Czateria... 2021

[JohnnyB]

Zdjecia mojej zony , ale kolega cos ma to prwnie podrzuce

[nemi]

Podrzuć, bo nie wiadomo, czy szukać lotów, czy nie...

Na tych zdjęciach wygląda i tak bardzo fajnie to miasto, nasza Warszawa jakaś taka biedna mi się teraz wydaje. Może już nie patrzę na nią obiektywnie, bo mi się to wszystko opatrzyło.

Niemniej jednak na mój top wskoczył Wiedeń, nocleg w ścisłym centrum to coś pięknego . Polecam teraz każdemu, jedynie ceny "trochę" zniechęcają – hotele mają ofertę ok, ale na mieście już kasa idzie. 4 kielbasy na ulicy to ponad 80 zł bez napojów .
Ale może za rok też pojadę.

[JohnnyB]

Miasto na prawde piekne i cenowo calkiem po polsku.
A dzis robilem na oddziale intensywnej wczesniakow. Miekkie nogii……

[Beny]

Ciekawa masz robotę

[Neonixos666]

Eh dziś przyszły dwie piły, normalny człowiek wyrzucił by to do kosza ale oczywiście Ja będę reanimował

[Krzemol]

Nie sprzedam będę robił

[Neonixos666]

Nie sprzedam będę robił

Raczej zrobię i spróbuje sprzedać

[loockas]

4 kielbasy na ulicy to ponad 80 zł bez napojów .

Nad wodą w okolicy widziałem już po 18zł, więc wcale ten Wiedeń nie taki drogi

[h8mym8]

Nie sprzedam będę robił

Pisałem post i w połowie słowa przypadkowo wcisnąłem "enter" i zostałem zbanowany przez ultra szybkiego moderatora i usunięty z forum za 3 literki "Cze". Co ciekawe został zbanowany e-mail ale nickname udało się zarejestrować ponownie Uznajmy to za przykre nieporozumienie i nie trzymam urazy na moderatora
Zacznę od nowa

Cześć! Przymierzam się do zakupu Mazdy 5 CR 2.0D 143 KM i bardzo ciężko znaleźć ten silnik w aucie z dobrym wyposażeniem (szukam el. drzwi bocznych + webasto) i w dobrym stanie technicznym bez rudy itd. Zastanawiam się czy nie warto spojrzeć na poliftową Mazdę 5 CW 1.6D 116 KM tylko obawiam się że silnik będzie za słaby na tak ciężkie auto (z 7 pasażerami + bagaż).

Widzę że posiadasz takie autko od dłuższego czasu więc każda twoja sugestia będzie dla mnie bezcenna

A być może ktoś inny posiada CW 1.6D 116 KM to też będę wdzięczny za komentarz.

[marek]

Widzę że posiadasz takie autko od dłuższego czasu więc każda twoja sugestia będzie dla mnie bezcenna

A być może ktoś inny posiada CW 1.6D 116 KM to też będę wdzięczny za komentarz.

tu jest forum mazdy, tu o mazdach się nie rozmawia

[nemi]

4 kielbasy na ulicy to ponad 80 zł bez napojów .

Nad wodą w okolicy widziałem już po 18zł, więc wcale ten Wiedeń nie taki drogi

Hehe, robi się i u nas drogo.

Jak przejrzałem historię revoluta, to wydatki robią trochę na mnie wrażenie. Mam odczucie, że w tym roku wydać musiałem znacznie więcej (paliwo, jedzenie, zwiedzenie czegokolwiek), ale i czas spędziłem nieco inaczej niż plaża.
W sumie nic dziwnego: złotówka słaba.

[loockas]

Jak przejrzałem historię revoluta, to wydatki robią trochę na mnie wrażenie

Robią, robią. Chociaż w przypadku wakacji wychodzi mi że wydałem więcej niż rok temu, ale tylko z dwóch powodów. Nocleg miałem o 1500zł droższy oraz doszedł mi prom ~700zł. Reszta bardzo podobnie, a nawet pokuszę się o stwierdzenie że ceny w Cro nie zmieniły się wcale.

[yasko]

Podstawowa zasada udanych wakacji to nie liczyć ile się wydało, bo przynajmniej mi wychdozi dużo więcej niż myslałem, że wydałem.

BTW @loockas i Neonixos666
Od kilku dni jeźdzę Grand Senic'iem 3 i zaczynam Was rozumieć. Faktycznie w kategori przestrzeni jak na zewnętrzną wielkość auta jest rewlwcyjnie. Kiedyś troche jeździłem Grand Espace i środku było dużo miejsca, ale auto miał swoje wymiary.
Jak na razie znalazłem 2 wady auta: 1. Plastikowa kierownica mimo dość bogatego wyposażenia, np. grzane fotele i szyberdach i szklane okno w 2gim rzedzie,
2. Guzik ręcznego za daleko od kierowcy – powinni zamienić miejscami z przyciskiem tempomatu.
Punkt 3 to raczej cecha nie wada – wolnossące 1.6. Najsłabsze auto w domu to turbo 150 KM, wiec 110 KM które trzeba kręcić to nie moja bajka.
Czy w 1.4 TCe można ponieść moc samym softem?

[nemi]

Podstawowa zasada udanych wakacji to nie liczyć ile się wydało, bo przynajmniej mi wychdozi dużo więcej niż myslałem, że wydałem.

Ja raczej staram się mieć limit wydatków

[JohnnyB]

Ja tez sie staram ale potem tylko nerwy z tego. Place 4 kartami i trudno mi to razem potem zsumowac co sprawia ze ostatecznie nie wiem ile za duzo wydalem .
Do grobu kasy nie zabiore a i zostawic nie ma komu, wiec z oszczedzaniem koniec .

[loockas]

Nie mam też żadnego limitu, uznaje że na wakacjach kupuje to co chce i nie patrzę na ceny. Ale po każdych wakacjach +/– sumuje ile poszło (co przy płaceniu jedną karta jest banalne). W tym roku głównie przez ciągle pytania rodziny ile chorwacja jest droższa od wakacji w kraju

1. Plastikowa kierownica mimo dość bogatego wyposażenia

Ale że bez skóry? Czy ze skóra jest z plastikowego wężą? Bo bez skóry to chyba nie widziałem, a że jest ona ze sztucznej świni to inna kwestia

Czy w 1.4 TCe można ponieść moc samym softem?

Pisałem kiedyś do GCS Tuning (chipsował mi Lagunę) i twierdził, że bezpiecznie to można zrobić raptem 10/15km więc uznałem że gra nie warta świeczki. Tym się i tak nikt ścigał nie będzie. A seria jedzie już całkiem znośnie jak na gabaryty tego auta.

[motomike6]

Miasto na prawde piekne i cenowo calkiem po polsku.

Wygląda ładnie, myślę ze można dodać do listy ale samochodem od nas już grubsza wyprawa

Podstawowa zasada udanych wakacji to nie liczyć ile się wydało, bo przynajmniej mi wychdozi dużo więcej niż myslałem, że wydałem.

Ja raczej staram się mieć limit wydatków

Czasem przydało by się to dla mojej małżonki bo zawsze znajdzie powód by inwestować w garderobę na wyjazdach

A tak na serio kiedyś poznałem gościa co każdy wyjazd miał zaplanowany co do grosza, zaczynając od biletów, noclegów nie wspominając o jedzeniu i na każdy dzień miał przeznaczona jakaś tam kwotę której nie przekraczał a jak mu zostało to się cieszył, chore ale prawdziwe.
Z drugiej strony mozna jak JohnnyB

Do grobu kasy nie zabiore a i zostawic nie ma komu, wiec z oszczedzaniem koniec .

4 kielbasy na ulicy to ponad 80 zł bez napojów .

Nad wodą w okolicy widziałem już po 18zł, więc wcale ten Wiedeń nie taki drogi

Ja to porównuje do cen filiżanki kawy i myślę ze pod tym względem już w czołówce

[nemi]

Ja mam dość wysoki limit ustawiony .

Ale bez kontroli przekroczyłbym na pewno 25k, więc staram się panować nad tym.

[brii]

Ale bez kontroli przekroczyłbym na pewno 25k, więc staram się panować nad tym.

Wychodzi na to, że jestem sknerą
W dwie osoby jak policzę dwa tygodnie to mimo nieograniczania się trudno mi dobić do 12kzł a co dopiero przekroczyć

[marek]

A tak na serio kiedyś poznałem gościa co każdy wyjazd miał zaplanowany co do grosza, zaczynając od biletów, noclegów nie wspominając o jedzeniu i na każdy dzień miał przeznaczona jakaś tam kwotę której nie przekraczał a jak mu zostało to się cieszył, chore ale prawdziwe.
Z drugiej strony mozna jak JohnnyB

ja generalnie staram się wstępnie coś tam policzyć, kupić potrzebną walutę z lekkim naddatkiem. A później i tak brakuje

Chyba, że w PL to nie liczę

Tak jak JohnnyB to najlepiej, jak któregoś razu byliśmy w Monako, to była ładna pogoda wiec pojechaliśmy na lotnisko spytać się o loty turystyczne śmigłowcem (wiedzieliśmy że są, ale nie znaliśmy cen)
Na lotnisku – lot kosztuje 250Euro (czyli po 125 na osobę, bo we dwóch) – a można teraz ? tak. To lecimy.

Gdybym wtedy nie poleciał to pewnie do dziś bym żałował, bo było mega i pogoda idealna na lot. Co ciekawe, nawet przy takim locie musieliśmy mieć odprawę, prześwietlenie "bagaży" i karty pokładowe, mimo, że wracaliśmy na to samo lotnisko.