Czateria... 2021

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez nemi » 2 lip 2021, 08:25

Sytuację ratuje gwarancja i radość z posiadania, ale to kompletnie nie jest opłacalne <lol>. Z drugiej strony picie alkoholu też nie jest opłacalne ;).

A co do Renault, to ja już jednak podziękuję. To jest wyraźnie gorszy poziom (który oczywiście przekłada się na cenę na szczęście) w wielu aspektach i nawet przez pół sekundy bym się nie zastanawiał nad ponownym zakupem, mimo fajnego wyglądu i naprawdę spoko silnika. Ale to moje osobiste preferencje.

Najgorsze jest jednak to, że Renault ma jeden model, który wciąż mógłby mnie przyciągnąć. Jest to Zoe <czarodziej>
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 2 lip 2021, 08:32

nemi napisał(a):Jest to Zoe


Wolałbym np Leafa bo chyba podobna kasa. I Reno mnie z tym wynajmem aku nie przekonuje, a przy aku na własność nie są juz atrakcyjni cenowo. Ogólnie coraz mniej sceptycznie do EV podchodzę, a na rynku robi sie coraz ciekawiej. Ostatnio sobie tak myślałem że chyba następne auto będę chciał conajmniej w hybrydzie bo fajnie mi się tym jeździ, ale coraz bardziej ciekawość i wrodzone gadzeciarstwo ciągnie mnie do EV :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 2 lip 2021, 08:41

Absolutnie nie twierdzę, że bym kupił Zoe, bo wiem tylko tyle, że ma duży zasięg <lol>. Ale kupując EV zainteresowałbym się nim :).

Dopisano 02 lip 2021 8:45:

...aczkolwiek ja już jestem prawie starym człowiekiem, a coś mi się kojarzy, że Zoe już w okolicach liceum czy studiów było zaprezentowane, więc to jakaś przedwieczna konstrukcja i wygląd <lol>
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 2 lip 2021, 08:55

Też sie zdziwiłem oglądając używane EV że sporo jest takich z roczników ~2013 :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez marek » 2 lip 2021, 09:25

nemi napisał(a):Tak czy inaczej Arteony potrafią stać tygodniami czy miesiącami w serwisie i jak się poczyta fora czegokolwiek (a przynajmniej tego, czym się interesowałem),


bo nikt na forach nie pisze, że jego auto się nie psuje i zrobił 100kkm bezawaryjnie.

Czy jest na mazdaspeed temat "czy to typowe że w mojej mazdzie nic się nie psuje?"

Ojciec ma Audi A4 B9 2,0TFSI z DSG – nie wiem czy ten sam silnik co masz w arteonie (on ma 252km, a obecnie więcej), rok 2016 lub 2017, przebieg ponad 100tys km i jedyne co robił to klocki i tarcze ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez loockas » 2 lip 2021, 09:27

marek napisał(a):przebieg ponad 100tys km i jedyne co robił to klocki i tarcze


Ale to coś w tym dziwnego? :P Przy tym przebiegu powinna już być generalka? :P
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 2 lip 2021, 09:35

marek napisał(a):Ojciec ma Audi A4 B9 2,0TFSI z DSG – nie wiem czy ten sam silnik co masz w arteonie (on ma 252km, a obecnie więcej), rok 2016 lub 2017

Chyba mam już ten nowszy – generację 3B z tym cyklem Budacka czy tam kogoś (coś na zasadzie cyklu Millera), łańcuchem zamiast paska i plastikową miską oraz mniejszym turbo (że niby mniejsze turbo=lepiej ciągnie od dołu).
Trochę się boję tego łańcucha, bo jak ostatnio zrobili 1.4 na łańcuchu, to jakby kiepsko wyszło <czarodziej>

Dopisano 02 lip 2021 9:39:

Chwalą się, że mocy jest tyle co w 1.8, a spalanie jak w 1.4 <lol>
Załączniki
silnik.PNG
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez marek » 2 lip 2021, 09:48

loockas napisał(a):Ale to coś w tym dziwnego? :P Przy tym przebiegu powinna już być generalka?


jak poczyta się różne fora to w każde auto po 100tys to na złom bo się psują ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez loockas » 2 lip 2021, 09:56

Widzę że dobrze robię nie czytając opinii o żadnym aucie które mnie interesuje, bo bym nigdy nic nie kupił :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 2 lip 2021, 10:10

Mimo wszystko warto poczytać :). Ja o Renault przeczytałem dopiero po fakcie i dopiero na własnej skórze się dowiedziałem jak sprawa wyglada. Ale ludzie nawet dużo bardziej niż ja się borykają z modelem Megane IV ;). Powszechna jest opinia, że trzeba początkowo jeździć na poprawki po fabryce po zakupie, ale akurat mnie to ominęło całkowicie – sam jedynie poprawiałem montaż boczków drzwi, bo skrzypiały jak w trzydziestoletnim polonezie. W sumie z takich rzeczy to fotel mi wymienili tylko i uszczelkę bagażnika ale już na spokojnie do przeglądu dotrwałem z tym.

W Arteonie trzeba się spodziewać, że te systemy wspomagajace czasowo przestają działać, gubi zasięg internetu, bo Szwaby często mają problem z serwerami i stwierdziłem, że to na luzie mogę zaakceptować, póki auto normalnie jeździ.
Trochę zgryz miałem ze świstem z bezramkowych szyb przy bocznym wietrze – musiałem przemyśleć, czy sylwetka auta mi to zrekompensuje.
Reszta problemów jest już raczej losowa.


BTW – prawda jednak jest taka, że jak nam się jakieś auto podoba/wyjątkowo nam odpowiada, to i tak kupimy wierząc, ze akurat nasz egzemplarz będzie OK, prawda :)?
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 2 lip 2021, 10:24

nemi napisał(a):Mimo wszystko warto poczytać


No właśnie dla mnie strata czasu bo:

nemi napisał(a):BTW – prawda jednak jest taka, że jak nam się jakieś auto podoba/wyjątkowo nam odpowiada, to i tak kupimy wierząc, ze akurat nasz egzemplarz będzie OK, prawda ?


;)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 2 lip 2021, 10:33

Mi się wydaje, że ja z Meganki bym jednak zrezygnował :). Łatwo mówić z perspektywy czasu oczywiście, ale przynajmniej nie byłbym zły na siebie, że nie sprawdziłem czego się spodziewać <lol>.

Dla mnie na przykład jak dużo razy czytam, że w aucie jest głośno, to z miejsca rezygnuję, bez względu jak bardzo mi się podoba :). Czyli jakoś te opinie mają jednak wpływ :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 2 lip 2021, 10:53

Takie rzeczy jak głośno są bardzo subiektywne. Ja podejrzewam, ze to co dla Ciebie jest za głośne dla mnie by było ok. Wiec ja bym po takich opiniach nie skreślał auta, a się nim po prostu sam przejechał. Mi np przeszkadzał hałas w Hondzie Civic X, ale nie dlatego że było głośno tylko po prostu było nieprzyjemnie. Ale wiem, ze wielu ludziom by to kompletnie nie przeszkadzało. Mnie np nie przeszkadza świst powietrza na autostradzie i póki przy tych 120-130 da się swobodnie rozmawiać i słuchać muzyki to jest ok. Natomiast cenię sobie ciszę poruszając się po mieście przy niższych prędkościach, bo tutaj zdecydowanie spędzam więcej czasu i fajnie się odciąć od hałaśliwego otoczenia i samemu nie generować hałasu :)

Inna sprawa, że po kilku dniach w MX-5 jest to mi absolutnie wszystko jedno bo każde auto staje się super wyciszoną limuzyną <lol>
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez JohnnyB » 2 lip 2021, 10:59

Od Modlina do Alcudii nikt mi nie sprawdzil dowodu, paszportu kowidowego, tylko QR z apki hiszpanskiej w ktorej mozesz wpisac cokolwiek ;).
Urlop czas zaczac ;)
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez nemi » 2 lip 2021, 11:05

@Loockas, to oczywiste – każdy ma swoje indywidualne potrzeby i preferencje, gdyby każdy patrzył na hałas, to żadna Mazda czy Toyota 5 lat temu (i więcej) by się w ogóle nie sprzedały. A jednak znaleźli się tacy śmiałkowie, którzy stwierdzili, że przez 500.000 km będą tylko lać paliwo i płyn do spryskiwaczy, a auto niech sobie hałasuje na autostradzie ile chce ;).
I to nie jest źle, bo mamy różnorodność, szkoda tylko, że nikomu nie udaje się w 100% połączyć cech, które ja bym chciał <lol>
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 2 lip 2021, 11:08

z hałasem w maździe to jest tak samo jak z moim doświadczeniem z tempomatem. Nikt na to nie zwraca uwagi, póki nie ma porównania do czegoś lepszego. Pamiętam jak jeździłem nową Mazda 6 (GH) mając wtedy MX-3, a potem Toledo. Sorry, ale nie uwierzyłbym wtedy w żadne negatywne opinie o wyciszeniu Mazdy, bo dla mnie to było rewelacyjnie wyciszone auto (bo miałem gorsze) :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez Szymon » 2 lip 2021, 11:24

I jak byłeś wtedy zachwycony, że ona tak zapieprnicza :P Aż na patrol wjechałeś :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2008, 00:01
Posty: 6452 (360/160)
Skąd: Tarnowskie Dziury
Auto: ‘13 Lexus IS250 III
‘16 Scenic w Longu
‘03 Mx-5 NB FL Silver Blues

Postprzez nemi » 2 lip 2021, 11:28

W tym aspekcie to też jest w sumie trochę subiektywna sprawa, bo hałas jest po prostu różny. To jest święte zdanie ;):
loockas napisał(a): Mi np przeszkadzał hałas w Hondzie Civic X, ale nie dlatego że było głośno tylko po prostu było nieprzyjemnie.

W niektórych autach wydaje się spoko, ale jak zrobisz 500 km, to pęka łeb :). Ja tak miałem z Clio – miałem wtedy Mondeo. Naprawdę byłem megazaskoczony, że w zasadzie nie ma różnicy i było to wielkie wow. Ale pojechałem raz do teściów 250 km i dowiedziałem się, że g*wno prawda <lol>

Podczas jazdy testowej w sumie nie jest tak łatwo wywnioskować – trafisz na gorszą pogodę, wiatr i cichsze auto będzie się wydawało głośniejsze od tego głośniejszego, który był testowany w bezwietrzną pogodę :).

W Audi Q5 było spoko, 15 minut później jechałem Superbem tę samą trasą i to było fajne porownanie. Od razu rzuciło mi i żonie się w uszy, jak w Superbie słychać szum innych aut.

W Arteonie silnika nie słychać, szum powietrza jest też dobrze izolowany, ale niestety swoje robią koła – 245 mm, 18". W porównaniu z 15" w Golfie o szerokości jak w rowerze górskim (no dobra, miały 195 mm) słychać jak się toczą. Niemniej jednak po dwóch dłuższych trasach nie byłem tym zmęczony na szczęście.
VW do każdej wielkości felg stosuje inne opony, a i okresowo się zmieniają marki nawet w tym samym rozmiarze. Jeździłem na 19" Pirelli testowo i nie miałem pojęcia na co trafię – może trafiłem na głośniejsze, niestety zapomniałem jakiej marki są <lol>

Teraz czekam aż sobie pyknę "prawdziwą" trasę – takie 500-1500 km z prędkościami autostradowymi. Wtedy zobaczę co to auto jest warte w tym aspekcie. Niestety wiem już, że box da mi w kość dużo bardziej niż w Golfie, gdzie praktycznie go nie odczułem.


Zdarzają się też auta, które się po prostu kocha – mój Focus 1.8 TDCI to była rzeźnia jeśli chodzi o głośność, a jednak uwielbiałem nim jeździć z niewyjaśnionych przyczyn <lol>
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 2 lip 2021, 11:34

Ja głośno słucham muzyki, to mam na hałas nieco większą poprawkę. Dobre audio potrafi zatuszować braki w wygłuszeniu :P Na pewno żadnego auta bym nie odrzucił po opiniach na temat hałasu bez samodzielnego sprawdzenia. Do tej pory jazdy próbne mi w tym zakresie wystarczały w zupełności.


Szymon napisał(a):Aż na patrol wjechałeś


Dobrze, że trafiłem na znajomego. To by zabolało w kieszeń <lol> Ale do tej pory pamiętam tego diesla jako coś co zupełnie zmieniło moje myślenie o tych jednostkach. Cicho, nie telepie się, super przyśpiesza. Ciekawe czy dzisiaj to auto by na mnie zrobiło też takie wrażenie...
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez marek » 2 lip 2021, 12:06

loockas napisał(a):Takie rzeczy jak głośno są bardzo subiektywne.


dokładnie.

jak czytam to wszyscy narzekają na Seata FR, że twarde i komfort mizerny i nie brać FR. A wg mnie jest to superkomfortowe auto – w sensie idealny kompromis między komfortem a prowadzeniem. Tzn tak uwazałem zanim zacząłem jeździć głównie mazdą, to teraz wsiadam do Seata i mam wrażenie, że buja się jak statek, a do tego kierownica połączona jest z kołami makaronem <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park