przez zadra » 22 cze 2022, 01:27
Moim zdaniem – nierealne jest zakupienie sprawnej 626 GF.
jakoś 3..4 lata temu sam za tym chodzilem.
Wszystkie które oglądałem były jeżdżącymi trupami..
kielichy przednich amortyzatorów, poszycie drzwi, nadkola i progi – aż strach było prosić o pokazanie auta od spodu.
Weź pod uwagę, że najmłodsza Gf-ka będzie miała już 20lat na karku.
Uważam, że to najbardziej korodujące auto że wszystkich mazdowych wypustów.
Silnik, ok – można kapitalkę zrobić, podzespoły powymieniać i będzie działało...
Części są dostępne..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...