nemi napisał(a): wszyscy na wakacjach? Straszna tu cisza
Ja ganiam po szpitalach ..
1. W czwartek ub tydz. ojciec podczas proby podnoszenia tabletki ze stolu brak czucia w lewej rece, niedowlad palców, dziwne zachowanie lewej nogi "erką" pojechal na neurologię do Gniezna – " Panie – powikłania cukrzycowe " , po 5h wypisany do domu
2. sobota : erka do powiatowego we Wrześni " Panie, był Pan na specjalistycznym oddziale w Gnieźnie a teraz Pan TU przyjeżdza? – to cos z cukrzycą " – pobyt w szpitalu 2,5h, – wypisany do domu
3. Niedziela w nocy – ojciec "przemycony" o 23:58 na SOR do "Wojewódzkiego" w Poznaniu, diagnoza: udar...
Przez debili w dwóch poprzednich szpitalach stracił 4dni ewentualnego przywracania sprawności.
Podobno najważniejsze są pierwsze 4h ....
Kurła.... kto ich uczy i za czyje pieniadze? kto im płaci za robotę ?
" jestem lekarzem z powołania, pracuję , żeby ratować ludzkie zdrowie" osz [cenzura]. wa..
Omijajcie z daleka szpitale i lekarzy...