie widziałem ani jednego Talismana.
Szkoda ze te silniki PUG spieprzył, taka 408 nowa na prawde świetnie wygląda.
Przez rok wynajmowałem: VW T-Cross, Renault Capture, PUG308, Kia CEED (2 razy), Seat Arona, Citroen C3 AirCross, Fiat 500 i bezapelacyjnie najlepszym był 308. Świetnie wyglądał (zielona butelka) świetnie jeździł 1,2 PureTech 130KM, i był bardzo dobrze wyposażony. Na prawdę mógłbym takiego sam kupić (poza silnikiem 1,2 ze względu na mokry rozrząd).
Niestety Citroen zacznie pewnie znikać. Sprzedali go Chińczykom, i już chyba oferowany będzie rzadziej w Europie.
Szkoda ze te silniki PUG spieprzył, taka 408 nowa na prawde świetnie wygląda.
Przez rok wynajmowałem: VW T-Cross, Renault Capture, PUG308, Kia CEED (2 razy), Seat Arona, Citroen C3 AirCross, Fiat 500 i bezapelacyjnie najlepszym był 308. Świetnie wyglądał (zielona butelka) świetnie jeździł 1,2 PureTech 130KM, i był bardzo dobrze wyposażony. Na prawdę mógłbym takiego sam kupić (poza silnikiem 1,2 ze względu na mokry rozrząd).
Niestety Citroen zacznie pewnie znikać. Sprzedali go Chińczykom, i już chyba oferowany będzie rzadziej w Europie.
..::Born To Rise Hell::..
Już kilka pozwów zbiorowych jest podobno w trakcie. W Hiszpanii kilkanaście tysięcy ludzi się zebrało.
Niby nowe już mają łańcuch, ale nie wszystkie jeszcze. Chyba te wersje w hybrydzie już zostały poprawione.
Diesel też średnio udany przez tym razem za cienki łancuch....aż dziwne aby takie fuckupy w tych czasach wypuszczać.
Właśnie oglądam MG i MG4 w podstawowej wersji w Hiszpanii jest oferowany z rabatem sięgającym 7 tyś Euro. Na chwile obecną wersja z podstawowa baterią jest dostępna już w cenie 17500 Brutto.
Do tego to auto w standardowym pomaranczowyk kolorze wyglada bardzo interesująco. Wyposazenie też ok. W koło komina chyba na prawde interesująca propozycja.
Niby nowe już mają łańcuch, ale nie wszystkie jeszcze. Chyba te wersje w hybrydzie już zostały poprawione.
Diesel też średnio udany przez tym razem za cienki łancuch....aż dziwne aby takie fuckupy w tych czasach wypuszczać.
Właśnie oglądam MG i MG4 w podstawowej wersji w Hiszpanii jest oferowany z rabatem sięgającym 7 tyś Euro. Na chwile obecną wersja z podstawowa baterią jest dostępna już w cenie 17500 Brutto.
Do tego to auto w standardowym pomaranczowyk kolorze wyglada bardzo interesująco. Wyposazenie też ok. W koło komina chyba na prawde interesująca propozycja.
..::Born To Rise Hell::..
W tym 1.5 faktycznie są problemy ale ogarnęli się i już łańcuch spinający wałki poprawili, niestety jest to dość gruba ingerencja bo trzeba wałki, łańcuch, pokrywa.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości