gazowanie mazdy 626 instalacja IV generacji (SGI)– podlaskie
1, 2
Wlasnie zamierzam zagazować Mazde 626 '98 2.0. Planuje zainstalowac gaz najnowszej (IV) generacji czyli SGI- koszt ok. 4000zł. Czy ktos juz mial doswiadczenia z tym rodzajem instalacji? Czy rzeczywiscie spadek mocy jest niezauważalny bo jakos nie chce mi sie w to wierzyc... :–/
Moze ktos polecić dobry warsztat w woj. podlaskim ktory wykona taka instalacja (oczywiscie z f.vat)
podrawiam
Moze ktos polecić dobry warsztat w woj. podlaskim ktory wykona taka instalacja (oczywiscie z f.vat)
podrawiam
- Od: 30 maja 2004, 00:00
- Posty: 13
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda 626 2.0 16V '98
w ktoryms z wydan "spojlera" byla chyba opisana taka instalacja, i spadek mocy wynosil okolo 10% dopiero po regulacji z udzialem hamowni osiagi wrocily do seryjnych badz troche lepszych, co do warsztatu to wstap do paru i zrob ogolne rozeznanie, zobacz co Ci zaproponuja i nie patrz na cene bo na gazie oszczedza sie dopiero po jego zalozeniu, z doswiadczenia wiem ze nie ma co oszczedzac na instalacji, zbyt niska cena moze oznaczac ze zaloza Ci cos co poprostu zalega im na magazynie a nie koniecznie jest najlepszym rozwiazaniem.
pozdrawiam
pozdrawiam
- Od: 21 lut 2004, 19:52
- Posty: 37
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
- Auto: Tribute 3.0 V6
byle nie BRC
!!

- Od: 21 paź 2003, 13:58
- Posty: 310
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 BL 2.0 DISI
Mazda CX-3 150 AWD
Mazda MX-5 NB2 Sportive
Mazda 3 BK 1.6 d 109 KM
Mazda 323F (BJ) 2.0 Sportive (niqsmx3)
Mazda 323F (BA) 2.0 GT
Mazda MX-3 K8 (moja)
Witam Jak chcesz wstawic sgi to polecaam Dreem XXi Nie ma spadków mocy . Firma montuje te inst. w Bielsku Podlaskim FHU STARTER. gg 2961503 . Cena ok 1000,00 PLN z VAT za cylinder . fhustarter@interia.pl
-
RedPiotr
Dlaczego nie BRC?
Dowiedziałem sie ze w ASO (Ksieżyno k. Białego) rowniez robia instalke LPG. Koszt SGI- 3900zł. Czy ktos sie orientuje co dokladnie tam oferują? Lepiej robic w ASO, czy w warsztacie ktory TYLKO trudni sie instalacjach LPG?
pozdro!
pozdro!
- Od: 30 maja 2004, 00:00
- Posty: 13
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda 626 2.0 16V '98
Też uważam że jeżeli ktoś ma zamiar montować gaz to najlepiej zrobić to w ASO bo potem jeżeli wystąpią jakieś problemy z samochodem to i tak trzeba będzie pojechadź właśnie do stacji autoryzowanej . Zakłady które montują tylko gaz przeważnie umywają ręce i odsyłają samochód do ASO .
Mi w ASO powiedzieli zeby w ogole nie gazowac Mazd bo to jest profanacja. A potem stwierdzili ze niektorych w ogole nie powinienem gazowac (wymienil m.in. MX-3 V6). I mowili mi to o instalacji SGI – co mnie dosc zdziwlio, bo zrozumial bym jeszcze zwykle instalki z mieszaczem, ale czemu SGI?
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
- Od: 27 maja 2004, 10:00
- Posty: 724
- Skąd: REDA / k. Trojmiasta
- Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92
Poprostu tu chodzi o to, że jak ktoś jest sceptycznie nastawiony do LPG to zawsze bedzie odradzał założenia instalacji pomimo, że w większości to pozytywne rozwiązanie i nie ma się co nad tym zastanawiać...
ktos pisał o dream XXI – co jest tworem BRC ( Michał odradza i chyba ma racje), w tej samej cenie mozna jednak zalozyć omegas LR, któego jakość chyba nikt nie zakwestionuje. OMVL to śmieć, co prawda taani, ale śmieć.
jezeli chodzi o wtryskiwacze – nie wiem czy dwie cewki i prędkość podawania gazu jest AŻ tak istotna gdy cały czas mówimy o fazie lotnej i podawaniu do kolektora ("gdzieś tam" "jak najbliżej..." : ) za pośrednictwem 20 cm wężyków
moooże gdyby wtryskiwacze były indywidualnie i montowane w kolektor to co innego... (pachnie mi tu małą ściemą : )
prawdopodobnie gdyby gaz był podany nie przez mikser na przepustnicy a poprzez rozdzielacz na kolektory efekt byłby ten sam a ryzyko strzału mniejsze , tzw liniówka.
osobiście polecam Landi R. omegas i jak tylko będę miał kasę coś takiego wlaśnie zalożę.
jesli chodzi o zaklad montujący – jezeli kogoś stać na dolożenie ekstra kilku stów tylko dlatego ze jest to aso – ok, ja jednak nie widzę potrzeby.
jezeli chodzi o wtryskiwacze – nie wiem czy dwie cewki i prędkość podawania gazu jest AŻ tak istotna gdy cały czas mówimy o fazie lotnej i podawaniu do kolektora ("gdzieś tam" "jak najbliżej..." : ) za pośrednictwem 20 cm wężyków
moooże gdyby wtryskiwacze były indywidualnie i montowane w kolektor to co innego... (pachnie mi tu małą ściemą : )
prawdopodobnie gdyby gaz był podany nie przez mikser na przepustnicy a poprzez rozdzielacz na kolektory efekt byłby ten sam a ryzyko strzału mniejsze , tzw liniówka.
osobiście polecam Landi R. omegas i jak tylko będę miał kasę coś takiego wlaśnie zalożę.
jesli chodzi o zaklad montujący – jezeli kogoś stać na dolożenie ekstra kilku stów tylko dlatego ze jest to aso – ok, ja jednak nie widzę potrzeby.
- Od: 29 gru 2003, 16:43
- Posty: 187
- Skąd: Kraków
- Auto: mUćKa 626/GE/FP/GSI
XXX napisał(a):Poprostu tu chodzi o to, że jak ktoś jest sceptycznie nastawiony do LPG to zawsze bedzie odradzał założenia instalacji pomimo, że w większości to pozytywne rozwiązanie i nie ma się co nad tym zastanawiać...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Całkowicie się z Tobą zgadzam
olek napisał(a):ktos pisał o dream XXI – co jest tworem BRC ( Michał odradza i chyba ma racje), w tej samej cenie mozna jednak zalozyć omegas LR, któego jakość chyba nikt nie zakwestionuje. OMVL to śmieć, co prawda taani, ale śmieć.
jezeli chodzi o wtryskiwacze – nie wiem czy dwie cewki i prędkość podawania gazu jest AŻ tak istotna gdy cały czas mówimy o fazie lotnej i podawaniu do kolektora ("gdzieś tam" "jak najbliżej..." : ) za pośrednictwem 20 cm wężyków![]()
moooże gdyby wtryskiwacze były indywidualnie i montowane w kolektor to co innego... (pachnie mi tu małą ściemą : )
prawdopodobnie gdyby gaz był podany nie przez mikser na przepustnicy a poprzez rozdzielacz na kolektory efekt byłby ten sam a ryzyko strzału mniejsze , tzw liniówka.
osobiście polecam Landi R. omegas i jak tylko będę miał kasę coś takiego wlaśnie zalożę.
jesli chodzi o zaklad montujący – jezeli kogoś stać na dolożenie ekstra kilku stów tylko dlatego ze jest to aso – ok, ja jednak nie widzę potrzeby.
Nie znam tej instalki Landi Renzo także trudno mi się wypowiedzieć co to jest i jak to chodzi ale jeśli chodzi o montaż gazu w ASO to nie sądze żeby tam montowali drożej niż w innym zakładzie przecież oni też walczą o klijenta i nie będą odstraszać cenami. Pozdrawiam.
jezeli chodzi o wtryskiwacze – nie wiem czy dwie cewki i prędkość podawania gazu jest AŻ tak istotna gdy cały czas mówimy o fazie lotnej i podawaniu do kolektora ("gdzieś tam" "jak najbliżej..." : ) za pośrednictwem 20 cm wężyków
Widzę, że masz pojęcie o instalacjach LPG ale nie zgodzę sięz Tobą że wtryskiwacze nie są w tym przypadku istotne.....im szybszy wtryskiwacz tym mniejsza dziura przy wciśnięciu gazu po CUT OFF-ie i tego chyba mi nie zaprzeczysz. ja w swoim samochodzie testowałem dwa rodzaje wtryskiwazcy....z jedną cewką i te co teraz mam czyli dwucewkowe Matrix-y...
Otóż różnica zasadnicza jest taka, żę przy odpowienio wyregulowanej instalacji przy moim stylu jazdy nie mam żadnych problemó z dziurą...
Dodatkowo powiem, że wtryskiwacz ma swoją wydajność.....i w pewnym momencie gdu jest on już otwarty może nie sprostać obciążeniom przy któych pracuj silnik.
Pozdro
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość