Nie zatrzymał się do kontroli i został zastrzelony!!!

Pogaduchy motoryzacyjne.

Czy policjant miał prawo strzelać do motocyklisty

Tak
67
59%
Nie
32
28%
Trudno powiedzieć
15
13%
 
Liczba głosów : 114

Postprzez andi68 » 29 lip 2006, 00:07

Dramat dla rodziny chłopaka, dramat dla policjanta,za którym prawdopodobnie ta sprawa będzie się ciągnęła przez całe życie.
Na całej sytuacji zaważyło kilka fatalnych w sumie okoliczności-napad na hurtownię, ucieczka uzbrojonych sprawców, którzy poruszali się na motocyklach, w całą sprawę nieświadomie został wplątany 21-latek, którego winą było brak prawa jazdy i który na nieszczęście spanikował na widok policyjnej blokady.
Trudno jednoznacznie oceniać zachowanie obydwu stron; są różne opinie.

Twierdzę, że zachowanie policjanta w tej sytuacji jest zgodne z przepisami.
Czy słuszne- to już sprawa dyskusyjna, ale to wiemy dopiero po czasie.
Ludzie nie są stworzeni do pracy ponieważ męczą się w niej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 maja 2006, 21:43
Posty: 77
Skąd: Kraków
Auto: MX5 1.8 Miracle , Honda Civic Sport

Postprzez Dudson » 29 lip 2006, 11:36

Kiedyś gdy rozmawiałem ze znajomym, który jest policjantem pracującym w drogówce na temat motocyklistów i ich zatrzymywania to on powiedział: ze mają bezwzględny zakaz prowadzenia pościgów za motocyklistami, gdyż taki pościg stważa zbyt duże zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego!
Moje pytanie, czy wogóle takie cos jest możliwe ?

Aha, większość pisze tutaj ze były strzały ostrzekawcze, ale stwierdzić to można chyba tylko przez badania balistyczne? Osobiście to podejrzewam ze policjant troche zdygał jak chłopak jechał na niego (o ile wogóle jechał na niego a nie poprostu przejechał obok) i oddał do niego strzały ostrzegawcze w plecy!
bkapust z całym szacunkiem, ale wcześniej pisałeś że broń tego typu to 640 wystrzałów na minute to jak można z tego oddać strzał ostrzegawczy?

Kolejną sprawą jest to jak policjanci zachowali się! Chłopak leży na chodniku podjeżdża radiowóz wyskakują z giwerami, ale żaden nie sprawdza czy chłopak żyje. Czyli co? Ten który strzalał był chyba pewien że trafił go "prawidłowo".

Ostatnia kwestia to wypowiedź rzecznika prasowego (czy kogoś takiego) tuż po całej akcji, ja słyszałem ja w radiu zet, nawet połowa z tego co ona powiedział jak sie okazało nie była prawdą!

Śmiem twierdzić, że zarówno chłopak jak i policjant zachowali się w tej sytacji najgorzej jak mogli, chłopak niepotrzebnie uciekał a policjant niepotrzebnie strzelał.
<<<<Nie ma ludzi niezastąpionych... ... ale są niezastąpione samochody!!:)>>>>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 gru 2005, 12:50
Posty: 945
Skąd: Izbica/Krasnystaw
Auto: 323F BA KF ;)

Postprzez bkapust » 29 lip 2006, 13:40

Dudson napisał(a):Kiedyś gdy rozmawiałem ze znajomym, który jest policjantem pracującym w drogówce na temat motocyklistów i ich zatrzymywania to on powiedział: ze mają bezwzględny zakaz prowadzenia pościgów za motocyklistami, gdyż taki pościg stważa zbyt duże zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego!
Moje pytanie, czy wogóle takie cos jest możliwe ?

Aha, większość pisze tutaj ze były strzały ostrzekawcze, ale stwierdzić to można chyba tylko przez badania balistyczne? Osobiście to podejrzewam ze policjant troche zdygał jak chłopak jechał na niego (o ile wogóle jechał na niego a nie poprostu przejechał obok) i oddał do niego strzały ostrzegawcze w plecy!
bkapust z całym szacunkiem, ale wcześniej pisałeś że broń tego typu to 640 wystrzałów na minute to jak można z tego oddać strzał ostrzegawczy?

Kolejną sprawą jest to jak policjanci zachowali się! Chłopak leży na chodniku podjeżdża radiowóz wyskakują z giwerami, ale żaden nie sprawdza czy chłopak żyje. Czyli co? Ten który strzalał był chyba pewien że trafił go "prawidłowo".

Ostatnia kwestia to wypowiedź rzecznika prasowego (czy kogoś takiego) tuż po całej akcji, ja słyszałem ja w radiu zet, nawet połowa z tego co ona powiedział jak sie okazało nie była prawdą!

Śmiem twierdzić, że zarówno chłopak jak i policjant zachowali się w tej sytacji najgorzej jak mogli, chłopak niepotrzebnie uciekał a policjant niepotrzebnie strzelał.


Szybskostrzelnosc to parametr teoretyczny tak naprawde nigdy nie osiagany w praktyce, chociazby ze wzgledu na pojemnosc magazynkow i czas reakcji czlowieka. Podaje sie go/stosuje dla zorientowania sie w mozliwosci/kategori broni. Krotko mowiac oznacza to, ze PM84P moze strzelac bardzo szybko – moze ale nie musi ;–) Pozatym kazdy PM to taka sprytna maszynka, ze mozna strzelac pojedynczymi strzalami [naciskasz spust i pada jeden strzal, nawet jak bedziesz dalej trzymal spust] jak i seria [naciskasz spust i PM strzela poki trzymasz spust].

Przestawienie ognila pojedynczy/ciagly to ulamek sekundy. Odruch.

Naprawde oddanie strzalu ostrzegawczego i pozniej puszczenie seri ciaglej, czy kilku szybkich strzalow to zaden problem. Ta bron wlasnie jest stworzona do takich celow – kiedy trzeba jest pistoletem, kiedy trzeba automatem. Pelna uniwersalnosc. Nie na darmo PM'y sa na wyposazeniu wszystkich sluzb, zwlaszcza specjalnych [nie konkretnie ten model tylko poprostu ten rodzaj broni, chociaz GROM uzywal takze PM84 obok zachodnich konstrukcji].
Beztroskich, drwiących, gwałtowników – takimi chce nas mieć mądrość. Jest niewiastą, kocha zawsze tylko wojownika.

Miala byc Mazda a jest Ford :P
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2006, 16:23
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Mondeo'04 2.0 TDCI

Postprzez Jugotg » 29 lip 2006, 14:29

bkapust napisał(a):Policjant postapil a] zgodnie z prawem; b] zgodnie z tym czego sie uczy Policji, ocenil sytuacje, wyciagnol wnioski – zareagowal prawidlowo

popieram :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 paź 2005, 00:09
Posty: 32
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: MX3 V6

Postprzez Dyziek » 29 lip 2006, 15:46

Ja powiem jedno wielu jest takich ludzi jak ten gość i to w samym centrum wielkich miast!
Ale ten gosc nie miał szczescia był w złym miejscu i w nieodpowiednim czasie!
Tylko szkoda ze zapłacił najwyższą kare jaka tylko mogła być !! <nie>
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2006, 23:05
Posty: 152

Postprzez Bartheez » 29 lip 2006, 16:43

Mi sie wydaje ze policjant przekroczyl swoje uprawnienia (zyciu jego nie zagrazalo niebezpieczenstwo <killer> ) a wine ponosza :

-policjant

jesli byl pewny celnosci swoich strzalow,bo przeciez nawet nie sprawdzali czy chlopak zyje, to dlaczego nie strzelal w kolo ??

-motocyklista

przeciez mogl sie zatrzymac do kontroli !!

Tylko ze polscy policjanci sa jacy sa !!
Moglbym podac wiele przykladow nadurzyc ze strony co nie ktorych policjantow, bo przeciez nie mozna do jednego schematu wszystkich przykleic (sa i normalni policjanci i tego przykladow tez mam duzo !! )

Pozdrowienia
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2006, 20:56
Posty: 1034
Auto: 323F(BG) 1.6i 8v,1991

Postprzez Fiveopac » 29 lip 2006, 19:51

Nikt nie zasluzyl sobiena taka smierc ale glupota zabija i to calkiem skutecznie. Chlopak myslal sobei ze skoro ma motor jest nietykalny. Wszyscy motocyklisci tak mysla. Taki jest moj wniosek. . Skad? Mam znajomego motocykliste. Smiga na scigaczu, ostatnio nawet sobei tak fajnei lape zlamal ze jzu mu sie nie zgina jak dawniej.
Widzialem sie z nim wczoraj powiedzial mi cos co mnei zszokowalo, stwierdzil, ze jego idolem jest jego kolega , ktory stanal na swiatlach obok nowej laguny. Wnioskuje ze byl napruty w 3 pupy bo stojac wywrocil na drzwi laguny, probowal podniesc sie z maszyna ale jedynie poprawil masakre na drzwiach. Wlasciciel auta wybiegl z uzasadnionymi pretensjami a koles doprowadzajac sie do pionu rzekl: "nie wiem jak ty, ale ja jade" i pojechal.....
I tak oto ta subkultura sie wzajemnie nakreca. Slyszalem inne historie jak to sie fajnei kopie lusterka itp itd, przeciez zawsze mozna uciec. ZAWSZE! Rejestracje mam pod blotnikiem lub zagieta w pol i jestem nietykalny....
Policjant udowodnil tej subkulturze ze bywa inaczej i kula lepiej przyspiesza od scigacza.... juz sa krzyki i obwinianie policjantow, zaraz beda parady motocyklistow protestujacych w warszawie przeciwko agresji policjantow. Dla mnie to szczyt hipokryzji, gdyz sami sa winni tej smierci. To jego koledzy zasadzili w nim mysl, ze jak jest na motorze to ZAWSZE ucieknie, nawet policji wlasnie takimi historiami i czynami jak przytoczone powyzej. To ONI go zabili a nie policjant ktory bal sie o wlasne zycie i robil to do czego ZOBOWIAZALO go prawo i obowiazek wobec spoleczenstwa.
Less roof, more fun
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 3
CUP 2018 miejsce 3
 
Od: 25 kwi 2005, 20:07
Posty: 4296 (8/33)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: MX5 NC 2.5T
RX8 R3

Postprzez Bimbak » 29 lip 2006, 20:30

Fiveopac napisał(a):Wszyscy motocyklisci tak mysla.

ehh przesadzasz Five ...są ludzie i parapety niestety wśród motocyklistów tych drugich jest dość sporo no i ich najczęsciej widać ... no bo czy zwracasz uwage na motocykliste jadącego spokojnie przez miasto czy jadącego na trasie sznurkiem za samochodami. NIE. Zapamiętujesz tego jednego psychopate który [tiiit] przez miasto na gumie z 3-cyfrowym wskazaniem na preekościomierzyu.
Myślę że tak z 60% moich znajomych to motocykliści i zaledwie ułamek z nich lubi czasem – i podkreślam tu "czasem" – "poszaleś" po mieście (ja tez lubie sobie czasem wkręcić auto w mieście) choć musze powiedzieć że jeszcze nigdy nikt mi się nie chwalił takimi akcjami jak kopanie w lusterka czy tym podobne a znam naprawdę sporo motocyklistów... jeden koleś mi raz opowiadał jak to na zlocie po pijaku uciekał ścigaczem przez las, miedzy drzewami z prędkości daleko odbiegającą od zdrowego rozsądku, ale jeśli komuś to imponuję to lepiej niech sobie daruje wsiadanie na jednoślad.
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez Fiveopac » 29 lip 2006, 21:07

Masz racje, przesadzilem. Jestem "pod wrazeniem" wczorajszej wypowiedzi kolegi i uogolnilem. Napewno jak w kazdej grupie spolecznej sa ludzie odpowiedzialni i zyczliwi swiatu. Mam tego pecha ze znam samych swirów ale wierze ze sa i ludzie ktorzy bardzeij od szalenstwa na motorze cenia zycie swoje i innych.
Less roof, more fun
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 3
CUP 2018 miejsce 3
 
Od: 25 kwi 2005, 20:07
Posty: 4296 (8/33)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: MX5 NC 2.5T
RX8 R3

Postprzez Bimbak » 29 lip 2006, 21:20

Może wczesną jesienią jeśli zrobimy coś w kąkolewie namówię kilku z nich na przyjazd ;) i wtedy mam nadzieje że upewnisz się w tym
Fiveopac napisał(a):ze sa i ludzie ktorzy bardzeij od szalenstwa na motorze cenia zycie swoje i innych.


PS 1.: nie motorze tylko motocyklu <killer> ;) <lol>

PS 2.: trochę chyba odbiegliśmy od tematu dyskucji ... sorki za OT
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez Misiek-Bełchatów » 30 lip 2006, 16:27

Obrazek
... a kamieniami w dzieci nie rzucam bo nie wiem które moje ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2005, 18:55
Posty: 1100
Skąd: Bełchatów
Auto: Toyota Corolla E11 1.6 VVT-i

Postprzez polo81 » 30 lip 2006, 20:46

Moim zdaniem chlopak mial pecha, ze akurat byla oblawa. Gdyby to bylo rutynowe zatrzymanie to jestem przekonany, ze nie byloby okazji do strzelania.

Swoja droga warto zadac sobie pytanie: "Czy jesli bedac w aucie/na jednosladzie zobaczylbym kogos/kilku ludzi celujacego we mnie z broni przypominajacej palna to:

a. stanalbym, po co ryzykowac
b. gaz i uciekamy + modlimy sie zeby byli zezowaci albo mieli wiatrowki
c. wyjmujemy swoja 45-ke i pokazujemu kto tu rzadzi ;)
d. taranujemy przeszkode, a co mi tam

Chlopak wybral odpowiedz "d"...
polo81
 

Postprzez Hazu » 30 lip 2006, 22:02

Ja jeżeli byłbym ostatecznie takim idiotą to nawróciłbym i uciekał, nie przejężdzałbym przez blokadę.

jaki to problem nawrócic motocyklem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez tomekrvf » 30 lip 2006, 22:43

Sprawa jest przykra, sam jestem motocyklistą. Jednakże są zasady czyli prawo obowiązujące w naszym kraju. Jeśli chcemy życ w państwie prawa to należy te prawo przestrzegac. Jeśli łamiemy prawo należy liczyc się z konsekwencjami własnych czynów.
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Hazu » 30 lip 2006, 23:08

tomekrvf napisał(a):Jeśli łamiemy prawo należy liczyc się z konsekwencjami własnych czynów.


– i oby tak było coraz częściej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez marcinkosky » 31 lip 2006, 00:05

Przejzalem w/w wypowiedzi i stwierdzm jedno:
koles sie wyglupil ze smigal na motorze bez prawka, ale cena jaka zaplacil za to jest przeogromna!!!!!!!!!
Wcale nie szkoda mi tych policjantow!!!!!! To "niepierwsza ich taka akcja"!!!!!!!
Szkoda mi tylko tego mlodego czlowieka, niewspominajac juz o jego bliskich.


tomekrvf napisał(a):Jednakże są zasady czyli prawo obowiązujące w naszym kraju. Jeśli chcemy życ w państwie prawa to należy te prawo przestrzegac. Jeśli łamiemy prawo należy liczyc się z konsekwencjami własnych czynów.


mam pytanie do Ciebie: czy ty jezdzisz zgodnie z przepisami (obojetnie czy na motorze czy jak jedziesz samochodem?????) chyba nie?!?!?!?!?! i smiem twierdzic ze nikt z was tak nie jezdzi!!!!!! Kazdy z nas ma takie dni ze lubi pociskac furaka ale czy z tego powodu mamy skoaczyc podobnie jak motocyklista????? Nawet (sorry za wyrazenie) ta glupia policja przepisowo nie jezdzi a oczekuja tego od nas???????
V40 dCi – TATUSIOWOZ :) – było
Mondeo mk IV TDCI KOMBI :) – było
Focus mk2 TDCI sedan :) – było
Auris TS HSD :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2005, 15:14
Posty: 1462
Skąd: Warszawa
Auto: Prius P2

Postprzez RULES » 31 lip 2006, 01:16

Mi mimo wielu kontroli nie przyszło nigdy przez myśl żeby uciekać policji, a osoby które praktykują ten sposób ominięcia odpowiedzialności powinny liczyć się z tym że istnieje duze ryzyko, a procent dotarcia bezpiecznie do miejsca zamieszkania i ucieczki jest MAŁY. Do tego dochodzi ryzyko kolizja podczas pościgu spowodowana nadmierną prędkościa albo ostateczny zasłużony strzał nawet w środek głowy. Tutaj nie ma co się litować. Czy wspominamy o kimś kto zginął uderzając w drzewo przy dużej prędkości uciekając przed pościgiem ? Czy wpsominamy i litujemy się nad policjantami którzy zostali świadomie zepchnięci z drogi do rowu przez pojazd uciekający? Nie !! więc nie ma dyskusji. Motocyklista przegrał tą walkę bo sam był sobie winien.

Fiveopac napisał(a):Policjant udowodnil tej subkulturze ze bywa inaczej i kula lepiej przyspiesza od scigacza....


Z tymi słowami się w 100% zgadzam !!!!!!!!!! i nikt mnie nie przekona że może być inaczej !!!!!!
Prawdziwy mężczyzna powinien posiadać wał a nie jakieś tam przeguby :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2003, 12:35
Posty: 899
Skąd: Bydgoszcz
Auto: CLS320 CDI

Postprzez bkapust » 31 lip 2006, 07:19

marcinkosky napisał(a):Przejzalem w/w wypowiedzi i stwierdzm jedno:
koles sie wyglupil ze smigal na motorze bez prawka, ale cena jaka zaplacil za to jest przeogromna!!!!!!!!!
Wcale nie szkoda mi tych policjantow!!!!!! To "niepierwsza ich taka akcja"!!!!!!!
Szkoda mi tylko tego mlodego czlowieka, niewspominajac juz o jego bliskich.


tomekrvf napisał(a):Jednakże są zasady czyli prawo obowiązujące w naszym kraju. Jeśli chcemy życ w państwie prawa to należy te prawo przestrzegac. Jeśli łamiemy prawo należy liczyc się z konsekwencjami własnych czynów.


mam pytanie do Ciebie: czy ty jezdzisz zgodnie z przepisami (obojetnie czy na motorze czy jak jedziesz samochodem?????) chyba nie?!?!?!?!?! i smiem twierdzic ze nikt z was tak nie jezdzi!!!!!! Kazdy z nas ma takie dni ze lubi pociskac furaka ale czy z tego powodu mamy skoaczyc podobnie jak motocyklista????? Nawet (sorry za wyrazenie) ta glupia policja przepisowo nie jezdzi a oczekuja tego od nas???????


1.Nie szkoda Ci _tych_ Policjantow? Nie pierwsza ich glupia akcja? – Tego Policjanta to pierwsza taka akcja – i nie glupia. Glupota wykazal sie tylko motocyklista.

2.Ja jezdze zgodnie z przepisami. "Pociskanie" "furka" jest mi zupelnie obce ;–)

3.Czlowieku zastanow sie co piszesz – nikt z nas tak nie skonczy za "pociskanie", przekroczenie szybkosci czy nawet uciekanie kontroli Policyjnej. Nikt nie strzelal do chlopaka bo nie mial on prawka. To byla, w morde jeza, zablokowana droga – czekali na bandyte z dluga bronia – chlopak zachowywal sie jak taki bandyta. Taranowal blokade, Policjanta. Kwiatki mieli mu wreczyc?

Trzeba sobie usiwadamiac w jakich okolicznosciach chlopak zginol. Nie strzela sie do nikogo za ucieczke drogowce z radarem czy za nie posiadanie prawka.

Co do wpadek Policji – zdarzaja sie raz/dwa razy do roku. Faktycznie zdarza sie, ze zginie ktos kto nie powinien. Ale czy to duzo? W 40 milionowym kraju? Z taka przestepczoscia? A zastanowil sie ktos kiedy ilu np. ginie Policjantow? Nie powinny sie zdarzac takie wypadki – ale zdarza sie ich naprawde malo i powodow do obaw jako zwykli kierowcy nie mamy.
Beztroskich, drwiących, gwałtowników – takimi chce nas mieć mądrość. Jest niewiastą, kocha zawsze tylko wojownika.

Miala byc Mazda a jest Ford :P
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2006, 16:23
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Mondeo'04 2.0 TDCI

Postprzez marakus » 31 lip 2006, 08:29

bkapust napisał(a):Co do wpadek Policji – zdarzaja sie raz/dwa razy do roku. Faktycznie zdarza sie, ze zginie ktos kto nie powinien. Ale czy to duzo? W 40 milionowym kraju?

Jeśli ktoś ginie to zawsze jest to dużo.

Parę lat temu żonę mojego znajomego zabił motocyklista na ścigaczu, bo wyjechał z podporządkowanej w jej drzwi prawie przecinając auto na pół. O tej śmierci była tylko wzmianka w lokalnej prasie. Czym ich śmierć różni się od śmierci od sytuacji w wątku, że nikt o niej nie mówił?

Motocyklistów trzeba jeszcze podzielić na tych na krążownikach harlejopobnych i ścigaczach, wśród któych jest znacznie więcej "wariatów drogowych".
Kiedyś Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Teraz Toyota Camry 2,4L 2002r
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2006, 13:20
Posty: 818
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Toyota Camry 2002r. 2.4L

Postprzez tomekrvf » 31 lip 2006, 08:32

marcinkosky napisał(a):mam pytanie do Ciebie: czy ty jezdzisz zgodnie z przepisami (obojetnie czy na motorze czy jak jedziesz samochodem?) chyba nie?!?!?!?!?! i smiem twierdzic ze nikt z was tak nie jezdzi!!

Niestety nie jeżdżę (chodzi o prędkość) dlatego swego czasu miałem 21 punktów. Ale nigdy nie daję w łapę. Jak ma być mandat to go biorę i nie dyskutuję. Na drodze staram się nie przeszkadzać innym.
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy Moto